Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niebiesssska 21

Praca chłopaka

Polecane posty

Gość Niebiesssska 21

Przeszkadzałoby wam gdyby wasz chłopak/mąz miał prace polegajacą na ciągłych kilkudniowych wyjazdach po całej Polsce? Pytanie kieruje raczej do par ktore mieszkają razem. Moj narzeczony byl dzis na rozmowie rekrutacyjnej w sprawie takiej pracy. Byłby przedstawicielem handlowym pewnej firmy i z trasy wracałby w zasadzie tylko na weekendy. Wiem ze zarobiał by bardzo duzo, sluzbowy samochod, laptop, telefon, wszystko fajnie ale jakos mnie to martwi i gnebi. Gdyby zobaczył ze tak mnie to gryzie pewnie nie przyjal by tej oferty ale ja nie chce go ograniczac. Tymbardziej ze wiem ze do tej pracy nadaje sie w 100% ze wzgledu na doskonałą znajomość branży i cechy osobowsci. Jestem kobietą bluszczem?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obersturmbannfhrer
Nie znamy Twojego chłopaka za dobrze i nie wiemy czy będzie wsadzał obcym dziewczynom, tudzież dziwkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiesssska 21
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakratorka
Mój młodszy brat ma taką pracę,Jego żona traktuje to zwyczajnie:)ale On jest faktycznie o.k(wiadomo...moja krew)ręcze na Niego....no i Ona też wie,że można Mu zaufać.... A jaki jest Twój facet?Tego nikt z nas nie wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakratorka
Dochodzą jeszcze wyjazdy integracyjne,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiesssska 21
kurcze ale to juz nawet nie chodzi o zdrady, z kurwiarzem bym nie mieszkała:) ale fakt faktem glupie mysli kraza mi po glowie On na te wyjazdy jezdzilby sam, wiec wszelkie imprezy integracyjne odpadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to dobra praca
to czemu miałby nie przyjąć :) Tyle, że jak pojawi się np dziecko, to już taki tata weekendowy to nie za ciekawe... Mój kuzyn ma tak, że pracuje daleko od domu i jest tylko na weekendy. I da się tak żyć, czemu nie. Chociaż on sam twierdzi, że gdyby miał inną możliwość, to by wolał być jednak w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam tak czasami
hej moj chlopak ma podobna prace,jezdzi po calej polsce i malo przebywa w domu ale razem jeszcze nie mieszkamy,mi to nie pzeszkadza ze ma taka prace lecz np chcialabym zeby w przyszlosci mial inna bo jak pomysle maz tylko na weekendy to kiepsko. doskonale cie rozumie ze masz takie odczucia co do jego pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiesssska 21
dziecka przez najblizsze 5-7 lat nie planujemy wiec o to sie nie martwie:) ale nie wyobrazam sobie mieszkania samej wiekszosc tygodnia:( Lubie zycie jakie prowadzilismy do tej pory ale przeciez w imie swoich humorow i przemyslen nie bede ograniczac chlopaka. No nic dzieki za wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×