Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Przepis 1 kg ziemniaków 1 kg mieszanych grzybów(ja wzielam pieczarki) 3 pory 5 średnie cebule 300 g boczku 4 łyżki rzepak THOMY Gold i olej słonecznikowy 1.5 kg wołowego mielonego Maggi przyprawa 1 - smażone mięso 2,5 litra wody 10 TL pogodnie Rosół wołowy MAGGI 400 g serka ziolowego ala topionego 2 pęczki szczypiorku papryka słodka papryka ostra Zagęszczacz do sosów jasnych sos ------------------------------------------ Przygotowanie Umyć ziemniaki, obrać i pokroić w kostkę, grzyby umyc i pokroicv w plasterki . Oczyścić i umyć pory i pokroićw pierścienie. Obierz cebulę i pokrój w kostke. Pociąć boczek w drobną kostkę. Nagrzac w garnku oleju słonecznikowego. Cebulę usmażyć do miękkości , Dodac do trego pore, ziemniaki i pieczarki i dusic. Podsmazrzyc boczek na patelni i dodać do warzywi. Mielone mięso wołowe na patelni podsmyrzyc. Doprawić przyprawami. Wlej wodę. Maggi bulion wołowy Clear i doprowadzić do wrzenia w celu rozpuszczenia. Gotuj na małym ogniu około 25 minut.Na koncu dodac serek tak by sie roztopil. Szczypiorek umyć, wymieszać suche i pocięte na małe pierścienie i dodać do zupy. Doprawić papryką i pieprzem cayenne. Zwiąż do smaku zagęszczacza sosie. Mi i mezowi to bardzo smakowalo. Dla mieszkanek De podaje linka poi ni8emiecku http://www.maggi.de/rezepte/Rezeptsuche/Rezept.htm?id=43178 p.s Mam nadzieje, ze przepsis jest dobrze przetlumaczony.

Prinzesska zupka wspaniała, a przepis po niem. mnie rozbroił-bo ja nie znam języka, i poczytałam sobie na głos :) a znacie taką z mięsa mielonego z serkami topionymi? przepis: o,5 kg mielonego mięsa, 3 serki topione śmietankowe, i wg uznania marchew (ja wrzucam 4-6szt) pietruszka (3) pól selera, por. mięso podsmażyć, warzywa utrzeć. wszystko połączyć, wrzucić rozdrobnione serki, doprawić. a tak w temacie : dostałam @, co oznacza że wizyta u gin w przyszłym tygodniu :( Dziewczyny, przyjmuję zakłady ;) czy moja torbiel się wchłonęła :)

Stefanio oby się wchłonęła bodźmy dobrej myśli:) Dziewczyny super te wasze zupki ja własnie poszukuję ciekawych i szybkich przepisów bo w sobotę wieczorkiem mam gości ale nie chce mi się stać za długo w kuchni. Dlatego proszę napiszcie co serwujecie gościom na imprezki. Muszę poszukać tego ciasta w kokosie .... to chyba Rachelka albo Karmi dawały przepis. No to jeszcze tylko Prinzesska i ja ...i @ -py w komlecie,hi,hi:)

Ivanka jak lubisz pieczarki, podaje szybki przepis: DUŻE pieczarki, mięso mielone,cebula,natka pietruszki,jajka,przyprawy , majonez. nóżki pieczarkowe siekamy, główki pieczarkowe obsypujemy przyprawami, robimy farsz z mielonego(dodajemy posiekane nóżki), nakładamy na pieczarki, na farsz odrobinę majonezu(koniecznie) i do piekarnika na ok 20 min. do piekarnika możesz razem wstawić naczynie żaroodporne z : brokuły(ugotowane)+sos beszamelowy+starty zółty ser na ok 50 min. taki kulinarny topik nam się chwilowo robi, ale to wszystko przez napady głodu przed @ :)

hallo, a gdzie reszta??? wszystkie mecz oglądają??? ja oglądam i piszę do Was :)

Stefanio to ty kibic jesteś:) Dziękuję za przepis faktycznie szybki, rozumiem,że jajka do mięsa i to na pieczarki? Ja tylko poczytałam opinie kibiców przed meczem o stadionie. Najbardziej mi się podobała ta:" Warto było zapłacić po 180 złotych. Na razie jeszcze nie znaleźliśmy swoich miejsc, ale chodzimy naokoło i podziwiamy. Możemy być dumni z takiego stadionu. W zasadzie mecz jest już niepotrzebny - powiedzieli zgodnie z uśmiechem.":)

Chłopaki mecz oglądaja, a ja czekam na połączenie ze znajomymi...o cholera co sie dzieje przed tv...

Ivanka, tak jaja do mięsa. a kibic ze mnie żaden (podobnie jak mój M który w tej chwili siedzi w innym pokoju bez TV), włączyłam bo nic innego nie ma, a mecz przejdzie do historii, to przecież pierwszy na narodowym! opinie kibiców obrazują po co tam pojechali, bo raczej nikt nie liczy na spektakularne widowisko :( bylebyśmy nie dostali po dupie zbyt mocno :( bo byłby prawdziwy obciach.

Dziewczyny dziś padam z nóg ,lecę..... Dobranoc do Jutra;)

Ja meczu nie ogladam, ale chetnie poczytam wasze przepisy bo rowniez w sobote bede miala gosci i sie wlasnie zastanawiam, co by im tu podac a sie nie napracowac za bardzo... ;)

Stefi - ja nie za bardzo jestem w temacie bo nie czytalam wczesniejszych postow, ale mysle, ze torbiel sie wchlonela i wszystko bedzie w porzadku... nastaw sie pozytywnie na wizyte u gina... :)

Do jutra Ivanko ! Tessa boję się torbieli, bo już miałam z tego powodu problemy, torbiel została i musiała być usunięta wraz z kawałkiem jajnika :( niestety...

ale cóż... zobaczymy.. dzięki za troskę :) piszcie przepisy , ja uwielbiam szybkie z dostępnych składników, nigdy nie robię dokładnie z przepisu, przerabiam po swojemu, szczególnie jeśli chodzi o przyprawy!

kurcze, nie znam sie na tym zupelnie, to znaczy jak dobrze zrozumialam, ze niedawno sie pojawila i czekasz az sie wchlonie? a bralas na to jakies leki?

przepisy, no wlasnie... ze mnie to taka kucharka, ze pozal sie Boze haha, licze na Wasze pomysly, ale poszukam jutro, moze cos ciekawego znajde, to wpisze

tak,w styczniu miałam inseminację, pęcherzyk nie pękł a powstała torbiel, gina zapisała leki , i teraz po @ pierwsza wizyta sprawdzająca .

Dziewczynki kochane ja dzisiaj bawiłam dzieci i nie miałam czasu wejść. Dzięki, że mi odpisalyście na temat objawów po ziółkach. macie racje musiałam wczoraj mieć niskie ciśnienie i dlatego tak się czułam, dzisiaj jest już ok żadnych objawów, a więc pije ziółka nadal tylko o godzinie 19 bo nie nawidzę w nocy chodzić siku, często męczę się do rana bo nie chce mi się wstawać, ale myślę, że o 19 moge pić? Moncheri gdzie jesteś, czy o czymś nie wiemy? stefania trzymam kciuki żeby torbieli nie było. A dzisiaj dostałam propozycje dodatkowej pracy, normalnie facet przyjechał do mnie do pracy i mi zaproponował, to byłoby raz lub dwa razy w miesiącu, chyba się zgodzę:)Pieniążki całkiem ładne mi zaproponował...... No to ja spadam dobrej nocki.

myślę że mamy koleżankę która wie najwięcej o świecie kuchni , przepisów , i wszystkiego co niezbędne - ALANJO czekamy!!!

Stefi - to trzymam mocno kciuki by sie wchlonelo to pierunstwo :) a bylas przed ta styczniowa inseminacja jakos stymulowana? Moze to przez to?

Tessa...byłam tylko........ziółkami :(................

wlasnie Alanjo - czekamy!

Stefi, ja myslalam, ze jakims clo moze, albo czyms takim... nic sie nie martw, bedzie oki :) a jak tam wynik meczu?? bo nic nie wiem...

póki co 0:0 ale właśnie wyłączyłam tv. wyłączam też kompa, idę potowarzyszyć mojemu M, bo szkicuje altankę do naszego ogrodu, mamy ambitne plany taką sami zbudować :) do jutra Koleżanki!!!

ja ziolka zaczelam od wczoraj i zobaczymy jak to bedzie u mnie. NIgdy wczesniej nie mialam zadnych problemow z torbielami, przynajmniej nic o tym nie wiem bo nie mialam monitorowanych cykli, wiec kto wie? wlasciwie calkiem mozliwe, ze cos tam bylo, tylko zdazylo sie wchlonac... Stefi - a mialas jakies objawy zanim stwierdzili, ze to torbiel?

dobranoc...

Tessa ziolka mala lyzeczka na szlklanke !

Dziewczyny ja przepisy bardzo chętnie:) ale wieczorkiem,bo pędze do pracy.... Miłego dnia....

Witajcie! Mon cheri - nareszcie jestes... :) tak tak wiem, jedna lyzeczke :) na wiecej bym sobie nie pozwolila, ja pije, maz sie troche wzbrania, ale za to witaminki lyka bez zadnego ale... w smaku sa calkiem dobre (ja za ziolami nie przepadam :( ) Alez u mnie dzisiaj szarowka, ehhh... i mgla do tego, okropnosc. Zastanawiam sie kiedy posadzic nasionka pomidorow, chyba juz co? Wy sie znacie bo tez macie dzialki, to mi poradzcie :) ja to jestem taka "swieza" ogrodniczka, wiec sie jeszcze nie calkiem orientuje. Jak je w zeszlym roku w polowie lutego posadzilam, to potem mialam "drzewa" w maju, takie byly juz wielkie, najwidoczniej taka mialam odmiane...

Witajcie!!! :) Tessa, jak byłam stymulowana lekami, to owulacji nie miałam :( w miesiącu w którym zrobiłam przerwę w braniu leków - zaczęłam pić ziółka od polowy cyklu.po @ parę dni było ok, a potem zaczęłam krwawić, więc pojechałam do gin.ta stwierdziła pęcherzyk nadający się do inseminacji, chociaż oceniła że jest on na granicy cysty, no i niestety w to się przerodził. jedynym objawem było krwawienie w środku cyklu (mam tak 2 miesiąc) i jak już wcześniej pisałam-nie wiem czy w moim przypadku ziółka nie zaszkodziły.chociaż z drugiej strony zdarzały mi się wcześniej torbiele, więc może to po prostu zbieg okoliczności??? podkreślam że ziółek nie odstawiłam :)

ze mnie też początkująca ogrodniczka, ale mamy tu doświadczone koleżanki, które na pewno doradzą , halo OGRODNICZKI !!!