Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Purchaweczka21

sprawdzony sposób na zbędne kg

Polecane posty

Gość *88
ja dzis mam depresje i nie wiem jak bedzie z cwiczeniami. Ledwo zmusialam sie zeby wstac :( a przyczyna jest to ze od kilku miesiecy bezskutecznie szukam pracy :( Lilibe202 Ty pisalas ze pracujesz w banku, masz jakies wyksztalcenie w tym kierunkku czy jak sie tam wkrecilas? ja szukalam juz wszedzie, wysylam i nosze cv tam gdzie tylko jest ogloszenie a nawet jesli go nie ma i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
*88 -- z praca teraz bardzo ciężko jest, wiem bo moja siostra szukała d lugo.. a teraz załapała się zalediwe na staż. też pracuję w banku, bez znajomości... ale ja dostałam pracę w 2006 roku wtedy podonno było lepiej.. a oferta była na stronie www.pracuj.pl pooglądaj tutaj.. i wysyłań aplikcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
wysyłam wszędzie ale chodzi o to, że powoli tracę nadzieję że cokolwiek znajdę... też chciałam iść na staż ale wygląda na to że w moim mieście na staż idzie się tylko do znajomych pracodawców a ja tu nikogo nie znam:( na dodatek czytalam ostatnio w gazecie że bezrobocie w miescie ciagle wzrasta. Jak nie znajde pracy do konca roku to najprawdopodobniej bede musiala wyjechac a tego najbardziej nie chce... och ale dosc juz tego uzalania sie. Za pol godz zaczynam cwiczenia, w koncu sie zebralam z "dolu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
okolo 400 skoków na skakance (jakos nie szlo mi dzis dokladnie liczenie ;) ) 50 min rower 10 min rozciaganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ja już w pracy:/ śniadanie zjedzone * pół małej bułki pełnoziarnistej z serem masdemar * mała kromka chleba pełnoziarnistego, z sałatą i plaster sera żółtego kawa rozpuszczalna bez cukru, w pracy wypiję jeszcze herbatę pu erh pewnie ze 2 szklanki a popołudniu na obiadokolację planuje omlet z jabłkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
właśnie ugotowalam sobie caly garnek zupy z 3 ziemniaków, kilku brukselek, marchewki i pół głowki kapusty będę jutro na tej zupce na śniadanie planuje dwa jajka i kromkę chleba na obiad maly kawalek miesa i zupa do końca dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
cześć dziewczyny ja właśnie jestem po rowerze, dziś 60 min. Zaraz jeszcze ćwiczenia na biust i brzuszki :) a za tydzień już mierzenie hmmm ciekawe jaka będzie różnica w cm (o ile w ogóle będzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej ja dziś w domu po ciężkim tygodniu. dziś mam zamiar trochę poćwiczyć na steperze póki co zjadłam śniadanie: * kromka chleba żytniego z serkiem twarogowym president z rzodkiewką, * pół pomidora *mała mandarynka * kawa bez cukru i 1 herbata pu erh, zaraz zrobię sobie drugą herbatę czerwoną i zabieram się za prasowanie. od 3 dni jem tez tabletki asystor slim, jedną rano, drugą wieczorem. póki co ciężko mi jeszcze poiwedzieć o działaniu bo nic nie zauważyłam Jutro mam urlop, ale jadę do lekarza, ale może uda mi się popołudniu poćwiczyć trochę na steperze staram się całkowicie wykluczyć z jadłospisu ser żółty, białe pieczywo i słodycz :) na wadze 62 kg. miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
35 min na steperze zaliczone :) co dało 203 kcl spalone :) a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ćwiczyłam kolejne 30 min na steperze 164 kcl spalone zjdłam przed chwilką: jogurt naturalny, płatki, 2 sucharki i troszkę serka twarogowego z rzodkiewką i to koniec jedzenia na dziś miłego wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak uwolnić się od nadwagi bez głodowania i dodatkowych kosztówZdrowie śr, 28 2011 Autor: Wanda Sławek Niesłychanie ważną sprawą stała się pomoc wszystkim osobom z nadwagą i otyłością w uwolnieniu się od tej dolegliwości. Jest to tym bardziej istotne, że niewinna nadwaga okazała się - w świetle najnowszych badań naukowych - zwiastunem poważnych schorzeń jak nadciśnienie, insulinooporność, cukrzyca, miażdżyca i inne. Istnienie wielu diet odchudzających i praktycznie brak skutecznego sposobu uwolnienia się od nadwagi świadczy o złożoności zagadnienia. Warto zatem przyjrzeć się bliżej modelowi żywienia, przy którym nadwaga cofa się bez specjalnej diety, bez głodowania, bez suplementów, bez efektu jo-jo i bez obaw o zmarszczki na twarzy i zwisające fałdy skóry na brzuchu. Żywieniem, przy którym nadwaga cofa się w zdrowy sposób i co ważne, bez zjawiska jo-jo, jest przebadane i zweryfikowane żywienie optymalne dr Jana Kwaśniewskiego. 4-letnie badania przeprowadzone w latach 2006-2010 przez Poznański Uniwersytet Medyczny dowodzą, że żywienie optymalne nie powoduje nadwagi, nie zakwasza organizmu, nie grozi miażdżycą, nadciśnieniem, cukrzycą ani innymi dolegliwościami. Przy żywieniu tradycyjnym z małą ilością tłuszczu i dużą ilością węglowodanów prawie połowa społeczeństwa polskiego cierpi na nadwagę lub otyłość. Żywienie optymalne nie jest "dla zuchwałych", raczej dla odważnych. Zrzucanie nadwagi przy żywieniu optymalnym dokonuje się przy pełnym zaopatrzeniu organizmu we wszystkie składniki pokarmowe. Jest to szczególnie ważne dla młodzieży odchudzającej się, choć nie tylko, bowiem żywienie optymalne przestawia metabolizm organizmu na najbardziej prawidłowe tory, przy którym przybywa energii, odwagi, optymizmu, i sprawności umysłowej. Przy sprawnie funkcjonującym umyśle i dobrej kondycji psychicznej klasówki szkolne, sprawdziany wiedzy, egzaminy stają się nietrudne do pokonania, mimo odchudzania się młodego człowieka.. Nie należy bać się cholesterolu ani tłuszczu w żywieniu, bowiem okażało się, że cholesterol nie jest bezpośrednią przyczyną miażdżycy, a według prof. dr hab. Jana Hasika dorosły człowiek może strawić i przyswoić 4-5 razy tyle tłuszczu, co programuje się obecnie w żywieniu tradycyjnym. Naukowcy przekonują, że od tłustego jedzenia się nie tyje, wagi przybywa nam od nadmiaru spożywanych węglowodanów. Pełnowartościowe długołańcuchowe tłuszcze po strawieniu w przewodzie pokarmowym omijają wątrobę, kierując się poprzez układ chłonny wprost do krwi. Wątroba odpoczywa przez co ma większe możliwości odtruwania organizmu z toksyn. Organizm uwolniony od toksyn sprawniej się regeneruję i dłużej utrzymuje młodość.. Żywienie optymalne ma ozdrowieńczy charakter, cofają się przy nim takie choroby jak cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie i inne. Żywienia optymalnego można się łatwo nauczyć, czytając książki dr Jana Kwaśniewskiego i sięgając do praktycznych porad zawartych w poradniku pt:"Co każdy z nas powinien wiedzieć o żywieniu optymalnym". W poradniku zamieszczone są przykładowe jadłospisy optymalne na czas zrzucania nadwagi. Strona:www.bezchorob-ksiazka.pl Na czas zrzucania nadwagi zmniejsza się ilość tłuszczu w optymalnych jadłospisach i tym prostym sposobem skłania się organizm do spalania zapasów z własnej tkanki tłuszczowej. Oby jak największej ilości osób z nadwagą udało się odzyskać szczupłą sylwetkę bez wyrzeczeń i bez dodatkowych kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
hej jest tu jeszcze ktoś? nie było mnie trochę ale nadal się trzymam swoich zasad :) zaraz zaczynam mój trening :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
i już po :) 60 min rower 40 min hula hoop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
nasz temat chyba padł... szkoda, ja dalej trwam w moich zmaganiach o piękną sylwetkę i sprawia mi to przyjemność. Polubiłam ćwiczenia, do moich treningów podchodzę z uśmiechem i ćwiczę bo chcę a nie bo muszę. Z jedzeniem też wiele się zmieniło, bo teraz wiem kiedy jestem najedzona i jem tyle ile potrzebuję, a nie tyle żeby się zapchać i mieć pełny brzuch (a właśnie tak było do tej pory). Po posiłkach czuję się dobrze i lekko:) Wcześniej niestety przejadałam się i po obiedzie najchętniej leżałabym w łóżku bo nie miałam si wstać. Jestem ciekawa jakie będą efekty w okolicach świąt. Nauczyłam się już, żeby nie wymagać niewiadomo czego (typu 10 kg w miesiąc). Nawet jeśli schudę 3 kg będzie to dla mnie sukces. Pozdrawiam Was dziewczyny i zachęcam do dbania o swoją figurę. Bądźcie dobre dla swoich ciał :) W zrozumieniu wielu spraw pomogły mi fragmenty książki "Metoda Gabriela", jest tu też topic na forum o tej metodzie, poczytajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
nikt już nie pisze, szkoda :( ja nadal intensywnie ćwiczę - dziś 90 min na rowerze, d*pa mnie tak boli, że nie mogę siedzieć Nie chce mi się pisać sama do siebie ale będę tu zaglądać więc jak ktoś ma ochotę to niech napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
ja dalej trwam w postanowieniu, ale zaglądam na inny wątek bo tu cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ja też jak najbardziej trwam w diecie, dziś 46 min na steperze, jedzeniowo też ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×