Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Witam dziewczyny. Stefania jak pójdziesz do gina to będziesz spokojniejsza. Rachela jak tam w pracy pierwszy dzień? Moncheri jak tam zapał do lutowej akcji? Ja dzisiaj padnięta w Sądzie swoje odsiedziałam, choinka jeszcze stoi i prosi się o wywalenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Karmi! W pracy jutro sądny dzień, mam 2 spotkania z takimi ludźmi, na których, szczególnie na jednego, nie mogę patrzeć (delikatnie mówiąc). W sądzie służbowo, jeżeli można zapytać? Moja choinka już rozebrana i przesadzona do ogródka :) Tym razem kupiliśmy w doniczce. Stefi - jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moja sztuczna choinka postoi jeszcze do 22, potem moj ma urodziny , wiec rozbierzemy !!! Karmi ja na ten luty jak zwykle negatywnie sie zapatruje i uciesze sie jak mi znow cos przeszkodz , moze jeszcze odpadne , ze wzgledu na mojego , bo musial powtorzyc po raz setny badania , a byl wlasnie na koncowce drugiego bardzo silnego antybiotyku, wiec nie wiem jak to na wyniki wplynie , moze trzeby bedzie powtorzyc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LASECZKI!!! Wróciłam od gina i ... jutro druga inseminacja!!! :) :) :) nie spodziewałam się tego, raczej bałam się diagnozy, że moje hormony są tak rozchwiane, stąd te plamienia i że jest coraz gorzej , a tu piękny, duży pęcherzyk!!! przed chwilą zrobiłam sobie zastrzyk z pregnylu i czekam na jutro. DZIEWCZYNY PIJCIE ZIOŁA!!! Ojcze dzięki!!! :) ciesze się jak głupia a to dlatego, że jak już pisałam, w zeszłym roku miałam tylko 2! owulacje, więc ten rok zaczął się dla mnie cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boje się o wyniki mojego M, ostatnio nie były najlepsze :( ale cóż.. jestem szczęśliwa że wciąż mamy szanse!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefi - super wiadomości! Piłaś te ziółka ojca Sroki? Pęcherzyk widać podczas USG tak? Bo mam wizytę w czwartek i zastanawiam się, co mi na tym USG powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri - a mój chłop ma urodziny w ten piątek :) W sobotę wizyta teściów z tej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piłam ziółka od ok polowy grudnia, pęcherzyk 25 mm więc duży i oczywiście widać go na monitorze. pęcherzyk rośnie ok 2 mm na dobę. przy poprzedniej inseminacji pęcherzyk miał 18 mm dwa dni przed inseminacją, podczas inseminacji zapomniałam zapytać ile urósł.ale ma pełne zaufanie do dr która to przeprowadza. a ja mam urodziny 21, niech żyją wodniki!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela taka moja uroda, że jak mi już pęcherzyk urośnie to tuż po zakończeniu @, 7,8 dzień już jest widoczny. dziś mam 10 dzień cyklu. poprzednią inseminacje też miałam w 10 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefi super , a mowilam ,ze te srocze ziola funkcjonuja , nie wiem wprawdzie jak i dlaczego , probowalam rozgryzdz sklad i jedyne co mi przychodzi do glowy to reakcja lancuchowa , jedno sie poprawia i wplywa na nastepne itd , grund ,ze efekty mamy , zeby jeszcze tak sie udalo !!! :) U mnie tez insyminacje na 10 dzien przypadaly! A u mnie dzis pozytywny owu- test i trzeba by cos robic , a my oboje jak z krzyza zdjeci , wiec nie wiem , nie wiem Rachela no tocwidac ,ze chlopy wodniki calkiem w porzadku sa , co do kobitek ,to sie wypowiem jak Stefi blizej poznam ! :) :) :) Stefania , to my obie mamy dni staraniowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nie wiem MON CHERI, do roboty się bierzcie!!! a i Rachela ma dobre dni na starano i skoro się już nie odzywa to może działają z mężusiem :) dobrej , STOSUNKOWO udanej nocy wszystkim życzę :)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania no sprobuje biednego chorego wykozystac :) :) :) Dla was moje drogie tez owocnych stosunkow miedzyludzkich !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri ja całkiem fajna wodniczka jestem :) no i mam nadzieje że topik przetrwa i będę miała okazje Cię o tym przekonać :) ! pewnie rozumiesz mój entuzjazm związany z kolejną inseminacją, dla mnie to jedyna szansa więc się jej uczepiłam. a jak to było u Ciebie? po ilu insem. odpuściłaś i czy z własnej woli czy za namową lekarzy? pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zaglądałam, tylko nie miałam jak pisać. Stefi - ja zawsze przed południem też tu na Ciebie czekam :) Bo inne dziewczyny zaglądają zazwyczaj wieczorkiem. Zaraz tu będzie ten jeden gorszy maruda, o którym pisałam :( drugi chyba się dzisiaj nie pojawi. Mój luby jeszcze koziorożec, ja wodnik z początku lutego. I niestety nie mogę go wykorzytać, bo jest na drugim końcu kraju :( wraca w czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witaj! jak Cię dziadol w pracy wkurzy to go oblej kawą niby przypadkiem ;) a ja już cala drżę.. chyba pękł mi pęcherzyk i teraz rozczytuje się czy lepiej robić iui na pękniętym czy niepękniętym, I NIC MĄDRZEJSZA NIE JESTEM :( ale co tam, dowiem się wieczorem i na pewno Wam napiszę. Póki co trzymaj się w robocie , dziadolami się nie przejmuj i byle do końca dnia ! szkoda że Twój tak wyjeżdża, bo jak się trafi dobry moment?? gdyby tak można było żołnierzyki w lodóweczce zostawić i użyć w razie potrzeby??? doczytałam się że niektóre babeczki robią sobie inseminacje same... strzykawką!!! niezłe co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w łóżeczku w sypialni ( i przed tv) - RELAKS :) Kiepsko z tą pracą męża, wyjeżdża na 4-5 dni, zazwyczaj "zahacza" o okres, w którym (wydaje mi się) mam dni płodne... Ale zawsze mam wrażenie, że nie zostają wykorzystane wszystkie szanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania ale niespodzianka, piękny pęcherzyk, czyli zostało nam tylko trzymać kciuki za jutro:) Ja dokładnie rok temu miałam iui niestety nieudaną, ale nadzieja była wtedy i to ogromna. Może i ja zacznę te zioła tylko napiszcie mi dokładnie jak się nazywają? Moncheri ja jednak mam nadzieje, że nic Wam nie przeszkodzi, ciekawe jak wyniki M, ale czy do inf muszą być takie idealne? Rachela ja też nieraz miałam wrażenie, że nie wykorzystałam wszystkich dni, ale potem wyluzowałam z tym liczeniem i seksem co dzień. A iui strzykawką chyba trochę bezsensu bo przy iui nasienie jest preparowane i zapuszczane wprost do macicy, nie wyobrażam sobie aby strzykawką to zrobić tym bardziej, że lekarz musi zrobić to precyzyjnie, ale cóż może rzeczywiście komuś pomogło. Choinka nadal stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi - widzę że u większości moich sąsiadów stoją choinki i świecą się lampki. W domu obok nadal co wieczór świąteczne iluminacje. Ja wszystkich ozdób pozbyłam się już dzień po święcie Trzech Króli. Bardzo lubię tę świąteczną otoczkę, szczególne kolorowe światełka, ale przed Świętami i w czasie. A po szybko się pozbywam i czekam na wiosnę. Mam nadzieję, że wcześniej nie nadejdzie opóźniona w tym sezonie zima... Ale zdarzało się, że nie mogłam znaleźć sił i ochoty na rozebranie choinki i robiła to moja mama, która wpadła z wizytą tuż przed Matki Boskiej Gromnicznej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WRÓCIŁAM :) jestem zmęczona ale za to.. pęcherzyk bez zastrzeżeń, endometrium 10,1 (piękne jak nigdy wcześniej ) parametry męża najlepsze jak do tej pory, wręcz rewelacyjne!!!!!!!!!!! Dziewczyny nie wiem czyja to zasługa ale chyba ktoś się z góry do mnie uśmiechnął !!! no i te zioła, zbieg okoliczności czy rzeczywiście pomagają??? ja wierzę że tak!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Rachelko :) ale jeszcze stresik przede mną ,w czwartek się okaże czy pęcherzyk pękł :( cieszę się pomimo wszystko, bo jest to dowód że z miesiąca na miesiąc wszystko może się zmienić :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę, że się stresujesz... ale jest pęcherzyk, wyniki dobre :) to na prawdę powód do radości; trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio droga jakze sie ciesze , no i masz absolutnie racje ,ten pecherzyk jak swiatelko w tunelu , bo daje nadzieje ze i przyszle cykle beda podobne , wiec jak nie teraz to za miesiac. Ja robilam 8 iui , najpierw powiedzieli ,ze 3 a potem ewentualnie ivf , tylko kilka lat temu jak pisalam moj mial po operacji i stanie zapalnym zle wyniki , ktore byly coraz lepsze i lepsze , wiec lekarze stwierdzili, ze w zasadzie musi sie udac , w kazdej chwili i proponowali dalej , kasa u nas troche doplaca , ale tylko 8 razy , inaczej kto wie :) Rachela , no czasem relex tez dobry , ja mam mojego 365 dni w roku i czasem maze o krotkiej pauzie . To mlody ten Twoj , to moj juz stary dziad- za niedlugo 42, :) :) :) MOWILAM ,ZE TE ZIOLA DZIALAJA , czytalam rozne fora i prawie wszystkiego dziewczyny mialy pozytywne doswiadczenia !!!!!! Karmi no jak Cie mam przekonac zebys w koncu sprobowala tych ziol , jak sa szanse trzeba sprobowac , wlasnie na takie nasze problemy sa one dobre , wiec na co czekasz ????? Chcialam wpisac sklad ale cos nie umie skopiowac - ale zajrzyj na" ziola ojca sroki , mieszanka nr 3 " w googlu napewno znajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skład mieszanki: lebiodka (oregano) { Origani Herba} koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} macierzanka {Serpylli Herba} pokrzywa {Urticae Folium} dziurawiec {Herba Hyperici} rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} ruta {Herba Rutae} nagietek {Calendulae flos} nostrzyk {Herba meliloti} Prinzesska też podawała w grudniu, mon cheri chyba pisała w jakich proporcjach mieszać (?), tylko nie mogę znaleźć Stefi - mieszasz sama, czy kupujesz gotowe? Widziałam na allegro - 200 gr kosztuje 19,90 + przesyłka 8 zł. A może jest w sklepie zielarskim..? Jutro się przekonam, jak to jest z moim pęcherzykiem, jak coś, to skorzystam i z tej Waszej rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! pospałam sobie dziś;) ale byłam wykończona...wyobraźcie sobie że za pierwszym razem podczas insem. byłam tak spięta że gina złamała we mnie wziernik :( a i teraz było podobnie. chociaż atmosfera w gabinecie przemiła, wyluzowana pani dr, po prostu zero stresu, a jednak:( MON CHERI Kochana dzięki za odpowiedz, ja zamierzam próbować inseminacji do skutku :( bo jakoś ogarniamy to finansowo ( 500zl) jak na Poznań to dobra cena, ale najważniejsze by cykle były treściwe :\ co do mieszanki sroczej- jak to świetnie MON CHERI nazwala ,to pierwsze 6 ziółek po 50gr a ostatnie 3 po 20 gr. ja kupiłam w Poznaniu w sklepie zielarskim, pani mi powarzyła proporcjami i przyniosła WIELKĄ TYTĘ :) (w domu żeby wymieszać musialam wrzucić do gara, potem zapakowałam w 3! litrowy sloik!) za którą zapłaciłam 28 zl, więc opłaca się kupić w sklepie bo i mamy pewność że jest to co ma być. MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania ja też trzymam kciuki MOCNO zaciśnięte ;) oby się udało jak najszybciej ;) Hejka dziewczyny :) Ja dziś z moją córką byłam na wymazie z w szpitalu z gardła teraz do piątku czekam i będą dzwonić do koleżanki z laboratorium jakie wyniki czy się coś wyhodowało ona mi powie bo przez tel nie informują. Ma się też zapytać swojej szefowej czy nie zrobić córce antybiogram z innych antybiotyków bo te najbardziej powszechne nie działają na tego wstrętnego gronkowca on jest odporny jedynie co nam by zostało do zastosowania to bisetol a córka jest uczulona więc odpada i została tylko gentamecyna w zastrzykach. Ma mi tez załatwić namiary na klinikę we Wrocławiu żeby się popytać o autoszczepionkę u nas już raz robiłam w Śląskiej Akademii w Zabrzu w 2005 r ale nie wiele pomogło.Tam podobno robią innymi sposobami niż u nas więc może warto szukam już wszędzie rozwiązania i nie wiem co jeszcze mam robić :( Rozpoczęłam nowy roczek od latania po lekarzach :( och życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj SM_40!!! Dziękuję za kolejne kciuki, im więcej , tym lepiej :) widzę że walczysz z gronkowcem, mój mężuś miał złocistego (wymaz z gardła to nam uświadomił), po kilkunastu latach zrobił powtórkę badania i okazało się że po gronkowcu śladu nie ma :/ dodam że antyszczepionki nie stosował. może warto powtórzyć badanie?? podobno na jednym nie warto się opierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×