Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

a zdążysz u fryzjera w godzinę? Jeśli to czasochłonna fryzura, to może więcej czasu przeznaczyć na to? ja pamiętam jak się denerwowalam przed studniówką, ze mama mnie za wczesnie do fryzjera zapisała, a potem siedzialam dwie godziny, bo po pierwszej stworzonej fryzurze i ja i fryzjerka stwierdziłysmy, że to nie to (mam cienkie piórka) i od nowa :) i podziwiam cię, ze chcesz jeszcze przed slubem jechac na sesję, u nas jest tradycja, ze robi się to kilka dni po ślubie w plenerze. Te zdjęcia w studiu zawsze wydawały mi się takie sztuczne, ustawiane. Chyba, że masz jakiś oryginalny pomysł na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tak doczytuje po kilka stron dziennie wczesniejsze posty i muszę cię Lipsss zmartwić, bo takie princeski, które ci się podobają, to nie wypożyczają takich raczej niestety w zadnym salonie, bynajmniej u nas. Z tego względu, że tiul jest bardzo delikatny i dopóki wypożyczali takie suknie, to każda porwana wracała, jedna nawet najechana kolem od samochodu heh. Też nie jest tak, ze oddasz "brudaska" po wypożyczeniu i po sprawie. No może zalezy gdzie, ale moja kolezanka wypożyczała i całe wesele oglądała suknię w toalecie, czy nie podarta, czy tren nie poszarpany, bo za ewentualne szkody musiała sama płacić i jesli byłaby bardzo brudna, to dodatkowo za czyszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wypożyczają wszystkie tiulowe tez. siostra mojego Ł miała własnie taką princeske z tiulowym dołem na swoim ślubie i bez problemu wypożyczyła, a pozniej oddała brudną i to bardzo:P, nawet miała poodrywane koraliki z gorsetu i nikt jej nic nie powiedział. własnie po to płaci się grube pieniądze za wypożyczenie zeby pozniej w razie lekkiego uszkodzenia wszystko się pokrylo. wiadomo ze jak suknia jest porwana gdzieś na srodku albo rozerwana na całosci to trzeba dopłacic ale takie zniszczenia jak podarty tiul na dole itp są w cenie wypożyczenia.twoja koleżanka musiała trafic dziwny salon gdzie nie wypożyczają princesek ;) choc powiem wam, ze teraz podobają mi sie troszkę inne sukienki, cały czas gust mi się zmienia:) aktualnie bardzo podoba mi isę ta. ogólnie hiszpanki takie z przedłużonym stanem:) http://moda.allegro.pl/nowa-suknia-slubna-super-okazja-i2118913486.html U fryzjera własnie nie wiem czy zdążę w godzine dlatego zastanawiam się czy nie przesunąc o pół godz do tyłu, ja znowu mam bardzo dużo włosów do tego długie i kręcone więc bedzie z nimi troche robotki. makijaż to na pewno zdąze, rzęsy bede miała zrobione wczesniej więc myślę ze nawet szybciej sie wyrobi zdjecia w studio robimy przed bo nie bedzie tego dużo 6-7 ujęc więc dużo czasu nie zajmie. a tak mało dlatego ze zrezygnowalismy z częsci zdjęc w studiu na rzecz pleneru własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub i wesele
Witam zapraszam na www.superslubiwesele.blogspot.com gdzie znajdziecie ciekawe artykuly i porady na temat slubu i wesela polecam i gratuluje wszystkim przyszlym pannom mlodym www.superslubiwesele.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie moja kolezanka trafila na dziwny salon, tylko ja bylam w pięciu salonach w szczecienie i to jest tu standard, ze nigdzie nie wypożyczają princesek, zreszta jeśli wydaje ci się to dziwne, to zapytaj novii, ona pewnie chodziła po salonach w szczecinie, to wie, jak jest. Może i dobrze, bo sama tez nie chcialabym wypożyczyć sukni, któr wczesniej miała porozrywany tiul, poodrywane koraliki i jeszcze zabrudzoną, czyszczoną i poprawianą dziesięc razy. Zreszta też zakładałam, że kupię używaną, ale kupiłam w końcu nową w salonie:) emmi mariage sincerity 3621:) jest piękna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak dobrze, że nie mieszkam w szczecinie gdzie nie wypożyczają princessek:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) To faktycznie dziwnie z tymi salonami w Szczecinie ;) Zawsze są jakieś udziwnienia i tu akurat wystąpiło ;) hihi :) Madzia - kupiłaś :) ale fajnie masz :) Jeśli wygląda jak ta, którą znalazłam w google, to śliczna :) a ile za nią zapłaciłaś? Bo tam chyba nie są jakieś szczególnie niskie ceny? Kasia - Harucio 6000 to faktycznie załamka ... Ale to pewnie była jakaś ach :) Ja postanowiłam, że w sb jedziemy do krawcowej, przymierzę coś, pogadam z nią i zobaczymy co z tego wyjdzie :) mam nadzieję, ze jakoś fajnie się potoczy ta sprawa ;) Pati mój plan dnia na razie składa się z fryzjera na 11 ... Powiedział, ze na mnie rezerwuje 2 godziny. Lepiej miec w zapasie trochę czasu. Kosmetyczka na 13 będzie, niedaleko fryzjera. Jak będziesz wiedziała o napojach, to skrobnij coś :) Suknia, którą wkleiłaś jest śliczna. Ja jestem zdecydowana na taki przedłużony stan, bo podreśli ładnie, to co ma podkreślić i nie poszerzy optycznie bioder. Mój typ bez zmian (jeszcze :D) http://images02.olx.pl/ui/11/67/12/1310117161_224886512_2-Suknia-slubna-princessa-cekiny-2011-model-Poznan.png Taką będę chciała przymierzyć i pokazać krawcowej. Oczywiście jakieś modyfikacje będą małe :) W sobotę koleżanka mnie pocieszyła, bo pytała mnie o wesele i o salę i powiedziała, że ta nasza sala jest bardzo fajna, wszytsko dobrze tam jest (jedzenie, obsługa, wygląd itp). Jej siostra tam miała i zadowoleni byli. A jest jeszcze druga sala taka też z tych naj, ale powiedziała, ze tam mimo, ze też jest ładnie, to nie dorównuje tej naszej. I trochę mnie uspokoiła :) Dziewczyny, mam depresję :( (znowu! :D) szef mnie tak wkurzył dzisiaj, ze szok. W tej pracy nigdy nie zostanę doceniona. A prawda jest taka, ze gdyby nie ja, to byłby tu nadal taki bałagan i tyle pożywki dla PIP, że chyba by nie nadążali z wypłacaniem kar. Jest mi bardzo smutno, aż się popłakałam :( czasami mam tak dość tej pracy ... Jeśli miałabym pewność, ze znajdę inną, to bym się nie zastanawiała nad odejściem. Tyle nerwów tutaj straciłam już. Ale siedzę, bo mam blisko od domu i chcę mieć pieniądze swoje. Eh :( Sorki, ze Wam tak marudzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu jeszcze raz powtórze ze ta twoja suknia jest cudna i też jest moim typem tylko o niej zapomniałam, musze ją sobie zapisac na dysku:) Na fryzure 2 godz mówisz? ja chyba też przesunę na 10.30 zeby miec więcej czasu, jak pojdę na próbną to zobaczymy ile czasu będzie to trwało i wtedy mnie przesunie. będzie mnie jednak czesała siostra Ł więc na pewno dostosuje się tak zeby mi było dobrze. Czyli jednak zdecydowałaś sie na szycie? ciekawe ile krawcowa powie za taką suknie. Ja chyba w tym tyg pojadę sobie do takiego jednego salonu otworzyli 15km ode mnie i popatrze co tam jest. bo dalej to muszę jechac 50km do salonów ale i tak pojade bo to większe miasto i tam jest ich dużo Widzisz to o sale juz nie ma co się martwic, ja o swoją tez się nie martwie bo jest znana z tego ze jedzenia zawsze jest masa i ogólnie szef dba o klientów Kochana szefem to ty się nie przejmuj, oni tacy są ze rzadko doceniają pracowników. Ja jak pracowałam w bibliotece to też miałam taka głupią dyrektorkę ze wszystkie zasługi przypisywała sobie a tylko dupe pasła na fotelu ale trzeba miec to gdzies;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Pati :* ja też zawsze olewam go, bo jakbym miała się przejmowac, to już dawno bym w psychiatryku wylądowała, ale jak się tak skumuluje wszytsko ( a ost było parę takich ciężkich sytuacji z nim - ogólnie to hipochondryk, palec go zaboli i już do lekarza jedzie i wtedy najbiedniejszy na świecie jest, a jak ktoś się nad nim nie ulituje, to krzyczy i wyżywa się na żonie przeważnie i synu, nerwus, u wszytskich oszustwa widzi, krzyczy, przeklina itd) to mi się na serio przykro zrobiło. Bo każdy chce być trochę doceniony za to co robi... Zdecydowałam się na szycie w końcu :) Też jestem ciekawa, ile powie mi krawcowa. Pewnie koło 2000... Ale znajome mówią, ze różnica jest koło 1000zł, a to bardzo dużo jak dla mnie. Ja salony mam 40km od siebie... Fajnie masz, ze siostra Ł będzie Cię czesała, umówisz się tak, zeby Ci pasowało i nie będzie problemu :) A jeśli na 14 już macie błogosławieństwo, to lepiej weź sobie te pół godzinki wczesniej, zeby zapas jakiś mieć. Lepiej na spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania sukienka jest śliczna, bardzo mi się podoba zapisałam ją sobie na dysku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, ze Wam się też podoba :) kiedyś wpisałam sobie princesski i oglądałam ze względu na gorsety i patrzę, a tu ta piękność pyszna :D i zakochałam się w niej :) na inne, które mam zapisane patrzę teraz i podobają mi się, ale ta wywołuje u mnie wzdychanie i maślane oczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina w sukniach madonny to można się zakochać w co drugiej ... :) ale ceny faktycznie powalają, z tego co tu pisały dziewczyny. Ale pooglądać można :) I ewentualnie na szycie można się zdecydować :) Teraz w sb koleżanka mowiła, ze jej siostra szyła suknię i zaniosła krawcowej zdjęcie niewyraźne jeszcze, a tak jej tą suknię odwaliła, ze z podziwu nie mogły wyjść :) wszystko jest możliwe :) tylko trzeba trafić na takiego geniusza jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie za używaną 1650 to też nie mało... co do szycia to ja nie znama żadnej krawcowej i nikt z mojego otoczenia też nie a takiej niesprawdzonej to nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djraff
dj na wesele WWW.DJRAFF.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farfallina24
czesć dziewczyny:) jestem tu nowa i zaczełam czytac wasz topik o wrzesniowym przysięganiu :) ja rownież wychodzę za mąż we wrześniu:)mam juz zarezerwowana sale na 15.09 i zarezerwowaną mszę na godz 16:) kamerzyste orkiestrę i fryzjera juz mam zapisanego . Teraz tylko kwestia sukni i nauk przedmałzeńskich:/ a czy wy juz jesteście po tych naukach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej farfallina24 :) napisz coś o sobie, o Was, o cenach wszystkich, co masz w cenie sali itp :) jaką suknię masz w planach? :) ja o naukach nic nie powiem, bo nie będziemy chodzić na nie całe szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię farfallina w naszym gronie:) ja połowe nauk mam już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farfallina24
Za salę płacimy 165 zl z poprawinami,za orkiestre 2200 rowniez zpoprawinami kamerzysta 1500 a fotografa jeszcze szukamy:P co do sukienki nie mogę się zdecydowac ale myślę ,że będzie to krój w formie rybki z odsloniętymi lekko nogami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farfallina24
jestem z dolnego śląska mam 24 lata:) z moim narzeczonym jesteśmy od dwoch lat:) zareczyliśmy się w grudniu ubiegłego roku przed wigilią:)mieszkamy razem od roku i myślę że to byl bardzo dobry pomysł żeby lepiej się poznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesteśmy rozsiane po całej Polsce :) powiem Ci, że ceny macie zachęcające :) niedrogo u Was. wklej jakiegoś linka z suknią podobną do Twojej wymarzonej ;) a co z bukiecikiem, fryzurą, obrączkami? musisz się nam pochwalić wszystkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc farfallina. Fajnie ze do nas dolaczylas. My nauki mamy juz za soba. Na szczescie mielismy tylko 5 spotkan i trwaly one 3 tygodnie, takze jedna rzecz z glowy. Ja mam teraz dylemat z suknia bo sama juz nie wiem co chce. Czy wypozyczac, kupowac nowa w salonie czy moze na allegro... Niestety mam tylko tydzien na kupienie jej i nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu musisz się zastanowić. Na allegro kupiłabyś nową za cenę taką, jak za wypożyczenie. Dużo jest tanich fajnych ofert. Ale wtedy w ciemno kupujesz. Chociaż z poprawkami ewentualnie do krawcowej można iśc... W salonie chociaż przymierzysz, ale za to cena już większa. Ja nastawiłam się na to szycie i już zdania nie zmieniam co 5 min, więc jest dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraz czesciej mysle wlasnie o allegro ale problem jest w tym ze jestem wysoka (176cm) i obawiam sie ze nie znajde ladnej i dosyc dlugiej dla mnie bo tego raczej nie da sie wydluzyc. A co do pracy to ja tez wlasnie tak mam ze jestem jedna z niewielu osob ktore naprawde ciezko pracuja ale dla moich managerow to nigdy nie wystarcza i nigdy mnie nie doceniaja. Powoli przez to w depresje popadalam. Ale doszlam do wniosku ze nie ma co takimi rzeczami sie przejmowac i teraz robie tylko to co nalezy do moich obowiazkow. Uwierz mi Ania twoj szef nie wie jak dobrego ma pracownika dopoki go straci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farfallina24
http://lisaferrera.wroclaw.pl/public/resalegown/3200/Demetrios_517.html sukienka podobna do tej moze lekko inna góra :p chociaz jeszcze zastanawiam się nad tymi odslonietymi nogami,czy to faktycznie dobry pomysł:) owszem orkiestra nam się udała jesteśmy bardzo zadowoleni ze moglismy trafic na grupę atlantics z legnicy:) co do obrączek to nie wiem jeszcze jakie widzielismy kilka opcji . Kolory przewodnie to biel i bordo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nauk też nie będziemy mieli, Ł już ma zaswiadczenie a ja będę miała niedługo bo znajomy ksiądz ma mi wystawic. orientujecie się moze jakie dokumenty muszą miec swiadkowie i czy musza coś wczesneij załatwiac? my chyba w przyszłym miesiacu będziemy już kupowac obrączki:):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze mam do was takie pytanie Do kiedy chcecie aby goście potwierdzali Wam swoją obecnosc? bo my mamy ślub 8 wrzesnia i myślaalm zeby napisac zeby potwierdzali do końca lipca, ale ostatnio widziaąłm zaproszenie znajomej i młodzi chcieli zeby już 2 mies przed ślubem potwierdzac (ślub koniec maja, potwierdzenia do połowy marca). co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×