Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Loveo według suwaczka 25 tc a według mnie i gina już 26 tc:) oj nie dla nas ananas ale za to pierwsze tulipany:P:P, do następnego Bożego ja Love nie dociągne hihih:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala - spojrzałam na tabelkę i domyśliłam się o co Ci chodziło :))). Wielkanocne chyba na początku kwietnia - więc wyjątkowe święta przed Wami :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee a myślicie w ogóle o porodzie Mnie coraz częsciej dopadają myśli w stylu nie dam rady, bedzie tak bolało, że nie bede myślała o dziecku, narobie sobie wstydu drąc papę, albo jeszcze gorsze... Jakoś mimio przerobienia wielu artykułów i wielu uspakajających rozmów nie potrafię sobie tego wyobrazić jako pięknego wydarzenia Wiem to brzmi okropnie zważywszy, że nagroda jest moim celem od przeszło dwóch lat Zaczynam czytać o zniewczuleniach, porodach w wodzie i tak się boję Od 2 stycznia zaczynam zajęcia w szkole rodzenia, mają mi pomóc chociaż obawiam się, że jak zobaczę porodówkę na własne oczy to bede wolało urodzić w domu No niektórym ciąza uciska na żołądek i mają zgagę, innym na pęcherz i siusiają mi na mózg i mam pierdolaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda :) :) :) Myślę czasami, mobilizuje się i raczej staram się myśleć jak o zadaniu do wykonania....caly czas mam nadzieję na cc ...... chodż coraz częściej wydaje mi się, że sn to moje przeznaczenie - że nie uniknę tego ... Wystarczy, że cukry bedą nie do opanowania biorą mnie migusiem na porodówkę i dają oksytocynę .... Na szczęście są teraz w normie i staram się jak najdłużej chodzić w tej ciąży. Ps. zapomniałaś o ucisku na trzustkę - to mój przypadek ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Wanda Wanda, bym Cię pacnęła w łeb hehe:):) nie bój się, mocno boli, ale myślałam że będzie jeszcze gorzej a stres nie pomaga w porodzie i go spowalnia, dlatego należy przede wszystkim SKUPIĆ SIĘ NA ODDECHU, hormony stresu są tu zbędne, szkoła rodzenia dużo daje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mam nadzieję na poród w wodzie, bo jest taka opcja, ale jeśli połoznym się nie chce... albo znieczulenie, ale boję się, że mi coś przekłują CC to też rozwiązanie, ale później dochodzenie do siebie Najlepiej żeby rozwiązało się samo(jak to fajnie brzmi), a jak będziemy po to będziemy sobie mówić, że wcale nie było tak źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jaki krem na brodawki polecacie ? Słyszałam, że Purelan 100 jest dobry ale ciężko go dostać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny My grzecznie z M w domu raczej sylwka spędzimy :-) ewentualnie do znajomych, co też w domu będą...ale chyba wolę w domu... Kanapa stoi w salonie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie czy zapalenie gradła i migdałków u dziecka 9 miesięcy moze mi zaszkodzic- 15 tc ? Bo znajomi nas zaprosili na jutro na wieczór, a teraz dzwoniła, ze dziecko jest chore i nie wie czy moge przyjśc. Jak myślicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyki moja znajoma nalegała by zadzwonic i spytac o to gina, wiec zadzwoniłam i spytałam, moge isc :) Jak wam mija dzień, bo ja czułam się okropnie przez co nie poszłam do pracy, a porae minut po odwołaniu poczułam się dobrze i mam wyrzuty sumienia... zmarnowany dizeń i kasa i nie fajnie w pracy, ze w ostatniej chwili odwołuje, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
no hej, u mnie standardowo nic się nie dzieje. Wogóle w tej ciąży to nie mam praktycznie żadnych objawów, nawet teraz nic nie puchnie, ani nie boli. Jutro kładę się już do szpitala, także zobaczymy. Trochę kicha, jakby mieli wywoływać, ale cóż. Damy radę, kto jak nie my :-) A krem na sutki podobno najlepszy bepanten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia życzę szybkiego porodu no i kochana abys urodziła na sylwka 00:01 :-D ale byś miała super Ty rodzisz a tu puf puff fajerwerki na Twoja cześć hihi Ale Wam fajnie niedługo rodzicie ;-). Ja tak samo nie mam żadnych objawów oprócz, że cieżko mi oddychać. A na sylwka nie wiem co robimy, bo nie wiadomo czy mój nie będzie miał 1go na dzien do pracy, ale raczej na to sie zapowiada. Dziś byłam u gina i bede miała jeszcze jedno usg już bliżej porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, ja nadal uparcie polecam Maltan na brodawki :) My spędzamy sylwestra w domu :) Ja pewnie grzecznie pójdę spać, bo ostatnio coś mi sił i energii brakuje...Przesilenie jakieś? moniaaa123, trzymamy kcuki żeby poszło wszystko gładko i bezboleśnie :) I zdrówka dużo i energii :) A ja dziś wprowadzałam jabłuszko. Po nieudanej kilkudniowej próbie wciśnięcia Bartusiowi marchewki w postaci papki z marchewki (leciałam słoiczkiem i właściwie dobrze, bo bym się "nagotowała" ) i soczku i d**a blada... Pluł marchewką i robił miny jakbym mu jakieś błoto do buzi pchała. Dziś poszło w ruch jabłko..Reakcja ta sama. Mam takie swoje jabłuszka próżone bez cukru, ale jak spróbowałam to kwaskowe były. Więc dałam mu słodziutkie ze słoiczka. Krzywił się i pluł... I jak tu mu wprowadzać nowe produkty? Chyba muszę być uparta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, ja nadal uparcie polecam Maltan na brodawki :) My spędzamy sylwestra w domu :) Ja pewnie grzecznie pójdę spać, bo ostatnio coś mi sił i energii brakuje...Przesilenie jakieś? moniaaa123, trzymamy kciuki żeby poszło wszystko gładko i bezboleśnie :) I zdrówka dużo i energii :) A ja dziś wprowadzałam jabłuszko. Po nieudanej kilkudniowej próbie wciśnięcia Bartusiowi marchewki w postaci papki z marchewki (leciałam słoiczkiem i właściwie dobrze, bo bym się "nagotowała" ) i soczku i d**a blada... Pluł marchewką i robił miny jakbym mu jakieś błoto do buzi pchała. Dziś poszło w ruch jabłko..Reakcja ta sama. Mam takie swoje jabłuszka próżone bez cukru, ale jak spróbowałam to kwaskowe były. Więc dałam mu słodziutkie ze słoiczka. Krzywił się i pluł... I jak tu mu wprowadzać nowe produkty? Chyba muszę być uparta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane:) Wanda...no własnie w dniu kiedy napisałaś o herbatce "IVZioła" popijałam ją już :) jest lepsza od granulatów o (niby) tym samym składzie...poprawa polega na tym,ze leci białe,nie wodniste....ale po piersi i tak Jula potrafi wciągnąć 90ml...ale dzielnie przystawiam... poród-dasz radę! znajdziesz w sobie takie pokłady siły,że sama nawet się nie spodziewasz:) będzie dobrze:) bedziesz myslałą o dziecku,że zaraz je przytulisz,że juz nadchodzi,że musisz dać radę dla niego...wstydu sobie nie narobisz drąc się (radzę nie krzyczeć, tylko buczeć,jeczec...owszem wydrzesz sie,ale staraj sie tego unikac)pilnuj oddechu...powoli wdech i powoli wydech na skurczu, a w czasie parcia to polozne Ci powiedza (nabieramy duuuzo powietrza i ciśniemy 3razy)...owszem troche przypałowo rzucac wyzwiskami ,ale :) ja miałam igły lub mordy jeża:) jesli chodzi o "cos innego"-wg mnie-jesli standardowo nie robią lewatywy, to warto poprosić o nią...a jak w czasie porodu bedzie wydawało sie,ze chce sie siusiu lub pawika to tez mówić(raczej jest to tylko złudzenie i efekt kroplówki) :) nie masz Kochana pierdolca (jak sama to napisałaś:)) tez miałam głupie przemyslenia:)...tylko,że marudziłam komuś jednemu:) mimo obaw-sn przezylam,a 2 godz potem poszłam po swoje torby,bo zadna s-a mi nide przyniosła,po cc penie bym nie dała rady cholestaza-gratuluję spokoju:) kolezanka urodziła 8 dni przed terminem,a jej stan był taki,ze w 29 tyg podawali zastrzyki na rozwoj pluc-pieknie donosila, a dziecko urodzilo sie zdrowe,z waga 3200 Lovekrove-usmiechnełam sie-jak spedzamy sylwestra?...z butelką w dłoni:) karmimy ok.23-24:) krem na brodawka--purelan-pielegniarki bardzo polecały,zwłaszcza jak brodawka pekła do miesa...a standardowo daja próbki bepantanu i jest bardzo dobry,przetestowałam na sobie i byłam zadowolona..jest jeszcze maltan Monia trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wczoraj skopiować tabelke i napisać choć niepewne co do płci u mnie tak jak dotychczas pisze, bo nawet tylko ja zostałam :-/ az mi głupio ehh STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Sophia123..............25........śląsk................1 3.............13.01 NIka0503...............21...... małopolska...........3............28.12 Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......7...............07.0 1 netta2..................27.......mazowieckie........20... . . .......15.01 zaczynam od nowa...31........zach-pom............16.............17.01 matik2012..............30.....wielkopolskie........ 2..............03.01 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Mooniaaa123........35..........maz................Dz..... ......24.12.2011 Monia__aa...........24......wielkopolska.........CH...... .....28.01.2012 Lovekrove ..........29......warm-maz........... CH.........02.02.2012 Wanda23............24.......wielkopolskie........CH...... .17.02.2012 Aguśka1.............26.......podlaskie...."prawdopodobnie "DZ"..03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85...........26..........WLKP...........?.......... 12.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........... ...... .....27.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 justysia88...........23........lubelskie............ ............21.07.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 07.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie........21.08.201 1......(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.....28.....zachodniopomorskie.....3.12.2011..... ..Julia Niestety tylko tak pisze, bo wydaje mi sie, ze dostalam odp na temat plci na odczepnego. No, ale zaakceptowałam to i nazwaliśmy już jako " Ją ". Nawet sie śmiejemy, ze będzie córunia tatunia, bo jakoś nad wyraz spokojnie przyjmuje jego gniecenie brzuszka masowanie :-). I śmieje się, że bedzie miała moja urodę, a po nim długie nóżki :-) to taki zadowolony, że modelka bedzie :-D. Staram sie nie nastawiac na płeć no ale jak juz nawet na odczepengo powiedzial ze DZ to trzeba jakos nazywac. Najlepiej jak leżałam w szpitalu dziewczyna ma porod za 2dni a ona nie wie co rodzi. Tylko szkoda, ze ja akurat wychodziłam, ciekawe ktory lekarz trafił w płec. W szpitalu mówiłi DZ, prywatnie do 2 innych lekarzy poszla jeden mowi Dz 2 ze CH a w szpitalu ze znow DZ. Takze jestem nastawiona na wszystko hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Sylwka spędzam w domu i tak jak Lovekrove zamierzam iść spac około 2:00 :) No chyba że sąsiedzi nie pozwolą bo zjechali się do nich krewni z zagranicy - bardzo głośni ludzie. Nawet w Wigilie długo balowali. Wyczytałam ostatnio żeby zaobserwowac już w ciąży czas aktywności dziecka bo bardzo możliwe że będzie aktywne właśnie w tych samych godzinach po urodzeniu. Vilia, Karolina, Aśka - potwierdzacie tą teze??????? Jak tak to mam przekichane bo mały jest aktywny najwięcej około 23:00, 2:00 i 4:00. Czasami po 14:00 Za to do południa spokój ;) mooniaaa, trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :) jak już mnie szukacie na innych forach (Katia :) ) i na mailu (Asia :) ) to się odezwę :) czytam Was na bieżąco, ale jakoś ostatnio nie chce mi się pisać :) a poza tym jesteśmy teraz z M w domku, więc i czasu nie bardzo starcza ;) czytam Was przeważnie o tej porze co teraz piszę, a Wy już pewnie sobie smacznie śpicie, a temat na dany dzień zwykle jest skończony ;) więc co się będę jeszcze odzywać ;) hi hi hi ;) moje samopoczucie dobre, objawów praktycznie brak :) chociaż od kilku dni czuję takie delikatne ciągnięcie w podbrzuszu, więc pewnie Dzidzia sobie rośnie - tak to sobie tłumaczę :) my z M na Sylwestra idziemy ze znajomymi na bal :) postanowiliśmy jeszcze w tym roku wykorzystać szansę na spokojne spędzenie Sylwka poza domem, bo w przyszłym roku może będę jeszcze karmić Niunię i nie wiadomo jak to będzie, a nawet jeśli się gdzieś pójdzie, to i tak myślami zapewne będzie się w domu przy Niuni i babci, czy sobie daje radę ;) jutro zapewne nie znajdę czasu, więc życzę Wam wszystkim szczęścia w Nowym Roku :) Tym szczęśliwe już "rozpakowanym" spokojnych Dzieciaczków, tym w dwupaku szczęśliwego rozwiązania i zdrowych Maleństw, a staraczkom ujrzenia upragnionych II kreseczek na teście i późniejszego szczęśliwego zakończenia ciąży i przytulenia Dzidzi :) pozdrawiam i do napisania kiedyś tam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej z rana. Teść z rana dzwonił i idziemy do nich i tak samo jakos pewnie do 2, bo M musi z rana wstać. Zorka mi 2dni temu własnie to kolezanka powiedziala, ze tak jest, ze chyba tez to wyczytala, ale nie martw sie przekonamy sie na własnej skórze:-). Ja tam w nocy mam spokój razem z mała spie a rana pobudka :-). Oby tak było w rzeczywistosci to bede miała mega przespane nocki :-D Justysia Wszystkiego Dobrego Z Nowym Roczkiem :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć z ranka CO do temperamentu dzidzi. Mój ani razu nie obudził mnie kopniakiem w nocy, zawsze był umiarkowanie temperamenty a teraz gdy jest wielkoludem to już tylko wystawi nóżkę czy co to jest i tak przez jakąś minmutę mam guz na brzuchu - gilgoczę go lub stuknę to się chowa :). Jak tak czytałam Was i czytam to się trochę martwię - mam nadzieję, ze to jego lenistwo i nic złego z nim nie będzie .... O ile 2010 dla wielu z nas był ciężki i pechowy tak w 2011 forum zaowocowało (szczególnie wiosną) w fasolki. Nie zapomnę jak był czas, zę zaciążażałyśmy jedna za drugą i aż serce się radowało i jednocześnie truchlało z obaw czy wszystkim nam uda się szczęśliwie dotrzeć do mety .... Teraz wiemy, że tak. Mam wielką nadzieję, że 2012 będzie dla wszystkich starających się, które tutaj są bombardowane fluidami, będzie to rok fasolkowy i dołączą do nas dzieląc się swoim szczęściem na forum. Tego Wam staraczki życzę i jak wiele przykładów tutaj to udowodniło - warto walczyć do końca. Ciążówkom radosnych chwil ciążowych, tych mdłości :), kopniaków w nocy i wkurzających czkawek - to wszystko mimo pewnych uciążliwości daje radość i buduje więź z nienarodzonym maleństwem. Nudnej ciąży i szybkiego i bezproblemowego jej rozwiązania życzę. Mamuśkom 2011 (w razie czego zaliczam też do nich monie - chodź życzenia wyżej też są dla niej :)) - siły i wytrwałości w ten nierównej walce z kolkami, Zdrowia i uśmiechu bobasów, które tak dzielnie nosiły przez 9 (lub krócej) miesięcy. Pomocnych i wyrozumiałych mężów, mniej jazgotliwych i śpieszących z "dobrą radą" teściowych. Radości z obserwowania jak bobasiątko się rozwija. Wszystkim Wam tylko radosnych chwil !!!!!!!!!!!! Życzy Lovekrove i leniwy Mikołaj 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
dziewczyny, też Wam wszystkim życzę w Nowym Roku jak najwięcej radości. Zaciążonym, rozpakowanym i staraczkom. Aguśka poprawiłaś mi humor, mogę tak rodzić w fajrwerkach, jeśli tylko to nie mi będzie rozsadzać tyłek, to reszta może wybuchać. Wanda, myślę, że stres nie jest zły. Na pewno nie przenosisz, bo adrenalina Ci ciągle stymuluje macicę, a ja już kota dostaję, a całą ciążę byłam ostoją spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam w Nowym Roku samego szczęścia i dużo uśmiechów i dodatkowo wytrwałości w działaniu:) Wracam w poniedziałek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc zadzwoniłam to napewno nie cholestaza (mam podwyższone o 4-10 zależy jakie normy, a cholestaza występuje przy dwukrotnym ich porzekroczeniu) ale wątroba przeciążona Pytał czy luteinę biorę doustną, ale nie, tylo mg i no spe Trzeba kontrolować raz w tyg te parametry.... Mam wątrobę jak alkoholik:) Czasem marudzę bo narawdę mam dość Wiem, że są większe problemy, ale czasem mi sie wydaję, że cały mój organizm jest do dupy Staram się dbam o siebie, biore witaminy A hgb coraz niższa, płytki krwi niskie i jeszcze te próby Jakbym cała była felerna Boję się, że przez niedostatki mojego organizmu zrobię dziecku krzywde I dlatego tak narzekam o strachu już nie wspomnę I pewnie będzie tak (przynajmniej taka mam nadzieję) ze urodzę zdrowe, ale mega zestresowane dziecko Dobrze że jest forum Moniaaa123 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wszystkim udanego końca roczku a tym co nie wyszło nie załamywać się i do dzieła od stycznia wierzę w to że rok 2012 będzie nad wyraz owocny jak ten juz zbliżający sie stary ;-). Wanda też zaczynam wariować :-( ja już chce urodzić czuje sie naprawde jak już nie wieloryb a słoń :-(. A dla dziewczyn które cieszą się swoimi pociechami już, żeby za bardzo Wam nie dawały w kość i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2012r Dziewczyny brać Meżusiów za fraczki i do dzieła ma być goraczy ROCZEK :****** całuski. Ide sie szykować coś, a tak mi dziś cieżko :-/. Nie wiem gdzie bedziemy czy Warszawie czy Wrocławiu :-D oczywiscie z TV Wszystkiego NAJ NAJ mamuśki ❤️👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę wam dziewczyny szczęśliwego Nowego Roku, pociechy z maluszków i spełnienia najskrytszych marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok Owocnych starnek, pozytywnych testów Wielorybkom, słoniątkom i innym ślicznym stworzonkom (Aguśka)Ksiązkowych porodów Radości z pociech Mamusiom My wybieramy się do mojego brata, posiedzimy mam nadzieję niedługo, óźniej mam obiecany masaż i śpie:)to ostatnio moja ulubiona czynność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×