Gość *liliann Napisano Luty 23, 2012 Ptasie Mleczko jest bardzo proste, bo to właściwie jak sernik na zimno. Jogurt zmiksować, można dodać ze 2 białka mocno ubite i to razem wymieszać. Ja daję słodzik zamiast cukru. Jakiś aromat. I w czasie miksowania dodać rozpuszczoną żelatynę. Na to można dać galaretkę. Nie raz też robiłam z mleka skondensowanego z jogurtem, ale to bardziej kaloryczne, no i można się też najeść :) U mnie diety nie ma, za bardzo na noc podjadam :O Biorę się za pracę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bigassnelly 0 Napisano Luty 23, 2012 Dzięki za przepis, zrobię sobie na weekend :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 23, 2012 hejka! dzis zupa pieczarkowa, jutro leczo, a w sobote bigosik...mniam! x Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 24, 2012 hej dziewczeta! jak zyjecie? ja jestem okropnie przeziebiona i nie mam sily na nic...dobrze ze chociaz jedzenie mam zrobione, bo pewnie bym cos zamowila na telefon...i to by mnie zabilo ;) pozdrawiam, milego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 24, 2012 Hej :) U mnie przy piątku, jak na złość sporo pracy, ale niebawem zmywam się. Nie miałam kiedy pisać, ogólnie jakiś dzień do d... Na dworze czarno jakby armagedon miał być. Pocieszam się tym, że niedługo zobaczę się z moim Mężczyzną po 3tyg rozłąki i mam zamiar pozwolić sobie na wino :D Aha... I na razie robię przerwę od ćwiczeń, bo jestem zbyt przemęczona. I brak spadku kg przy tylu godz ćwiczeń demotywuje mnie. Muszę odetchnąć od tego :) Udanego weekendu Dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 25, 2012 witajcie w ten piekny, sloneczny, cieplutki dzien! wrocilam wlasnie z polgodzinnego joggingu na swiezym powietrzu! bylo cudnie!!! teraz prysznic, sniadanko i... powrot do zycia codziennego...pranie , sprzatanie, gotowanie... ale co tam - zwroccie uwage na moja stopke ;) czyz nie jest pieknie? xxx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bigassnelly 0 Napisano Luty 25, 2012 Cześć :) Wow Roksa!!! Niezle!!! Ty jesteś na Pierwszej fazie teraz , zgadza się? Ja właśnie popatrzylam na kalendarz i okazało się ze powinnam byc na drugiej fazie od poniedziałku :/ zupełnie nie myslalm o tym!!! Nie wracam jednak do wegli , zjem coś co 2-3 dni ,taka faza II na niby ;) Wczoraj niestety poszłam po bandzie strasznie ( chleb, risotto i wino ), więc przez tydzień zero wegli!!! Udanego weekendu laseczki!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 25, 2012 zgadza sie jestem na I fazie i pobede na niej do nastepnej niedzieli ;( chce tak dietowac zeby na wielkanoc miec III faze. ale zdecydowanie znowu wroce do fazy I, bo mi sie poprostu podoba ;) a najgorsze jest to ze nie mam ochoty nawet na bialka...wiec moze zostane wegetaria na jakis czas i tylko owocki i warzywa, a w dalszej przyszlosci jakies kasze i soja...zobacze ;) xxx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 25, 2012 wegetarianka oczywiscie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bigassnelly 0 Napisano Luty 26, 2012 Czesc! Widze Roksa, ze mamy ten sam plan :) ja tez nie chce jeść mięsa i przejść na warzywa, owoce, ziarna , tofu itd Po schudnieciu oczywiście :) na razie niestety mięso nieuniknione :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 26, 2012 bardzo bym chciala, ale czy mi wyjdzie? nie wiem...moj szanowny maz jest miesozerny, chociaz ostatnio bardzo sie do mnie dostosowuje w kwestii odzywiania ;) sprobuje go jakos namowic, chociaz na probe ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bigassnelly 0 Napisano Luty 26, 2012 Mój pochodzi z kraju makaronu ;) więc może byc pasta na obiad i kolacje, jak na razie każdy gotuje dla siebie, bo co zrobić. Mam nadzieje ze mi się uda zrezygnować powoli, jeść coraz rzadziej i w końcu przestać ...zobaczymy co z tego wyjdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 27, 2012 Hej, ja na razie bez diety i bez ćwiczeń :) Jak ogarnę się ze wszystkim, tzn jak odetchnę od tego dążenia do doskonałości, co mi nie wychodzi to powrócę na dietkę :) Czyli mam nadzieję za parę dni dam znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Luty 27, 2012 Witajcie dziewczynki! Ja dzis wrocilam z kilkudniowych wakacji na ktorych oczywiscie pozwalalam sobie na wszystko...do tego strasznie mnie polamalo, cos mi sie stalo w plecy i szyje i ledwo sie ruszam...tak jakos krzywo spalam. Na wage nie wchodze, od jutro przechodze mna 1 faze. Liliann jak masz ochote zaczac to zapraszam! Pewnie bedzie trudno po 3 fazie i tych wyskokach, ale zle sie czuje, ze tak sobie pozwalalam...do tego ostatnio ciagle jakies chorobska, wiec z cwiczeniami tez na bakier jestem. Mam nadzieje, ze mnie grypsko tez nie bierze, bo czuje sie do tego taka oslabiona... Bigasnelly - a ty jak przesalas ponownie na 1 faze do waga sie ruszyla od razu? Ile zrzucilas od tamtej pory? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 27, 2012 Marhefka, wiesz, że chyba właśnie od jutra polecę z 1 fazą :) Tylko zbieram myśli, co mogę do jedzenia zrobić. Jestem przed wypłatą i w lodówce hula wiatr ;) Myślę, że będzie sałatka warzywna, duża ilość i sporo kurczaka. A po pracy na zakupy, bo wtedy już kasa będzie. Dzisiaj mam małą głodówkę, bo z lenistwa nie chciało mi się nic robić, no i wczoraj pojadłam :) Ciasto piaskowe i duuuuużo bitej śmietany. Pysznie było :D Współczuję boleści :O Może faktycznie źle spałaś, bo innego wyjaśnienia nie widzę. Nie daj się chorobom, bo wtedy zero motywacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 27, 2012 @ Bigassnelly Jaką Ty masz datę w stopce :) hahahaha. Zobacz na ostatnie ważenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Luty 27, 2012 Liliann- to super, zaczynamy jutro!!!! Ja mam jakies warzywka, kurczaka. Rano zjem owoce i jogurt. A na kolacje jeszcze cos sie kupi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 27, 2012 Tylko u mnie będzie problem ze zważeniem się, bo ta waga, którą mam, czyli stara ze wskazówką to tak waży, że załamać się można :) Albo ma się za dużo albo za mało. Będę po ciuchach patrzyła. Też mam jogurt i zapomniałam o twarożku :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Luty 28, 2012 Dzien dobry! Czuje sie okropnie, mam nadzieje ze to nie grypsko.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 28, 2012 Witam i ja :) Marhefka, czyli jednak rozłożysz się :O U mnie na śniadanie sałatka warzywa, na obiad też będzie, w między czasie z kapusty kiszonej. Nie chciało mi się nic innego robić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Luty 28, 2012 Najadłam się przez cały dzień tych warzyw i mi niedobrze. Wolę mięso jeść... Zbieram się do domu. Paaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Luty 28, 2012 Przezylam jakos dzien pracy, ale czuje sie fatalnie. Oby mnie nie rozwalilo...Dietowo ok, wlasnie zjadlam kurczaczka z warzywkami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Luty 29, 2012 i jak zdroweczko dziewczeta? siedze, ogladam monka (porazka) i spozywam tarte buraczki z chrzanem...pycha ;) tak mi sie chcialo slodkiego i przy okazji mialam ochote na cos ostrego , no i pogodzilam obie zachcianki ;) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Marzec 1, 2012 Hej :) Ja niestety zdrowa a teraz marzę o tym, żeby być bardzo chorą i nie iść na imprezę firmową, na której pójście zostałam zmuszona :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Marzec 1, 2012 A mnie przeziebienie dopadlo...nie mam juz sily, ciagle jakies chorobska...wrocilam z pracy, ledwo zyje. Nie mam sily nawet zabrac sie za gotowanie, a tak na szybko to za bardzo nie ma co zjesc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Marzec 1, 2012 Marhefka, nie możesz na zwolnienie pójść i porządnie podleczyć się? Takie chodzenie z chorobą jest mało przyjemne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Marzec 1, 2012 Teraz mam do wtorku wolne, wiec moze sie w koncu wykuruje...u mnie tak ciagle, bo mala do przedszkola chodzi i tak wiecznie sie zarazamy. Nie fajnie...tym bardziej, ze musze brac wolne jak corcia jest chora, bo nie mam z kim ja zostawic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann Napisano Marzec 2, 2012 Dzień dobry, w końcu piątek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marhefka 0 Napisano Marzec 2, 2012 Dzien dobry! Ja juz troche lepiej sie czuje, ale dzis siedze z mala w domku. Wlasnie wysprzatlam, wypilam koktajl owocowy na sniadanko i teraz mam relax. Bede sie kurowac, bo jutro chce sie gdziesz ruszyc:) A w poniedzialaek przyjezdzaja do nas tescie, takze musze cos ugotowac....upiec;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
roksa41 0 Napisano Marzec 5, 2012 a co tu tak cicho??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach