Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Ani-a61 ja miałam tygodniowy ból żołądka jakieś dwa tygodnie temu, też nigdy wcześniej nie miałam z nim problemów, odstawiłam na kilka dni kawę zbożową z mlekiem i jogurty - przeszło samo. Kurcze a z tymi powrotami do pracy do będzie ciężko ja wracam w lutym i nie wyobrażam sobie tego, szkoda że nie mamy rocznego macieżyńskiego :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się cieszę, że nauczyłam Darię picia z butelki, teraz nie mam tego problemu. Ja mojej dałam odciągnięte mleko jak miała niecały miesiąc i teraz nie mam z nią problemu, mnie właśnie kuzynka uczuliła na to, bo ona dawała tylko cyca, wychodziła tylko na max godz bo trzeba dziecko karmić, a jak wróciła do pracy to miała problem bo mały nie chciał z butli pić i musieli mu łyżeczką mleko dawać. Kalla spróbuj zmienić butlę na inną, czasem zmiana pomaga. Ja tak miałam ze smoczkiem z aventu nie chciała a z nuka ciągnie. A co do glutenu, dla mnie to nadal jest 1 wielka niewiadoma. Moja lekarka mówiła, że powinno się dawać po 5 miesiącu a przed skończeniem 6 miesiąca, ale nie wiem czy jest jakaś różnica między piersią a u dzieci karmionych mm. Ja dziś dawałam małej marchewkę, ale z marnym skutkiem, tak jej nie smakowało, że nawet nie chciała tego połykać;/ A co do inhalatora to nie pomogę, nie mam i jak narazie nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Stella gluten pod postacią kaszy manny, pól łyżeczki do zupki jarzynowej np. Po skończeniu 5 miesiąca się wprowadza. ...Madziaz dzięki. Dzis mi Gocha załatwiła ubranko, pieluchę i mnie samą umorusała marchewką :-) ...A my po 3 godzinnym spacerku, w towarzystwie naszych osiedlowych mam i ich maluszków. ...Tak się zastanawiam... mam kaszkę BoboVity po 4. miesiącu. Jest to kaszka ryżowa. Pisze na opakowaniu żeby zmieszać z przygotowanym wcześniej mlekiem modyfikowanym. Ale jeśli zmieszam z moim mleczkiem to chyba tez będzie dobrze? Jak myślicie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, trzymajcie się ciepło razem z dzidzią. Na pewno wszystko będzie dobrze, a te wizyty u specjalistów to rzeczywiście koszmar, z takimi małymi dziećmi nie powinno się tak długo czekać, mogliby to jakoś inaczej zorganizować w tej służbie zdrowia. Mój kurdupelek złapał katar. Teściowa skądś przywlokła i teraz się wypiera, że to na pewno nie od niej się mała zaraziła, a lata po całym domu i zarazki rozsiewa grrr! Jutro będę testować inhalator, bo pożyczam od bratowej, to napiszę czy dobry. A mnie wczoraj minął rok jak zobaczyłam dwie kreseczki na teście, a w sobotę minie rok jak zobaczyłam niunię po raz pierwszy na usg w postaci małej czarnej plamki ;) Izzka, moja teściowa jest taka sama. Dziś wyskoczyła z tekstem, że jej zdaniem powinniśmy sypiać z mężem osobno, bo tak to się jej synuś przy dziecku nie wysypia, a mój to nawet nie wie, kiedy mała na jedzonko wstaje, bo tak mocno śpi. A ostatnio wstawała nieraz nawet co godzinę, ale chyba jej to przechodzi, bo dziś pierwsza pobudka była dopiero o 2:45, a zasnęła o 21:30, później kolejna dopiero o siódmej i potem spanko do 9:30, więc się wyspałam całkiem nieźle. Odespałam poprzednią noc, kiedy mała nie spała prawie wcale, bo ją katar męczył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczko jak pisze na mm, to możesz spokojnie dać swoje, bo ja mam taką kaszkę że na wodzie. A odnośnie kaszek, dajecie je w ciągu dnia czy na noc???? I one mają być jako 1 karmienie czy po karmieniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka ja daje kaszkę o 17 i koło 18 kłade ja spać tylko daje jej jeszcze cyckla ale to tak na dobitkę, Jagoda to wsumie małao ściągnie wtedy z cycka. Raz jakos później jje dałam kaszkę i zaraz kładłam ją spać to nawet cycka nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka ja daje kaszkę o 17 i koło 18 kłade ja spać tylko daje jej jeszcze cyckla ale to tak na dobitkę, Jagoda to wsumie małao ściągnie wtedy z cycka. Raz jakos później jje dałam kaszkę i zaraz kładłam ją spać to nawet cycka nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka dziękuję za pomoc... Właśnie tak pomyślałam, że mm mogę zastąpić swoim. Bo były jeszcze mleczo-ryżowe to one są już w środku z mm więc takiego nie chcę, póki co. Ja dopiero od jutra zaczynam z tymi kaszkami. Na razie dam przed południem, żeby móc obserwować jej reakcję a jak po tygodniu wszystko będzie dobrze to wtedy będę dawała przed snem. Luna a Ty dajesz w jakich porcjach kaszkę? I czy na początku mniejsze ilości a potem zwiększałaś??? Twoja Kruszynka lubi te kaszki? Jaki smak podajesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==co do butelek to moj Piotrek z aventu nie umial pic, do tej pory sie wkurza, u nas sprawdzil sie canpol, a smoki do buzi tylko z aventu a innych nie umie, ==my tez juz mielismy pierwsza marchewke przedwczoraj za soba :) malemu tak smakowalo ze hej :D ==ja dwa dni bylam u mamy i teraz nadrobilam zaleglosci w czytaniu, zamowilam tez malemu projektor z fishera uzywana za 50 zl :tylko bez baterii, i jutro kupimy i bedziemy testowac :D i mate za 25zl, kolorowy ogrodek czy jakos tak, w dobrym stanie , takze jestem zadowolona :D ==w maju moja kuzynka bierze slub i nie wiem czy isc i wogole, musze jej powiedziec wczzesniej bo placa 250zl za osobe z poprawinami wiec to tez troche kasy,a moj mi zapowiedzial ze nie pojdziemy bo kazalam mu garnitur kupic, a on nigdy nie nosil,i tez jestem wkurzona bo chcialam sie z nim jakos dogadac a on zakonczyl temat i wyszedl :( dodatkowo w kwietniu czekaja nas chrzciny, ksiadz sie zgodzil ze chrzestny nie musi miec bierzmowania ze wzgledu na tto ze jest za graniaca i cos tam jeszcze gadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczko== ja kaszke dawałam na poczatku łyżeczke na 100ml mleka a później troszkę zwiększyłam ilość. Dzisiaj podam mu mm z dodatkiem kaszy manny. Ostatnio filipek zaczą wystawiać języczek i tak leży z wywalonym jęzorem :). Od wczoraj staram sie oduczyc go zasypiania na rękach i 2razy sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze posluchac rad juz doswiadczonych mam z nowymi daniami, :) ja tez za miesiac zaczne malemu dawac jakies kaszki czy cos, zobaczymy jaka bedzie reakcja, bo na kleik zauwazylam ze maly tez reaguje krostkami, zastanawialam sie co ja takiego zjadlam, a odstawilam znow ten kleik i zeszlo, ==wogole u nas drugi dolny zabek chyba idzie, dziaselko twarde, napuchniete, maly dostaje wscieku doslownie, trze i wklada wszystko co sie da... ==przekonalam swojego jednak do garnituru :) takze w koncu sie troszke pobawie w maju :) chyba ze sytuacja finansowa bedzie krytyczna to lipa, ==dziewczyny jak wogole mam zorganizowac ten czas kosciola i imprezy malemu?? wiem ze to jeszcze duzo czasu ale juz mysle, tesciowa z malym nie zostanie napewno, a innej osoby nie mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa== my do księdza poszliśmy 3tyg przed chrztem ale to jest wieś i tu nie trzeba dużo wcześniej. Impreze robiliśmy w domu więc nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, mam pytanko, może mogłabyś pomóc... Urlop okolicznościowy na urodzenie się dziecka (2dni) należy się zarówno ojcu jak i matce, prawda??? U mnie w pracy akurat nie ma z tym problemu, ale koleżanka ze swoim pracodawcą ma... Może mogłabyś jakiś konkretny artykuł przytoczyć? Jakaś podstawa prawna czy coś... Mi się macierzyński podstawowy dwa dni temu skończył, teraz lecę na dodatkowym, potem uda mi się jeszcze wykorzystać 2 dni opieki na dziecko przed końcem roku, ten okolicznościowy i potem polecę już z zaległym wypoczynkowym... Na początek lutego szykuje mi się powrót do pracy :-( Spokojnej nocki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, mam pytanko, może mogłabyś pomóc... Urlop okolicznościowy na urodzenie się dziecka (2dni) należy się zarówno ojcu jak i matce, prawda??? U mnie w pracy akurat nie ma z tym problemu, ale koleżanka ze swoim pracodawcą ma... Może mogłabyś jakiś konkretny artykuł przytoczyć? Jakaś podstawa prawna czy coś... Mi się macierzyński podstawowy dwa dni temu skończył, teraz lecę na dodatkowym, potem uda mi się jeszcze wykorzystać 2 dni opieki na dziecko przed końcem roku, ten okolicznościowy i potem polecę już z zaległym wypoczynkowym... Na początek lutego szykuje mi się powrót do pracy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paragraf 15 rozporzadzenia w sprawie usprawiedliwiania nieobecnosci w pracy i udzielania zwolnien z pracy. Komentatorzy pisza, ze te 2 dni przysluguja w praktyce ojcu, bo powinny byc w miare w okolicy daty urodzenia dziecka, a matka jest wtedy na macierzynskim. No ale w przepisie jest mowa ogolnie o pracowniku, wiec niech kolezanka sprobuje zawalczyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka jeśli mała nie chce jeść marchewki to zrób tak jak ja do 2 czubatych łyżeczek papki z marchewki zcieram na tarce jedno małe jabłko bo moja też samej marchewki nie chce jeść. Cukinia pierniczysz, że teściowa kazałam Wam spać osobno? No co za baba chyba bym zabiła. U nas w tej chwili dzień wygląda tak 5.00 rano butla 180ml koło 9.00-10.00 marchewka z jabłkiem o 11.00 butla 180ml. później koło 14.00 jakaś kaszka na wodzie 16.00 butla, 18.00 deserek ze słoiczka wciąga już cały słoiczek 130g i o 20.00 butla z kaszką na mleku mm. Tym sposobem mieścimy się w 4 porcjach mleka mm na dobę tak jak pisze na opakowaniu i jestem z tego bardzo zadowolona. A powiem wam, że wczoraj mała zasneła koło 18.00 po 19.00 zaczełam ja budzic a u niej zero reakcji próbowałam wszystkiego, najpierw delikatnie później miałam podniesiony głosy, trzęsłam nią i leżaczkiem (oczywiście delikatnie) odkrywałam dawałm grające zabawki a ta otwierała oczy uśmiechała się do mnie i momentalnie głowa jej opadała i spała dalej. W końcu wziełam ją na ręce podniosła głowę popatrzyła i spała mi na ramieniu, śmiałam się tak bardzo, że myślałam, że ją upuszczę normalnie zwłoki rączki wisiały ech. zaniosłam ją na przewijak i powiedziałam mężowi żeby tylko zmienił jej pieluszkę a ja zrobie mleko i położymy ją spać no ale na przewijaku się rozbudziła i wytrzymała jeszcze godzinę. Powiem Wam, że dla takich chwil jak ta z tym budzeniem czy to spanie u mnie na ramieniu człowiek mógł by życie oddać mała jest wtedy taka słodka i tak ufnie na nas patrzy (o ile uda jej się choć jedno oko otworzyć), że serce pęka i miło jest patrzeć jak mąż patrzy na małą z taka czułością ech ale jak tu nie kochać takiego szkraba który śpi tak mocno, że mozna z nim wszystko robić a jamu rączki bezwładnie zwisają i tylko się uśmiecha przez sen:) Co do butelek my od samego początku mamy aventa i jestem zadowolona aneta a masz tą nakładkę do butelki? takie kółko które przychodzi w środek na szyjkę butelki? Bo bez tego strasznie kapie i leci z butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella co ty robisz w środku nocy tu na forum:) Cukinia moja ostatnio wystrzeliła że chyba musi iść do sądu po prawo widzenia się z wnuczką, bo my jej zabraniamy. Myślałam że z fotela zlecę, niby na żarty, ale już to 2 raz powtórzyła, ale jak ona wraca o 19.00 z pracy to mała już jest kąpana potem je i idzie spać a ja nie pozwalam potem jej wyciągać bo ona ma sama zasnąć. Nie moja wina, a jak kończy o 17.00 to idzie szyć to też nie przyjdzie i do kogo ona ma pretensje?? Ech te teściowe. Milka no spróbuje zrobić jak piszesz, ale ja mam jabłuszko w słoiczku, moje sama robiłam więc pomieszam z tym i zobaczymy jak jej będzie smakować:) Milka jest wiele chwil dla których warto żyć:) Moja mama się pytała czy ja kameruję niektóre chwilę żeby za parę lat poogądać i się uśmiać. Jeszcze nie kameruję, ale może warto by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka czy w słoiczku czy surowe to bez znaczenia zawsze jest to słodszy dodatek bo ja robiłam sama marchewke do słoiczków i powiem szczerze, że jest bardzo drętwa w smaku ale z jabłkiem mała wcina aż jej się uszy trzęsą dziś aż się rozpłakała jak się skończyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo:) Pigułeczko ja kaszkę robię w miseczce. Taką gęstą, Elfik zajada z łyzeczki i bardzo jej smakuje. Jak widzi, że juz jej przygotowuję to sie uspokoja i czeka cierpliwie;) Jadła juz malinową i bananową teraz kupiłam jej morelową :) Ja z teściami mam świety spokój , czasami tylko jakimś głupim tekstem walnie. Jka nie zbierzemy sie i nie przyjedziemy do niej z Jagodą to małej może nie widzieć i 3 miesiące. Szczęśliwa jak tam brat?? Napisz jak sie projektor sprawuje, bo ja mam ale Jagódka jakoś zainteresowana nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella! Wielkie dzięki!!!! Luna, ja dziś dałam jej tej kaszki, z 70 ml mleka na razie zrobiłam. A kaszki dałam 1,5 łyżki i taka rzadka wyszła więc z butli wypiła. Myślisz że mogę jej dać więcej żeby zgęstniała i z łyżeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do miseczki wlewam tak 0,5 cm mleka czasami więćej i sypie kaszki na oko:D Ale jest gęsta i wcina z łyżeczki. MOja buitli nie toleruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczko ja daję na noc z butli na 180ml mleka daję 4 porcje kaszki taką miarka sypie jak w mleku mm jest załączona jest to gęste ale spokojnie ściąga mała z butli i od 20.00 do 5.00-6.00 rano mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==my wczoraj pierwszy raz daliśmy kleik do 180ml 2 łyżeczki i skutek był taki, że po zjedzeniu wszystko oddał na mnie:)chyba nie smakowało, dziś było starte jabłuszko i przy każdej łyżeczce był odruch wymiotny...masakra jak narazie moje dziecko toleruje tylko mleczko:) ==szczęśliwa a Twój Piotruś już ma tego ząbka jednego na wierzchu, wiesz czy go widać??? U nas ostro idą 2 na dole, mały rzuca się cały i stęka myślę sobie ile to będzie trwało, tzn.kiedy one wyjdą i się przebiją, biedaczek mały... ==co do projektora my też mamy, dostaliśmy ale nasz syn też średnio zainteresowany , choć melodyjki ma super takie uspokajające, że sama bym przy tym usnęła ==a czy Waszym maluchom też tak szybko rosną pazkokietki???? Ja obcinam normalnie co 3 dni, bo drapie jak szalony i nauczył się za włosy ciągnąć więc cały czas nosze związane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania= mój też z chęcią jadłby tylko mleko ale nie poddaje sie i w końcu powolutku coś tam zjada z łyżeczki po ponad miesiącu podawania codziennie... Na szczęście nie zwrócił na mnie ale co mu wsadze to języczkiem wypycha, do tego karmienia potrzebuje dużo cierpliwości bo sporo czasu mija zanim uda mi sie zeby zjadł całą łyżeczke. Wczoraj zjadł 1,5łyżeczki jabłka i to uważam za sukces :) Milka= to ja też spróbuje wymieszać marchewkę z jabłkiem bo samej marchewki mi nie chciał jeść. A co do budzenia to my mieliśmy coś podobnego w dniu chrztu- niecałą godzinę przed mszą chciałam obudzić synia żeby go nakarmić żeby w kościele nie był głodny i tak pół godz go budziliśmy i dobudzić się go nie dało. Normalnie robiliśmy wszystko-hałas, zaczepki i nic nie pomagało. W końcu jak już czas był wychodzić z domu to się obudził i mu dałam cyca tak na szybko. Czekam aż mały sie obudzi żeby pójść na spacer. Mieliśmy iść o 12 ale dałam mu cycka przed planowanym wyjściem i zasną przy nim i nie miałam sumienia go budzić i tak mi już śpi 1,5godz. No kurde jak na złość tak długo śpi, zawsze w ciągu dnia śpi 1godzinę i to tak z zegarkiem w ręcy, później 2godz zabawy i dalej godzina snu i tak cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania= mój za włosy ciągnie odkąd skończył 2mies :/ i paznokcie też mu szybko rosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja mam czas tu zajrzeć to akurat nikogo nie ma :/. Izka= z tymi filmikami to naprawdę super sprawa- nagrałam w szpitalu Filipka gdy miał 1dzień i patrzył się na mnie swoimi czarnymi oczetami, filmik trwa pół minuty ale jest bezcenny. Zdjęcia to już nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz jestem:) Ech nachodzi mnie, żęby ściąć włosy. Jagoda cały czas je łapie i do buzi. Chodzę cały czas w spiętych ale ona zawsze gdzieś coś pociągnie. Musze spać w związanycha tego nie lubię. TYlko ja miałąm całe życie długie włosy i teraz tak będzie mi łyso jak póde do fryzjera. Kurcze i nie mam w ogóle pomysłu jak je ściąć. SZcęśliwa kurcze dużo 250 zł na osobę. Wesele impreza fajna tylko cholernie drogi bilet wstępu:) My też mamy jedno w sierpniu. Jagoda bęzie miałą ponad rok wieć mysle, zę zostanie spokojnie z babcią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzkka77,
Neli 1,5 godziny w dzien wow. Ja sie ciesze jak moja chociaz 30 minut przespi w ciagu calego dnia. Ona czasem ma tak ze marudzi przez pol godziny a spi 10 minut i jest wyspana. No cos malo tu osob zaglada. Marka, pinia gdzie was zawialo ??? Milka probowalam dac marchewke z jablkiem i zjadla troszke, no ale bylo lepiej niz z sama marchewka, ale to byl 1 raz wiec napewno bedzie lepiej. A my w przyszlym roku idziemy na 2 srebrne wesela wiec bierzemy mala ze soba. Szczesliwa a ty pytasz o chrzciny jak masz zorganizowac czy wesele ? Bo jak wesele to ja chociaz niech tesciowa podczas mszy z nim zostanie a potem najwyzej wezniecie go ze soba, a jak chrzciny to wiadomo trzeba dziecko zabrac Do kosciola:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×