Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

werka84

Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

Polecane posty

Gość malinka1309
WEZ TEGO AKTEMILA I KIWI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czzesc kobietki wczoraj nie pisalam bo zapieprz byl i padlam wkoncu wieczorem 1 raz od kad pamietam tak spalam do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dzis znow dluzej jakis nawal sie zrobil raptem czuje sie kiepsko chyba od pogody cisnienie i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
a ja dziś zaspałabym do pracy :( i taka podkurwiona jestem od rana, bo musiałam się szybko szykować.. dobrze, że dziś piatejk, jutro wolne to nie wstaje przed 12.00 stą problemów z zaparciami ciąg dalszy :( teraz tylko czuję "że mi się w brzuchu przewraca" ehhh dziś spróbuję wypić łyżkę oliwy z oliwek albo ten olej lniany.. i to kiwi z jogurtem naturalnym do pracy mam jogurt naturalny i kanapkę... nie zdązyłam nic więcej kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
a ja dziś zaspałabym do pracy :( i taka podkurwiona jestem od rana, bo musiałam się szybko szykować.. dobrze, że dziś piatejk, jutro wolne to nie wstaje przed 12.00 stą problemów z zaparciami ciąg dalszy :( teraz tylko czuję "że mi się w brzuchu przewraca" ehhh dziś spróbuję wypić łyżkę oliwy z oliwek albo ten olej lniany.. i to kiwi z jogurtem naturalnym do pracy mam jogurt naturalny i kanapkę... nie zdązyłam nic więcej kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
a ja dziś zaspałabym do pracy :( i taka podkurwiona jestem od rana, bo musiałam się szybko szykować.. dobrze, że dziś piatejk, jutro wolne to nie wstaje przed 12.00 stą problemów z zaparciami ciąg dalszy :( teraz tylko czuję "że mi się w brzuchu przewraca" ehhh dziś spróbuję wypić łyżkę oliwy z oliwek albo ten olej lniany.. i to kiwi z jogurtem naturalnym do pracy mam jogurt naturalny i kanapkę... nie zdązyłam nic więcej kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a ja dzis juz wszystko zrobiłam,musiałam posprzatac bo normalnie szok ale juz nareszcie skonczyąm teraz musze wybyc z tego domu poki nie pada ja to jestem zadowolona z tego niełaczenia weglowodanów z białkiem jem i nie czuje sie głodna i jak za 5 dni wejde na wage i bedzie chociaz kilogram mniej to bede w 7 niebie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na diecie....- też mam takie problemy to biore xenne extra 2 tab wieczorem i rano już było ok czułam się lekko;-) kiedyś wziełam więcej tabsów co się wtedy działo co tylko zjadłam to po paru chwilach biegłam do wc i od tej pory nie przekraczam zalecanej ilości, no i śliwki suszone są dobre :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dopiero początek mej trudnej walki udowodnie sobie ze tym Razem schudne i nie bedzie efektu jojo. Mineło 2 tyg zaliczyłam kilkanaście wpadek, jeszcze nie mam tak silnej woli,ale się staram niewiem czy to dużo czy mało ale coś schudłam rano się ważyłam i waga pokazała 3 kg mniej :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka i truskaweczka to ja jestem malinka1309 coś mi się stało z moim nickiem . A mam 169cm i 115kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się zaliczyłam wpadki ale uwazam że potrafie postrzymać sie odsłodyczy..... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje na piekarnii tam to dopiero są smakołyki które ciagle mnie kuszą,ja tez uwielbiam słodycze kupiłam chrom z l-karnityną stosuje już tydz i nie mam już takich napadów na słodkie może Byś też spróbowała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej wpadłam się tylko przywitać, bo padam na pysk już ze zmęczenia truskawka- ja się niestety dalej męczę, wypiłam teraz znów tą herbatę xenna i wzięłam 2 alaxy. dziś w sumie zjadłam 2 kromki chleba z ziarnami z serkiem małym trójkątem do smarowania, mandarynkę, musli z mlekiem (duża miska) i 2 kromki chleba ciemnego z masłem ( wyczytałam, że masło też pomaga) ale nic nie pomogło... jutro spróbuję z tą oliwą lub olejem jak dalej nic nie pomoże tak to jeszcze nie miałam :O brzuch to mam taki wydęty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
a co do słodkiego... mnie nie ciągnie, nie jem od 25 października jedynie na święta zjadłam ze 2 kawałki jabłecznika i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
cześć dziewczynki ja dopiero wstałam i zjadłam śniadanie: 100 g sera białego chudego 0% tłuszczu z piątnicy, 3 łyżki jogurtu naturalnego 0% tłuszczu z bakomy, łyżkę miodu i 2 małe kromki chleba z ziarnami lekko z masłem i ramą. Jestem najedzona bardzo :) Na obiadokolację planuję jakąś potrawę z jajkiem ale nie wiem jeszcze w jakiej postaci Uwielbiam sery i wogóle nabiał z piątnicy. w końcu minął mój problem z wc w nocy miałam przymusową pobudkę ;) ale od razu lepiej się poczułam. na wadze z samego rana przed śniadaniem miałam 55,7 kg :) U mnie dziś prawdziwa zima za oknem, ale ja średnio za śniegiem przepadam a cały czas sypie :/ miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
właśnie gdzie się podziewa nasza koleżanka werka ;-) ? meldować sie proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki ja to mam własnie najgorzej ze słodyczami u mnie w domu zawsze cos jest i tak mi ciezko jednego dnia jest ok a nastepnego dnia mam wrazenie ze gdzie nie spojrze same słodkie lezy hehe;-) no to prawda ostatnio nas werka zaniedbuje hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
karolcia -- mieszkam na śląsku, 50 km od Katowic. Dalej sypie bardzo, wieje i normalnie zamieć że hej :) fajnie tak popatrzeć z okna, gorzej będzie w poniedziałek o 05.30 wychodzić z domu brrrr ja kiedyś uwielbiałam słodycze, potrafiłam na stację jechać po czekoladę, a pączki i wyroby cukiernicze wprost bym się dała za nie pokroić. od końca października nie jem i ograniczyłam mocno bardzo słodkie, a czekolady i cukierków czekoladowych to nie miałam w ustach od 25 października. Jak mam ochotę na słodkie dodaje do jogurtu lub sera białego albo wiejskiego łyżkę miodu naturalnego i mam zaspokojony apetyt na słodkie na 2 tyg :) Myślę, że da się odzwyczaić od słodkiego ale czasu potrzeba. idę coś ogarnąć i zrobić sobie czerwoną herbatę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×