dlaczego kobiety o siebie nie dbaja ?

mireczka - uroda to jedno. na to nie mamy wplywu,no chyba ze ktos ma kase i funduje sobie operacje. tu jest mowa o niedbaniu o siebie tj. ubranym byle jak i w byle co, z wlosami z przed 2 dni spietymi w kitke- czesto jeszcze wystepuje opaska, totalnym brakiem makijazuitp

ja brudnych kobiet nie widuję, a może nie zwracam na nie uwagi? Dla mnie najważniejsze jest to, żeby być czystą, a taka jestem w dresie i bez pomalowanych paznokci. W dresie jest mi najwygodniej, gdy idę z dzieckiem na plac zabaw, wiążę wtedy włosy w kucyk, bo tak jest najpraktyczniej, gdy biegam za maluchem lub bawię się w piasku. A lakier na paznokciach? Miałam może ze 3 razy w życiu, bo niepraktyczne i wcale mi się nie podoba. Poza tym w pracy nie mogę mieć paznokci pomalowanych.

to nie to ze nie dbaja ale kobiety z reguly za mlodo wychodza za maz w polsce wiec jak juz wyjda nie znaja siebie i wtedy na siebie w ogole nie zwracaja uwagi czasami tylko zaluja ze w ogole wyszly za maz to wszytsko http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

ach i jeszcze makijażu nie robię, też miałam kilka razy w życiu i wcale dobrze z nim się nie czuję

bella ja rozumiem ze dwojka dzieci obowiazki pozniej praca itp ale tak naprawde ile zajmuje zrobienie makijazu? Nalozenie fluidu i pomalowanie rzes? Tyle co poranna wizyta w toalecie za potrzeba

zxzxczxczxcxcxcxccvcvcv - brzydkie tez sa zdradzane. albo maja brzydkich partnerow, ktorzy ogladaja zdjecia modelek w necie i marza o takiejkobiecie. ale maja brzydka, bo sami nie maja szans u ladnych.

aaaaa, tłusty łeb jako symbol zaniedbania? :) Muszę Wam coś zdradzić, otóż nie każda mama robi z siebie heros-mamę, która po nocach myje włosy, albo wstaje bladym świtem,żeby tylko nikt nie zobaczył :) Czasem jedna z drugą woli się wyspać- i tyle. Dorabianie do tego teorii mija się z celem, naprawdę. Więc skończcie już tym wypatrywaniem na ulicach "zaniedbanych" mam, wieszczeniem, że mąż zdradzi, że taka kobieta to od razu kura domowa- bo nie tędy droga. Ważne, że Wy czujecie się dobrze- zadbane, wypachnione, za którymi lecą komplementy :):)

umycie wlosow rowniez niewiele czasu zajmuje

a ja... - wcale nie musiszmiec krwistoczerwonych paznokci. wystarczy zwykly french i juz dlonie wygladaja na zadbane. nie uwierze, ze w pracy nie mozesz miec frencha na paznokciach. a makijaz... wystarczy 5 min, podklad, puder matujacy, rzesy. wszystko.

mireczka - ja nie wstaje bladym switem, a wlosy mam zawsze czyste. biore wieczorem prysznic to myje wlosy. dodatkowe 2 min pod prysznicem. no chyba, ze ty sie nie myjesz codziennie.

kornikolenka- ja się w ogóle prywatnie nie maluję :) Jedynie hennę robię. Jestem na tyle ładna, że makijaż jest mi zbędny. Poza tym co ma wspólnego makijaż z zaniedbaniem?????? A włosy zawsze spinam w kitkę jak idę na plac zabaw- :):) Nie wiem, co masz do kitek. I wiesz co jest fajne? Że na tym placu zabaw przeważnie gadam z innymi tatusiami, bo niewiele kobiet na tym Placu wygląda tak normalnie, naturalnie. Więc coś źle kojarzysz, że zadbanie to makijaż, włosy broń boże w kitkę, pomalowane paznokcie...

a mi po prostu jest lepiej w kitce-to znaczy ze jestem zaniedbana? chodze w targowych dzinsach,makijaz naprawde minimalny,cera szara i podkrazone oczy-taka uroda od zawsze Po umyciu moje wlosy sa dziwne,albo puch,albo przyklapniete Dopiero nastepnego dnia wygladaja ok:) aha,nie uzywam perfum i balsamow Tylko krem nivea soft na twarz,mydlo,pasta do zebow...

jak piszę, że nie mogę to znaczy, że nie. Pracuję w laboratorium z rozpuszczalnikami organicznymi m.in. z acetonem, więc to chyba logiczne. A makijaż ani przed ślubem ani po nie był mi potrzebny. Nie czuję się w nim komfortowo, używam jedynie błyszczyka

ja mam tak długie włosy, ze sorry ale musze je myć wcześniej, żeby mi wyschły :) i nie zajmuje mi to dwóch minut.

umycie wlosow i szybki prysznic : zajmie jakies max 15 min do tego mozna sie szybko oglic . nogi pachy rozczesanie i wysuszenie wlosow rowniez zajmie max 15min makijaz szybki codzienny max 10min to i tak duzo wlosy ulozyc lub nawet lokowka podkrecic rowniez max 15 min ubrac sie to kazdy wie co i jak wiec max godzina dziennie i jestescie zadbane mozna rozkladac to w czasie i co nie macie czasu ?

ej, nie róbmy heroizmu z umycia włosów. To nie jest wyciczka do spa, tylko podstawowa czynnośc wpisana w higiene każdej kobiety :/ owszem nawet mi raz czy dwa się zdarzyło ale nie nagminnie i przeważnie tylko przemknełam w kapeluszu do samochodu :P Ps kitke też lubie czasem tylko wymyślam jej zwariowane wariacje :P dbajmy o siebie ale też nie przesadzajmy w drugą strone.

ani przed ślubem ani po nie robiłam wielu rzeczy, które są przez Was wymieniane jako oznaka zadbania: - nie robiłam makijażu - nie malowałam paznokci - nie układałam codziennie włosów godzinami i nie sądzę, aby którakolwiek z tych rzeczy świadczyła o zadbaniu. Mąż wiedział jak jest przed ślubem, więc co miałoby go dziwić? Póki co od 20lat to mu nie przeszkadza.

no to ich w ogole nie myjcie skoro to takie klopotliwe. Tluste wlosy w kucyk to oszczednosc na zelu a i latem frytki mozna zrobic

wiecie co? moj maz sie smieje z takich lasek, co tylko krem na twarzy i wlosy w kitke. pracuje z mezczyznami i przyjezdza do nich codziennie taka wlasnie kurierka, co tylko twarz rano ochlapie woda, wlosy w kitke i juz leci. oni sie z niej smieja za jej plecami. co tydzien dziewczyna ma nowa ksywke. wiec nie piszcie, ze faceci lubia naturalne.i ze braniesie ma u tatusiow na placu zabaw. jakby tak bylo, ze naturalnosc w cenie, to pomyslcie czy w pismach dla panow krolowalyby wymalowane, wytapirowane blondyny?

ale głupoty gadacie. Nie możecie zrozumieć, ze czasm mama NIE MA CZASU ani ochoty robić makijażu, myć włosów, układac? Że woli rano, np. napić się kawy?? Albo poprzytulać się z dzieckiem? Robicie problem z niczego!

Kobieto, który facet Ci zauważy czy laska ma makijaż???? Jeśli jest ładna?? Ale pieprzysz farmazony!

mireczka - ty chyba jakas nierozgarnieta jestes... ja mam wlosy zalopatki, wiec dosc dlugie. wchodze pod prysznic,myje wlosy, nakladamodzywke, w miedzyczasie myje cialo i sie gole,splukuje odzywke. wychodze. max 15min. wiecnie pisz, ze mycie wlosow to straszna praca. jezelimycie wlosow jest dla ciebie ciezkie, to strach myslec jak z reszta...

no i macie przyklady niedbania o siebie:)

i jeszcze jedno zapewniam cie mireczko, ze moje dziecko jest wypieszczone, wyprzytulane i szczesliwe. ja jestem czysta i zadbana, i na kawke tez mam czas. a co do lakieru na paznokciach. nie trzeba malowac. wystarczy wypilowac, usunac skorki i wypolerowac polerka. tez dlonie ladniej wygladaja. trzeba tylko chciec.

dzien dobry brzydule brzydkie- jedyne co można napisać to współczuję męża. Wniosek z tego taki, że na starość jak już będziesz brzydka będzie się z Ciebie śmiał lub Cię zostawi. Rozumiem, że musisz mieć makijaż 24h/dobę?

Po pierwsze - a g***o Cię to obchodzi jak kto wygląda, przeciez z Toba nie mieszka. po drugie - ja jestem zadbana w tym sensie, że codziennie rano prysznic, włosy myje codziennie, paznokcie maluje ale na jasne kolory. Natmiast zawsze byłam na bakier z modą i nie dbam o ubrania. Oczywiście są czyste, ale nie dobieram kolorów itd Także przestań ograniczona babo mieszać z błotem kobiety, których nie znasz

Aska38 - nie, nie mam makijazu 24 na dobe. maluje sie jak wychodze. w domu chodze "po domowemu". no ale jak gdzies idziemy to sobie nie wyobrazam zeby zarzucic na siebie byle co, i zwiazac wlosy byle jak.

a co się tak tych moich włosów uczepiłyście?? :) Każda mi teraz przelicza ile jej zajmuje umycie- zaczynacie mnie bawić. Ja muszę moje wysuszyć! Nie mogę iść spać z mokrymi, więc jak usypiam dziecko, zasnę z nim to potem tylko zęby i sruuu do łóżka:) Żeby włosy umyć rano muszę wstać wcześniej, a czasem mi się nie chce. Zrozumiałyście już, że czasem MI SIE NIE CHCE??? loo matko, naprawdę nie wiedziałam, że wyjście czasem z tłustymi włosami jest dla niektórych powodem do rozważan na kaffe :):) I jeszcze jedno Pani tatiana zakochana- no i widzisz, masz idealnie- dziecko szczęśliwe, ty szczęśliwa- wszystko cacy. To po co się czepiasz innych? Z tej szczęśliwości własnej i rodziny?? ;)

mireczko - ja sie nikogo nie czepiam.ja rada sluze:-) bo ogolniemila ze mnie dziewczyna i chetna do pomocy ;-P

no proszę Cię, a kto Cię tutaj o radę prosił?? ;) Mnie dobrze z tym, że czasem włosów nie umyję, że rzadko się maluję. Tobie to przeszkadza?