Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klasjdiaudhsj

jak to jest zarabiac 1000 - 1500 zl?

Polecane posty

Gość biedaczkaaaaaaa28
ja mieszkam sama zarabiam 1250 zl z tego palce ok 250 zl rate kredytu, czynsz 300zl rzygnuje ze wszystkiego, tel komorkowy doladowuje razna 3 miesiace ubrania kupuje jak juz naprawde potrzeba i to glownie na wyprzedazach internet mam najtanszy nie mam telewizora, kablowki.... reszta na baaaardzo skromne jedzenie kazda zlotowke obracam 10 razy zanim wydam jedzenie kupuje glownie w biedronce i lidlu srodki czystosci tez mieso na obiad to od swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczkaaaaaaa28
obiady gotuje sama glownie jeden obiad mam na ok 2-3 dni zalezy co zrobie nie wyrzucam jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i nie zarabiam 1000zł. Po prostu myślę i mam więcej za mniej. A ludziom, którzy nie potrafią przeżyć nawet za 5000zł serdecznie współczuję, ale tak to jest jak płaci się za kostkę masła 5.50zł z lenistwa czy 40zł za kawałek wędliny. Albo 6zł za kartonik proszku do prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczkaaaaaaa28
babeczka o co chodzi z tym maslem podsun swoj pomysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też sobie nie wyobrażam
ja np miałam taką sytuację w domu, żew wieku 18 lat musiałam opuścić dom(kłotnie z matką do tego stopnia, że chciałam się zabić) no i mieszkałam z moim chłopakiem na wynajetym pokoju. było strasznie cięzko, bo mieliśmy jakieś 1200 zł razem, a jeszcze nie mielismy ukonczonej szkoły. Po maturze troszke sie zmieniło. nikt nam nie pomagał cały czas, przeprowadzilismy sie do wiekszego miasta, gdzie stawki za 2 pokojowe mieszkanie były w granicach 1500-1800 zł. oczywiscie ktos moze powiedziec, że są mieszkania za 900 zł, ale nie wiem kto chciałby mieszkać w ruinie i pleśni. do tego jak miałam 21 lat zaszłam w ciążę, wiec w ogole trzeba było postawic na zarobki, bo za pensję krajową nie wyżywiłabym dziecka.. taka prawda no i niestety tak jest, ze albo ludzie idą do pracy na 8 godzin i zarabiają 1200zł i mieszkają w nieludzkich warunkach, albo Ci co potrafią wykorzystują własne umiejetności i radzą sobie jakoś. Ja na dobrą sprawę teraz mam takie koszty utrzymania 1750 zł mieszkanie, 1000-1500 jedzenie, 1000 na dziecko i ciuchy, i uwazam, ze nie szaleję bo to są podstawy w życiu i w ogole egzystencji. Niestety na studia nie udało mi się pojsc, nie mam papierka, ale zarabiam niemałe pieniądze, i dziwię sie sama sobie jak kiedyś udawało mi się przezyć za 1200 zł na 2 osoby... co prawda nie było dziecka, ale sam pokoj kosztował 700zł... sorki za brak interpunkcji gdzie niegdzie, ale "alt" słabo działa. pozdraiwam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczkaaaaaaa28
mam dawna ere:D z tel korzystam jak musze juz naprawde, glownie to dzownie z pracy albo smsmy z netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwwka23
babeczki byles kiedys w kinie, restauracji czy tez szkoda pieniedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyliczyłam zeeee
srednio na jedzenie na 2 osoby zeby sie zmiescic w wydatkach musze wydac gora 20 zł (dziennie) - to wychodzi jakies 600 miesiecznie, plus 800 czynsz za wynajmowane mieszkanie, 200 za rachunki miesiecznie (wszystko:z 2 telefonami, prad, gaz) chemia: jakies 150 miesiecznie, raz trzeba kupic proszek 7 kg ktory starcza na dluzej innym razem koncza sie srodki czystosci i wszytsko naraz wiec wychodzi wiecej auto 200 to juz jest niecałe 2000 na msc a do tego jakis ciuch od czasu do czasu no i przede wszytskim MASAKRA: nie spodziewane wydatki - tego jest najwiecej, a to cos sie zepsuje, a to prezent bo ktos bliski ma urodziny/imieniny masakra zarabiamy razem 3500 i co ktorys miesiac da sie odlozyc ale to wszytsko przez wysoki czynsz, jakbysmy byli na swoim to byloby inaczej moze kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś wspomniał o zakupach
hurtowych. Bardzo to pożyteczne i oszczędne, ale trzeba mieć na uwadze, że żeby nakupić sobie na pół roku płynu do kibla trzeba mieć samochód. To koszt paliwa, garażowania, serwisowania i parkowania - pół biedy, jeśli samochód i tak mamy i używamy, ale mowa tu o osobach żarabiających 1000-1500 zł i wydających lekko połowę na opłaty stałe - dla takich utrzymanie samochodu to bardzo duży miesięczny wydatek, niewspółmierny do oszczędności na zakupie płynu do kibla bez marży. Podobnie z wielkimi zapasami żywnościowymi: zamrażarka pracująca cały czas pochłania prąd, za który trzeba płacić, rozmrażanie i przygotowanie potraw pochłania gaz/prąd. Sprzęt AGD, który jest do tego niezbędny podnosi znacznie koszt wynajęcia mieszkania jeśli w nimjest. Jeśli nie ma - martw się o to u kogo przechować trzy kotlety z wczoraj bo szkoda wyrzucić, a mięso w mniejszych sztukach jest droższe za kilogram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczkaaaaaaa28
kino odpada,ogladam filmy na zalukaj:D:P restauracja tez i to nie wynika z tego ze szkoda mi pieniedzy, tylko stad ze ich nie mam mam wazniejsze wydatki np rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyliczyłam zeeee
do kina chodzimy raz na jakis czas bo łatwiej siągnąć film - taniej, chodzimy tylko jak jest cos dobrego w kinach, wiec nie bylismy dawno, od czasow avatara chyba za to kupie ksiazke, kawke raz na jakis czas w kawiarnii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a po sztywnych wydatkach zostaje ci z 600zł więc aż taka asceza nie jest potrzebna. Czemu mięso od święta? Karkówka po 10zł w promocji, kurczak po 5zł... spokojnie mogłabyś zjeść mięcho co 2-3 dni. I praktycznie wszystko inne też. Trzeba dobrze zaplanować, ułożyć sobie jakiś jadłospis i tyle. Ja zarabiałem swego czasu 1500zł, a za mieszkanie płaciłem 1100zł... i to była jazda dopiero. Teraz nie martwię się o kasę zbytnio, a nawyki racjonalne pozostały. I nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też sobie nie wyobrażam
jeszcze coś:) dziwię się osobom, które mają np własne mieszkanie i płacą niskie rachunki typu 300 zł czynsz i opłaty za wodę, gaz i prad że jeszcze mówią , ze im nie starcza - tutaj uważam, ze takie osoby, nie potrafią zarządzać gotówką i same sobie taki los gotują, bo znam kilka takich osób, a mi wszyscy się dziwią, ze jak ja mogę płacić 1750 zł za samo mieszkanie, że to jakiś absurd..myslę, ze trzeba umiejętnie gospodarować srodkami, miec wszystko policzone i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś wspomniał o zakupach - ja proszę kogoś z rodziny o podwiezienie, albo zabieram się z nimi jak jadą na większe zakupy. Na moje szczęście, nie wynajmuje mieszkania i wszystkie sprzęty mam swoje, chociaż lodówka jest ode mnie starsza, to pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczkaaaaaaa28
nie mialam na mysli tutaj kurczaka ale miesa nie jadam kazdego dnia moze lekko przesadzilam zostaje mi 600 zl z tego jeszcze musze oplacic gaz i prad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapral
Jakim cudem można przeżyć za 20 złotych dziennie :O Paczka fajek 10,80 A Piwo ????? 4-5 dziennie ! A jeść ? Tynk ? :O A wybory były ??????????????????????????????????? I co ? klika czworga rządzi !!!!! I dobrze !, to teraz morda w kubeł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewkaaa: owszem, bywam w kinie ze 3x na miesiąc. W restauracji nie bo znam zbyt wiele z nich od strony zaplecza i wiem co się ludziom serwuje. Umiem wszystko sam zrobić i lubię więc po co płacić za jakieś ścierwo w lokalu 50-100zł jak mogę to sam zrobić za grosze, smaczniejsze i z satysfakcją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedaczkaa: zainwestuj w porządną, pojemną i oszczędną zamrażarkę. Masełka to ja mam z 20 kostek jeszcze z jakiejś wypasionej promocji bo wychodziło po 2.50zł za 200g (Mazurski Smak). Naprawdę opłaca się w ten sposób robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapral
Babeczki ? , ta karkówka po 10 zł w promocji to koorwa domyślasz się z jakiego stwora cywilizacji jest ? Bo z poczciwej świni to z absolutną pewnością nie jest !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaas
ja zarabiam 1800 - 2000 z tego muszę się sama utrzymać w obcym mieście, moi bracia jeden zarabia 4500 i wypłatę ma do połowy miesiąca... mimo że mieszka w domu rodzinnym i domyślam się że rodzicom kasy nie daje, 2 brat z zona i synkiem maja do dyspozycji 3tys mies a mimo tego stać ich na weekendy w Pradze, wakacje, narty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny przykład: jogurty 400g przecenione z 1.89zł na 90gr... stoi w lodówce 12 szt. i uwierzcie mi, że są w idealnym stanie nawet tydzień po terminie. Zysk: 12zł. Inny przykład: ryż Cenos 400g w woreczkach 2 w cenie jednego. Kupiłem kiedyś ze 20 paczek. Wyszły po 1.40zł... w domu przepakowałem do takiego fajnego zamykanego słoja (same woreczki). Kartony na makulaturę. Zysk: 28zł. W ciągu paru minut pokazałem wam jak zaoszczędzić na inne cele jakieś 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyliczyłam zeeee
KApral> ty pijesz i palisz wiec jesz tynk a ja nie pija ani nie pale wiec nie musze jesć tynku :D Jescze jedna kwestia: za 20 sie da zależy czy JESZ czy ŻRESZ, ja jesm a Ty sobie odpowiedz sam skoro 20 zł dziennie to za mało ps. 20 zł srednio nam wychdzi, czesto wydaje 40 ale innego dnia tylko 5 na bułki wiec ŚREDNIO 20 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapral: niby z jakiej świni skoro mięso do praktycznie każdego sklepu dostarcza Animex? Żresz wszędzie to samo tylko w jednym sklepie płacisz z niską marżą, a w innym z marżą 100% i na tym polega różnica. Żywiec w hurcie niecałe 5zł zresztą więc spokojnie można sprzedać po 10zł karkówkę, zwłaszcza jak firma ma zamówienie na 20 ton naraz (Kaufland mniej nie zamawia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnica będzie wtedy, gdy dopilnujesz sobie chowu prosiaczka u chłopa na lewo i zamówisz go rozłożonego. I tak zrobię za jakiś czas ale przygotować miejsce na pół świni czyli 50-60kg mięsa i innych przysmaków to nie takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie da się za 20zł dziennie? Z kilograma karkówy robię 10 kotletów. Kosztuje mnie to powiedzmy 12zł z jajkami, mąką i bułką na panierkę, przyprawami i energią. Zjecie 10 kotletów 1 dzień? A to dopiero 12zł wydane. Mnie starcza na 3 dni na ciepło z ziemniaczkami lub frytkami albo na zimno z chlebem. Wychodzi 5zł dziennie wliczając ziemniaki/pieczywo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapral
Goowno prawda !!! Te karkówki, schaby, itp. po 10 zł w promocji w supermarkecie to jest goowno sprowadzane z euro komuny !!!. Toż dość na to coś spojrzeć !. Babeczka?, czy jak ci tam?, ja na wsi się wychowałem :) i wiem jak wygląda rozprawiona świnia !!!. Mało tego !, wiem jak się to przerabia,wyrabia, obrabia i wędzi !. U nas też już robią sztuczne świnie, ale te nasze sztuczne ?, to pikuś przy tych duńskich, belgijskich, itp. Ja wiem !!!, człowiek nie świnia i wszystko zeżre :( Ale koorwa ?, czy o to tu chodzi ?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×