Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Milka ja Cię podziwiam za ten zapał!!!! Ty taka Babeczka z powerem jesteś co? No i jednak dyplom zobowiązuje :-) u mnie skończyło się na oglądaniu filmików z Chodakowską :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigułeczko ale żeś mnie określiła:) Ale tak, chyba tak można mnie nazwać:) he he. Dużo gadam (co widać po postach) i wszędzie mnie pełno, raczej wiecznie się śmieje w szczególności gdy obok ktos ma doła wtedy bardzo się mobilizuję i robię wszystko żeby choć by rozbawić. choć samej też zdarza mi się mieć gorsze dni zwłaszcza gdy kasy brakuje to czasami siedze i rycze ale dość szybko biorę się w garść to jest duży plus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W lodzi sa takie zajecia. Bylam juz na 2. Po pierwszych, nastepnego dnia nie moglam gaci podciagnac. Hehe. Piguleczko, z tandem na razie ma to niewiele wspolnego. Najpierw trzeba zalapac podstawowe figury. biore sie za diets. Teraz na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa i mi by się przydalo schudnąć tak z 5 kilo ale te ćwiczenia sa najgorsze do diety jakos bym się zmusila chociaż ostatnio tez wpierniczam jak glupia. U nas gardlo zawalone i kolejny antybiotyk już drugi w tym roku, nie licząc problemów z UM bo to już w ogole masakra. I zeby jak nie wychodzily tak teraz wszystkie dziasla opuchnięte dwojki na dole już wyszly czuje czworki gorne pod dziaslem i doje gorne.... Uciekam bo mala mnie zaraz pobije ze jej laptopa zabrałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski nie bylam u lekarza bo po 9 dniach bez @ njestety przyszla :( a bol brzuszka niesamowity... A tak sie juz cieszylam ehhhh taki nasz los niestety Moja chodzi codziennie do niani od godz. 8:45 do 15 ale to ze wzgledu na to ze niania ma 4 dzieci i mala sie super bawi sa 2 dziewczynki i 2 chlopcow :) a w domu jak w weekend siedzi to tak sie nudzi ze masakra jakas normalnie ja mam na +5 kg i nawet nie mam motywacji zeby cwiczyc czasami ogladam filmiki z chodakowska albo z mel B. Ale to tylko tyle nawet mi sie nie chce a przydaloby sie zadbac o figure... szczerze mowiac bym musiala znalezc do tego osobe z ktora bysmy sie nawzajem wspieraly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety, ale w piątek test negatywny, a w sobotę chwilę po wstaniu z łóżka polało się ze mnie :( ale nie poddamy się tak łatwo i będziemy dalej działać :) chociaż w tym cyklu będzie chyba przerwa, bo muszę usunąć nadżerkę, a po usunięciu nie można współżyć do najbliższej @... ...Marka, Aneciór, życzę zdrówka dla chłopaków!!! ...Milka, no to super, że dajesz radę z dietą i ćwiczeniami :) oby tak dalej :) trzymam kciuki za wytrwałość :) ...Werka, jakbym o nas czytała :D Zosia to od razu krzyczy "nie, nie, nie" jak M się do mnie przytuli :) ...Pigułeczka, a jak tam u Was staranka? Działacie? :) ...Stella, Ty jeszcze karmisz piersią czy już nie? Tyle pamiętam, a może jest ktoś jeszcze kto karmi? Tak z ciekawości pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz, przykro mi. Przyjdzie czas na drugiego malucha zanim się obejrzysz. Tez bym chciala juz miec 2gie choc jak jestem taka mega zmęczona i zocha marudna i sobie tak myślę że dobrze, ze mamy tylko jedno bo na tym 4 piętrze byłaby masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia z tego co wiem to jak się stara o dzidzię to się nie robi wypalanki tylko jakąś taką metodę gzie sie zamraża ale nie wiem jak się to nazywa. To tak na marginesie. No i trzymam kciuki za Ciebie i za Madzie żeby się udało:) Marka ale Filipek wam rośnie, a i fajnie ci się udało złapać uśmiech gdzie ząbki widać, hehe u nas to jakoś niemożliwe:) A jak tam gardełko Filipka??? hehe a teraz tu wszystkie o odchudzaniu:) Ale taniec na rurze fajnie brzmi. Kropelko nagraj kiedyś jakiś filmik z chęcią bym pooglądała jak się wyginasz:) A lipcówka Kasia miała na 13 listopada termin,ale tak jak piszecie może urodzić na dniach albo już urodziła. Chodż mam nadzieję że jednak da znać:) Milka no niezła zmiana, trzymam kciuki za dalsze postępy:) Pigułeczko a jak tam wasze starania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - zdjecia czad! 5 tygodni mowisz? To i ja zaczynam. Od juz :-) Kropelko - Zosia cudna! W tym plaszczyku w jesiennym plenerze - boska! Justysia - tak, nadal karmie Matiego? Ktoras jeszcze, czy juz sama zostalam? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia, Madziaz- może następnym razem się uda, szkoda że teraz nie wyszło :( Milka-świetny brzuszek :) nie dziwie sie że mąż wzroku nie może oderwać... Stella- chyba juz jako jedyna karmisz Kropelko- bardzo ładny tan jasny płaszczyk Zosi Marka- Fifi uśmiech pełną parą :) Wrzuciłam na pocztę fotkę mojego sadełka i Filipka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia,justysia powodzenia w dalszych staraniach! Milka kobieto jak tys to zrobila??? Wygladasz super! Jak moge zapytac to ile teraz wazysz? No zmobilizowalas mnie i ja zaczynam cwiczyc. Kropelko Zoska cudna! Tak stylowo w tym plaszczyku i chuscie wyglada. Coraz czesciej zaczynam myslec o 2 dziecku,a najlepiej o dziewczynce... Stella moja siostra karmila corke 19 miesiecy a jak nie mogla oduczyc a chciala juz nie karmic to smarowala sutki musztarda francuska i szybko sie oduczyla hehe:) Antek mega marudny chyba wykluwaja sie pomalu 4 bo jakas prezerwa dluzsza byla w zabkowaniu... calkiem mu sie popierdzielilo i codziennie wstaje o 5 rano:( Tyle co u nas podgladne jeszcze zdjecia na poczcie bo wszystkich nie widzialam a sama nie moge nic wrzucic bo mi komp nie czyta karty z aparatu i lipa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo dziękuję ale mi sie ego rozszalało przez te komplementy:) Bardzo mnie mobilizują wasze słowa:) Ania w tej chwili ważę 62,3 kg:) Przed ciążą ważyłam 62kg więc walczę o każdy gram:) Ogólnie można by powiedzieć, że dużo ważę niestety można p[owiedzieć, że od małego pracowałam fizycznie im byłam większa tym praca cięższa (u dziadków na gospodarstwie pomagałam) i to ukształtowało bardzo mój wygląd. Jestem szeroka w barkach, mam bardzo umięśnione uda ktore przez to są wielkie i ciężkie kości bardzo, bo nie wyglądam na tyle ile ważę. Podobnie było z moim bratem wiem, że miał nawet kompleksy z tego powodu bo również pomagał na gospodarstwie i od wideł miał bardziej umięśnioną prawą stronę ciała. Ja tez pracowałam w ten sposób, nosiłam ciężkie wiadra, podawałam snopki na przyczepę, zajmowałam się zwierzakami i obornikiem. Gospodarstwo moich dziadków było małe i kiepsko zmechanizowane dlatego większość rzeczy należało robić ręcznie. Choć dziś mi tego brakuje. Ogólnie jak na razie chcę zejść poniżej 60kg szczytem marzeń było by 55-57kg ale to daleka i ciężka droga. Ale wasze komplementy mnie bardzo mobilizują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzka, właśnie z tego co lekarz mówił, to mam mieć wymrażaną tą nadżerkę, ale tak czy tak po zabiegu nie można współżyć, żeby się tam wszystko zregenerowało... ...Stella, sama nie jesteś, bo ja też jeszcze karmię :) robię powoli przymiarki, żeby przestać, ale tak odkładam z dnia na dzień i jakoś szkoda mi, bo uwielbiam te chwile, kiedy Zosia leży wtulona we mnie :) ...Neli, śliczny brzuszek :) ale mi się tęskni za ciążowym brzuszkiem :) a Filipek jak wyrósł :) i strasznie do Ciebie jest podobny :) ...Milka, dasz radę :) wiem, że jest ciężko, bo sama na wiosnę ćwiczyłam. No i niestety tylko 3 tygodnie wytrwałam, ale nawet to coś tam dało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli, fajny brzuszek. My też chyba zaczniemy się jednak starać. Skoro Mały i tak w nocy co chwilę wstaje i nie przesypia to pomęczymy się za jednym zamachem:P co do tańca na rurze to się chyba nazywa pole dance? widziałam, super sprawa:) i można się po tym poczuć bardzo kobieco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny Tu lipcówka...kasia, nie wiem ale nie mogę się cos zalogować. Jeszcze nie urodziłam, dam znać jak już będę po :) u mnie troszkę się pokomplikowało. Byłam w poniedziałek na ostatnim USG i lekarz stwierdził jakieś nieprawidłowości w serduszku Mateuszka. Dziś jadę po skierowanie do szpitala, będą chcieli zrobić szczegółowe badania jeszcze przed porodem. Strasznie się stresuję i o niczym innym nie myślę :( mam tylko nadzieję że nie będzie komplikacji podczas porodu i obejdzie się bez żadnych operacji na otwartym sercu :( módlcie się za nas dziewczynki bo tylko teraz to pozostało, o szczęśliwe zakończenie :) pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu- jestesmy z wami calym sercem!!! oby to nie bylo nic powaznego, trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipcowko Kasiu i ja jestem z Wami, oby wszystko było dobrze a maluch był zdrow !!! Dawaj koniecznie znac co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyżej to ja.... U nas kolejny dzień walki z choróbskiem, dalej walczymy z goraczka, byliśmy nawet u lekarki, zmienila na mocniejszy antybiotyk bo poprzedni był za slaby, nic nie pomagal. Do tego katar nam doszedł i to taki gesty glut ze nie mogę sciagnac a mala to meczy i spac nie może. Eh jak w tamtym roku wytrawalismy bez tego typu infekcji tak teraz ledwo jesien się zaczela i już drugi raz. Może tez dlatego ze nie miała tak kontaktu z innymi dziecmi a teraz jest wieksza i ja ciagnie do innych dzieciakow i lubi się z nimi pobawić i tak lapie wszystko po kolei,no ale tez nie będę jej całkowicie izolować od dzieci bo mi zdziczeje ;)Musi mieć kontakt ze swiatem a nie tylko ta matka i matka ;) Wyszla nam czworka na gorze, wcześniej nie dala sobie zajrzeć i nie bylam pewna czy się przebila ale dziś jakos zajrzalami. Jak mielismy kilka miesięcy spokoju z zebami tak teraz wszystkie na raz wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńko na pewno wszystko skończ się dobrze, musisz w to wierzyć! Powodzenia!!! ...Dziewczyny, otwieramy klub staraczek :-) jest już nas conajmniej cztery :-) ...Kropelko Zosia cuuuuuuuuudna!!!! Dama jak się patrzy!!! ... Marka co tam u Was? Filip rośnie jak na drożdżach widzę :-) ...Neli ale brzuszek mnie zaskoczył! Pokaźny!!! Z Filipem też Ci rósł tak szybko??? Tłumaczysz już Filipkowi co w nim jest? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werkaa masz rację, kontakt z dziećmi musi mieć, nawet jeśli uchronisz ją przed chorobami wieku dziecięcego to mąż albo Ty zachorujecie a ona załapie od Was. Nie da się wychować dziecka bez chorób, tak już jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piguleczko- cztery staraczki na raz to dużo :) śmiesznie by wyszło jak byście zaszły wszystkie w jednym miesiącu.Z filipem tez jak mi brzuch zaczą rosnąć to od razu miałam spory bo dzidzius wypchal tłuszczyk do przodu.Mówię Fifiemu że w brzuchu jest dzidzius i on go głaska i całuje :) a wczoraj powiedziałam że dzidzius go podgląda przez mój pepek i filipek chciał mi zajrzeć do brzucha wpatrując sie w pepek :p śmiesznie to wyglądało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka- na katar polecam krople olbas które daje sie na ubranie. Poprostu o niebo lepiej było w trakcie ostatniego kataru gdy ich używałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcówko Kasiu będzie napewno wszystko dobrze, jak by to było coś poważnego to pewnie już by dawno wyszło a nie dopiero teraz. Ale trzymamy kciuki. Neli a tak z ciekowości od jakiego wieku są te krople??? My też mamy katarek, ale u nas katar się pojawia zawsze jak zęby idą a idą te nieszczęsne 4 na dole. I to już jest 3 raz jak zęby idą to mamy katar, ale bez gorączki bez niczego tylko katar. Werka nie ma takiej możliwości żeby dziecko uchronić od zarazków i wirósów przecież niektóre są nawet w powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipcowko kasiu jestem rowniez z wami calym sercem. Bedzie wszystko dobrze mam nadzieje. dziewczyny, z tymi kroplami czy platerkami na pizamke to ostroznie. Jak ja chcialam kupic zachecona reklama to pani farmaceutka powiedziala, ze one po pierwsze od 2 roku zycia a po drugie wysuszaja sluzowke nosa. Polecila mi masc na samrowania vice, mtora sie smaruje na klatke piersiowa i tez sie lepiej oddycha. Polecam podkladanie czegoś pod poduszkę, żeby maluch mial wyżej glowe. to pisalam ja, kropelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka-te krople co my mamy to są od 3rż i wtedy sie daje 3krople a mi w aptece powiedziała że 1krople mogę dać. Zapomniałam o tym sposobie żeby głowa była wyżej... Idę dzisiaj do lekarza bo od wczoraj pojawia mi sie cos brązowego a od jutra długi weekend więc wolę dmuchać na zimne.A idę do nowego lekarza bo mój dziś nie przyjmuje a poza tym chce zobaczyć jak to jest u innego.Mój nie jest zły ale podobno ci młodsi ciągle jeżdżą na jakieś sympozja i sie szkolą więc są bardziej do przodu ale z drugiej strony mój to zastępca ordynatora więc nie byle kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli bo jak ja byłam ostatnio w aptece to mi znowu powiedzieli że takim małym dzieciom nie podaje się takich specyfików dopeiro od 2 r ż a tak to trzeba przeczekać nawet jak nasivin kupowałam to mówiła żeby za dużo go nie stosować, ale u nas katar ostatnie 2 razy trwał do przebicia ząbka i jak przyszedł tak se poszedł. A co do lekarza to lepiej idź, sprawdzi co to a ty będziesz spokojniejsza. A co do lekarzy to ja chodzę do młodej i złego słowa nie mogę o niej powiedzieć tylko jedynie to że podrożała:), więc to też zależy dużo od lekarza. Byłam raz na początku tej ciąży u starej baby i żałuje,ale już nie będę tego rozpamiętywać. Lipcówko jak nas czytasz to napisz co ci w szpitalu powiedzieli, napewno jest wszystko ok, ale my sie też tu martwimy o was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski, na ktar dobrze dziala parowka z majeranku. Ja daje do lazienki jak mama sie kapie, potem chwile wdychamy po kąpieli wstawiam jej na noc do pokoju. Jak grzejecie w kaloryferach to jeszcze mokry fecznik na kaloryfer żeby nie bylo sucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny trochę mnie pocieszylyscie bo już miałam poczucie winy ze może ja cos zle robie skoro tak zaczela chorowac mi ostatnio. A same wiecie jka to jest ze az serce peka jak człowiek widzi ze dziecko się meczy choróbskiem i tak naprawdę jest bezradny. Wiecie co w tych aptekach to czasami bzdury gadaja, u nas jest taka jedna apteka calodobowa i zdarzalo się ze nie chcieli nam furaginu dla malej sprzedac który jest bez recepty a w innych sprzedają i za nic daly tłumaczenia ze dziecko przyjmuje od ponad roku i zalecil to urolog, teraz w niedziele byliśmy w szpitalu z mala i lekarz zalecil wykupienie parecetamolu (mielismy zapisane na kartce i przybita jego pieczatke)ale to był ten mocniejszy paracetamol niby od 5 czy 6 roku zycia i tez nie chciała sprzedać bo stwierdzila ze lekarz się pomyli l!! Dzwonila do niego i nie odbieral telefonu. Na drugi dzień jak znow pojechaliśmy do szpitala z mala i pokazaliśmy kartke innej lekarce i nam wytlumaczyla ze ten paracetamol jest niby od 6 roku zycia ale dawke i tak się wylicza od wagi bo jedno dziecko może wazyc 10 kg a drugie 13 kg a sa w tym samym wieku, wiec oni tak przepisują żeby po prostu mniej tego leku podac (bo nie zawsze dzieci chcą wypic) ale ze to jest to samo co ten słabszy paracetamol bo tego słabszego daje sie np. 6ml a mocniejszego 3ml. I nawet tam dzwonila do tej apteki i pytala czemu lekow bez recepty nie chcą sprzedawac a my dostaliśmy wykład ze nie maja prawa nie sprzeadac leku który jest wydawany bez recepty a w czym jak w czym ale leki przeciwbólowe wypisują tak często ze raczej ciężko jest im się pomylić. U nas noc ciezka mala zasnela po 20 o 23 już się wyspala i skakala do 2, przed 6 goraczka już zaczela ja lapac wiec dalam jej leki po pol godziny padla jak zasnela to zaczela się dusic bo nos zatakany a jeszcze oczywiście smoczek w buzi. Probowalam odciagnac katar ale jest tak gesty ze nie chciał się sciagnac, znow zasnela i po 8 obudzila się bo zaczela się krztusić przez ten katar i zwymiotowała herbatka i taka flegma, znow czyscilysmy nos prysnelam nasivinem i jakos zasnela i spala do 12. My zawsze przy katarze stosowalysmy masc pulmex baby na noc i tez było o niebo lepiej ale teraz niby takiego kataru nie ma ale caly czas siedzi glut w nosie i to zawsze jak chce zasnąć.... Od 6 rano goraczki nie ma wiec licze na to ze antybiotyk działa i będzie poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×