Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniół z podciętymi skrzydłami

taki sobie topik:(

Polecane posty

Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
witaj Upsssss Nie ma za co :) Dziękuję i również miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Witaj Nekromanta:) Oj cos jest pusto na topiku . Sama jestem sobie winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
No nic ,trudno Dobranoc i miłej nocy Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aniołku :) To nie Ty jesteś winna pogoda ciężka i zament u sąsiadów to pewnie są przyczyny Śpij spokojnie dobranoc :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniół----absolutnie nie obwiniaj siebie za to, że nie można się zsynchronizować. Ja tu jestem zawsze po południu jak wracam z pracy---ale tylko na chwilę by się przywitać. Także po południu raczej nie porozmawiam. Ale od czasu do czasu wieczory spędzam w necie, dokładnie po 22. Tylko, że dziś mam real w planach. Ale myślę, że kiedyś porozmawiamy sobie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Dzień dobry:) Miło Upsssss że zaglądasz :) a ja mam pecha że tak szybko idę spać. Jestem strasznym spiochem ostatnio. Nekromanta Pewnie tak kiedyś sobie porozmawiamy , jak się zsychronizujemy czasowo lub dłużej posiedzę na forum. Życzę wszystkim miłego ranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniół---a co tam u Ciebie dobrego słychać??? Myślę, że samopoczucie już masz dużo lepsze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Witam wieczorem :) Nekromanta Ja juz się bardzo uspokoiłam ostatnio , cieszę się ze wszystkiego , usmiechnieta chodze i duzo jest mi lżej jak nawet patrze na pary trzymające sie za ręce :) Teraz widzę jaka ja byłam zapatrzona w mojego chłopaka i nie patrzyłam na innych . A co u ciebie słychac ? Jak ci się powodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniół---bardzo się cieszę, że Ci się zaczęło układać:-):-):-) I sama widzisz....że to nie był TEN facet, bo inaczej na pewno by do rozstania nie doszło. A wraz z rozstaniem otrzymałaś szansę na coś NOWEGO i....oby tym razem wybór był właściwy:-) A co u mnie....ja aż tak zapatrzona w swojego Blondyna nie jestem. A poza tym to facet powinien się bardziej starać (już to Ci kiedyś pisałam)---kobieta płeć słabsza. Ja osobiście nie wierzę w żadne równouprawnienie. Co prawda nie uważam, że kobieta nie może być np górnikiem...jeśli tylko się na tym zna---niech nim będzie. Nie uważam, że facet nie powinien zajmować się domem....jeśli robi to lepiej niż kobieta---niech się zajmuje. Ale w relacjach typu: związek, miłość...równouprawnienie nie ma racji bytu. Także....pozwólmy facetom aby opiekowali się nami i to oni byli w nas zapatrzeni.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Dzień dobry:) Nekromanta Dobrze myślisz , tak powinno być tylko nie wszystcy panowie w ten sposób myslą . Niby jest równouprawnienie w związkach ale nie zawsze to wychodzi. Mam nadzieję że kiedys spotkam tego swojego księcia z bajki ( żart ) i pokocha mnie taką jaką jestem . Żyję tą nadzieją:) Ale dzisiaj jestem zalatana w pracy , teraz usiadłam dopiero sobie z kawą w ręce . Ale nic nie zrobię jak ma się tyle do zrobienia :) http://www.youtube.com/watch?v=b_4rdHIMDfk&feature=topvideos_music

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniół-- Mi się wydaje, że... zanim założysz kolejny związek to najpierw....zakochaj się w sobie. Ja nigdy żadnemu facetowi nie dawałam odczuć, że "jest dla mnie wszystkim", swoje potrzeby zawsze stawiam na pierwszym miejscu a do tego....trzymam go w niepewności (pomimo, że z nim mieszkam). Też spróbuj tak postępować bo...to naprawdę działa:-):-):-) A ja dziś w pracy też nie miałam lekko...dużo roboty papierkowej, że nawet zrezygnowałam z jednej przerwy aby wszystko nadrobić ale....nie udało się:-O Jeszcze tego dużo zostało na jutro i...obawiam się, że na poniedziałek też:-O:-O:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Witam:) Nekromanta Ja zaczynam wierzyć już w siebie . Zrozumiałam wreszcie że świat sie nie kończy na jednym mężczyźnie . Teraz bardzo długo sie będę zastanawiać czy w ogółe się związać z kimś na dobre i złe. Niekiedy sobie tak myslę że lepiej byc samemu , nie być od nikogo zależnym niż się sparzyc powtórnie :) Ja dzisiaj też miałam urwanie głowy w pracy . Papierkowa robota podobnie jak u Ciebie Nekromanta. Siedzę teraz z kubkiem gorącej herbaty i słucham muzyki :) Może ktoś sie dołaczy do mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniół----nie patrz w ten sposób, związek nie oznacza zależności ani podporządkowania się drugiej osobie:-) Bo oprócz faceta są też inne rzeczy np trzeba mieć czas na swoje zainteresowania, na swoich znajomych itp. Ja pomimo, że jestem w związku znajduję czas na to....chociaż w przypadku znajomych trochę ograniczyłam kontakty, ale to nie z powodu mojego związku tylko....po prostu odległość---kiedyś spotykałam się z nimi dwa lub trzy razy w tygodniu, a odkąd się przeprowadziłam to....raz na tydzień lub nawet i raz na dwa tygodnie. A co do pracy to....nawet myślałam aby zostać dziś po godzinach i....na myśleniu o tym się skończyło:-D:-D:-D Dziękuję Ci za zdjęcie krzyża:-)🌼, bardzo mi się podoba i....sama nawet mam trochę podobny ale bez skrzydeł:-) Dziś też mam w planach real także....miłego wieczoru i nocy )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×