Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mgr dupka jelenia

znajomi bija dziecko, co zrobic?

Polecane posty

Gość mgr dupka jelenia

Daje korepetycje w pewnej rodzinie. dziecko jest histeryczne, zaczyna nieraz plakac bez powodu. Bywa tez nieposluszne z wyzej wspomnianych powodow tzn z powodu histerii. Ogolnie mowiac nieraz urzadza niezle szou, z placzem, zamykaniem sie w lazience, rzucaniem a podloge itd. Jest za to bite, co pogarsza sprawe. Nie wiem co mam zrobic, delikatne uwagi to nienajlepsze wyjscie. Zglosic na linie "dzieci niczyje" itd ? mam opory, to byloby troche jak donoszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zglos to, bo temu dziecku moga zostac rozne traumy, w ogole jak mozna uderzyc dziecko .. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asisisaj
A potem będzie: dziecko maltretowane latami, nikt nie zareagował. Zgłoś t kniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaOOlala
zwariowałaś? rodzice wiedza co robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr dupka jelenia
ok ale czemu nie zainteresuje sie tym ktos inny, kto jest blizej tej rodziny? sasiedzi albo liczni znajomi ktorzy tam przychodza poza tym co da taka interwencja? ze przyjdzie pani z urzedu i narobi zamieszania i zaszkodzi tej rodzinie bardziej niz teraz. tam by sie rpzydal psycholog czy ktos taki, pod warunkiem, ze matka bedzie chciala wspolpracowac. ale jak ja poszczuje pracownikami z telefonu pomocy to watpie zeby miala na to ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daję -3/10
Każdy tak myśli: dlaczego nie zgłosi tego sąsiad spod czwórki, czy bliska znajoma i w końcu nikt tego nie zgłasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr dupka jelenia
a ktos z was kiedykolwiek zglosil cos takiego? pochwalcie sie bo krytykowac innych jest latwo. nie slyszalam zeby ktokolwiek sie przejmowal bitymi dziecmi sasiadow. ludzie w ogole nie zwracaja na to uwagi,przymykaja oczy, nie interesuja sie i to jest jeszcze gorsze niz moje watpliwosci. Moge conajmniej 10 rodzin wymienic gdzie dzieci sa bite. I nikt nigdy ich nie zglosil. Wiec serio sie zastanawiam - dlaczego wlasnie ja? Albo - czemu nikt z was tego nie zrobil? Jestescie slepi czy tez ogarnely was watpliwosci i koniec koncow odpusciliscie sobie? Moze sie myle, moze jednak ktos ma jakies doswiadczenia zw. z interwencja przeciw przemocy w rodzinie..? Bo co "powinnam" zrobic to ja tez wiem rownie dobrze jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buu :(
Ta a potem rośnie taki terrorysta bo klapsa nie może dostać bo gdzież to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienie nie
Za parę lat klapsa również nie będzie mogło dostać, bo będzie miało adhd i napady złości, biedne dziecko, więc będzie pod ochroną do momentu, gdy zamorduje starszą panią, która nie chciała mu ustąpić miejsca w autobusie hehe. Klapsa dostaje przy Tobie na pokaz dlatego tak szaleje, jakby było na co dzień bite to by bało się odezwać. Jest po prostu totalnie rozpuszczone i rodzicom jest wstyd bo nie wiedzą jak je opanować przy ludziach i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
pani magister... moze i nic nie da ale ile wstydu to narobi rodzicom pania to niepokoji,mnie powiem szczerze tez, ja bym zglosila, jesli dziecko jest nadpobudliwe, niegrzeczne, to moze tez nie czuje sie kochane, z reguly dzieci trudne z natury to dzieci ktore nie sa wlasciwie wychowywane, moze cos jeszcze siedzi pod skorka... wiec zamiast domniemac co sie stanie jak wpadnie pani z urzedu prosze to zglosic i dokladnie sprawe opisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
dziecko ktore placze bez powodu??? prosze swoj wlasny post przeczytac dokladniej zadne dziecko nie placze bez powodu a oni je jeszcze za to leja... masakra to nie jest donosicielstwo-to troska o to dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
to dziecko juz ma niezla traume rodzicow to bym z checia tez tak urzadzila zeby zaczeli nagle ''bez powodu plakac i histeryzowac'' a potem spuscilabym im za to lanie, ciekawe jak by sie potem czuli dzieci sa baaaardzo emocjonalne BARDZO!!!! nie chce nawet myslec co musi ten maly przezywac, pewnie nie jest idealem mamy u taty i za to wpada w placz bo czuje sie gorszy od innych, a potem jeszcze za to dostaje lanie :( i to jest najlzejsza wersja wydarzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr dupka jelenia
Dziecko placze bo np matka kaze mu np wrocic z powdorka i zabrac sie za odrabianie lekcji. I wtedy zaczyna sie placz. albo np jak zostalo potracone przez kolezanke to wielka histeria, ze ona ja bije. I to nie chodzi o to, ze jest smutne i sobie poplacze. Tylko histeria ktora mija jak reka odjal gdy np przyjdzie ktos obcy i dzieciakowi jest wstyd, ze tak sie zachowuje. Poza tym to dosc smialy dzieciak, nie widac zeby byla jakas zastraszona. Tak wiec placze z powodu, ktorym jest jakies niezrownowazenie emocjonalne. Ale nie z konkretnego. W Stanach dostalaby psychotropy, w Polsce jest za to bita. Nie wiadomo co gorsze : / Zgadzam sie za to z tym czuciem niekochanym. Matka martwi sie o nia i stara sie, ale po swojemu a to dziecko robi rozne rzeczy zeby zwrocic na siebie uwage. Tam by sie po prostu przydalo, zeby ktos porozmawial. Kurcze. Nie mieliscie byc moze wlasnych dzieci dlatego sie tak rozczulacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
mam swoja coreczke, nawet dwie ;) zeby rodzice z tym biciem sie nie zapedzili! to naprawde nie pomaga, poza tym dzieciak moze jest w takim wieku, niektore dzieci placza o wszystko, ale wg mnie lekiem na cale zlo jest czulosc rodzica jak oni ja leja? paskiem? jesli tak, to nie jest dobrze jesli dostaje klapsa czasami, hm klaps nikomu jeszcze nie zaszkodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
jesli cie to martwi naprawde zadzwon spytaj,opisz sytuacje, tam ci doradza i powiedza sami czy w tym wypadku beda interweniowac dziwia mnie rodzice, ja poszlabym do psychologa z takim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr dupka jelenia
mieli sie wybrac, ale nie woiem, czy byli. nie jestem w takich relacjach, zeby o to pytac. zadzwonie jutro i dowiem sie jakie jest postepowanie po zgloszeniu zgadzam sie z toba, ze czulosc jest kluczem, sama pracujac z ta dziewczynka zauwazylam, ze ona jest bardzo spragniona milosci. ma jakies tysiace maskotek ktore przytula, mowi im ze je kocha itd. tak samo tysiace kolezanek itd. jakby ta matka zrozumiala ze wiecej czukosci da jakies efekt a bicie i krzyki zaden to sukces moznaby osiagnac w tydzien. zlwaszcza ze to nie jest dziecko zaniedbane, widac ze matce na nim zalezy, ze sie o nie martwi ale czasami traci nerwy. Jesli je bije to z bezsilnosci i glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu się nie ma co zastanawiać, dziecko już ma skrzywioną psychikę, sądząc z tego, co piszesz, za kilka lat może wyrosnąć- w tych warunkach- na socjopatę i np. w zemście za stracone dzieciństwo zacznie mordować. To jedna z szalonych hipotez, oczywiście, ale należy reagować. Gdyby chodziło o przypadkowego klapsa, ale to wygląda na odreagowanie przez rodziców własnej bezradności wychowawczej, ingerencja zewnętrzna pomogłaby dziecku i rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja c*uchna
hmm a wy nie biliscie bici jako dzieci? bo cale moje pokolenie bylo i jakos psychopatow jest w nim tyle co w kazdym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kooooorrrwa
Mnie starzy napierdalali gdzie popadło i czym popadło prawie każdego dnia, najczęściej kablem z supłem zawiązanym na końcu,wykręcali ręce do granic wytrzymałości tłukli głową o ścianę, na całe dnie zakluczali w małej zimnej ciemnej piwnicy. Gdzie wtedy były takie kurwa rzekomo troskliwe małpy jak ty!!!? Mam 30lat i do dziś się nie potrafię pozbierać. Dziś sam mam dzieci i nie potrafię zrozumieć jakim wyzutym z uczuć skurwielem trzeba być by katowac bezbronne dziecko;-( moje dzieci to nie są grzeczne aniołki i psocą na każdym kroku ale nie potrafię podnieść na nie ręki. Przysięgłem sobie że nigdy tego nie zrobię. A ty głupia jeśli jesteś świadkiem takiego czegoś to się kurwa głupio nie zastanawiaj czemu kto inny tego nie zrobi tylko idź i zgłoś!! Przez takie jak ty co się zastanawiają słyszy się o tych wszystkich okrucieństwach a potem pierdola w telewizji że nic nie wiedzieli że wyglądali na normalną spokojną rodzinę żeby tylko zatuszowac jacy są kurwa bezduszni że odwracają głowę gdy widzą że komuś dzieje się krzywda;-( ja bym doniosł gdybym takie coś widział. Moim starym się upiekło bo kiedyś takiego czegoś nie nagłaśniano i dzieci można było napierdalać mało tego to było dobre w oczach innych ludzi. Gdy chodziłem do 8klasy i mieliśmy w-f koledzy jak widzieli na moich udach pręgi krwi mówili do siebie co on im takiego złego robi że oni go tak biją, mnie tata by nigdy nie uderzył. Myśleli że nie słyszę. Słyszałem;-( pragnąłem umrzeć w takich chwilach. Czasem rozmawiam z wujkiem i mówi że do dziś pamięta przerażenie w moich oczach na każde zawołanie rodziców. To na tyle. Może to da ci do myślenia co powinnas zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziecko jest zaszczute i maltretowane. Możesz umówić się na rozmowę w szkole dziecka u pedagog - ona rozezna sytuację i powiadomi sąd rodzinny, kuratorów, itp. Nie należy tego tak zostawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×