Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

i znowu cisza eh....dziewczyny sie pochowaly!!!! wczoraj mialam rozmowe z corka dziadka chodzilo o Boze Narodzenie ktore chce spedzic oczywiscie w domu i zaczynaja sie schody jej sie ta inf zupelnie nie spodobala nie chce zmienniczki na 2 tyg w tym czasie.....dziwna atmosfera sie tu zaczyna robic chociaz miejsce jest superrr i juz rok zaraz minie jak tu jestem......nie wiem czy nie bede musiala sobie szukac czegos od Nowego Roku jak sie nic nie zmieni ehhhh.....

Magdalenko , no i miej tu dzieci :P skoro nawet od wielkiego święta nie chcą się rodzicem zająć :( bo rozumiem że panience się nie spodobało że chcesz opuścić dziadunia na kilka dni ? i kto mu wtedy poda ten słynny kubek z herbatą ??? życie...:(

zawsze możesz dziadunia spakować ze sobą i zabrać do PL ;) za extra dopłatą :D

ja wogole zauwazylam ze tu sie atmosfera zmienia jestem tu juz rok prawie wiec znam ich troche wlasnie do mnie koordynatorka zadz (jestem z firmy) i o wszystkim sobie pogadalysmy.......dobrze ze chociaz one normalne i dogadac sie mozna......bede wiedziala wszystko przed wyjazdem ktory moze sie o pare dni przedluzyc ehhhh...

wiesz, na początku wszystko wygląda dobrze a potem często się schody zaczynają ...i chcą pracownika wykorzystywać na maxa .

nie no zgadza sie calkowicie masz racje .....tylko ze ja sie nie dam wykorzystywac(chyba ze mezowihahahaha:):):)) i po to sa wlasnie firmy ze staja w naszej obronie(chociaz nie wszystkie)......ja sobie moge znalesc inne miejsce nie ma problemu zobaczymy na razie pewnie beda gadac z wspolwlascicielem zobaczymy

Witam dziewczyny i miłego dnia.

Heloł:) Magdalenko oni uzależnili się od Ciebie i twojej kuchni to pewne.:D Ale przykre jest to, że własna córka nie weźmie ojca na święta. A co on taki straszny, albo obłożnie chory? Czy po prostu taki styl- święta bez starych rodziców...smutne to. U nas w kraju jednak rzadkie. Stefanio heloł, heloł, heloł jak dobrze czyta się Ciebie rano - dziś piątek suuuperrrr!! Dużo przetworów narobiłaś? dawaj nam tutaj jakiś przepis! Może leniwiec wreszcie ze mnie wyjdzie i coś zrobię pożytecznego? Gerwazy i słońce zaświeciło, teraz po takim relaksie i dogadzaniu (fajny ten twój M) tylko dobre wieści powinny nas spotkać. Rachelo ja dziś na urlopie, wiem, że ty bidulo w pracy ale jeszcze tylko 4, 5 h i weekend:) ;) Pozdrawiam wszystkie kobietki:D

Gosiu pozdrawiam, jak się czujesz? - o ile mogę zapytać.

Hejka! Dziękuję Ivanko, że u mnie pamiętasz :) Nie mam co pisać, jesienna nostalgia mnie ogarnia... Wczoraj byłam na pogrzebie kuzyna, mojego rówieśnika. Chociaż nie utrzymywaliśmy bliższych kontaktów przez lata, pamiętam go jako małego chłopca ze wspólnych wakacji u rodziny... Magdalenko, moja mama jeździła za granicę jako opiekunka, tylko bez pośredników. Dwoma babkami opiekowała się do ich śmierci, teraz była u trzeciej, ale musiała wrócić do domu ze względu na chorobę ojca. Raz chciała sobie zmienić i pojechała do opieki nad dzieckiem do pani notariusz, wcześniej wszystko wyglądało pięknie, na miejscu już nie bardzo, wytrzymała tylko kilka dni...

Stefania, Gosia

hehehehe...oni u ns nie jedza.....a dziadek nie jest uciazliwy, calymi dniami czyta ksiazki jakby go nie bylo......a smutne macie racje maja po prostu gdzies......

muszę lecieć ogarnąć chatę - taki mam plan, pozdrawiam i życzę Wam wszystkim miłego dnia. Rachelo smutne to i na pewno przybijające. Trzymaj się i nie daj chandrze. Do miłego!

rachelka...... zakop dola nie warto sie smucic wiem ze to przygnebiajace jest...... zreszta duzo sytuacji w zyciu takich jest..... milego dnia dziewczyny!!!!!!

niewątpliwy pozytyw na dziś: jest piątek :)

Dziewczyny ja fizycznie czuję się dobrze z psychiką trochę gorzej,we wtorek idę do pracy to jak w kierat wejdę to inne myśli zupełne.Nie bardzo bym chciała pisać na forum ale mam straszny problem innej natury ,może ktoś mógłby mi pomóc to proszę moja poczta gosia7122gmail.com, jeszcze za mało mam kłopotów.

Gosiu, wysłałam Ci maila

Dziendoberek Ja jestem jakas niewyspana... O 16 mam pociag do domku i jutro rano ok 7 jedziemy do Amsterdamu. Bylam dzis rano na malych zakupkach-kupilam jeansy szare, mezowi bojowki i czekolady i 2 bluzeczki. Przez to nie mam jak sie zapakowac w walizke :-P JAK ZWYKLE :-)

Dobry wieczór! Mam już wysprzątany domek i czekam na M z obiadokolacją. Taka senność mnie ogarnęła, że jeszcze o tej porze zrobiłam sobie espresso. Co tam u Was?

cos tu jak widzisz cisza zawialo!!!!!

nooo...

cały czas jestem głodna, normalnie wilczy apetyt :O 23 dc, czyżby już objaw @? albo organizm szykuje się na niższe temperatury, więcej tłuszczyku - mniej się marznie :P

hehhee.....czasem tez tak mialam przed@......

Hejka :) Ja dziś nie pisałam bo byłam u mamy na badaniach kontrolnych. Jestem dziś strasznie zmęczona nie spałam prawie całą nic jakoś nie umiałam zasnąć wiec dziś idę szybciej lulu bynajmniej mam taki zamiar szybciej :P Pozdrowionka :) dal was dziewczyny bez wyjątku :) Rachelko

Dziewczynki jestem i na chwilę. Wszystko przeczytalam, ale nie jestem w stanie spamietać co u kogo ostatnio. W każdym razie pozdrawiam każdą z osobna. W remoncie kilka dni przerwy, wczoraj bylismy na wieczorze kawalersko-panieńskim. W życiu się tak nie wychulałam, to był jakis odjazd, po prostu szaleństwo.......jeszcze troche i chyba przeżylibyśmy wszyscy Kac Vegas............Impreza na sali weselnej około 20 osób, disc jockej, morze wódki i różniste mięsiwa pieczone, mnóstwo sałatek i przystawek. Powiem wam, że jeszcze nie hulałam nigdy na takiej imprezie, i co najlepsze nawet się troche upiłam, do domu wracałam bez butów bo miałam wysokie szpile. My wyluzowalismy sie z balangi o 2 w nocy, ale oczywiście impreza trwała nadal. Dzis nie chce mi wierzyć, że to było naprawdę..........Do pracy na lekkim kacyku poszłam ale za to humor cały dzień super, chyba mi było trzeba takiego wyluzowania, mój M też wniebowziety po balandze :) i zawołał mnie do swojej firmy na szybki seksik w ciągu dnia,urwałam się na 15 min z pracy...... adrenalinka była niezła, bo drzwi były zamknięte, ale kilka razy ktoś za klamkę ciągnął:):):) jak pomyslę, że jeszcze 3 dni szaleństw w takim towarzystwie to jestem przerażona. No to zmykam dziewczyny spać, bo mam co odsypiać i na jutro trzeba energię kumulować:):):) Zyczę Wam miłej nocki:)

Karmi, kochana, jak ja Ci zazdroszczę takich imprez! Nie wspominając już o spontanicznym seksie w czasie pracy :D Jest już tak ciemno, jakby było bardzo późno.... I też już mnie sen morzy. Pozdrawiam Was koleżanki i życzę miłego wieczoru!

Dzien dobry wszytkim kolezankom! Pozdrawiam z ostatniego dnia wakacji. Mam nadzieje, ze uda sie wrocic do domu bez problemu bo Lufthansa strajkuje :O Karmi, impreza brzmi fajnie :) I te inne aktywnosci za zamknietymi drzwiami :) Maglaenko, mam nadzieje, ze w pracy wszytko ci sie dobrze ulozy. To jest dla mnie niepojete, ze robia ci trudnosci z powodu dwoch tygodni na swieta :O Rachelka, jak udal sie wieczor z M? ;) W ktorym dniu cyklu mialas terza owu jezeli moge zapytac? Widzisz jakas tendencje w ktoras strone? Bo u mnie wszytko jakos dziwnie pomieszane. Milego dnia!

KARMI ŁAŁ :D !!! ale miło się Ciebie czyta !!! Dziewczyny , do spontanicznego sexu !, która kolejna coś zamelduje ? ja się przyznam że w tym roku kochałam się na plaży dwa razy :) M musiał rano wyjechać, robiąc mu śniadanko, potrze przez okno a tu sarna przy płocie usilnie wpatruje się w coś z wielkim strachem w jej pięknych oczach, zapomniała z wrażenia trawę gryźć , bo ta zwisała jej z pyska, no to spojrzałam w tamtą stronę, a tu taaaaki dzik !!! tuż pod moim płotem ! brrrr Gerwazy, nie bój nic - lufthansa już działa , podali przed chwilą w tvn :) Rachelka, zdradzisz jaki to kurs ??? Ivanka mój hit zaprawowy o tej porze roku to śliwki w occie z goździkami i cynamonem :) KOCHANE MOJE POZDRAWIAM , WYSYŁAM POZYTYWNE FLUIDY :)

dziendobry milegp weekendu!!!!! no nie pojete widzisz ale co zrobiz la nich zajecie sie ojcem nawet w czasie swiat to wielka meka przeciez a nie chca nawet zastepstwa na te 2 tyd wiec nie wiem jak to bedzie firma im musi kogos zapewnic tak maja w umowie ze nie moga ich samych zostawic(chyba ze na zyczenie a firma juz rozmawialam......)nie wiem dla mnie tu sie tylko o kase rozbija po smieci babci jakies pol roku ntemu z braciszkiem sobie do oczu skakali(dziadek bogaty) tak udaje kochana coreczke wpada raz lub dwa na tydz na pozegnanie caluje po rekach a tak naprawde teatrzyk.......napatrzylam sie juz na nia tutaj i wiem co jest grane...... ale nie moja sprawa ja juz w razie czego szukam sobie innej firmy,a ze mam doswiadczenie duze i jezyk to jedna z firm chciala mnie juz na nastepny tydz wyslac do pracy a wiec ja sobie rade dam w razie czego.....

Magdalenko, życzę Ci żeby dziadunio docenił Twoja pracę i troskę i Tobie zapisał cały majątek ! a tak poważnie, to samo życie, przecież w wielu rodzinach taki teatrzyk jest grany przez lata i nigdy się nie kończy.