Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Milka fajny brzusio zresztą jak reszta zdjęć dziewczyn, które właśnie nadrobiłam :) A tego Twojego szwagra to w łeb bym natłukła. Nie czaje takich ludzi, jak można tak komuś powiedzieć? Rozumiem jeszcze w żartach jak ktoś rzuci "grubasku" ale tak? Jak dla mnie to niewychowane bydło, bo jak człowiek mądry to nawet jak widzi, że ktoś naprawdę nie potrzebnie przytył to tak się nie zachowuje tylko przemilczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - obejrzałam zdjęcia na poczcie - nie no, ma rację Twój szwagier - kto to słyszał taki bebol wychodować?! Co Ty tam trzymasz?! ;-) No żesz normalnie głupota nie boli - zabiłabym takiego dziada. A brzuchol extra - taki już całkiem konkret! Ja zjadłam truskawki z jogurtem, a teraz piję kawę i czekam na moją siostrę, bo ma jakoś zaraz wpaść w odwiedziny. No i dziś czeka mnie prasowanie dzidziowych ciuszków - nienawidzę prasować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella u mnie tez przyjmują dopiero po 36tc, wanny nie ma ale pozwalają iśc pod prysznic, są piłki, worki sako, piłeczki z wypustkami do masażu pleców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Ma_rka trzymaj sie tam :) Ogladalam wasze zdj na poczcie-super! Milka862>> szwagrem sie nie przejmuj ;p to juz takie wredoty i tyle :P ja z moim, choc go bardzo lubie zawsze sie przekomarzalismy wiec i teraz mi nie oszczedza-ja zreszta mu tez nie :D kupilam dzisiaj w zielarskim herbatke z lisci malin ekologiczna :P wlasnie sie parzy :) bede pic dwa razy dziennie. zobaczymy czy pomoze. podobno nawet jak nie zadziala zeby porod przyspieszyc to pomaga jakos na szyjke ze porod mniej bolesny czy cus :P potestujemy. nawet jak nie pomoze to zdrowa jest bo dziala oczyszczajaco na organizm itd :) Moj chlop pol miasta dzisiaj przejechal za ta herbatka i za muszlami laktacyjnymi... tych drugich niestety nie zlalazl.. wiec zamowilam na allegro :) ide zrobic sobie pedicure :P mam tak spuchniete nogi ze ledwo chodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka nie przejmuj się szwagrem, zaraz wejdę zobaczyć brzuszek:) Widocznie dziad musi coś powiedzieć a nie wie co. Do mnie też ostatnio tata koleżanki wyskoczył, że zamiast w brzuch to mi na twarz i w cycki poszło, ja co prawda mam malutki brzuszek, a piersi mi urosły fakt, twarz popuchnięta, no ale bez przesady takie komentarze. Ale Milka już niedługo. Jeszcze z jakieś miesiąc trzeba wytrzymać może szybciej(oby, oby) Amiga, właśnie bez sensu panują zasady w tym twoim szpitalu, bo skoro jest bezpieczny termin można rodzić to po co wyciszać te skurcze? Nawt jeżeli są to przepowiadające. A ja dziś robiłam pranie kolejne i pół automatu to były skarpetki, matko ale się źle wieszało je, takie mini mini:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny ten mój szwagier to zawsze taki był ale musiały byście słyszeć jak on do żony mówi :gruba krowo, zamknij się, wczoraj siedział przy stole wzioł syna na kolana (nie całe 6lat) a jego zona trzymała to 11 miesięczną i chciała mu dać na rękę gdyby jej nie trzymała to mała by spadła bo ten idiota nawet ręki nie wyciągnoł bo stwierdził, że jej nie chce i teksty do żony "weź mi ją zabierz" matko ja bym takiego zabiła. Bogu dzięki , że mój taki nie jest, a najlepsza to jest teściowa która z takich tekstów śmieje! zawsze uważałam teściową za inteligentną kobietę ale wczoraj słyszałam jak bardzo subtelnie podburzała szwagra przeciwko żonie. Ech wiecie ja się tak zale chyba przez ten brak snu w domu burdel a ja wiecznie zmęczona bez życia matko. A jeszcze mąż zadzwonił, że wieczorem ognisko u ciotki rety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka, niezłe tatuaże :-) Twój szwagir to za przeproszeniem kawał chama. A Twój mąż nie zareagował na taki tekst w Twoją stronę czy nie słyszał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mnie najbardziej irytuje? Brzuch..bo całą ciąże mam wrażenie że jest duży a ostatnio nawet ogromny i cały czas mi się wydaje że juz przecież większy być nie może...a robi się! I jak patrzę na te fotki swoje sprzed nawet 2 tyg to masakra... A tu jeszcze min 3-4 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka to faktycznie gbur i cham w jednym. Jego żona to ma przesrane- tylko z drugiej strony ja bym sobie nie pozwoliła na takie traktowanie. A jak teściowa jeszcze się wtrąca...... lenia tez miałam wczoraj jak cholera gdyby nie moja mam to pewnie nic by w domu zrobione nie było. Dzisiaj już trochę lepiej bo dupę ruszyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka ja jak dostałam od siostry bluzkę na okres ciąży w prezencie to się obruszyłam bo taaaaaaaka wielka a teraz przynajmniej się w coś mieszczę hehehe Mój brzuchol mam wrażenie, że wisi a wcześniej tak pięknie sterczał. No i kurka wodna rozstępy!!!! Jak zaczął wisieć to porobiło ich się całe stado u dołu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka mój mąż się śmieje ze swojego brata bo w sumie tylko tak może reagować ale powiedział mu, że zacytuje " dla mnie moja żona jest piękna i ma figurę osy" tą ose to zaraz skomentowałam, że chyba taka rozbita na przedniej szybie samochodu:) Ale generalnie dla mnie największym komplementem jest to, że mój mąż chce się ze mną kochać, ostatnio po sexie mu powiedziałam, że dziwię się, że ma jeszcze na mnie ochotę to stwierdził, że dlaczego miał by nie mieć skoro mnie kocha:) Fakt faktem, że się troszkę boi no ale wiadomo ani ja nie jestem zbyt sprawna, druga sprawa, że mała mogły by jeszcze tydzień posiedzieć bo kończę dopiero 36tydzień (dopiero he he) ale już mężowi zapowiedziałam, że jak wróci ze szkolenia to mu nie odpuszczę:) A szwagra nigdy nie rozumiałam i nie mogła bym być z kimś takim a jego żona nie jest ani brzydka ani gruba tylko ma taką wieczną udręke na twarzy ciągle nie zadowolona jak są osobno to jeszcze można pogadać nawet się posmiać ale jak są już razem to porażka ciagle słychać ty krowo, zabierz dzieci, ja ich nie chciałem to ty je chciałaś a z jej strony jak to mają źle bo kredyt itp. Najgorsze to to, że oni się nie kłócą po prostu bez podnoszenia głosu prowadzą taką rozmowę między sobą. Ale im dupe obrąbałam :)Nie zrozumcie mnie źle ja mam to w nosie po prostu znam ich tyle lat już jego jakieś 13lat a ją od 6lat i ciągle nie mogę do tego przywyknąć ja ciągle mówię mężowi, że go kocham itp jadę do nich i szok przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A schodząc na ziemię i wracając do tematu ja też myślałam, ze brzuch już nie może być większy ale on faktycznie ciagle rośnie porażka jakaś:) Co do tatuaży moja teściowa ich nie cierpi ech co ja się nasłuchałam jak je sobie zrobiłam a mój mąż też ma pamiętam jak sobie je zrobił wtedy był tylko moim chłopakiem i nawet przyjechać do niego nie mogłam bo jego mamusia twierdziła, że to wszystko przezemnie, to ja go namówiłam bo przecież jej synek by na to nie wpadł:) Ech stare dobre czasy:) Ale nigdy nie załowałam zrobiłam to co chciałam decyzja była przemyślana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem rozpakowana
Cześć dziewczyny! Miałam termin na 10.07. Mój skarbek urodził się 17.06. Ważył 2950 i mierzył 55cm. Już jesteśmy w domu. Trzymajcie się dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka ja do ze swoim też powtarzamy sobie, że się kochamy fakt czasami mnie denerwuje ale szybko mi przechodzi. Najbardziej mnie wkurza jak mi coś powie co jego matka myśli ale sprowadzam go do pionu i trzyma moją stronę zawsze. A co do ludzi wiecznie narzekających to też nie mogę wysłuchać. Uważam, że mam swoje problemy i skoro ja potrafię nie gada c tylko o tym to tez nie muszę wysłuchiwać. Oczywiście nie chodzi o to, ze jak ktoś ma problem to nie wysłucham - przeciwnie ale takich co to wiecznie im źle wiecznie niedobrze to nie mogę słuchać bo mi bokiem wyłazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowy kapturek 28
Przepraszam, ze tak z butami wchodze ale czy ktorac z Was w ciazy miala uczucie, ze ma gule/kluske w gardle? Ja jestem na poczatku drugiego trymestru. Przechodza pomalu mdlosci, ale pojawilo sie to uczucie, ze cos mi tkwi w gardle. Gdy przelykam sline to czuje to. Jak jem to nie mam z tym problemow. Przewaznie po jedzeniu jest lepiej, ale po jakims czasie to uczucie powraca. Bylam u lekarza, ale nawet nie zajrzal do gardla, a ja sie boje, ze to cos powaznego. Powiedzial, ze to pewnie od ciazy, ale nigdy nie slyszalam o takim objawie. Czy ktoraz z Was tez to miala? Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana hehe;) spałam do 13 :D co prawda budziłam się pare razy do kibelka i sie napic i o 10 wstalam ale polozylam sie i zasnelam az do teraz. Alez ja sny mialam przez ta historie z Marka, snily mi sie skurcze i jakies takie schizy o nich mialam masakra az jak sie obudzilam zaczelam sie zastanawiac czy ja naprawde jakis skurczy nie mialam. Chyba dopiero teraz zaczyna do mnie docierac ze to juz. A Marka bidulka czytalam ze sie meczyla, ciekawe co u niej. Liczylam na to ze wstane i przeczytam Piny wpis "Marka urodzila". Milka nie przejmuj sie durniem, najlatwiej komus mowic spaslas sie itp jak nie przezyl tego co my ja tam jem normalnie o stalych porach czasami cos slodkiego ale mialam okres ze i slodkiego nie zarlam a i tak tylam i w sumie mam jakies +15 albo i juz wiecej, wydaje mi sie ze okolo 20 moge dobic.. No ale trudno wazne zeby mala byla zdrowa a ja waga bede sie przejmowac po porodzie. U mnie mlodzi z rodziny nie komentuja raczej pocieszja ze nie jest zle ale Ci starsi ciotki, tesciowa, mama to ojej a ile przytylas a ile wazysz no a to bedzie Ci ciezko a lato to najgorzej i bedziesz puchla, powinas sie wiecej ruszac(mialam nakaz lezenia) i tez mnie to do szalu doprowadza, takie madrosci. Takze trzeba to olac i jednym uchem wpuszczac adrugim wypuszczac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza??/ Dziewczyny się tak przejęły marka, że możne same rodzic zaczęły hehe ;) to by dopiero było jak kilka na raz w tym samy dniu :) werka no to pospałaś ;) ja od 8 już na nogach i humor mi dopisuje od rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem rozpakowana-> gratuluje:) Różowy kapturek ja mam tak i bez ciąży, ale myślę, że jeśli lekarz mówi, że jest dobrze to tak faktycznie jest, może ma to związek ze stresem? Jeśli nadal cię to martwi to idź do rodzinnego, powinien cię uspokoić:) Ciekawe co tam u Ma-rki może już po? Życzę jej szybkiego porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak musze przyznac ze sen ostatnio mam dobry;) ale tez chodze pozno i troche sie "przestawilam" z tym spaniem. Przy dzidzi nie będzie spania do 13;) wiec trzeba kporzystac... Wstawiłam kolejne pranie, zostalo mi jeszcze okolo 3-4 pran i wyprawka wyprana. A na poczatek lipca zostawiam organizowanie torby do szpitala, rzeczy aptecznych i gadzetow dla mnie czyli koszul, szlafroka i stanikow bo podklady, majtk i wkladki mam. Jak to zorganizuje mala moze smialo pchac sie na swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem rozpakowana- gratulację:) Super że już jesteś w domku:) No Marka nas tu wszystkich postraszyła i wszystkie czekamy na dobre wieści, może akurat już po wszystkim a Pinia z tych emocji jeszcze nam tu nie napisała, albo już też poszła w ślady Marki i rodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio nie można było zadążyć za wpisami, a dziś pustki. DZiewczyny nie piszą bo trzymamy kciuki za MArkę :-). Ja mam dziś dzień śpiocha, znowu spałam, ale ratami sprzątam z córąjej pokój. A na pocztę wrzucę moją ręczną pracę, która zajęła mi prawie 2 miesiące :-) Marka daj znać, bo coraz bardziej panikujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta kurcze masz talent trzeba przyznać, śliczny obraz. A ja się zaraz zbieram do mojego taty, wkońcu dzień ojca to na kawkę wypadało by jechać, tym bardziej że mam do niego całe 5 km, hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza dzis, wekend w koncu to nic dziwnego. Ja sie relaksuje na tarasie. Tez mnie sen lamie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowy kapturek 28
Dzieki dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka, Izka dzięki. Wiesz sąsiadka, która haftuje już ho ho ona tak robi w letniej wodzie, więc tak zrobiłam. To mój pierwszy obraz. Teraz czekam na konie dla mojej córci, chciałam Aniołk Stróża dla małego, ale nie zdążę :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×