Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

ja też sama raczej nie wierzę w takie zabobony, ale jak dziadkowie będą chcieli to niech zaczepiają :P nie przeszkadza mi to. A teraz uciekam do obiadu, bo dziś kurczak z piekarnika z ziemniaczkami :) mniam! mam nadzieję, że jak się trochę poruszam to może coś się zadzieje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny znalazlam fajny sposob na zrobienie ladnych lokow , bez urzycia walkow ani suszarki ani lokowki :D wyprobowalam i efekt super a w sumie nic nie trzeba robic :) daje wam linka do filmiku n YT, gdzie dziewczyna pokazuje jak je zrobic za pomoca opaski.. wlasnie sciagnelam opaske i loki wyszly suuuper-a i wlosy sie nie niszcza: http://www.youtube.com/watch?v=BLeSKaPaUOA&feature=g-hist

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zabobony też nie wierzę, ale opiszę jedną sytuację, którą już ja pamiętam. Jak byłam mała to na pole obok nas przyjeżdżała taka baba. I zawsze popatrzyła na mnie i mówiła jaka śliczna dziewczynka, a jakie sliczne oczy, i głaskała po główce. Na drugi dzień oczy mnie piekły, bolały ropiały, głowa bolała. Po kilku razach mama pojechała do lekarza i tam też stara baba mówi żebym nosiła coś czerwonego. Ale mama też nie wierzy w zabobony i sprawe olała. Znowu się powtórzyło, ja już się zmądrzyłam i jak widziałam tą babę to uciekałam do domu i nie wychodziłam cały dzień, żeby mnie nie widziała. Ale się nie udało, znowu dorwała mnie i głaskała i piękne oczka itd. I Anetka znowu akcja, więc mama wierząc nie wierząc zakładała mi od tamtej pory zawsze czerwone kokardki. Żygałam nimi, ale baba jak mnie dorywała to mi nic nie było. Ciągnęło się to blisko 4 lata, bo mama też nie wierzy w zabonony. Więc ja się zastanawiam... Nie wiem czy to do końca zabobony czy jakaś mega energi drugiego człowieka. Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia pomażyć zawsze idzie, chodź nam gadali że lepiej myśleć w drugą stronę że poród będzie długo trwał,a potem się mile rozczarować jak będzie trwał krócej niż na odwrót:) No ja będę miała napewno kokardkę bo już się nasłuchałam w mojej rodzinie o zauroczeniu dziecka itp, a stwierdziłam że mnie to nic nie kosztuję a u nas w rodzinie wszyscy mieli o dziwo. Niby aktywne sprzątanie też może przyśpieszyć poród a co do wiesiołka to ja go przed ciąża brałam na poprawę śluzu ale w ulotce było też napisane że przed porodem go też można brać, ale muszę dokładnie doczytać A ja się zabrałam za prasowanie, ale teraz pauza i kolejny automat się pierze, masakra a my tu też taki gorąc i od tego żelazka czekam na deszcz żeby powietrze inne było. Eh ja też się z chęcią zamienię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaneettaa>> no niezle , az gesia skorke mam , to czarownica byla :D kto tam wie :P ja ostatnio mam jakiegos pecha, to sie wyspac nie moge, humory mnie łapią i jeszcze opryszczki dostałam. na szczescie juz schodzi, ale to chyba jakies oslabienie organizmu-bo zwykle wtedy sie opryszczka objawia. Mam na szczescie taki sprawdzony sposob i smaruje olejkiem z tamanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) najpierw wam odpisze na czesc pytan i czytam dalej, czlowieka jeden dzien nie ma a tu 6 stron!! :D macie tempo :D u mnie siara tez leci juz od dluzszego czasu, i to codziennie!! mi na szczescie sie nie zdarzylo zeby tak stwardnialy sutki, raz bardzo bolala mnie pires to mama mi poradzila rozmasowac, i powiem wam ze od razu pomoglo, ale mega duzo siary polecialo od razu, ale o kapuscie tez mowila, bo sama to kiedys stosowala co ro kolderki ja tez mam standardowa 120x90 Pina ja wymienialam okna, jakies niecale dwa miechy temu, u mnie w nocy byla taka burza ze az sie do mojego wtulilam bo sie balam, piorun za piorunem , z godzine czasu blyskalo bez przerwy ze sie spac nie dalo, dzisiaj pada ale dalej jest goraca i nie ma czym oddychac.... co do spania to ja tez sie przewracam z boku na bok, na plecach tylko w dzien leze ale to na pol siedzaca ide czytac was dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta>> to niby na noc mozna zalozyc-ale ja sie nie widze cala noc z tym na glowie :P ja zrobilam rano, pisknelam wlosy zeby je zwilzyc mgielka i pozawijalam. zdjelam przed chwila i wyszly :) zawsze mozna lekko podsuszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spam000449
dzieci śmierdzą gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izkaa >> hehe no bo przeciez nie kompot :D hehe u mnie biala jest siara i koniec kropka :D madziaz>> a Ty gdzie?? mialas powrzucac foty na poczte swojego pieknego łóża i łózeczka :) ja wczoraj z Moim przegladalismy komplety mebli bo musimy wlasnie wyposarzyc salon i kuchnie- bo sie konczy remontowac juz gladz wyszlifowana teraz panele polozyc , kafelki i sciany pomalowac, bo zaczynalismy od zera a raczej mniej bo nawet burzylismy sciany i rtwalismy podlogi :P i lada moment trzeba bedzie wyposazac ta reszte, bo polowa domu jest skonczona a polowa nie :P i juz sie nie moge doczekac kiedy te mebelki pozamawiamy i bede sie mogla poczuc w pelni jak w domu i miec swoja kuchnie, bo narazie to schodzimy do tesciow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, smacznego ;) Aneta, no to żeś się miała.. Ale ja Ci powiem, że coś jest w niektórych ludziach. Moja mama np. ma taką koleżankę, że nawet jak na chwilę przyjdzie to mama mówi, że jest mega zmęczona, i nawet jak z nią chwile na mieście rozmawia to też. To są właśnie takie wampiry energetyczne. Iza, ja wiem.. i czuję, że to będzie rzeź :P Ola, muszę spróbować, bo ja z włosami to wiecznie coś kombinuję, ale o tym nie słyszałam ;) Aneta, a ja znowu wczoraj się śmiałam do mojego, że pojadę bez makijażu, w tłustych włosach i dresach, może jak zobaczę jak biednie wyglądam to się zlituje i na miejscu małego wyciągnie :P Ale ja czasami mam taki dziki humor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz>> o jaaaaaaa-wlasnie zajrzalam na poczte :D sorki :D jakie oldschoolowe piekne lozeczko :) ekstra widze ze karuzele tez zamontowalas :) ja nie mam. nie kupowalam bo to jedna z takich rzeczy , ktora mozna dostac w prezencie :) bo duzego pola do popisu u nas nie ma-sami sie wyposazylismy od A do Z :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak przeglądam inf. na temat tej siary i piszą, że może być różnego koloru, nawet zielonego :O A ja byłam pewna, że albo żółta albo biała. Ta ciąża coraz bardziej mnie zaskakuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa_789>> ja tez lubie kombinowac, ale ostatnio to mi sie nic nie chce z wlosami robic :P spinam albo zaplatam w warkocz holenderski (bo ladnie wyglada i szybko sie robi) znam jeszcze jeden fajny kanal na YT gdzie dziewczyna pokazuje rozne upiecia i zaplatanie wlosow (proste) a bardzo estetyczne i wydawaloby sie ze pracochlonne :) wkleje link dla zainteresowanych http://www.youtube.com/user/lilithedarkmoon?feature=g-u-u od tej dziewczyny nauczylam sie jak robic "odwrotnego" klosa i super fryzurek na upaly :) zobaczcie sobie w zakladce filmy :) PS. ja tez mialam ostatnio takie glupie zarty do mojego :P mowie-pokochaj sie ze mna, to moze szybciej urodze-a on twardo ze nie bo dzidzius juz jest duzy (ma blokade chlopak) a jak zaproponowalam zeby mi wypozyczyl siusiaka i sama ise pobawie to tez nie :P i wez ich zrozum :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina my czekalismy na okna 2tygi, ale jak doszly to po kilku dniach przyjechali i wstawili, 3okna a trwalo to moze jakies 2godz, tyle ze sam montaz bez obrobki, i panow bylo 2, grzeczni, posprzatali wszystko po sobie i nawet okna wyniesli.. u mnie siara jest przezroczysta z odrobina bialego jak mleko, a takie zaschniete grudki mam zolte.... jejku kazda tu o przyspieszeniu porodu widze marzy :) hehe :) a ja tam sobie moge jeszcze troche tak posmigac z bebolkiem, tylko niech pogoda troche odpusci i da czym oddychac i bedzie git :) my wczoraj z moim sobie pozwolilismy na przytulanki, i co?? i nic mi sie po nich nie dzialo ;p co do czerwonej kokardki to ja tez w to nie wierze ale u mnie w rodzinie kazdy zakladal wiec i ja dam, ze wzgledu na babcie i mame bo juz mnie o to pytaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy facet inaczej reaguje, ale podziwiam Twojego za tą wytrzymałość. Chociaż nie wiem czy bym mojego siłą nie wzięła jakby mi się tak zablokował, bo u mnie to jest tak, że jak mi się nie chce to nie, ale przyjdzie dzień, że mnie nosi to muszę i koniec. Pamiętam, że jak miałam zakaz i miałam taki trudny dzień, to mój taką radochę miał i mu się na wspominki brało, szuja jedna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, mam nadzieję, że u mnie też szybko wstawią i za dużo nie nabałaganią. Zwłaszcza, że ta firma trochę od nas wyciągnęła. A właśnie przed chwilą mój dzwonił, że jutro z rana będą bo coś tam. Nie uduszę ich, nie warto.. Ola, spryciara ta dziewczyna z filmiku. Muszę sobie dodać do zakładek, będę miała więcej czasu to trochę pokombinuję. A, i dzięki za link ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wrocilam ze sklepu kupilam malutkiej nowa kolderke bo stwierdzilam ze mialam za duza wczesniej mialam 70x140 a teraz mam 70x100 i do tego poszewke ale teraz na podusie jest poszewka za mala ale i tak podusi nie bede jej kladla no i przy okazji kupilam przescieradlo z gumka na nowe lozko i nowe poszewki na nasza posciel bo byla promocja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta --my nad lozeczkiem malego mamy kinkiet, tyle ze taki normalny, nie bedziemy go zmieniac na dziecinny, tylko wlozymy tam kolorowa zarowke, chcialam taka co kilka kolorow ma w sobie ale moj mowi ze one sa nieco drogie i krotko wytrzymuja( pracuje w hurtowni elektrycznej wiec sie zna) i ze nawet czegos takiego nie maja, wiec przyniosl mi zolta, pomaranczowa i zielona i bedziemy patrzec dzisiaj ktora daje najdelikatniejsze swiatelko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, u mnie też mój bardziej jęczy, bo my przed ciążą też prawie codziennie. W ciąży to musiał być dla naszych szok: jak to, nie dzisiaj? jak to, Ci się nie chce? :P Ale i tak jest wyrozumiały, a ostatnio to plany robi, na nasz pierwszy raz bez brzucha. Chyba jeszcze do końca nie wie, co nas czeka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moj sie zaparł i koniec :P ja sie tez nie czuje za bardzo na silach i nie czuje sie najatrakcyjniej , ale głowa by chciała :P ale jego decyzje szanuje i zmuszac nie bede phi!!! zobaczymy kto do kogo potem przyjdzie :D:D:D:D hehe Te relkamy sa wku..iajace , ni dosc ze paseczek mi tu smiga za kazdym r5azem jak odswiezam str, to i w podgladzie mi sie jakies durne panie usmiechaja.. normalnie masakra. i tak na kazdej str w necie, co nie obejze to du.p reklama. na YT to samo kazdy filmik-3min reklam. i badz tu spokojnym wrrrrr.. a mowilam Ola nie wyspana-Ola zła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina u mnie wstawili szybko i bez problemu, tylko dopilnuj zeby ci przyszli po kilku dniach wyregulowac , wypoziomowac nie wiem jak to sie nazywa) bo oni ci to zrobia odrazu ale okno sie musi tez ulozyc i to kilka dni trwa, u mnie byli dwa razy jeszcze oprocz tego wstawiania .... oni tam maja specjalne narzedzie i jakies srubki czy cos tam tylko przykrecaja, i to cale to poziomowanie :) tzn chodzi o to zeby ci sie okno lekko zamykalo i nie lecialo jak je otworzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina zebys wiedziala, moj mnie teraz tydzien czasu meczyl az mu sie wczoraj udalo :D ale jak mu odmawiam to nie jest zly ani nie marudzi, daje mi caluska i idzie spac.. a wczoraj po wszystkim to sie bal tylko czy znow skurczy nie bede miala i pytal czy nic mnie nie boli w trakcie.. sie martwi chlopak :) a wasi faceci tez tak maja ze np chodza sobie po domu i woza pusty wozek, ciesza sie nad lozeczkiem i wogole sa dumni z potomka?? :) bo mojemu to sie coraz czesciej udziela, brzucha moze nie glaska ale robi inne ciekawe rzeczy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, przejdzie mu ;) A zobaczysz jaki wyposzczony będzie jak urodzisz :P Szczęśliwa, dzięki za rady, już ja ich przypilnuję, a co :D Uciekam na obiad i powoli szykować się na wizytę, bo to teraz mi duuuuużo czasu zajmuje. Wieczorem zdam relację,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×