rozpoczynam odwyk od kafe - podejście 163736 !

A Ty znowu swoje? Nie znudzilo Ci sie jeszcze?

koleżanki olewasz

moderacja blokuje mi kolejne IP. te łajzy zawsze znajdą jakiś sposób, żeby pognębić człowieka. problem tkwi w tym, że mam zmienne :D

jakie koleżanki? :D

a konkretniej?

żaba Letycja "moderacja blokuje mi kolejne IP. problem tkwi w tym, że mam zmienne" Dziecko Neo. :P

cześć Imo, everything's fine? :)

Lucyna! Cóż za pokrzepiający (umysł i ciało) widok dla mych umęczonych oczu. ;)

"Dziecko Neo" kłamczuch. przecież Neo nie miał dzieci!

żaba Letycja "kłamczuch. przecież Neo nie miał dzieci!" Smutny nastał dzień, gdzie Gwiazdy nie przyznają się do innych Gwiazd. :P

"pokrzepiający (umysł i ciało) widok dla mych umęczonych oczu." good for you, też bym taj chciała na siebie działać, a dzisiaj wyjątkowo by się przydało :)

"everything's fine? " a czemu to zdanie twierdzące ma na końcu znak zapytania? nie żebym się czepiała, ale to są podstawy... "Smutny nastał dzień, gdzie Gwiazdy nie przyznają się do innych Gwiazd" a co, podobna jestem? :P

"nie żebym się czepiała, ale to są podstawy.." ha ha widać, ze nie miałaś wiele do czynienia z everyday English in its practical form :)

Czy topik zmienil swoja mysl przewodnia?

Lucyno - ponury Twój nastrój, wzbija czarną chmurę rozpaczy w mej Wiecznej Duszy. Czego bym nie dał, aby uśmiej zajaśniał na Twych zjawiskowych licach! Zaiste sprawiasz mi ból swym przytłaczającym przygnębieniem, albowiem związałem się z Tobą eterycznie i pomimo obecnej tortury z niecierpliwością oczekując dnia naszego fizycznego zjednoczenia . :P

Ladnie napisane.

Imo, naprawdę jestem Twoją "muzą" tylko nie wiem, czy ma mi ten fakt pochlebiać skoro prześmiewczy ton aż kuje w oczy :P

*kłuje

"ha ha widać, ze nie miałaś wiele do czynienia z everyday English in its practical form" miałam, strasznie gówniany jest. zupełnie jak: "przyszłem i wziełem se kanapkem" :D nie wiem tylko, czemu polacy zawsze zachwycają się tym, co najgorsze. ale ważne, że "zagramaniczne" IMO - nie masz litości :P

Lucyno - jedyne kłucie, niczym tysiąca rozgrzanych do czerwoności igieł, istnieje w mym sercu, gdy widzę...CZUJĘ, jak zwijasz się w agonii posępności! Uśmiech Twój, niczym Słońce, sprawia że topnieję Gdy on gaśnie - ponownie skuwa mnie lód. Ratuj mój Aniele! ;)

Lucy - w kazdym zarcie tkwi odrobina prawdy:

No i co tak ucichlo ? Kolejne zdania po angielsku wkuwacie?

Żaba, nie przesadzajmy, nie zachwycamy się rzeczami tylko dlatego, ze zagraniczne, a dlatego, że jest globalizacja IMO, jak tak dalej pójdzie to stanę się Twoim narkotykiem ;-) Zuzanka, może nie w każdym, ale bez wątpienia łatwiej i bezpieczniej przemycić pewne "wyznania" w żartach :)

Nie tylko latwiej przemycic ale tez forma podania zawsze jest przyjemniejsza

niestety, kobiety często traktują żarty jako wyznania, co widać po dylematach rodem z kafe :P

Mezczyzni tez

mężczyźni odbierają flirt raczej jako niezobowiązujący ;)

nieudacznikow zwanych prawiczetami

Kobiety raczej tez odbieraja flirt jako niezobowiazujacy ... /je do skeksu/