Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

mam nadzieje, ze tak juz zostanie, plamienia skroca sie do minimum i bede miala problem z glowy, ale jeszcze zostaje problem skroconego cyklu, tez tak mialas po b6 ? bo to mi sie tak jakos zbieglo z poczatkiem jej brania... a z ta ciaza :) oczywiscie, ze bardzo bym chciala zeby sie udalo ale czy to akurat po b6 ? raczej biore ja na te plamienia bo chcialam miec z tym spokoj, no tak w konsekwencji gdzies tam czekam na rezultat - ciaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso, u mnie na początku brania B6 wszystko się rozwaliło, plamienia trwały prawie tydzień! Co oczywiście też skróciło cykl. Ale potem stopniowo wszystko się unormowało i cykle miałam 30-31 dniowe. Tak myślę, że gdybyś jednak po kolejnych 2 miesiącach nie zauwazyła znaczącej poprawy to może powinnaś jednak zbadać progesteron 7 dni po owulacji. Prawdopodobnie to jego niedobór powoduje u Ciebie te plamienia. Problem jest ponoć łatwo wyeliminować, biorąc luteinę albo syntetyczny hormon. Bedzie dobrze :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wlasciwie juz nie jestem tak bardzo pozytywnie nastawiona, gdzies tam w glowie powoli sie przygotowuje na koniec staran i pogodzenie sie z tym, ze sie nie da... tak sobie ostatnio myslalam, ze moze jeszcze z jakies kilka miesiecy bede sie intensywnie starac, nie wiem pol roku, 8 miesiec, max. rok i odpuszcze... bo mnie to wykancza, podziwiam Mon cheri za ta cierpliwosc i "samozaparcie" w temacie od tylu lat, ja juz mam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię... My staraliśmy się całkiem długo, nieraz miałam dość, ale nie poddawałam się, bo u mnie gra szła o najwyższą stawkę - mieć albo nie mieć dziecka... Wy macie już córcię a to na pewno trochę zmienia nastawienie do tematu... Z drugiej strony może kiedy wrzucicie na luz to cos się odblokuje i uda się Wam spontanicznie :-) Wiele było takich przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso, czasami jest tak, że rozwiązanie problemu jest w zasięgu ręki, u niektórych wystarczy coś podregulować, wziąć jakieś leki... Nam często się wydaje, że wszystko jest w porządku i nie robimy badań, licząc, że jakoś to będzie... Sama wiem, jak to jest. Nie poddawaj się tak całkiem, powiedz sobie "będzie co ma być" ale zrób może te podstawowe badania hormonów, zanim całkowicie odpuścisz. Wiem, że ciągłe rozczarowania wykanczają psychicznie, ale pomyśl o tym w ten sposób - do tej pory staraliście się, ale miałas te plamienia, skrócone cykle. Spróbuj to wyregulować, wymaż złe wspomnienia o porazkach i daj sobie jeszcze jedną szansę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje z tym, ze juz mamy jedno dziecko, to zmienia postac rzeczy... ale z tym luzem to wiesz jak to jest :) odwieczny problem, "wrzucic na luz" u mnie sie nie da... albo jestes w temacie, albo rezygnujesz calkiem i przestajesz sie zastanawiac kiedy masz plodne, obserwowac itp bo czasem moze sie wydawac, ze juz Cie niby nic nie interesuje, ale jednak "glowa pracuje" i ja tak wlasnie mam, nie umiem inaczej, u mnie to tylko "woz albo przewoz" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz, z tymi cyklami to wlasiwie bylo wszystko o.k. do czasu b6 haha, ale zdaje mi sie, ze sie to powoli wyreguluje, tak jak pisalas... a co do badan, to ja robilam progesteron 7 dni po owu tylko, ze u nas niczego sie cholera nie dowiesz, mam na mysli wyniki badan, lekarz powiedzial tylko, ze jest o.k. w porzadku i juz. W ogole mam wrazenie, ze tu u nas, to tak tylko szybciutko na in vitro poganiaja... albo tylko ja mam takiego pecha na lekarzy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaak, mnie tutaj lekarz zachęcał do in vitro na pierwsze wizycie, kiedy tylko powiedziałam, że mam problem z zajściem w ciążę. Chca zarobić kasę i podciągnąć statystyki :-O Tesso, Ty wiesz najlepiej, jaka jest Wasza sytuacja, dużo zależy też od nastawienia M. Wybacz, że się czasem tak głupio wymądrzam... Chęci mam dobre, chociaż to nie zawsze mnie usprawiedliwia... Tak czy inaczej życzę Wam jak najlepiej, jakąkolwiek decyzję podejmiecie... 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Blue, wcale sie nie wymadrzasz! wprost przeciwnie, doradzasz i to dyskretnie :) nie, in vitro nie wchodzi u mnie na pewno w gre, chociazby ze wzgledow finansowych... natomiast co do dalszych staran - nie napalam sie juz tak i niech tak zostanie, ale tez jeszcze nie zrezygnowalam calkowicie :) jeszcze jakis czas powalcze, a z jakim wynikiem, to sie okaze :) a Ty pisz czesciej i niczym sie nie wykrecaj haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslalas juz moze o imionach? tak mi teraz przyszlo do glowy :) wiem, ze troche wczesnie i chyba byla juz kiedys na topiku taka kwestia poruszana, byc moze juz pisalas ale ciekawska jestem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie wykręcam - czasem tyllko niedomagam, ale później nadrabiam braki :-) A dzisiaj to my zdominowałyśmy dzienną zmianę ;-) No właśnie, a gdzież to reszta koleżanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo taaak, o imionach myślę juz o dawna ;-) Tylko mi się koncepcja zmienia co jakiś czas. Problem jest w tym, że żadne imię dla chłopca tak do końca mi się nie podoba... A dziewczynka pewnie będzie Tosia (Antonina) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, chyba ogłoszę konkurs na imię dla chłopca :-) Z nagrodami ;-) Imię najlepiej tradycyjne, niezbyt wymyślne, ale też nie jakiś Stanisław czy Kazimierz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie, troche sie rozpisalysmy :) taki konkurs niezla rzecz bo ja tez mam problem z imieniem dla chopca :) co prawda na razie mi to nie potrzebne, ale chetnie poczytam co kto proponuje ;) a kolezanki chyba zajete, jak pojde do pracy, to sie popoludniowa zmiana pojawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym tygodniu siedziałam w domu, ale w niedzielę wracam do mojej niby-pracy. Bedzie problem ze wstaniem rano, ostatnio się rozleniwiłam i śpię baaardzo długo (wstyd się przyznać, do której ;-) ) Tesso, to rzucamy hasło - imię dla chłopca poszukiwane!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze wlasciwie dla dziewczynki tez? czy to juz przesada ? ;) ehhh tam, niech pisze ten kto ma dobra idee na imiona po prostu, z pierwszenstwem meskich oczywiscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso - imię dla dziecka zawsze się może przydać, niezależnie od płci :-) Więc czekamy na odzew naszych niezawodnych koleżanek, które dzisiaj są strasznie zapracowane i przyda im się trochę rozrywki :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy Malinowski
Tessa, Co tam te pare lat staran? ;) Wiesz ile sie bedziemy musialy naczekac zeby poogladac nasze latorosle w EM 2022? :) Co prawda zamowienie do Bocka bylo na dziewczynke ale ze wzgledu na karygodne opoznienia w dostawie byc moze wogole zmienimy dostawce. Slyszalam, ze w kapuscie trzeba szukac :) Manna nie leci z nieba ale nie pochowaja nas przeciez z ksiazeczka oszczednosciowa wiec mysle, ze czemu tego in vitro nie sprobowac? Mam sobie cale zycie pluc w brode ze nie sprobowalam? Ostatnio lampy ogladalam, takie zyrandole zeby sobie nad stolem zawiesic: http://www.barovier.com/en/collezioni/lampadari/ i one tez nie sa tanie. A to tylko swiatlo z zarowki a nie z oczu dziecka, ktore mowi do Ciebie mamusiu... Chce tego doswiadczyc wiec najwyzej bede na rowerze jezdzic ale in vitro zaplace :) Mama mi powiedziala, ze jestem od urodzenia uparciuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy Malinowski
Blue Lady, Imie dla chlopca tradycyjne i o milym znaczeniu to Noah (wymawia sie Noa). Tradycyjne bo z Biblii. Obila sie Wam o uszy arka Noego? ;) Do tego trzeba powiedziec, ze chlopak byl zmyslsnyi pracowity bo niezly statek zbudowal ;) A po hebrajsku Noah znaczy, ze jest to czlowiek o lagodnym, umiarkowanym, pogodnym i wywazonym charakterze. Ogolnie mam preferencje do imion krotkich, najlepiej jedna albo wie sylaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Gerwazy, ja sie wiecznie za bocianami ogladam a o kapuscie zapomnialam haha a z tym in vitro masz racje, jesli mozesz to probuj, u mnie nie wypali... ja ciagle mam wrazenie, ze albo naturalnie, albo wcale mi nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy Malinowski
Teraz ide do kata i ucze sie pisac bez bledow! Sorry za te byki w poprzednim poscie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ja tez jestem uparta i wcale mi tego mama nie mowila :) sama odkrylam hihi bledami sie nie przejmuj, wylaz z kata a imie Noah calkiem ladne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
hej !!!! mi z imioneka dla dziewczynek najbardziej sie podobaja Amelia i wlasnie Antonina.....chociaz ostatnimi czasami tych Amelii tez sie narobilo.....Noah ladne ale ja wiem cy w Polsce zarejsteruja natomiast Mikolaj,Fabian i Jasiu dla chlopca super!!!!! Fabian juz u nas jeden jest w rodzinie ale fajne imie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy - Noah byłoby bardzo na miejscu , zważywszy na miejsce poczęcia i planowanych narodzin ;-) Magdalenko - o Jasiu myślałam, tylko teraz dużo ich się zrobiło... Ale rozważam to :-) Mikołaj też ładne, ale już mamy w rodzinie malucha o tym imieniu, więc nie bedę popełniac plagiatu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blu droga mi się podobają takie imiona dla chłopca : Kamil,Kacper,Jakub,Mateusz, Aleks,Jasiu............ Dla dziewczynki :Magdalena ,Nadia ,Lena,Nina,Neli........... Można by wymieniać hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no imionek pelno pewnie ja juz np Fabian,Kcper,Kuba, Dominik,Norbert nie moglabym dac bo u mojego w rodzinie same chlopaki ,tesciowa nawet mowi ze nie jest prawdziwa babcia bo wnusi nie ma!!!!! a imionek jest pelno slicznych my jak kiedys myslelismy ze sie udalo to juz szukalismy oczywiscie dla chlopaka hahahah bo u nich jakos chyba druzyne zbieraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My bylismy zalatwic druga walizke. Teraz po jedzonku siesta i potem bierzemy sie za pakowanie. Jutro o 6.30 pobudka. Co do imion podobaja mi sie Soraya,Jolien,Celine, Milan..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no i na wakacje co?????? fajnie....pozazdroscic naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, no no, ale się imion posypało!!! :-) SM - Twoje propozycje bardzo mi się podobają :-) dzięki za odzew :-) Ja na razie lecę, mamy jechac na małe zakupy, mam nadzieję, że uda mi się powstrzymać przykry odruch w czasie jazdy samochodem... Ściskam Was mocno wszystkie 🌼 Biest, u Was pewnie poczatek reisefieber... Jeszcze raz życzę Wam udanych wakacji i niezapomnianych obchodów rocznicy ślubu :-) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie połowa cyklu temperatura skoczyła ,śluzik był ale jak zwykle boli mnie brzuch i plecy czyli comiesięczny standart,@ przyjdzie jak zwykle .Ja nie wiem co się dzieje będę się męczyć 2 tygodnie a lekarka mi mówi że wszystko jest dobrze.W dodatku moja teściowa ( wspaniała kobieta ) miała wylew,czeka w szpitalu na badania i diagnozę.Wszystko jest jakoś do d... .Pozdrawiam Wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×