Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niunka935

Dlaczego on to robi !! prosze pomozcie mi zrozumiec

Polecane posty

Gość niunka935

Pare lat temu poznalam pewnego chlopaka z ktorym sie bardzo zaprzyjaznilam, pomimo ze bylam w zwiazku z chlopakiem utrzymywalam kontakt z przyjacielem i spotykalam sie z nim. nigdy nic miedzy nami nie zaszlo oprocz przyjacielskich usciskow i buziakow w policzek :) Caly czas mielismy ze soba kontakt, zwierzalismy sie sobie itd. Nawet nie zauwazylismy ze nasza przyjazn przerodzila sie w cos wiecej :/chociaz czesto rozmawialismy czysto teoretycznie jakby to bylo gdybysmy byli razem. Poprosil mnie nawet zebym zostawila chlopaka i zwiazala sie z nim ale nie potrafilam tego zrobic. no i tak kontakt sie urwal :( brakowalo mi go strasznie, tesknilam za wspolnymi chwilami z nim, za jego sms i wszystkim co z nim zwiazane. Ponad pol roku temu napisal do mnie :) jezu nawet sobie nie wyobrazacie co sie ze mna dzialo w srodku :P normalnie jakbym poczula latajace motyle w brzuchu. boze ale glupia jestem :/ no wiec napisal i rozmawialismy sobie dosyc dlugo o wszytskim az tu nagle zonk !! pisze do mnie ze za miesiac sie zeni i bedzie tatusiem. Cala moja radosc diabli wzeili :( nie moglam w to uwierzyc ze on akurat on, osoba ktora trzeba by zaciagac przed oltarz a i tak bronilaby sie rekami i nogami. Co mi wiec pozostalo postanowilam zyczyc mu szczescia i zakonczyc rozmowe. Nie uwierzylam dopoki nie zobaczylam ich wspolnych zdjec slubnych i wtedy po raz pierwszy pozalowalam ze nie sprobowalam z nim byc. bo przeciez moglo nam sie udac, moglismy byc szczesliwi.... i znowu nie mielismy ze soba kontaktu az do wczoraj ... widzac chyba moj opis napisal do mnie !! pytal co u mnie itd uwierzcie mi tym razem juz nie czulam motylkow w brzuchu ale raczej ze zdziwienia ze napisal o malo z kanapy nie spadlam. Czulam radosc ale zarazem tez smutek i zal i zaraz rodzilo sie we mnie pytanie : dlaczego znow sie odzywa, dlaczego nie pozwala mi o sobie zapomniec :( Pisalismy o starych czasach, o tym jak spedzalismy czas i jak nam bylo fajnie :/ myslalam ze umre przy tym kompie. W pewnej chwili napisal mi ze zaluje ze tak wyszlo, ze to ja moglam byc teraz na miejscu jego zony i byc z nim szczesliwa,ze chcial byc ze mna i ze wierzyl w to ze bede jego tylko jego... Normalnie zdebialam patrzac sie w monitor i nie wiedzialam co odpisac. Az w koncu wystukalam na klawiaturze ze ja tez zaluje ale teraz to juz nie ma znaczenia :( a on przyznal mi racje. zyczyl mi szybkiego powrotu do zdrowia i zakonczylismy rozmowe. chociaz mam przeczucie ze dzisiaj znowu sie odezwie :( niewiem co mam o tym myslec, czego on odemnie chce, moze teskni za mna, moze nie uklada mu sie w malzenstwie hmm chociaz pisal ze wszytsko dobrze i fajnie a moze poprostu napisal do mnie po kolezensku ze wzgledu na stare dobre czasy. juz sama niewiem co o tym myslec, przez niego cala noc nie spalam. Kurde dlaczego on mi to robi, dlaczego znowu sie odzywa zeby pozniej znowu zniknac !! Przeciez wie jak mi ciezko prosze was o rade dziewczynki i chlopcy, kobietki i mezczyzni jak sie zachowac i co robic bo jakos sama nie potrafie tego ogarnac. :( Z gory dziekki za wszystkie odpowiedzi :) nawet tego typu ze jestem walnieta itd bo wiem ze takie wszedzie sie zdarzaja :p +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm Napisłą napewno dlatego,że się stęsknił - brakowało mu kupeli jak sama pisałaś miałaś z nim świetny kontakt Czy czuje coś więcej??Może i tak Swoją drogą mógł sobie darować tekst że mogłaś być na miejscu jego żony i być z nim szczęśliwa Trochę nie fair wobec małżonki postąpił Pogadaj z nim szczerze i zapytaj wprost czego chce Przyjaźni, rozmowy czy liczy na coś więcej Chyba wiesz dobrze że romans wszystko skomplikuje i nie ma po co w coś takiego się ładować Dlatego jeśli o to mu chodzi to lepiej zerwij kontakt Zapomnisz o nim i ulozysz zycie z kim innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropicarium
A jestes dalej że swoim chlopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma wątpliwości co do ślubu... Podjął tą decyzję ale przypomniał sobie o Tobie... Może nadal cie kocha... Kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodka
cos czuje napewno, i w dodtaku napisał, ze mogłas byc na miejscu jego zony... zal mi tylko zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
adalis86 wiem ze jego zonka ma 19 lat i na moje poprostu wpadli, ale jakos glupio mi wystrzelic do niego z pytaniem czy zaliczyl wpadke bo niby pisze ze jest sucuesliwy :/ a ja na pewno nie mam zamiaru pakowac sie w jakies romanse bo sama mam partnera i wiem ze wobec niego byloby to nie w porzadku :( tylko nie potrafie zrozumiec dlaczego on teraz pisze mi takie rzeczy ze to ja moglam byc na jej miejscu itp. A kontaktu chyba nie potrafie z nim zerwac ... Troche jestem zla na niego bo on wie ze ciezko mi bedzie znowu o nim zapomniec tzn gdzies go tam w serduchu zaszufladkowac zeby o nim nie myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
tak jestem nadal ze swoim chlopakiem :) i jestem z nim od 13 lat to taka mlodziencza milosc jeszcze z lat szkolnych :p wiec same chyba rozumiecie dlaczego nie rzucilam wszytskiego i nie pobieglam w ramiona przyjaciela :) chociaz nie powiem ze nie bralam tego pod uwage :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buyt76
to jest 21 wiek kto mu sie zenic kazal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
no fakt mamy 21 wiek ale jeszcze do dzisiaj zdarza sie ze to rodzice namawiaja do slubu skoro dziecko w drodze bo co ludzie powiedza ... niewiem moze i tak bylo u niego lub to z jej strony byl nacisk. Wcoraj napisal mi ze sam jest w szoku ze dal sie zaciagnac przed oltarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
co masz o tym myslec? ze smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropicarium
Zapytaj swojego chlopaka co masz o tym myslec i co masz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
tropicarium no raczej nie zapytam swojego chlopaka i o rade tez go nie poprosze :) dlatego zwrocilam sie do was :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
otulona_snem przyznaje sie bez bicia pewnie jestem troche ciulnieta zreszta jak kazdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takjuz jest
a ile Wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takjuz jest
Dlaczego Ty jestes z facetem ktorego nie kochasz?Dlatego ze przezyliscie ze soba 13 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaw sie w roli jego żony - czy ty byś chciala takiego faceta ktory tak pisze kolezance itd? no raczej nie... wiec powiedz mu wprost że nie zyczysz sobie takich tektow... i utnij kontakt z takim facetem co ma dziecko z inna a innej takie pierdoly pisze... kawal chuja, a nie prawdziwy facet !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
takjuz jest mam 26 lat :) hmm wiesz 13 lat to juz szmat czasu i mysle ze kocham swojego faceta ale chyba nie juz taka miloscia jak byla na poczatku :p Moze to juz poprostu przyzwyczajenie - niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
żona-swojego-męża tak pewnie masz racje dlatego poprosilam o jakies wasze opinie bo chyba sama patrze w tej chwili na to wszytsko niezbyt obiektywnie :/ Jesli chodzi o twoje pytanie nie nie chcialabym byc z facetem ktory pisze innej dziewczynie takie rzeczy. Zreszta chyba nie jestem jedyna ktory nie chcialaby zeby jej maz pisal do innej kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramollina
Jaka normalna dziewczyna nabiera się na takie teksty? Żonie przed ołtarzem ślubował miłość, wierność i uczciwość, a Tobie pisze, że mogłaś zająć miejsce żony. No wiesz... ja bym nie chciała być na jej miejscu za nic. Ale Ty rozumiem nie masz nic przeciwko temu, żeby facet flirtował z innymi kobietami? Twój też może mieć takie przyjaciółki jak Ty przyjaciela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnoo Miii
Wiesz miałam podobnie odrzuciłam przyjaciela który chciał byc ze mna, bo wtedy byłam juz w piecioletniim zwiazku. Ja sie bałam nie wiedziałam czy go kocham czy to Tylko zauroczenie. Od tamtej pory mineły trzy lata. Wyszłam za maz mam dziecko, on ma dziewczyne. Nie ma dnia kiedy bym o nim nie myslała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
gramollina mamy roznych znajomych. Choc przyznam ci racje moj facet ma kolezanki ale nie przyjaciolki :p troche to nie fair z mojej strony wiem wiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
Smutnoo Miii nie sadzilam ze spotkam kogos kto bedzie mial bardzo bardzo podobna sytuacje do mnie i nawet podobne odczucia :/ jezu chyba jestem glupia i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takjuz jest
a moze facet naprawde Cie kocha. Nie chciałas z nim byc zwiazał sie z nia nie znaczy to ze ja kocha. Moze wpadli dlatego wzieli slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnoo Mii
Czasami podejmujemy decyzje ktorych pozniej zalujemy. Ja stchórzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
takjuz jest niewiem napisal mi wczoraj " przeciez nie moglem czekac wiecznie " ale przeciez uwaza ze jest szczesliwy itd wiec po jasna cholere pisze do mnie - niewiem. Moze dopiero sie rozkreca i dzis zacznie sie zwierzac lub cos w tym stylu. Nie mam pojecia o co mu tym razem chodzi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka935
Smutnoo Mii ja tez bo tez nie bylam pewna a teraz to juz "po ptakach" jak to mowia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja 321
może jest tak jak mówisz: małżeństwo z rozsądku.... A ty może czujesz żal., że nie spróbowałaś........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramollina
Trochę? Trochę to to dwulicowa jesteś. Powinnaś dawać mu flirtować skoro sama sobie pozwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×