Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Hej Coni, jednak byłaś odrobinę szybsza :)

Hej dziewczynki! :-) Ja dzisiaj tylko na chwilkę i zmykam. Ale fajnie, że się u nas tak letnio i optymistycznie zrobiło - nareszcie! Rachelko - podziwiam Cię z tym bieganiem! A jednak zmobilizowałaś się a w dodatku masz dobrego towarzysza :-) Mam nadzieję, że już niedługo pochwalisz się efektami :-) Ja Ci pozazdrościłam i dzisiaj zamierzam wyciągnąć M nad morze, trochę popływam, to mi dobrze zrobi. A przy okazji opalę trochę moje tłuste boczki :-P Mon Cheri, dieta lodowa to coś dla mnie!!! Zaczynam od dzisiaj :-) Tesso, Ivanko, u mnie rzeczywiście staraniowo, na teście owu druga kreska, więc nie ma na co czekac! :-) Kasiu, mam nadzieję, że wyhodujesz dorodne pęcherzyki i że ten cykl zostanie zwieńczony sukcesem :-) Stefi, to u Ciebie towarzyski weekend się zapowiada, fajnie Ci :-) Pozdrawiam! Ja wczoraj byłam na grillu, niestety o karkóweczce albo kiełbaskach wieprzowych mogłam sobie tylko pomarzyć. Wieczorem był 20-minutowy pokaz sztucznych ogni, cudo! Tak się powinno świętować niepodległość! Pozdrawiam Was wszystkie , również te, których nie wymieniłam. Całusy i miłego dnia :-) :-) :-)

hej, nie uwierzycie... ja wlasnie siedze przy czekoladowych (lodach) :) jak dalej pojdze, to nie wiem co z tym moim ryzem i odchudzaniem bedzie haha a przepis na ciasteszka fajny i prosty, pewnie tez sprobuje. Ivanka, u nas tylko wtorek wolny, a w poniedzialek normalnie do pracy, ale to nic i tak sie ciesze - zawsze to choc troche odpoczynku :) Rachela, ehh tam, praca szybko przeleci i juz niedlugo bedziesz w domku i na sloncu siedziala... czesc Coni :)

Witaj Coni :)!!! Rachela, przepis już przepisany i chyba też się skuszę ciastka zrobić. póki co skubaniec się dopieka.

czytalyscie tez artykul?co o nim sadzicie?

Ja tez mam problem z nadwaga:(jak przytylam 18kg tak zgubic ich nie moge.Najgosze jest to,ze nie jem do obiadu a pozniej nadrabiam.I nie potrafie tego zmienic

Coni czytałam ale ja się boje wszelkich tabletek.wolę zdrowiej - dbam o to co jem, jem mniej i są efekty. a Ty moja droga robisz największy błąd żywieniowy, opychasz się wieczorem ! rano do obiadu nie jesz bo po prostu głodna nie jesteś, bo jesz zbyt późno. przestaw sobie godziny - od rana możesz się opychać ale po 18 STOP i już tylko jabłuszka lub zielona sałata :) uwierz-efektu się doczekasz.

Coni też czytałam powiem Ci szczerze ze ja się takich specyfików boje zresztą nie każdy może je brać a nie piszą o przeciwwskazaniach niestety.Nie wydaje mi się żeby było to prawda bo nikt chyba by nie miała problemów z nadwagą co tak mi się wydaje a po za tym ja każdy taki wole konsultować z lekarzem oni wiedzą czy to ściema czy może coś jednak na rzeczy jest.Wiesz dużo jest naciągaczy a tabletki maja rożny skład nie działają a obietnice są POZDROWIONKA PIĘKNA POGODA AŻ SIĘ ŻYĆ CHE :)

SM Coni ja też sceptycznie podchodzę do takich specyfików, lepiej chyba tak jak Stefi pisze jemy do 18 a potem to już tylko sałata ...bez śmietany;) Tesso ja z wafelkiem, pyszny - to tak a pro po odchudzania, ale dzień zaczęłam odchudzajaco - jogurt naturalny i płatki owsiane... ale po 2 godzinach tak zgłodniałam, że zjadłam: małą drożdzówkę, mini pączki serowe ok. 4 sztuk (ale one są malutkie), kubek kisielku wiśniowego i teraz wafelka;) To moje odchudzanie pewnie woła o pomstę do nieba!! Blue ja też chcę, też do morza, popływać... jakiem foka w obecnych kształtach dopełzła bym jakoś do akwenu...i pływała z ochotą :D Życzę powodzenia w starnkach:)

Ja jeszcze tylko 50 minut i weekend... Mam nadzieję, że nie będę musiała zostać, bo na koniec tygodnia zrobiło się tak jakoś nerwowo i dużo spraw do załatwienia (m.in. z powodu braków personalnych). Coni - ja też wychodzę z założenia, że dieta + ruch to najlepszy sposób na schudnięcie. Są środki wspomagające, ale samo łykanie tabletek nie pomoże... Pozdrawiam już weekendowo, chciałam wymienić kogo, ale sporo nas, a pamięć już nie ta ;) - nie chcę nikogo pominąć. Ja na pewno będę tu zaglądać, ale jakby kogoś miało nie być to życzę: słonecznego i miłego weekendu!

ooo, chyba wszystkie na łonie przyrody... oglądałam prognozę, niestety ma się ochłodzić - w na północy od środy, u nas od czwartku; idę posadzić seler :)

Siedzę sobie na tarasie, słucham ptaków, robię raporty do pracy i cieszę się, że jutro też świeci słońce! Pozdrawiam Was cieplutko!!!

cześc dziewczynki. Na razie nadrabiam 4 zaległe strony. Pozdrawiam.

Karmi i doczytalas - teraz jemy lody 3 - 4 razy w tygodniu :) w upaly 7 razy :) :) :) Blu jestem zazdrosna , moge wyciagnac mojego nad morze ( polnocne ) tylko co z plywania wyjdzie - klub morsow ? Tesska na ryzu ? Chudnac ? . E to lepiej normalnie :) Coni szczerze , jak u nas klikniesz na odchudzanie to wyskakuje masa stron z roznymi super sposobami - ja tam nie wierze , bo naciagaczy masa , a gdyby cos naprawde skutkowalo , to bylo by o tym naprawde glosno ! Tez chce sposcic ze 13 kg i nic mi z tego nie wychodzi , ale pozostaje nam chyba tylko droga tradycyjna :( Kasiu u Ciebie to cisza przed burza .....:) U nas caly czas doooopa pogoda , choc jest odrobine cieplej moze z 13 stopni :( Ivanko jesli lubisz Pottera to radze sprobowac czytac te " igrzyska smierci " a jak ta ksiazka sie u was nazywa ? Lubie czasem literature mlodziezowa , ta ksiazka czyta sie szybko , akcja sprawna i dosc interesujaco napisana , po zasobie slow mozna poznac , ze jest adresowana do mlodych , ale to nie przeszkadza :) . Ja jestem przy drugiej czesci , po przeczytaniu pierwszej obejrzalam film , uwazam tylko , ze tematyka i przedstawienie tematu dla mlodziezy powyzej 16 roku zycia ! SM pozdrawiam serdecznie :) Stefi usciski :) Rachelka caluski :) Reszto gdzie wy ?

Ivanka , foczko hihihi!!! wybierzmy się wszystkie w odwiedziny do Blue, poklepiemy sie po tym co nas trzęsie ;) a potem chlup do ciepłego morza gubić kalorie by później zasiąść przy porcji lodów ku chwale diety poczęcia. no, nie fajny pomysł??? Blue a co Ty na to??? :)

nażarłam się ciastek Racheli, które już wypiekłam (kochana ,przepis przedni, ku upadkowi postanowień dietetycznych) napiłam się piwka , liczenie kalorii szlag trafił, ale humor dopisuje :) i o to chodzi. przynajmniej dziś.jutro nastąpią wyrzuty sumienia :s

Stefi ja tez tak jakos dietowo - piwko i pizza ( ale vegetarianska - nic oprocz kupy warzywek ) Ale bedzie dobrze :)

emotikonki coś mi nie wychodzą - albo to starcza skleroza, albo piwko i nadmiar słodyczy (ciastka Racheli ) powodują spowolnienie kojarzenia :( czas spać.. a jeszcze parę lat temu...wszystko było możliwe.

Mon Cheri piwko i pizza!!?? hihihi poczułam się lepiej :)

Kurka padnieta jestem- po tej calej historii czuje sie jak wyzuty kondonek , ide parzyc ziola , bo za chwile zapomne ,albo na stojaco zasne , a przeciez czlowiek powinnien sie starac! Kobitki czytalam , ze jesli zajsc do 12 tygodni po wczesnym poronieniu w ciaze , to procent poronien jest znikomy , a szczegulnie w ciagu pierwszych 2 cykli minimalny ! To powinnam sie postarac :) Gdyby to bylo do 12 lat , to szanse byly by bardziej realistyczne :(

Ja Chyba sprobuje diety bialkowej. Ja wracam wlasnie do domu. Jeszcze 1.5 godz a ja zasypiam na stojaco.

Stefi wazna jest dlugoterminowa poprawa , a nie jednorazowy wyskok ;) , ja dzis nie mialam czasu by cos upichcic - szczegolnie sobie i nie bede zalowac , a co i tak juz lodow nie dam rady - za to jutro :)

Biest - na tym bialku nerki sobie rozwalisz , szczegolnie z tymi wszystkimi dodatkami i staraniami - bialko ok ,ale warzywa dodaj :) A co tak szybko do domu ???

Mon cheri, Ty piwko i pizza, a ja cale pudelko lodow czekoladowych... ;) oczywiscie tylko w wiadomym celu...

Mon Cheri trzymam tak kciuki żeby Tobie się udało że aż mam odciski na dłoniach. odkąd napisałaś co się wydarzyło, trzymam się wersji że byłabyś dla nas najlepszą motywacją. RÓB co natura podpowiada i błagam..daj nam nadzieje. dobrej, owocnej nocy..:)

Tesska ja na jutro zakupilam pudelko kuhfleckow lodowych od Milki :) Stefi tez se trzymam , tylko na razie w glowie mi sie nie miesci ta beta ,ze w ogole byla , bo mowia wszyscy , ze stres zly i staranie zle i checi !!! A ja tak na sile chcialam i przed 40 i przed strona 200 i przed ivf i jednak zaszlam w tym przymusie ;) Wcale nie rozumie :(

z tego tylko wniosek, ze reakcje naszych organizow sa nie do przewidzenia :) roznie reaguja w roznych sytuacjach... moze krotkotrwaly stres sie sprawdza ? w takim razie? wiem tylko po sobie, ze z kolei dlugotrwaly stres nie przynosi porzadanych efektow :(

A zmiana planow. Przynajmniej z mezem spedze pare dni.

oczy mi sie same zamykaja... :) trzeba sie udac w kierunku lozka... dobranoc..

Dobranoc Pies wylany , ziola zaraz ....i moj szanowny dolaczyl do picia - wczesniej nie chcial , a teraz nawet twierdzi , ze to da sie pic :) Biest , no ja tez taka -wole spedzic czas z moim , nawet kosztem innych atrakcji , normalnie to tak malo czasu dla siebie mamy ...z drugiej strony Schweiz oj... A u mnie zaczelo lac na dobre :( , co to za pogoda :(