DLA MOJEGO KOCHANKA JESTEM WSZYSTKIM

żal ci dupsko sciska? na pomaranczowo kazdy potrafi wyzywac :P

łał,strasznie ci zazdrościmy!! Ale ci dobrze! Ale masz suuuper! i pewnie jest suuuuperowskim kochankiem! i ma w dupie byłą żonę i włsane dzieci! co za facet z klasą! ogier! reeeeawlacja

chyba się ustawię do niego następna w kolejce skoro tak zachwalasz :)

chyba się ustawię do niego następna w kolejce skoro tak zachwalasz :)

nie bedziesz miala szans , bo jestes nijaka, jak wiekszosc kobiet :D

jesssusss i ty jesteś taka niesamowita! ogier i niesamowita dziewczyna! ale romantyczne, zazdroszczę! ale czad:) i wszystko macie w dupie! co za klasa :)

miasta lub wsi jesteś ?

pewnie ze mamy w dupie takie komentzarze jakie tutaj sie pojawiaja , szkoda wam ze wy nie mozecie byc szczesliwi

szmacisko cholerne:/ rozumiem , ze ciebie tez mąz zostawil dla lepszej , ladniejszej , madrzejszel , mlodszej

o to ja też pozazdroszczę :-) tez bym chciała przyczynić sie do rozpadu rodziny , nasluchac sie tylu miłych komentarzy, miec opinię fiuciary chciałabym zajmowac sie przez wiele miesięcy rozwodem i podziałem majątku, ustalaniem widzeń faceta z własnymi dziećmi, chciałabym miec w swoim związku bagaż obciążeń z poprzedniego nieudanego. to jest wypas osiągnięcie życiowe, Nie to, co moje wegetowanie ze stygmatem pierwszej zony i matki pierworodnego syna. buuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Obys ty sie szmato kiedys znalazla w takiej sytuacji jak zona tego fagasa!!!! uwazaj teraz , bo mozesz na zawal zejsc ja tez mam meza i dzieci :D

nasluchac sie tylu miłych komentarzy, miec opinię fiuciary a co mnie opinia innych obchodzi , wazne bysmy byli szczesliwi

jesteś taka zajebista, że nie dziwie się nawet że dla ciebie ma w dupie swoje dzieci obydwoje jesteście zajebiści!!

no właśnie, też bym chciała mieć te opinie, robić prowokacje na forach, zeby mnie obcy ludzie opluwali to takie fajne i tak bardzo bym sie tym nie przejmowała, mogłabym nawet peknąć z tego nieprzejmowania sie yeaaaah!

rozumiem , ze wy byscie nie chcially byc zdradzane ,a le jak wy zdradzacie to juz ko :D

tak trzymaj tez tak mam starsi faceci są zajebisty !! i kochają jakoś lepiej tak pilniej BRAWO

ależci zazdrościmy tego szczęścia!!! szczęściaro! ale ci dobrze! chyba zdradzę swojego męża, córkę będę miała w dupie skoro to takie fajne!

hmm skoro chcesz zdradzic z kim popadnie i bez uczucia , to twoja wola

czytając twoje wypowiedzi odnajduję w nich cała GŁĘBIĘ uczucia........ szczególnie w dupie

kij mnie obchodzi gdzie masz uczucie

zazdrosne stare zony Cie nie zrozumieją!!!!

ależ ja zazdroszcze zal mi dupę ściska!!!!

przeciez to widac , hmmm ze ci sciska , boisz sie i ciebie kochany mezulek zdradzi , ale masz nadzieje ze nie buahahahahaha

boje sie strasznie!!!! taka dziewczyna z klasą jak ty, to faktycznie ryzyko dla mojego małżeństwa!!! bu hah hahaha schlebiasz sobie kurwiszonie :)

dla ciebie jak ktos sie zakocha jest kurwiszone, czyli sama nim jestes skoro zakochalas w mezu za to ty masz klasy az nadto

stasiek ma 53 lata i jak mnie wygrzmoci to hej! casem na targ zabierze i co ładnego kupi zona jego to tylko w kościele siedzi, a jemu to się nudzi

dla mnie jesteś szmatą i kurwiszonem i jeszcze jesteś z tego dumna masz w dupie uczucia jego dzieci i chwalisz się tym zero moralne

Mężczyznę łączy z kochanką silna zmysłowa więź, której ważnym elementem jest pożądanie. Taki związek daje mężczyźnie poczucie życia pełną piersią. Bywa więc, że gdy kobieta wspomina o kwestiach matrymonialnych, on, w obawie przed końcem przygody, niechętnie podejmuje temat. Mężczyzna boi się wówczas, że jego wolność zostanie stłamszona przez problemy życia we dwoje. Mogłoby się wówczas okazać, że żona, którą będzie przecież widywać codziennie, w różnych sytuacjach, nie będzie już tak pociągająca i fascynująca, jak widywana rzadko i przy wyjątkowych okazjach kochanka.

cos w tym jest

Chociaż jest „tą drugą daje sobie prawo do tęsknoty marzeń i czeka wciąż na cud, jakim dla niej jest rozwód. Szczęście, którego podwalinami są cudze nieszczęścia, a często wręcz tragedia? Ten argument nie ma znaczenia, walczy o swoje, bo wie, że przecież tamto małżeństwo i tak trwa tylko na papierze. Ich historie są smutne, czasami nawet tragiczne. Mottem przewodnim jest wyczekiwanie na telefon, wolną, wyrwaną chwilę, na moment radości z mężem innej kobiety. Jedne cierpią podwójnie, zdając sobie sprawę z kłamstwa, w jakim żyją, innym nie przeszkadza świadomość, że ich ukochany po upojnej nocy z nią wraca do żony by powiedzieć jej „kocham cię, skarbie. Oczerniane, znienawidzone. Określa się je niewybrednymi wulgaryzmami. „Jesteście najgorszym rodzajem kobiety, brzydzę się was napisał ktoś w internecie. Mimo to, brną w swoje związki, które, jak pokazuje życie, w większości dla kochanek nie mają happy endu.