czy wasze "przedszkolaki" też tak chorują

Syn pierwszy rok chodzi do przedszkola i od września już był 5 razy chory wygląda to tak chodzi 2-3 dni i chory teraz był w domu 2 tyg poszedł w tamtym tyg we wtorek do przedszkola i od poniedziałku znowu chory.

moja szwagierka takze w tym roku posłała syna do przedszkola, kurde bierny chłopak non stop jest chory, a to kaszel, katar, gorączka, i wszystko w kółko sie zaczyna od nowa, i to że on jest chory, zaraża moja córkę bo częśto u szwagierki jestem, i zaraża swoja siostre, i zawsze dzieci są chorę, kurde nie wiem czemu tak jest, juz szkoda mi tych dzieciaków, bo cały czas są chore,

mój syn też pierwszy rok w przedszkolu i ciągle choruje.Zastanawiamy się czy gonie wypisać ale z drugiej strony syn za rok ma obowiązkowe przedszkole więc jak go teraz wypiszę to za rok i tak będzie chorował

moja tez choruje, to raczej norma w pierwszym roku ;) juz 3 razy chora od wrzesnia

moje dzieci w tamtym roku też non stop chorowały! myslalam ze sie załamie bo do mocnych psychicznie nie należe, wpadłam w depresje ale sie nie poddałam, bo dużo mnie osób wspierało :) wytrzymałam,wle wierzcie mi też mieliśmy takie zamkniete kółko, jeden łapał od drugiego, mój synek w tym roku szkolnym był raz przeziebiony, córka też, napewno jest lepiej w tym roku. Kurcze jakby nadal tak było, to napewno bym zrezygnowała.Każdy mi mówi że pierwszy rok taki jest, dlatego to mnie mobilizowało. Rozmawialam z innymi mamami w tamtym roku- takze sama nie byłąm, cała grupa się wychorowałą,a teraz na 24 dzieci chodzi cały czas 20 :) bardzo dużo, za to maluszki są chore, jak co roku. Dacie rade!!!! jak ja taki nerwus dałam rade to wy też!

i uwierzcie mi żadne witaminy, syropy typu Immunoglukan czy Immunotrofina czy nawet szczepionki nie daja rady, nic nie zwalcza tego ataku bakterii. Powiem wam tylko,że dwoje dzieci w całej frupie prawie wcale nie chorowały,co mnie bardzo dziwiło... myslalam ze moze już sie wychorowali w żlobku? nie- co roku jezdza nad polskie morze wdychac jod szczegolnie na jesień. tylko ludzie maja dużo kasy, stac ich na wyjazd dwa razy w roku to tez dzieci są mocne.Moj synek w tym roku byl z dziadkami nad morzem,moze to też coś dało...

moja córa też była w tym roku nad morzem. choruje...

moja córka od września 6 razy chora

moj synek nie choruje wiecej niz zawsze, tak szczerze to opuscil tylko 2 dni szkoly i to zpowodu glosu zachrypnietego ...nie mam na co narzekac