rozpoczynam odwyk od kafe - podejście 163736 !

ike "nic nie masz" I równowaga w przyrodzie zachowana. :P

to prawda:) bo ja mam wszystko :P

Uciekam - na pożegnania nie czekam. ;) Bądź grzeczna i łapki z dala od słoja z ciasteczkami...tudzież Wiadra z bułkami. :P

Uciekam dobrze, że napisałeś :P bo bym nie zauważyła:P

chyba nie mam silnej woli :(

Żabo nie przejmuj się. Nie ty jedna:)

może od jutra spróbuję :o

''lodycja'' - dobre

Letycja, ja odchodzę z kafe od 2008 odpuść sobie;)

nikt we mnie nie wierzy

Ja wierzę.

Ty jedna

a skąd ja mam wiedzieć? niech IMO się wypowie, on jest specjalistą od luśkowej psyche

zawsze szczerym który zna i dowalic ike która nie zna :P

bo jest amerykanka półkrwi

w tym roku skonczyla czterdzieche :D:D:D:D:D:D

wiele osób tutaj sie wywyzsza(zwlaszcza zawsze szczery), ale nigdy nie zauważylam żeby luska to robila

Mam pytania do IMO: 1)widziałeś ike? 2)a chcesz zobaczyć?

"ja nigdy nie rzuce kafe bo kocham prawiczków" o tak, z całego serca {cool]

nie wierzę że macie foto komiczne czy luśki! uwierzę dopiero jak pokażecie :D ps. to luśka komus wysylala foto?

co sie bedziecie oszczedzac

jak w temacie jutro znikam/wyjezdzam z tego forum

ta blondyna powyżej to jest na bank ktoś z kafe! w niejednym już topicu ze ''starymi wyjadaczami'' ktoś wklejał jej zdjęcie i twierdził że to ktoś z owej elity (a tą fote dostał przez gg czy mejla) bodajże właśnie brum (acz pewności nie mam) a topic za kilka chwil był kasowany :D

"blondyna to jest zelek" ostatecznie mogłabym się zgodzić na to, że jestem brzydka, ale nigdy nie na bycie blondynką szukajcie dalej

lol

tak patrze na to i macham glowa z plitowaniem jeszcze zeby deszcz padal bym to wytlumaczyl ze w czasie deszczu dzieci sie nudza

nie wklejać mi tu nic :o to była platynowa blondynka o pulchnej twarzy i niebieskich oczach. włosy takie sianowate. nie wiem kto to :o

a to się udał odwyk ale gratuluję trafnych prognoz (o niepowodzeniu) Żabo :)

"Letycjo zapomniałaś o zezie rozbieżnym" nie przyglądałam się aż tak, jestem hetero.

tak, pomarańczowe badaczki, kazde wasze słowo to więcej niż najprawdziwsza prawda, znacie mnie do szpiku kości i nawet beyond :) a teraz zycze jak największej ulgi odczuwanej dzięki temu lichemu produkowaniu się na forum