Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

A ja po małych zakupach, musiałam córce buty kupić. No i Mikołajkowi też się sięgło kupiłam za 17zł 3 pary śpioszków z długim rękwkiem i dwie pary skarpetek, więc coś już mam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny współczuję Wam tego szpitala... Ja sobie nie wyobrażam, obym nie musiała... Ale chyba swoje wycierpiałam w I trymestrze, bo teraz mogę narzekać tylko na ból nogi, plecy i szybkie męczenie się - poza tym jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY! Ja dalej w domu. Dziś już rano byłam w drodze do szpitala, ale mąż zadzwonił do lekarki i kazała zwiększyć dawkę fenoterolu i nie omijać dawki nocnej, leżeć a gdyby się coś działo to dzwonić do niej. Powiedziała, że dopóki nie ma przy tym bóli to jest jeszcze ok. Więc leżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka będzie dobrze, tylko leż i odpoczywaj. A ja po urodzinkach jakoś przeleciało w miłym towarzystwie, jeszcze tylko dzisiaj mają przyjść koledzy męża z żonami z zespołu i spokój hehe:) Kolejna impreza to chrzciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też po urodzinach :-) Było extra, dzidziolowi chyba się podobało. Brzuch spoko, co jest sukcesem, bo bałam się, że odchoruję tę imprezę. Na szczęście organizatorzy mojej imprezy spisali się doskonale - mąż wysprzątał mieszkanie na błysk i nakupował alko, mama i sąsiedzi naszykowali jedzenie, siostra ogarnęła imprezowy wystrój, mąż posprzątał po imprezie... a ja całą noc udzielałam się towarzysko w pozycji półleżącej ;-) Wypas. Trzymam kciuki za dziewczyny z wariującymi brzuchami. Mój jest chwilowo spokojny i mam nadzieję, że już tak zostanie. Jednak nie ma to jak endorfiny imprezowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale sie dziewczyny rozpisałyście:-) Zakupiłam wczoraj przez internet wózek firmy Tako Jumper X Czy któraś ma może taki? I czy jest z niego zadowolona? Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nadal bili jak chodze wiec siedze lub leze strasznie mnie ciagnie po prawej stonie niby skurczy nie mam i brzuch mi nietrwadnieje ale cholernie boli jak chodze mały kopie jak oszalały Słoneczko swieci az chce sie na dwor zobacze jak jutro sie bede czuła jak nieprzejdzie to dzwonie do tych połoznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal męczę się z remontem, chłopaki się bawią w łazience a ja dopiero miałam chwilę żeby usiąść, wcześniej śniadanie, zmywanie, sprzątanie itp, a zaraz biorę się za obiadek... Męczący dzień się zapowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz wział sie za pokój małego przemalował na zielono teraz półki wstawia do szafy wnękowej a juto mam zamiar troche poukładac we wtorek musze byc w pracy niewiem czy dam rade zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, ja już się nawet zastanawiam czy pogoda nie ma wpływu na te nasze brzuszki, bo ja od piątku mam to samo. Też musiałam zwiększyć dawkę fenoterolu. A wiesz co mi pomaga? Jak leżę na boku i podkładam sobie rękę albo zwiniętą poduszkę pod bok brzuszka, jakoś wtedy tak mniej mi twardnieje. I mam nadzieję, że uspokoi się Twój brzuszek i będzie wszystko ok!! Ja dzwoniłam do mojej gin, u mnie najgorzej jest wieczorem. Ale dopóki brzuszek robi się twardy tylko na kilka sekund, mam leżeć w domku. Jeżeli będzie to trwało więcej niż minutę, jechać na oddział. Kropelka trzymaj się dzielnie, tam Ci przynajmniej pomogą i będziesz mogła spokojnie sobie wrócić do domku :) Weronika, jejku.. Oby w końcu Ci przeszło, powinni sprawdzić dokładnie co jest.. Eh, tak to właśnie czasami jest. A mam pytanie do dziewczyn, które mają problemy z twardniejącym brzuchem. Też macie taki ucisk przez to na pęcherz? Mi jak twardnieje, to od razu do wc lecę. I teraz po dwóch dniach takiego napinania sie, normalnie czuję, że mnie pęcherz boli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wózków to ja mam Tako Kiddy wersja głęboko-spacerowa, pozostał mi po córce. Jest dość ciężki, więc jak miałybyście go tachać codziennie po schodach to nie polecam. Ja nie muszę więc dla mnie był ok. Poz tym używany był codziennie do spacerów -głównie po lesie i tu się sprawdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam kiepski dzień. Pokój nie gotowy. Dach do zrobienia. Nie wiem do końca jak będę rodzić. Imię nie wybrane jeszcze. Świeci słońce a nie mam siły wziąć dziecka na spacer. I by tak wymieniać i wymieniać. Czy rozmawiałyście już na temat wyposażenia, mam na myśli wanienki itp.? Przepraszam, ale nie czytam zawsze, jeszcze rzadziej piszę i nie jestem na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam ostatnio ochoty na nic, czasami nawet na zycie. to jest jakas masakra to wszystko co sie u mnie podzialo, nigdy nie bylo ok tylko nauka mi szla i to bylo jedyne co mi sie w zyciu udawalo ale co mi po piepszonych swiadectwach ? ktos raz tutaj czy na innym topiku napisal ze jestem "poyebana" zreszta inne wyzwiska tez byly, to w koncu kafe. ale chyba jednak cos jest w tym prawdy, w ogole co ze mnie za matka masakra. na chłopaku zalezy mi niestety nawet bardzo ale jakos nie czuje teraz ze jemu tez. zostalam prawie ze sama i teraz zamiast cieszyc sie z ciazy ja codziennie placze. nie wiem nie wiem kiedy sie podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja dzis mam usg w szpitalu i sie troszke martwie bo to chyba ostatnie i juz nie zobacze mojej maluej kluski do porodu... a wlasnie ktoras pisala ze dziecko jest najbardziej aktywne pomiedzy 22 a 28 tyg. powiwm wam ze moja to jest chyba znerwicowana bo nieraz to tak daje ze nie idzie spac a zreszta ona tez malo co spi bo ciagle czuje jakies ruchy ;-) pozdrawiam a tak wogole.to pobudka czemu jeszcze wszyscy spia???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 27 tc i moja jest mało aktywna. Naprawdę mało. Widzisz MADZIAZ zawsze podstawy do obaw... Ale trzeba zachować spokój aż do końca. Ale że ostatnie usg to aż nie chce mi się wierzyć. Rozumiem, że pewnie w Anglii żyjesz? Cóż zasady zasadami. Jak coś Cię będzie niepokoiło to podjedziesz do szpitala i nie powinni Ci chyba przecież odmówić sprawdzenia. Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz, do 28 tyg dziecko ma najwięcej miejsca i dlatego sie mówi że sie najwięcej rusza Bo sie dużo przemieszcza i kręci...ma w końcu gdzie. Natomiast później rusza więcej raczkami o nozkami i te ruchy są bardziej odczuwalne Ją mam sie nadzieję dziś wreszcie czegoś dowiedzieć. Mam też mieć konsultacje internisty co z tym oddychaniem... Poznański, ja w tej chwili mogę ci powiedziec tylko, że dziecko najważniejsze. Nic innego. Chłopa sie da wymienić. W Twoim przypadku oby na lepszy model. W wieku 20 lat świat widzi sie trochę inaczej...więc dla Ciebie to koniec świata ale bedzie dobrze. Rozmawiaj dużo z maluchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fressia ja zyje w danii no i tutaj sa zasady ze sa tylko 2 usg a ja juz mialam i tak z 5 i jeszcze osobno w pl ze 3 bo ja mam wade serca i musza mala lepiej zbadac ale wydaje mi sie ze to juz ostatnie a reszta sie zajmie polozna bo ona sprawdza polozenie maluszka macajac brzuch znaczy sie macajac to jeat delikatne okreslenie uciskajac i gniotac bo jak wyszlam od niej to mnie brzusio bolalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MadziaZ, to ciekawe, że w Danii robią tak mało, a w PL co wizytę. Ale to może lepiej dla dziecka. Dziewczyny jakie butelki kupujecie? Tommee Tippee czy coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fressia ja juz kupilam aventa bo w sumie jedna mala dostala i jedna mala i duza dokupilam tak mi doradzili w polsce w hurtowni ze potem do tych butelek tommy teepee ciezko dostac smoczki i wogole... a avent to tez jest dobra firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już po kolejnych gościach, kolejna imprezka to dopiero chrzciny:) A co do butelek ja też stawiam na Aventa, dużo ludzi sobie je chwali, 1 małą dostałam z próbnikiem ale od szwagierki z niemiec, tu nie ma czegoś takiego a szkoda;) A nad resztą się zastanawiam bo są zestawy z laktatorem 4 butelki i to chciałam kupić, a ta 5 też się przyda zawsze. A co do wóżków to któraś pytała wyżej, ja stawiam na TAKO lecz nie oglądałam ich na żywo, ale dużo osób sobie tą firmę chwali. W maju chce męża wyciągnąć gdzieś te wóżki wkońcu pooglądać. A ja mam jutro wizytę u lekarza. I też będę miałą Usg, ale nie wydaje mi się że ostatnie. Chociaż w każdym kraju są inne zasady, ale jak ja chodzę prywatnie to nikt mi ułożenia dziecka nie sprawdza, tylko ginka mi zawsze mówi po usg jak jest ułożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech a u mnie zaczęły się dwa tygodnie nuuudów. Chłop teraz do czwartku będzie pracował po 15 godzin. Potem ma pół dnia na spakowanie rzeczy i w góry do Rumunii a ja tu zostaje. W srodę ma wizyty i cos wspominał o usg no zobaczymy. Ja kuipię jedną butelkę potem zobaczymy. A wózek Roan Kortina już stoi na strychu i czeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć My na weekendzie byliśmy u teściów (ok. 150 km w jedna strone), troche jestem wymeczona ta podróżą, więc dzisiaj leżę i odpoczywam... poczytam zaległosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznański Kwiatku Polny... no cóż, w tym okresie pewnie dochodzi jeszcze to, że hormony buzują. Wiem że mi się łatwo pisze, ale na maksa spróbuj skupić się na dziecku, bo nie jesteś sama, a pamiętaj każdy Twój stres dziecko odczuwa. A po co ono mam być nerwowe, czy coś takiego... Życie czasami nie jest łatwe i wydaje się nam że gorzej być nie może, ale przychodzą słoneczne dni. Skup się na dziecku, zakochajsię w nim, a za kilka lat dostaniesz zapłatę, jak Cie będzie tuliło i mówiło "kocham cię mamo" ;_). Głowa do góry. Elitka kiedy pochwalisz się swoją kołyską czekam niecierpliwie. A ja wczoraj poszłam do kościoła i po raz pierwszy zrobiło i się słabo, często mi się tak robi, ale jutro mam kontrolę u ginki więc zapytam. Pewnie zrobi mi tylko USG, bo czuję się lepiej, brzuch nie twardnieje i się nie napina tzn. nie aż tak często tylko sporadycznie. Trzymam kciuki za dziewczyny w szpitalu i te które muszą leżeć. Leżcie, leżcie i odpoczywajcie. A ja spadam spać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba kupię laktator Avent + zestaw butelek Avent. Chociaż to Tommy T jest podobno super. No i jak tam baby brzuchy? Mój w miarę wyluzowany, więc fajnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy Avent tez, ale ten TT ma antykolkowe. A laktator jaki, reczny czy elektryczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) pisałam w ubiegłym tygodniu, że zastanawiamy się nad wózkiem Tako Warrior. No i w sobotę go zamówiliśmy z M :) teraz 3-4 tygodnie oczekiwania i pierwszy zakup dla Malutkiej (nie licząc ubranek) będzie u nas :) teraz trzeba będzie przysiąść na allegro i poszukać wszystkich pozostałych niezbędnych rzeczy :) Powodzenia życzę na wizytach :) i spokoju z wariującymi brzuszkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×