*****************LIPIEC 2012***********************

Filipek skończył dziś 4mies :D

neli w takim razie mam pytanie, bo Filip też za 3 dni będzie miał 4 miesiące. Wiem, że dzieci się nie porównuje, ale powiedz mi jak rozwojowo to wygląda? Łapie zabawki? Przewraca się na boczki i brzuszek?

==neli gratulacje!Swoją drogą czy Filip twój nie jest najstarszym forumowym dzidziusiem..? Antek skończył dziś 3 miesiące a właściwie skończy o 15:) ==u nas śnieg i pogoda do niczego ==szczęśliwa u nas podobnie z pobudkami w nocy ok 24, 2-3 i 6 najlepsze jest to, że zaraz po szpitalu też mi się budził 3razy, myślałam, że z czasem będzie mniej tych pobudek, ale nic z tego... ==ma taki pan, żeby na wieczór bobasa trochę przegłodzić i dać na noc z 150 ml mleka może jak wypije więcej to będzie dłużej spał. Wczoraj miał problem żeby wypić 80ml a jak dałam cyca to prężył się, wyginał i płakał, o co mu chodziło..? nie mam pojęcia

==moj Piotrek o 14,30 konczy dzis 3miesiace he he :) ==ania u nas przeglodzenie malego nie pomaga, jak jest glodny to dopiero jest wielki ryk i ani cyc ani butla wtedy nie pomagaja , ale sprobowac zawsze mozesz :) ==heh i nas dopadl katarek :( musze poczytac jeszcze raz co wy polecacie i isc do apteki malemu, bo pol nocy mi charczal, i czasem kaszle :( a dzis jak na zlosc sobota , a na pogotowie nie mam zamiaru z nim isc bo tam to na odpierdol ze tak powiem badaja... ==u nas na dolnym slasku tez sypie, heh i mamy zime, co mnie wogole nie cieszy i -3stopnie...

==Szczęśliwa u nas z katarku zrobiło się zapalenie płuc, ja pojechałam na pogotowie bo panikara jestem, a dziś nadal kaszle i charczy w poniedziałek mamy prywatną wizytę u pediatry, który jest ordynatorem i przyjmował nas do szpitala. ==znalazłam wczoraj na allegro te kropelki Olbas Oil o których Pigułeczka pisała ale są specjalne dla dzieci od 3 miesiąca życia o te: http://allegro.pl/olbas-oil-10ml-lagodne-na-inhalacje-dla-niemowlat-i2737931509.html będę musiała się zaopatrzyć

Marka== za wiszące zabawki łapie i telepie nimi, czasami jak smoczek gdzieś koło niego leży to też złapie ale to pewnie przypadkiem. Za włosy oczywiście też łapie, ostatnio mnie złapał za kolczyk... :/. Co do przewracania się to nie potrafi się przewrócić z brzucha na plecy, umie tylko z pleców na bok i tyle. Juz mi się podryguje do siadania, jak jest w pozycji półsiedzącej to podnosi główkę i plecy i prawie siada i zaraz sie przewraca do przodu lekko na bok tak, że ląduje na brzuchu... Ani-a== tak, Filip jako pierwszy z naszych forumowych dzieci wyrwał się na świat :D. Widzę, że 27 był wysyp dzieci... :)

ania nawet mnie nie strasz..... kurcze u nas na pogotowiu strasznie olewaja sprawe, nawet u takich maluchow, i dzisiaj jeszcze taka paskudna pogoda ze zal mi malego ciagnac :(

Szczęśliwa mamusiu== u nas Filip miał katar ponad 2 mies, nic nie pomagało nawet wizyta w szpitalu i antybiotyki aż w końcu dostaliśmy Fenistil (krople coś od alergii) i po 2dniach podawania mu przeszło, więc wyszło że ma alergie :( a też charczał i czasami miał tak nosek zatkany że buzią oddychał a jak chcieliśmy mu go udrożnić to był wrzask...

==aha przypomniało mi sie, ze najlepszym sposobem na kaszel jak dziecko jest zaflegmione jest oklepywanie plecków, ja oklepuje z 5x dziennie, pielęgniarki pokazały mi jak się to profesjonalnie robi, po takim oklepywaniu mały już 2 razy mi zwrócił tą flegmę która mu zalegała

==neli ja malemu codziennie cos z noska wyciagam, ale dzisiaj doszlo do tego charczenie i czasem kaszlnie, mamy psa wiec to moze tez alergia bo ciagle tez kicha, a ostatnio nie da sobie nawet noska wyczyscic.... ==ania a mozesz opisac jak dobrze oklepywac malucha zeby mu pomoc a nie zaszkodzic lub robic to na darmo, bo zle sie to zrobi..?

heh i jak na zlosc popsul sie nowy termometr!! :(

==ja robie tak: siadam wygodnie, kłade małego brzuszkiem na kolana żeby miał główkę lekko w dół potem kciuk do środka dłoni, nie płaską dłonią i oklepujesz po dwóch stronach tak gdzie łopatki i w dół nigdy na środku! ja robię to dosyć silno bo tak lekko to nic nie da, mały nigdy nie płacze i tak ok 5 minut. Powiedzieli mi w szpitalu, że jest to najlepsza metoda u niemowląt, które cały dzień leżą i nie moga odkaszlnąć ani pozbyć się tej wydzieliny. Tylko, że ja wpierw go inhaluje, ale jak nie masz inhalatora to chociaż sprayem mu psiknij najpierw. Aha i nigdy nie oklepuj zaraz po jedzeniu bo może zwracać tak ok.15 minut po jedzeniu albo przed

==dziekuje za opis :) ==heh a mi szkoda malego , nie ma na nic sily, polozylam go na chwile na brzuszku to biedak nawet nie ma sily glowki trzymac, a z noska mu leci ciurkiem wtedy, : (, wlasnie zjadl, choc malo i usnal mi przy cycu.... czekam az moj wroci z pracy i ide do apteki cos kupic.... ==dziewczyny a jak robicie inhalacje takim maluchom?? i czym??

==ja kupiłam inhalator taki: http://allegro.pl/inhalator-nebulizator-care-life-gratis-smoczek-i2684151956.html w aptece kupujesz roztwór soli fizjologicznej w ampułkach po 5ml ja robie 2 razy dziennie po 2,5ml

Ja co do kataru to sie nie wypowiem bo poki co mala nie miala. Biedne maluszki dorosly to wie ze musi sie wysmarkac a taki maluch co ma zrobic i to odciaganie aspiratorem jest straszne u nas jest krzyk i pisk przy zwyklym czyszczeniu noska a co dopiero przy katarku by bylo:/ U nas tez pelno sniegu, szok musze zimowa kurtke wyciagnac i butow poszukac bo w balerinach i polbutach smigalam albo w trampkach do tej pory. Wyslalam fotki na poczte, jedno zdjecie z za okna to co dzis ujrzalam jak wstalam czyli pelno sniegu....

Na poczcie są nowe fotki. Natalia jest śliczniutka :) Laski u was śnieg u mnie leje prawie cały dzień ale za to mam 8st a zapowiadali na dziś 1st.

Co do spania to u nas wyglada to tak, mala zasypia u siebie w lozeczku a rano jak sie budzi miedzy 6 a 7 to biore ja do siebie do lozka bo tatus i tak wstaje okolo 8-9 do pracy i wtedy mamy cale lozko dla siebie:P a najsmieszniejsze jest to ze jest najmniejsza a zajmuje oczywiscie najwiecej miejsca;)

Neli Filipek śliczny i duży chłopczyk, też widze radosny i jaką długą grzywke ma;) moja mała fryzurą przypomina Filipa Marki zwłaszcza z tyłu;)

Ja jak Miki miał czerwoną pupę to smarowałam sudokremem na przemian z mąką ziemniaczaną i to starczyło. Używamy chusteczek z Nivea, ale ostatnio dostałam z firmy Pampers i są bardziej wilgotne i chyba przy nich zostanę. Co do kataru odpukać jeszcze nie było. A noc, zasypia między 19.30 a 20.30 a pobudka ok 2 - 3 i rano 6-7. Więc generalnie ok. Mimo szyny mały też zaczął przekręcać się na bok, tyle, że stópki na podłodze, ale jak nie ma szyn to robi to perfekcyjnie :-)

U nas śnieg - właśnie wróciliśmy ze spaceru. Mati dziś po raz pierwszy w zimowym kombinezonie :-) Tak czułam, że już niedługo go wyciągnę z szafy. Kombinezon jest ortalionowy na polarze, więc przykryłam go do tego kocykiem + to takie okrycie gondoli od kompletu z wózkiem. I tyle. Mam nadzieję, że wystarczy. A, i dzisiaj Mati po raz pierwszy się zaśmiał. Tatuś go rozbawił ;-) No i mamy też mały kłopot, bo Mati przestał chcieć jeść z butelki jak mnie nie ma w domu. Przez pierwsze 1,5 miesiąca jadł z butli bez problemu, a ostatnie moje 5 wyjść to dwa łyki i histeria - no i oczywiście ściąganie mnie do domu na sygnale. Macie pomysł co z tym zrobić?

Cześć Efciaczku :-) I dzięki za foty pokoju dziecięcego!

Madziaz>> wiesz, mi tez wcale nie przeszkadza, że Haniula spi z nami :) zwlaszcza, ze wydaje się przy tym szczęśliwa :) O zgniotki martwić się nie muszę bo na naszym łóżowym lotnisku mieścimy się wszyscy i mamy jeszcze sporo miejsca :) A teraz strasznie żałuję, że JAnek nie spał z nami - wtedy mielismy tyci łozko i nieco inne podejscie... Wiecie co?? My chyba w tym roku nie pojedziemy na groby - jesli pogoda bedzie nadal taka - zapalimy swieczki za pamięc zmarłych w domu. Ani-a61>> nebulizator wyglada swietnie :) zwlaszcza ten patent ze smoczkiem Szczesliwa>> takie kladzenie na brzuchu jak dzieciątko ma katar to jeden ze sposobów na odglutowanie :) Anetta>> miałam juz jakiś czas temu zapytać>> jak radzisz sobie z tetrą?? bo pamietam, ze mialas uzywac takich pieluszek :) Kurcze, pogoda się schrzaniła... już nawet nie przeszkadza mito, ze snieg pada, tylko to, ze nie ma słonca i nie moge zrobic dobrych fotek a zrobilam fajowe naszyjniki :P i niestety nie wygladają na takowe :/ CZy ktoras z Was ma może maszynę do szycia?? Bo chciałam sobie zakupic i nauczyć się szyć a nie wiem na co zwracać uwagę...

Efciaczek, ja mam maszynę i jestem po szkole m.in. odzieżowej ;-), więc jak coś potrzebujesz, pytaj, a pomysły masz suuuper. Z tetrą nie est tak jak zamierzałam, kiedy Miki był w gipsie odpadała, a teraz to (a nawet sugestia pediatry) takz 2 razy dziennie w fazie czuwania, ale chyba zamienię na fazę snu. Ze względu na wodniaki, pediatra kazał jak najczęściej wietrzyć, albo trochę tetry, więc tak robię. Ale jest to wszystko ograniczone szynami, bo jak spodenki mokre i trzeba przewinąć to musiałabym ściągać też szyny. Ale od stycznia coraz krócej ją zakładać będziemy tym samym dłużej będzie na tetrze. Nie mam zamiaru wydawać przez trzy lata kasy na pieluchy. A już teraz mam wrażenie, że jak śpi to mniej siusia, albo zaraz po przebudzeniu, więc dlatego chcę zmienić.

A tak w ogóle narobiłyście mi stracha z tym autyzmem Mikuch dużo śpi. Wczoraj zasnął o 20.00 pobudka 1.30 na mleko i spał do 6.30 pobudka na mleko i znowu spanko do 8.00. Położył się o 10.300 i spał do 11.00 pobudka na mleko i już nie spał, na spacerek i od 12.15 do 13 spał, obudził się bo mu w wózku było niewygodnie weszliśmy do domu i spał od 13.30 do 16.00 pobudka na mleko i pobawił się a o 17.40 zasnął i śpi... Może on za dużo śpi? Co o tym myślicie?

helo zimno jak diabli U mojego siostrzeńca pewne oznaki autyzmu można było sie dopatrzeć jak miał niecałe dwa lata wieć róznie to jest. Moja dzis wstała o 6:20, pierwszy raz sie je to zdarzyło. W dzień śpi z 4 razy po 20 minut. W nocy pobudka co dwie godziny;/ W poniedziałke spróbuję jej dać kaszkę.

po calym dniu noszenia malego na rekach padam na pysk :( z katarem coraz gorzej, sciagalam go co 15 min tak mu leci z noska, oczywiscie za kazdym razem ryk az sie czerwony robil, szkoda mi go :( i tylko cyc-zyganie-przebieranie-cyc-zyganie-przebieranie i w miedzy czasie odciaganie z noska, nie wiem czy mu ten katar splywal tak ze ciagle wymiotowal czy co?? nigdy tak nie mial a nie robilam tego zaraz po jedzeniu.... ==aneta nie wiedzialam ze lezenie na brzuchu pomaga w smarkach :) jak tak to postaram sie malego tak klasc jak najczesciej, bo ja myslalam ze jemu jeszcze gorzej tak sie biedak smucil ==ania inhalator rewelacyjny :) chyba tez sie w takowy zaopatrze ==u nas sniegu jak nie wiem co, a wieje... ==heh i jeszcze mnie farmaceutka wkurwila ze z 3miesiecznym dzieckiem to ja powinnam do lekarza isc a nie mu cos kupowac, a ja do niej ze dzisiaj sobota i ze na pogotowie nie mam zamiaru dzieciaka ciagac bo sama napewno wie jak tam obsluguja--to przytaknela i juz nic nie powiedziala, a na wyjscie :prosze jak najczesciej odciagac"--nosz kurwa dzieki za informacje bo ja glupia i nie wiem... mowie wam jak mi cisnienie babsztyl podnosl, a kupilam nasivin i masc majerankowa, tylko nie wiem jak ja teraz malemu posmarowac zeby sie nie obudzil :( bo w koncu mi usnal, polozylam go na boczku i podparlam poduszka zeby nie wyladowal na plecach bo by mu wszystko na gardlo poszlo...

po calym dniu noszenia malego na rekach padam na pysk :( z katarem coraz gorzej, sciagalam go co 15 min tak mu leci z noska, oczywiscie za kazdym razem ryk az sie czerwony robil, szkoda mi go :( i tylko cyc-zyganie-przebieranie-cyc-zyganie-przebieranie i w miedzy czasie odciaganie z noska, nie wiem czy mu ten katar splywal tak ze ciagle wymiotowal czy co?? nigdy tak nie mial a nie robilam tego zaraz po jedzeniu.... ==aneta nie wiedzialam ze lezenie na brzuchu pomaga w smarkach :) jak tak to postaram sie malego tak klasc jak najczesciej, bo ja myslalam ze jemu jeszcze gorzej tak sie biedak smucil ==ania inhalator rewelacyjny :) chyba tez sie w takowy zaopatrze ==u nas sniegu jak nie wiem co, a wieje... ==heh i jeszcze mnie farmaceutka wkurwila ze z 3miesiecznym dzieckiem to ja powinnam do lekarza isc a nie mu cos kupowac, a ja do niej ze dzisiaj sobota i ze na pogotowie nie mam zamiaru dzieciaka ciagac bo sama napewno wie jak tam obsluguja--to przytaknela i juz nic nie powiedziala, a na wyjscie :prosze jak najczesciej odciagac"--nosz kurwa dzieki za informacje bo ja glupia i nie wiem... mowie wam jak mi cisnienie babsztyl podnosl, a kupilam nasivin i masc majerankowa, tylko nie wiem jak ja teraz malemu posmarowac zeby sie nie obudzil :( bo w koncu mi usnal, polozylam go na boczku i podparlam poduszka zeby nie wyladowal na plecach bo by mu wszystko na gardlo poszlo...

mo koleżanka powiedziaa, że pozbyła sie kataru u dziecka w prosysposób. Zakropiła mu swoje mleko, podobno szybko mu przeszedł

Anetko>> to jak jakaś maszyna wpadnie mi w oko podpytam Cię jako fachowca czy warto kupić :) No fakt, Mikołaj z tymi nóżkami i tetrą to niezbyt wygodne połaczenie... Szczęśliwa> > delikatnie posmaruj nozdrza po bokach albo pod noskiem :) nie musi byc tego duzo :)

nalozylam na patyczk troche masci i delikatnie posmarowalam w srodku na samym wierzchu a i tak sie obudzil i to z krzykiem :( ale usnal na szczescie jakos, tylko poducha mu nic nie daje tak sie wierci...