Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Move Shine

Jego dziwne trochę zachowanie? Albo nie?

Polecane posty

Gość Move Shine
To co chciał tym przekazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaal
chyba się Tobą zauroczył :D ale boi sie , że Ty nim nie. tak mniemam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
ja pernicze po tym co napisała lalalalaal własnie sie napalilam na pierwszego chłopaka oO :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
kurcze juz mi sie płakac chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
Gdyby się zauroczył, to by to inaczej rozegrał. Chwilę się pewnie napalił i mu przeszło. A teraz to nie wiem co to .. Może chwila słabości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaal
serio ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
Ja drugi raz nie zaryzykuje. Byłam miła wcześniej, tylko tempo narzucił mega szybkie. To trochę hamowalam. Ale przecież nie byłam na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaal
no sama nie wiem :D a Ty byś chciała zeby się Tobą zauroczył.. , że tak to analizujesz, co ?.. hmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
Co miałam dalej do niego pisać, mimo że nie odpisał? Nie miałam żadnego manewru. Nie odpisał, to i ja już nic do niego nie pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
lalalalaal - pewnie ;) Wyglądał dzisiaj naprawdę bosko. :) Więc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaal
Może chciał sprawdzić Twoją rakcje na to, że nie odpisał, czy bedziesz dalej w to wnikać czemu nie odpisuje. Ale w sumie mało prawdobodobne. Skoro chcesz zeby był zauroczony ;) to kuj żelazo póki gorące iii poczucie humoru to podstawa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
Nic kuć nie będę. Aczkolwiek po tym "incydencie rannym" już mniej się wstydzę. Bo wcześniej czułam się z tym dziwnie - "kopnięta" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaal
to nie kuj. tylko jak nic nie zrobisz, nie dasz mu jakiegoś znaku czy czegokolwiek to sie nie zdziw, ze Cie w ostateczności oleje :) pozdrawiam, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
"to nie kuj. tylko jak nic nie zrobisz, nie dasz mu jakiegoś znaku czy czegokolwiek to sie nie zdziw, ze Cie w ostateczności oleje pozdrawiam, dobranoc" a ja co ja mam zrobić?? :O ja nawet nie wiem czy on mnie pamieta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
ile ja bym dala aby znowu to z nim przezyc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
Cóż mnie tam zależało, ale na siłę przecież niczego nie zamierzałam robić. A teraz to już mi trochę przeszło, choć widok jego naprawdę wczoraj był zjawiskowy :P. Zatem co ma być to będzie. Ja od siebie nie zrobię wiele, bo jakoś prawie zamknęłam drzwi tej szuflady. :P Stać mnie tylko na bycie miłą, a to ze względu na to głównie, aby nie widział że mnie poruszyło jego zachowanie. Więc musi być jakby nic się stało, gdy już zagada, ale przed szereg nie wybiegnę na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
nie wiem :/ ale przypomniałas mi tym samochodem chlopaka o którym w dzien w dzien marze :O az mam co z mozgim njie tak i z całym ciałem wiesz jak to jest jak pragniesz kogos kazda komórka ciała jak sie wrył w ciebie przesąkł i maszgo cały czas przed oczami ? :/ i tesknisz a nie mozesz nic zrobic :O tylko sie załamac i siedziec i plakac :O ...kurwa ja juz to przerabiałam płakałam za nim 2 lata wylałam morze łez pozniej juz normalnie zgon :/ a teraz od nowa :I a jesli chodzi o samochód to on tez słuchaj nie widzielismy sie z rok czasu i on słuchaj w srodku nocy z daleka mnie rozpoznał i zatrzymał sie wyszedl z samochodu usmiechnał sie, mnie oslepiły swiatla samochdu nie poznałam go, pomyliłam z kims innym a pozniej jak sobie uswiadomilam kim jest ten chłopak zamarłam i zaczełam sie dziwnie zachowuwac... nie umiałam powioedziec słowa :/... znowu wszystko poszlo nie tak : i ze znowu pewnie pomyslal ze mam go w dupie bo nawet go nie poznaje :/ a ja pozniej przezywalam to ...no rmalnie jak warzywo siedzialam :O a ja nie wiedziałam ze to on, nie spodziewaam sie, bylam w szoku...ja sie nie spodziewalam ze taki chlopak jak ON.... kurwa...tego sie nie da opisac :O wszystko popsułam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
kurcze...mnie przy nim zawsze paralizowalo ... nie wiem czy kiedykolwiek poznałam chłopaka takiego jak on ktory mnie az tak oniesmielał ... no normalnie przy nim dzieja sie ze mna dziwne rzeczy az sama siebie nie rozumiem ... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
dobra uciekam do pracy ... kolejny dzien ... kolejene... zmagania :I pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Move Shine
Cóż aż tak bardzo to mi nie zależy, jak tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
wróciłam... znam "jego" numer telefonu na pamiec ale nie napisze nic do niego toz to załosne bedzie dopiero :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×