Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

i duszę to w sobie, bo tak jak postanowiłam, unikam tematu ciąży w rozmowach z M; ja zazwyczaj zgodnie z zasadą: "co w głowie to na języku" wszystko mu opowiadałam i bardzo źle to niego działało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w klubie. Moje myśli podobne do Waszych. Czasami myślę, jak Karmi : to już koniec, czas się pogodzić, że jak się nie udało przez dwa lata to powinnam powoli przygotować się i oswoić z tą myślą, że nie będzie mi dane zostać matką. Racjonalizm zero optymizmu. A czasami przy dobrym dniu Tessa mi się włącza jak nic: nie wszystko stracone dziewczyno jeszcze ujrzysz test i dwie magiczne kreski, dasz radę, nie jesteś taka stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za wysłuchanie marudy :) lżej, jak można się wygadać dzisiaj byliśmy w kinie na "Kobiecie w czerni" - klasyka horroru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz Rachelka, samo za siebie mowi ;) Ivanka - milo slyszec, ze sie czasem wlaczam hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela to po klasyce horroru czas na klasykę w sypialni:) Boję się i te sprawy, co?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa bo ty taka nasza optymistka jesteś:) A te twoje mierzenie tempki ciekawe, dzięki , że napisałaś to chociaż jakiś obraz tego mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milo mi to slyszec i naprawde sparwia mi to przyjemnosc, jesli moge kogos choc troche podbudowac :) ale i ja miewam ciezkie dni, zreszta ja juz tez swoje przeszlam i teraz pomyslalam, ze wlasciwie nie mam nic do stracenia jesli bede pozytywnie myslec, wiele czasu uplynelo zanim do tego doszlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa widzisz , jak cudownie tu zadzialalas :) To chyba tak jest gora ,dol , miejmy nadzieje , ze zawsze znajdzie sie tu ktos , kto bedzie mial pozytywna faze :) :) :) Tylko was prosze - nie myslcie o wieku , gdybyscie zajrzaly na moj topik insyminacyjny , to zobaczylybyscie same mlode dziewczyny z tym problemem :( A ja ze swej strony tu w niemcowie , znam prawie wylacznie mlode mamy rodzace kolo 40 - stki , tez czasem potrzebuja kilka miesiecy , by zajsc , ale jednak rodza , czasem jeszcze dwoje , a zajrzyjcie na ciaze po 40 - stce :) Alanja topik odchudzajacy nam zdechl , co teraz? , sie zastanawiam , czy jakiegos nie stworzyc , bo szkoda , takich dla 40 to tu nie ma , najciekawsze , ze nasze 2 ostatnie odchudzaczki wierzy , ze ja tam im na pomaranczowo dogadywalam , bo kiedys pod wlasnym cos krytycznego wstawilam , chollera bierze , tak sie szczerosc docenia ! To lepiej na czarnym w dooope wchodzic , a na pomaranczowo sie wyzywac ! Wkurzyly mnie ! Hej kto tu musi kg zrzucic , ale porzadnie , bo samemu dooopa ! To moze jakis odchudzajacy zrobimy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos sie dzieje Coni , czasem czlowiek ma w glowie za duzo mysli , moze poczytaj , albo cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki! ponury dzisiaj u mnie poniedzialek brrr... ale coz nowy tydzien trzeba jakos zaczac :) ojejuz, jeszcze teraz zaczelo padac... Pomimo tego zycze Wam udanego tygodnia! kawy wypite nawet podwojnie... uwielbiam kawe - a teraz do roboty! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz tez w poniedzialkowym stresie. Soakowana lece zaraz do banku i na dworzec. Nastepne 3 tyg beda zakrecone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja,dzien dobry. Ja tez pije juz 2 kawe i tez ja uwielbiam:) Prinzesska a gdzie sie wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie za oknem piekne slonce swieci ale jest 0 stopni.W nocy byl mroz. Siedze i sie zastanawiam co dzis na obiad zrobic i chyba bedzie zurek bo mam wszystkie skladniki w domu a jakos nie chce mi sie wyjsc. Zaraz wstawie pranie,posprzatam troche albo i nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) a ja w stresie. planuję jechać dziś do mojej gin, ale mam końcówkę okresu.co zrobiłybyście na moim miejscu??? gina przyjmuje w poniedziałki, dziś mogę jechać a za tydzień nie dam rady!!! ogarnia mnie poczucie beznadziejności ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w jakim celu chcesz jechac stefanio?Jesli na podgladanie cyklu to troche za wczesnie i wtedy bez sensu ale jesli sprawdzic czy torbiel sie wchlonela to ja bym dzis pojechala.Moze zrobic Ci usg przez brzuch nawet .Przciez to gin i co jej okres przeszkadza nawet przy badaniu?Ja kiedys nawet mialam zalecenie przyjsc w czasie okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coni :) przede wszystkim chodzi o torbiel, a jeśli chodzi o monitorowanie owu już w 7 dc miałam widoczny pęcherzyk. dziś mam 6 dc ale w tym miesiącu @ jakaś dziwna :( przyszła sobie , potem dzień przerwy i wczoraj znowu.i niestety nie wróży to dobrze, bo myślę że sprawcą tego jest ta cholerna torbiel :( dziękuję Ci za szybką odpowiedz! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Stefi! I co zdecydowałaś, jedziesz? Ja nie wiem, co Ci doradzić, chyba pojechałabym. Tym bardziej, że za tydzień nie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rachelka, pojadę..bo już mnie skręca z nerwów , chce wiedzieć co dalej :( może jeszcze do niej zadzwonię, zapytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam do gin, kazała przyjechać.bo nawet lepiej w @ :( powoli się szykuję , wpadnę do Was wieczorem. trzymajcie kciuki, bo jestem cala posr...ze strachu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie denerwuj się Stefi (wiem, wiem, łatwo pisać) trzymam za Ciebie kciuki. Napisz wieczorem, będę czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio trzymam kciuki. Poniedziałek zakrecony dzień. Coni; żurek też bym zjadła, hm... SM ale zdecydowałaś się chodzić dalej na jogę, czy jednak dasz spokój? Mon cheri możemy i o odchudzaniu, a co tam. Wiesz ja myślę, że u nas to nigdy nie będzie tak jak u młodych , niedoświadczonych dziewczyn na forach. Bo sobie wyobrażasz, że my kobietki już z różnymi doświadczeniami życiowymi będziemy gmerać tylko o śluzie, o jego rodzaju i kiedy jaki występuje albo o bólu przy owulacji czy może kłuciu i jak to jest. EEEee po za tym my już inna dekada o własnej fizjologi w innej formie rozmawiamy. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×