Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Luna, ja na razie karmię swoim mlekiem (co prawda z butli ale jednak). Siadłam dziś i po prostu policzyłam ile miarek i porcji itd i wyszło mi że mleko 800 gramów starczy max na tydzień... A to od 40 do 60 zł kosztuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o luna dzięki za odpowiedź:) Stella my pojedziemy na grobu ale nie wiem czy dokładnie w wszystkich świętych czy może w inny dzień na taki szybki objazd. Dziś była u mnie koleżanka z 1,5 rocznym synkiem u którego podejrzewali autyzm pisałam o tym kiedyś diagnoza niestety potwierdziła się. Czekają ja teraz przynajmniej 2 lata ciężkiej pracy żeby małego jakoś naprostować a mały to huragan nie reaguje na nikogo a nawet chwili nie usiedział robił po prostu wszystko był w każdym pokoju na masakra. W dodatku powiedziała, że jej małżeństwo to fikcja mąż ją o wszystko obwinia, nikomu nie chce powiedzieć, że mały jest chory nigdzie nie chce z nim jechąć w jakieś odwiedziny czy coś, śpi w innym pokoju ma opory żeby małym się zająć tak jak by się go wstydził. A koleżance kazał się spakować i wyprowadzić a on będzie alimenty płacił a ona biedna nawet nie ma gdzie iść, bo jak tu iść do pracy jak z małym takie problemy są:( Rozpłakała mi się biedna a ja nie wiedziałam jak ją pocieszyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luna do jakiej instytucji miała by się zgłosić? I czy to przysługuje w przypadku gdy mąż jeszcze zarabia? Nadal są małżeństwem więc jak by nie było jeden zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle nie wiem czy on jej pozwoli w ich miasteczku udać się po jakąś pomoc to małe miasteczko wszyscy się znają a on jej kategorycznie zabronił mówić komukolwiek, że mały jest chory. Boże jakie to przykre! Znam dobrze jej męża nie sądziłam, że to taki dupek. Mi powiedziała tylko dlatego, że chciała się wygadać ale wiedząc, że dziś do mnie jedzie również zabronił jej mówić o chorobie małego. A widać, że z nim jest coś nie tak kurna głupi by się domyślił, matko co dziecko winne, że jest chore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jak można wstydzić się własnego dziecka? Kurna nie mogę przestać o tym myśleć cały czas mam przed oczami jej zapłakaną twarz. A powiem wam, że tak jak zawsze uważałam ją za trzpiotkę tak mam wielki szacunek teraz do tego jak się małym zajmuje bo do tego trzeba anielskiej cierpliwość a nikt jej nie pomaga, z małym musi dużo ćwiczyć poprzez zabawy i piosenki do tego ciągłe poradnie, lekarze, rehabilitacja. Jak opowiadałam to dziś mężowi to uwierzyć nie mógł, że mąż tej koleżanki tak się zachowuje, kilka razy się mnie pytał czy nie żartuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka przykre to co piszesz bo dziecko nie jest niczego winne niech mu sprawe zalozy i rozwod bierze i tyle!! A dziecka niech sie nie wstydzi choroba nie wybiera. Moja kluska spala dzis w dzien 2 razy ostatni raz o 14 no i wlasnie padla tzn byla juz senna o 17 ale mowie znowu jak sie polozy to mi w nocy nie da spac i przetrzymalam ja do teraz ehhh ciezko bylo ale ciekawe jaka bedzie noc :-) jutro wyjazd czasem sie odezwe bo z internetu w orange ciezko cos pisac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka rzeczywiście dupek z tego meza kolezanki az w szoku jestem jak czytam ze mozna sie tak zachowac, tym bardzioej takiemu dziecku potrzeba wiecej uwagi i milosci. Luna ma racje jest cos takiego jak te 800 zl na opieke nad chorym dzieckiem, moja sasiadka tez bierze... Wiecie co? Juz mam metlik z tym dokarmianiem... Jak karmie piersia to powinnam wczesniej wprowadzac inne produkty? Wszedzie czytam ze po 6 miesiacu, pediatry mnie zapytalam co ona na ten temat uwaza. A bedziemy dopiero na koniec listopada na szczepieniu wiec wtedy ja podpytam... Aaaa i mam pytanie do Was. Jak to jest z urlopami wypoczynkowymi, po urlopie macierzynskim, mam troche zaleglego za 2011 rok na zwolnienie poszlam jakos w marcu, teraz jestem na macierzynskim (to oczywiste) czy za caly ten rok przysluguje mi urlop? czy tylko za te przepracowane miesiace(zanim poszlam na chorobowe) w tym roku czyli od stycznia do marca?I kiedys gdzies slyszalam ze za urodzenie dziecka sa dodatkowe (bodajze 2) dni to tez przysluguje?Kazdy dodatkowy platny dzien jest cenny:P Pytam bo moje szefostwo jest z marsa i wole byc w 100% pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dziecko ma dokument stwierdzający niepełnosprawność (np. Mikołaj), a myślę, że na autyzm też wystawiają, to z tytułu opieki nad chorym dzieckiem należy się 800zł (ale osoba opiekująca się nie może mieć stosunku pracy) i zasiłek pielęgnacyjny 153zł. Facet głupi głupek (przepraszam, ale mnie ponosi, jak słyszę takie rzezcy). Ja musiałam się zgłosić do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Tyle, że ja mam stosunek pracy i na razie nie dostaję tych 800 tylko 153zł. Co do teściowej, ja bym się też nie tłumaczyła, ale dobrze podjęłaś decyzję, teraz kontratak. Ja sobie też obiecuje i na tym koniec, bo czasami nie potrafię, nawet jak byłam w ciąży i powiedziała na nie zdeformowana to nic nie powiedziałam a teraz żałuję. Hmm, jeśli chodzi o groby to ja mieszkając na wsi idziemy na spacer (10 min), ale na żadną procesję. A do teścia na grób... znowu teściowa zarządziła, że mamy przyjechać, M i pozostali jego bracia z teściową pójdą na procesję (oni są nie wierzący), a ja sama mam zostać u nich w domu. Nie ważne czy ja chcę czy nie ma tak być bo ONA chce. I chyba nie pojadę w ogóle, zgonie na Mikusia, że nie lubi gdzieś jeździć, że potem choruje i tyle... Taki mam plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz wiewiórkę wypuszczamy jak mała jest w innym pokoju bo raz małej chciała paluszki odgryźć u nóg znaczy jak to wiewiórka brała wszystko do pyszczka a, że paluszki małe to pomyliła z orzeszkiem:) Za drugim razem przeleciała małej po twarzy i ją lekko zadrapała, więc już nie ryzykuję i wypuszczą wiewiórę jak mała śpi w innym pokoju, bo to głupie zwierzątko mogła by jaj przez przypadek krzywdę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella mysle ze dobrze ubierasz malego w domu, u nas jest cieplej bo okolo 24 stopni i tez podobnie ubieram mala a moja mama zawsze ja nakrywa dodatkowo bo to te pokolenie co uwaza ze dziecko trzeba wygrzac jak kurczaka:) A jesli chodzi o spacery to tez mam problem jak ubierac.... Choc ja uzywam kolderki do wozka bo tez kocyki jakies ienkie mi sie wydaja, na kombinezon wydaje mi sie za cieplo... Ale widzialm pogode ze bedzie coraz zimniej wiec pzyjdzie pora na kombinezon, sama musze wyjac kurtke zimowa i plaszcz i zmierzyc czy sie mieszcze a jak sie mieszcze to czy sie dopinam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za podpowiedż mają orzeczenie o jego chorobie bo mi mówiła, poza tym ona nie pracuje, bo nie ma takiej możliwości dam jej znać ale to jutro jak mąż będzie w pracy, ciekawe czy jej pozwoli iść po ten zasiłek. wiecie to taki pan księgowy w jednej z większych firm w tym miasteczku, więc czasami może być to dla niego wielki wstyd poza tym ludzie się dowiedzą. Nosz kurwa nie mogę na tego gościa no:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pediatra mówi, że z dzieckiem trzeba wychodzić na spacer co dzień, wtedy są zahartowane. Długość spaceru i ubiór dostosować do pogody i wychodzić co dzień. Najgorszy jest chyba taki zimny ostry wiatr, wtedy ja z kocyka robię Mikiemu taką budkę, żeby osłonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My groby mamy na miejscu okolo 20 min spacerkiem, wiec sie wybierzemy, nie wiem czy w dzien wszystkich sw. czy na drugi dzien zobaczymy czy bedzie duzo ludzi i tutaj mamy wiekszosc rodziny wiec luz za jednym razem obskoczymy wszystkie groby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, urlop przysługuje Ci się cały. Ja na początku grudnia kończę macierzyński i biorę wypoczynkowy.Za urodzenie to nie wiem, ale jest coś takiego jak dzień opieki nad zdrowym dzieckiem w wymiarze 2 dni tzw. po staremu na pranie :-D A ten zasiłek to zasiłek opiekuńczy na osobę niepełnosprawną i zasiłek pielęgnacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tez zrozumialam z tym urlopem ze caly ale wole sie upewnic. No moze zle sie wyrazilam chodzilo mie ze dodatkowe dni na dziecko. Mi tez sie konczy na koniec grudnia i tez zamierzam isc na urlop wypoczynkowy a pozniej zostaje bezplatny wychowawczy chociaz pol roku a pozniej pomyslimy.... Eh jak to szybko zlecialo.... No wlasnie mialam pytac jak zareagowaly Wasze zwierzaki na nowego czlnka rodziny? Moje koty ignoruja mala, udaja ze jej nie widza:p ale za to wozek lezaczek czy lozeczko bardzo im sie podoba i musze chowac przed nimi, do sypialni drzwi zamykac a wozek przykrywac bo zaraz wskakuje siersciuchy do srodka a psy mieszkaja na dworze ale mala bardzo im sie podoba hehe;) merdaja ogonem i zagladaja do wozka jak wychodzimy a jak trzymalam ja na rekach to obwachiwaly zreszta jak to psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ma ratlerka, psa pościelowego. Jak mały płacze to on strasznie piszczy i wyje, jakby się łączył z Mikusiem w bólu. Śmiesznie to wygląda. Najgorsze jest jak mały śpi a on zaszczeka... wrrrrr udusiłabym, ale Miki jak śpi mocno to nie obudzi go. Z pościeli jest wyganiany i kilka dni nie mógł si ę odnaleźć, ale teraz jest ok. Zresztą Miki leży na podłodze to przechodzi koło Piesek koło Mikusia i tylko zerka. Więc generalnie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==werka ja tez karmie piersia i nam pediatra mowila ze od 4 miesiaca mozna spokojnie zaczac podawac nowe produkty ==co do ubierania to ja malemu zakladam body, na to pajaca, albo spodenki , skarpetki i bluzeczke , czapke ciensza i kombinezon ale juz ten troszke cieplejszy, wkladam w spiworek i zakladam mu juz rekawiczki bo az mu raczki sinieja z zimna, ale u nas jest ostatnio po 7 stopni, wiec lipa, ==co do wychodzenia to u nas dzisiaj mzylo ale bylam z malym bo musialam podjechac na zakupy, w tesco byla promocja pampersow 112szt za 63zl, wiec sie oplacalo. ==wogole kupilam malemu zarabistego gryzaczka :) tak tarl nim dziasla i sie slinil ze nawet na chwile nie moglam mu go wyciagnac :) tak mu sie spodobal :) podaje linka z przypadkowej strony jakby ktoras byla zainteresowana http://www.babyono.com/produkty/zabawki/gryzaki/gryzak-silikonowy-miekki ==milka ten chlop to faktycznie jakis przyglup, jakby moj mi tak powiedzial to jak bym mu odwinela i torby spakowala i tyle by nas widzial!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka ciesz się bo twoje zwierzaki to takie bardziej kumate ja mam dwie wiewiórki, wypuszczam tylko jedną bo ta druga jest bardziej dzika na ale wiewiórka ma malutki móżdżek wszystko jej się z jedzeniem kojarzy :) nawet paluszki u stópek Zuzi:) A tu kilka filmików z moim szkodnikiem:) http://www.youtube.com/watch?v=4JW7lc19CV8&feature=plcp http://www.youtube.com/watch?v=2_kMMxiYKbc&feature=channel&list=UL http://www.youtube.com/watch?v=D4IZLQdxQ0g&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=sT5BbVNGLyk&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=nCVmV7lyuQA&feature=channel&list=UL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==co do zwierzakow to nasza suczka tez nie zwraca uwagi na Piotrka, czasem tylko na niego patrzy albo go liznie po rece jak jej cos odbije :) ale to z sympatkii chyba, ==na podlodze malego nie klade na razie , ale chyba tez musimy sie zaopatrzyc w jakies puzzle czy mate bo na razie nie mamy nic takiego.. ==na groby nie mam pojecia czy bedzie jezdzic, moze tylko na dwa, a jeden jest kolo moich rodzicow wiec pewnie pozniej do nich na obiad pojdziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie z innej beczki. Moja Milena chodzi do II klasy i od początku roku takie tępo, że nie można wyrobić się. Jeszcze trochę a z porodówki będą brać dzieci od razu do szkoły. Wyobraźcie sobie, że w jednym tygodniu wprowadzono im dodawanie i odejmowanie do 100 i rzeczowniki z przymiotnikami. Kolejny tydzień dodawanie i odejmowanie do 100 z przekroczeniem progu (zresztą nauczono metodą chińską, że dzieciom się kręciło, najpierw dziesiątki potem jedności, od kiedy???) i czasowniki. Z angielskiego już po angielsku pisanie słówek, do tego co dzień dodatkowo pisać 5 zdań, czytać 10 min, liczyć 10 przykładów, jak książkę przeczyta to dzienniczek lektur. Dzieciak nie ma chwili na zabawę... A gdzie coś dodatkowo? chyba w nocy... Jeszcze w tym roku tabliczka mnożenia do 100 no i czytanie płynne do opanowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==Szczęsliwa, ja mam taki gryzak z tt ale młoda jeszcze nie umie go używać. Jak go jej wkładam do buzi to robi zdziwioną minę i stara się go wypchnąć ==Milka, brak słów. Nie dość, że nie ma nic gorszego niż choroba dziecka i to tak ni z tego ni z owego a tu jeszcze tepretycznie najbliższy ci człowiek traci głowę i okazuje się że jak się nie ogarnie to straciłaś życie dla frajera. Koszmar ==jeśli chodzi o zwierzaka to Forrest (tchórzofretka) się Zochy boi. Jak go raz fsadziłam do łóżeczka żeby ją powąchał to od razu uciekał (choć ona jak zaczarowana się wpatrywała w starszego barta :p) za to za wyczucie bo jak tylko ona jest już na granicy snu to ten się wychodzi trzepać. A jak śpi to w nocy potrafi wyjść i chować się za jej łóżeczkiem i tam się trzepać przez 20 min aż ją wreszcie obudzi. Głupek. Ale pewnie się odwdzięcza za to że ona płacze nie dając jemu spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że nie mamy dywanów więc jak on się trzepie to z każdym ruchem uderza łapką o podłogę a potrafi tak namprawdę długooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli wszyscy mówią żeby wychodzić z dzieckiem codziennie, nie zależnie od pogody, no wiadomo jak deszcz pada albo jak jest bardzo mocny wiatr to ja nie wychodzę, ale tak to chociaż na pół godziny, a dziecko trzeba ubrać w zależności od pogody i iść, przecież jak dziecku jest ciepło to i na 2 godziny można iść. Kropelko a mi się wydaję że to zależy od ceny mleka i od częstotliwości, w sumie w każdym miesiącu są inne porcje i wogóle. No ale koszt jest. Stella my mamy 3 cmentarze oddalone od siebie o jakieś 5 km, i chcemy ją zabrać do auta a potem na ręce bo ani wózkiem ani nosidełkiem się nie zmieścimy, bo np.u mojego dziadka na grobie to jest tyle miejsca że tylko 1 noga wejdzie a 2 na grobie, hehe:) Anetta no oczekują od tych dzieciaków nie wiadomo czego, cudów chyba. A przecież to dopiero dzieci. Milka są zasiłki na dzieci chore, ale musi się w opiece zapytać. I te zasiłki chyba są niezależnie czy są małżenstwem czy samotna matka, ale trzeba się dokładnie dowiedzieć, bo nie chce w błąd wprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam yorka miniaturke miniaturki hehe niecale 2kg tez nie zwraca uwagi na mala ale generalnie dopomina sievuwagi jak moj M wezmie mala na kolana to ona tez wlatuje i sie zaraz obok kladzie, a nawet ostatnio mala zlapala ja za ogon to nic nie zrobila :) a co do tych puzli piankowych to dogra rzecz ja mam 18 puzzli i jestem zadowolona bo na nich lezy mata a jak nala zostawiam na macie i ide do kuchni to ona lezy na puzlach jak przychodze ehhh ostatnio ja zastalam pod suszarka na pranie bo stoi blisko puzli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, dziewczyny mam pytanie jak pielęgnujecie pupy maluchów. Mój synek w pierwszym miesiącu życia miał odparzoną pupę, próbowałam wszystkiego tj. bepanthen, sudokrem, mączka ziemniaczana, ale najskuteczniejszy okazał sie linomag z cynkiem w takim białym pudełeczku z misiem. Używam go po dzień dzisiejszy, jednakże mały ma dość szorstką skórę przy odbycie, myślę, że to pewnie przez ten linomag z cynkiem, który pewnie za bardzo wysuszył skórę, jak myślicie? Proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadulec ja uzywam bepanthen na poczatku uzywalam puder nivea na zmiane z sudocremem no ale w pachwinach mi sie odparzyla i zaczelam make ziemniaczana ale nie pomoglo i polozna doradzila bepanthenni do dzis uzywam ale zamierzam sie przerzucic na linomag z penthanolem bo to koszt 10zl za 50ml a bepanthen 30ml 20zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekroczenie progu to wtedy gdy w pamięci musisz pamiętać o dodaniu dyszki np.: 36+28, albo o pożyczeniu dziesięciu 72-27 A w ogóle to przedstawię Wam chińską metodę uczenia dzieci, jak nie chcecie to nie czytajcie: 26+53= dodajemy dziesiątki wychodzi 7, a potem jedności wychodzi 9, czyli 79. Ale nie tak łatwo jak jest np.: 38+56, bo 3+5=8 (pisać obok) 8+6=14 i wtedy do 8 dodać 1 wychodzi 94. Ale powpadały dzieciaki na tym: 82-57, 8-5 równa się 3 (piszemy gdzieś z boku 30), 2-7 (nie da się), ale różnica wynosi 5, więc to pięć odejmujemy od tego 30 napisanego z boku i wychodzi 25. Rozumiecie? Nie? Nie szkodzi mi córka tłumaczyła 3 dni :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×