Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Purchaweczka21

sprawdzony sposób na zbędne kg

Polecane posty

Gość juuuuuuujuu
na diecie... zjadlas 5 dachowek z serem i goracy kubek? zafundujesz sobie jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie..
juuuuuuujuu -- dziś tak niestety wyszło :/ siedzę w pracy cały dzień i nic innego pod ręką nie miałam :/ ogólnie moje jedzenie w taki sposób jak dziś nie wygląda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh dobrze sobie radzicie dziewczyny oby tak dalej,a będziemy "szprychy" :P:P moje wyjście w plener spełzło na niczym:( ale jutro na pewno ide!!! jestem u taty, a on jeszcze pizze zamówił pokusa jak nic hehe :P jutro się odezwę dobrej nocy dziewczynki!! buziaki p.s mam nadzieję,że nasz topik nie umrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja z jedzeniem Ok, coś koło 1000 kcal i 6 kostek czekolady jestem przed okresem i najchętniej zjadłabym ile fabryka dała kg to kg :D skończyło się na 6, schowałam czekolade i uciekłam na górę :P zawsze jak tata przyjezdza to przywozi tonę słodkiego...a moja silna wola niestety jest... SŁABA, Bynajmniej doliczając tą czekoladę to będzie coś koło 1300kcal....sporo :( a zapowiadało się tak pięknie. Tak poza tym ZDRÓWECZKO :P walę ze gwinta... soczek pomidorowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
Purchaweczka a jak z ćwiczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
kurcze ja muszę już zaraz spadać. Jutro wyjeżdżam, wiec na kafe wejdę pewnie dopiero w śr. wieczorem. Trzymajcie się dziewczyny papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cwiczenia wykonane, ale tylko 1,5h. Mogłam trochę więcej, jestem zbyt leniwa, pora to zmienic bo nigdy nie schudnę, powinnam zwiekszyc cwiczenia do 2h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
hej, hej ja już po sniadaniu kromka ciemnego pieczywa z szynką, majonezem i salatka 4 male kruche ciasteczka ( zgrzeszyłam przyznaje się) kawa 2w1 plan na dalsza cześć dnia: pierś z kurczaka gotowana z 3 ziemniakami i ogórkeim kwaszonym kanapka z ciemnego chleba z szynką, salatą lodową i rzodkiewką, goracy kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
dziś na śniadanie: - serek wiejski z piątnicy 120 kcl, płatki kukurydziane na obiad: planuję omlet z jabłkiem, pierwszy raz będę to jadła... przepis z gazety ;) a kalorii na porcję napisali, że 230 .. na kolacje to nie wiem jeszcze.. może jogurt naturalny,,nie wiem czy będzie mi się chciało jeść jeszcze kolacje w planach mam dziś zamiar troszkę poćwiczyć na steperze 20 - 30 min miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja na śniadanko zjadłam kromkę razowego chlebka z 2 jajkami na miękko i rzodkiewka do tego popite wodą z cytryny. Nie dawno byłam na spacerku z mężem i synkiem i po nim zjadłam 2 wafle ryżowe. Na obiadek robię pierś pieczoną w piekarniku i surówkę z pekinki. Właśnie mam zamiar zrobić na jutro i na kolację sałatkę z kurczaka. Po 18 idę w plener poćwiczyć...A co do wczorajszej pizzy to przyznaje się ZGRZESZYŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zjadłam kawałek z sosem czosnkowym OMG!!! mam wyrzuty sumienia heheh:P:P:P słabiutka wola jak nic..:(:( Buziaczki dziewczyny i odzywajcie się żeby nie było niemrawo!! Grunt to wsparcie i motywacja:P Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
jeśli byl to tylko jeden kawalek pizzy to możesz sobie wybaczyć;-P na diecie, bardzo malo jesz na oko jakieś 500 kcal to chyba nierozsądnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
nie wiem czy mało jem, dziś zjadłam tak: śniadanie: serek wiejski piątnicy + płatki ich dość dużo było obiad: omlet z 2 jaj z jabłkiem ( pyszny wyszedł) kolacja: 2 wasy lekko z margaryna i 1 mały trójkąt serka topionego ćwiczyłam na steperze 1 h i 11 min co dało 409 spalonych kcl (wg. mojego steepera) w tygodniu mniej ćwiczę albo wcale z racji braku czasu :/ dziś wykorzystałam wolne od pracy.. byłam tylko z samego rana na cmentarzu w między czasie piłam wodę, 2 kawy bez cukru i kilka herbat czerwonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
jesz bardzo malo...jeśli wytrzymasz tak dlugo to ok ja kiedyś też zafundowałam sobie dietę ok 500 kcal i gubiałm włosy jak po chemi, cały dzień spałam, było mi zimno w upał...ale schudłam teraz chcę zrzucić 4-5 kg wiec nie szaleje tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
ja przez dietę 500 kcal chorowałam cała zimę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
na pewno nie jem 500 kcl, na cały dzień. myślę że jest tego 900 - 1000 kcl dziś śniadanie: \serek wiejski + pół pomidora, plaster sera żółtego + troszkę płatków. w pracy mam zamiar zjeść zupę i ze 2 wasy z serkiem topionym 1 małym trójkątem kolacji nie planuję, gdyż wróce do do o 22.30 i będzie za późno na jedzenie na wadze dziś 62,1 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Wróciłam!! Od poniedziałku wieczór byłam w Łodzi, dopiero dziś rano wróciłam do domu a to tylko dlatego, że muszę iść do pracy. Szkoda mi było zostawić rano mojego ukochanego no ale niestety takie jest życie. Dziś moja przyszła teściowa ma kolejną bardzo ważną operacje to chyba już 3 w niedalekim czasie, trochę to wszystko skomplikowane, czy człowiek musi tak cierpieć??? To takie niesprawiedliwe. Zaraz uciekam do pracy, kupiłam sobie dużą jogobelle, mam zamiar nie jeść za dużo do 18 a po 18 na siłownie. Trzymajcie się dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytajcie jesli chcecie zgubi zbedne kg bez głodzenia sie http://www.miischa.user.icpnet.pl/Dieta/Kwa%9Cniewski%20Jan%20-%20%AFywienie%20optymalne.pdf Z cukrzycy można się wyleczyć 30.10.2011. Opublikowane w : Artykuły, Artykuły W miesiącu walki z cukrzycą warto przypomnieć o możliwości pełnego wyleczenia się z cukrzycy jak również uniknięcia powikłań tej nieprzyjaznej choroby, w przypadku jej znacznego zaawansowania. Możliwość pełnego wyleczenia z cukrzycy daje przebadana i zweryfikowana dieta dr Jana Kwaśniewskiego. Badania przeprowadzone przez Poznański Uniwersytet Medyczny wykazały, że żywienie optymalne poprawnie stosowane zapobiega nadwadze, a tym samym chroni nas przed następstwami nadwagi czyli przed insulinoopornością, stresem oksydacyjnym, cukrzycą, nadciśnieniem miażdżycą i innymi schorzeniami. Przy cukrzycy diety niskowęglowodanowe, do których należy żywienie optynalne, prowadzą do ustabilizowania się cukru we krwi na prawidłowym, fizjologicznym poziomie. Natomiast do trawienia i spalania wartościowych tłuszczów zwierzęcych organizm ludzki był przystosowany wcześniej (setki tysięcy lat temu) niż do trawienia nadmiaru węglowodanów zawartych w zbożach, ryżu, ziemniakach makaronach, cukrze buraczanym, tortach, słodyczach. Dlatego powrót do żywienia, w którym tłuszcz zwierzęcy jest głównym źródłem energii ustawia metaboliżm na prawidłowych torach i przywraca zdrowie. Jest być może tak, że Stwórca Przedwieczny powołal człowieka do życia w zdrowiu, a człowiek sam ściąga na siebie choroby, żywiąc się nieprawidlowo. Dr Jan Kwaśniewski sięgając do nauk biochemicznych uzmysłowił nam, że do spalenia 1 cząsteczki glukozy(węglowodan) organizm potrzebuje 12 enzymów, do spalenia 1 cząsteczki kwasu tłuszczowego tylko 2 enzymów. Do syntezy i regeneracji enzymów potrzebne jest białko, witaminy, minerały, energia. Wynika z tego, że przy żywieniu optymalnym organizm zużywa mniej składników żywieniowych, wydatkuje mniej energii na przemianę materii i jest w mniejszym stopniu zaśmiecany odpadami metabolicznymi. Wątroba i nerki nie są przeciążone pracą, w związku z czym sprawniej usuwają z organizmu toksyny i wszelkie odpady. Stąd ładna cera, energia, optymizm i skłonność do aktywności u żywiących się optymalnie. Żywienie optymalne poprawnie stosowane zaszkodzić nie może, a dla chorych na cukrzcę to aktualnie jedyna szansa na uwolnienie się od choroby, w niektórych przypadkach na uniknięcie powikłań choroby. Wiem, że osobom, które długo się leczą, trudno jest uwierzyć, że cukrzyca jest uleczalna. Naprawdę, jest uleczalna! Wystarczy zmienić sposób żywienia na optymalny i szansa na wyleczenie i uniknięcie powikłań jest na wyciągnięcie ręki. Żywienia optymalnego można się łatwo nauczyć, czytając książki dr Jana Kwaśniewskiego i sięgając do praktycznych porad zawartych w poradniku pt.:"Co każdy z nas powinien wiedzieć o żywieniu optymalnym" (www.bezchorob-ksiazka.pl). Zaczynając żywienie optymalne nie musi się liczyć ilości białka, tłuszczu i węglowodanów, można na początku korzystać z przykładowych jadłospisów z gotowymi wyliczeniami. Oby jak najwiekszej ilości osób chorych na cukrzycę udało się uwolnić od tej choroby, przy zastosowaniu żywienia optymalnego "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
hej dziewczyny? co słychać? ja zaraz zaczynam trening, będę jak zwykle wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
dziewczyny a co tu taka cisza? ja dziś ćwiczyłam tak: 40 min hula hop 200 podskokow na skakance (moze jeszcze zrobie jedą serię zaraz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
dziś 5:40 kromka czarnego chleba z szynką, salatą i rzodkiewka 10:00 kanapka z szynką i salata 12:00 jogurt dietetyczny kawa 2w1 16:30 dwa ziemniaki, gotowana pierś z kurczaka, kapusta 20:00 brohuł, gorący kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
wczoraj trzymałam się zgodnie z planem. a dziś póki co 2 kanapki lekko z margaryną i 150 gr serka wiejskiego na dalszą część dnia brak koncepcji.. siedzę w pracy do późnego wiecvzora na wadze dziś znów 62,1 kg i w tym tyg nie ćwiczę - nie mam kiedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuuuuuj
dziś 5:40 kanapka z sałatą i szynka 10:00 kanapka z sałatą i szynka 13:00 zupka z proszku 240 kcl dalczy plan obiado-kolacja kurczak z pieczarkami i odrobiną makaronu kawa 3w1 też nie ćwicze, ale mam do pracy 3,5 km i maszeruje na piechotę od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ale pustki tu się zrobiły:(:( ja dziś zjadłam na śniadanie 2 kromki chleba razowego z serem później sałatkę z pomidorami jabłko,a na obiad pomidorówkę:) nie długo idę w teren się poruszać. Buziaki i motywujmy się dziewczyny:) piszcie co u was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Ja z tą moją dietą to sama sobie chyba krzywdę robię. A to się odchudzam a to się opycham do pełna i wychodzę na tym nie najlepiej. Jestem na siebie zła jak nie wiem co. Dziś na wadze miałam 84 kg. Jestem załamana. Ja wiem, że po mnie tego nie widać bo wszyscy mówią że ważę maksymalnie 74 -75 kg ale to tylko pozory, chyba poprostu potrafię się tak ubrać, że to co chcę ukryć udaje mi się. Jestem dziś zdruzgotana i trochę się objadałam, niestety podczas stresów dopaa mnie obżarstwo bo raczej zajadam problemy i kłopoty. Nie byłam nawet dziś na siłowni, ale obiecuje sobie, że jak jutro wyjdę w miarę wcześnie od dentysty to pójdę na siłkę i dam sobie taki mega wycisk, że ojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej ja dziś hmm dość skromnie, ale nie miałam czasu jeść .. cały czas w pracy siedzę śniadanie: 150 gr serka wieskiego , 2 kawałki chleba pełnoziarnistego lekko z margaryną i w pracy: 3 wasy suche i capuchino , dotgeo kawa rozpuszczalna 2 razy, woda, i 2 herbaty czerwone przez cały dzień w domu będę późno więc już chyba jeść nie będę.. akurat mam teraz taką zmianę w pracy, że nie umiem rozplanować posiłków :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
coś też sie zlamalam i zjadlam kawalek placka;-( plan na jutro 6:00 2 jajka, dwa wafle ryżowe, pomidor, papryka 10:00 kanapka z szynka i warzywami 13:00 goracy kubek, dwa wafle ryżowe 16:00 brukselak, kawa, kilka migdałów 19:00 gorący kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
Purchaweczka gdzie jestes? zrezygnowalas? ja dziś 30 min rower 400 podskoków na skakance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
witajcie :) no właśnie gdzie jest autorka? u mnie śniadanie zaliczona * serek wiejski piątnica 120 kcl, * garść płatków 80 kcl? * kawałek chleba pełnoziarnistego 100 kcl kawa bez cukru, herbata czerwona, dziś zaczęłam brać tabletki wspomagające odchudzanie asystor slim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! No właśnie gdzie jest autorka??? Ja od rana nie mogłam spać i w zasadzie czekam nudząc się az wybije godzina 9 i zaczne prace. Ja dziś zjadłam śniadanie w domu 3 wasy z serkiem topionym, wiem, że serek nie jest za bardzo dietetyczny no ale tak wyszło, że mam go w lodówce i zjadłam. Do tego wypiłam kawe z mlekiem 0,5 % i ze słodzikiem. Do pracy wzięłam dwie activie i serek wiejski. Po pracy ide do dentysty a po dentyście idę na siłownie i zrobię sobie taki wycisk, że nie będę wiedziała jak mam na imię :D!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×