Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lekko smutna

mężczyzna

Polecane posty

Gość lekko smutna

Chciałabym sie komuś wygadac, usłyszeć wasze opinie na ten temat. jestem samotna matką poznałam kogos 4 miesiace temu, jest młodszy odemnie o rok, ma 24 lata, miedzy nami jest chemia, ja mu sie podobam on mi sie podoba, iskrzy na maksa. On powiedział że potrzebuje czasu by to wszystko sobie układac, mamy kontakt, spotykamy się co jakiś czas, był wczoraj u mnie, próbowaliśmy zapanować nad swoimi uczuciami ale niestety one wzieły górę, przytulaliśmy się, leżeliśmy wtuleniu w swoje ramiona, tak dobrze mam było jemu, mi, padały piękne słowa ale no własnie jest ale... jak zawsze, on sie boi tego wszystkiego, że nie sprosta temu, ze jest za młody na to wszystko, co powie rodzina itd Z jednej strony czuje sie z nim cudownie wiem o tym z drugiej mi smutno. Zdaje sobie sprawę z tego ze nie jest łatwo związać się z kobietą z dzieckiem, i się boi tego. Rozum mówi co innego serce co innego, ja nie nalegam nie wywieram na nim presji, nie pogadanim go, szanuje jego wybory, decyzje że to nie jest takie proste. Ale mi też jest troszke cieżko, bo się zakochałam w nim chciałąbym byc z nim o o tym wie, zreszta ja też wiem że on czuje tak samo, mówił mi, ale mi smutno i źle że nie wie czego chce, że niby serce mówi bądz a rozum odejdz jesteś młody ułożysz sobie życie na nowo z kimś innym bez przeszłości, tyle jest wolnych kobiet. Dużo wczoraj rozmawialiśmy o tym, wszytsko to co napisałam to padło w rozmowie. Nie wiem co ja mam robić, jak sie zachowywać, czy jest warto czekać na coś co się może nie wydarzyć, czuje że on chyba wycofa się mimo to że jest uczucie,że sobie nie poradzi z tym wszystkim. Doradźcie mi cś, bo mam mnóstwo myśli i nie wiem sama co robić, wczoraj było cudownie dzisiaj się dołuje że może tego wiecej już nie byc.... wy patrzycie z boku wiecej widzicie niżja, napewno ktoś miał podobną sytuacje, zna życie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
staraj sie zdystansować do niego...czy on nadal mieszka z rodzicami? Bo na odległość od tego człowieka dmucha brakiem odpowiedzialności i dojrzałości..bardziej będzie liczyło się co powie mama, niż Twoje dobro uważaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghdsfghjsdfghj
jak bys mi tak chrzanila to tez bym sie wycofala nawet z rozmowy wez sie w garsc kobieto zupelnie popierdolone to i to na maxa ja juz nie wiem no kurwa mac do cholery z tym!! ha ha ha kopnij skurwysyna w dupe i to po to bo oni tylko to rozumieja to popierdolone sukinsyny z wieszacymi czlonkami faceci to skurwysyny co pluja sperma z czlonkow- i pierdza dupa w ustach te slowa o tzm milosci jak im sie chce wsadzic czlonka w mokra dziure a potem zapirdalaja w inna dzoure skurwysyny szkola to gowno i nic ci w zyciu w ogole nie pomoze tylko utrudni bo te oklepane bzdury co ucza to zenada naprawde wiecej sie nauczysz myslac wlasna glowa i lepiej zaczac od zaraz uwilebiam gotowac z przeoisow na necie jak jest jakis super naprawde super przepis jest no a jakze a jak kolorowo to fajowo gotowac! no a jakze! na pewniaka i na spoko no juz zaraz czemu nie bo to pewniak jak cholera badzo mi sie podoba ale to tylko moje zdanie nie wiem co inni mysla nie warto sie martwic niczym!!!!! taka sliczna teczowa pogoda gdzie motylki lataja i sloneczko sliczne swieci ah ah tylko trala la la tanczyc sie chce ja mysle ze temat bachorow czy gotowania dla meza to okolo 80% topikow na tym forum -czy polska kobieta ma jakies inne pasje? polska kobieto odloz na chwile te drzobiazgi spojrzyj w lustro idz do kosmetyczki do kina na zakupy i na swoj wybor filmu i spytaj sie kim jestes uprzejmie prosze o sprecyzowanie tego pytania bo nie rozumiem o co chodzi jest taka super dieta co dziala ale ona jest wlasnie z miesem i pychotka i salatka na slodko ale trzeba ziola dodawac i dziala jak bez problemu i szybko ja nie wiem w ogole po o kobiety tak sie spiesza z wychodzeniem za maz czy uwazaja ze bycie sluzaca dziwka i kucharka za darmo i do tego sprzataczka to taki zaszczyt a moze by sie przydalo najpierw jakies marzenia zrealizowac no penis nie ucieknie moze tam tego tam tamtego zobaczyc czy jakis sie talent ma poza wyszczepieniem z macicy nowego czlowoeczka -jak chlopczyk to pan wlasca jak dziewczynka to niwolniczka ot wychowuje sie tych tam mnie sie wydaje ze takie pytanie to zbyt skomplikowane na kafeterie ale moze zobaczmy jakie wypowiedzi kazdy facet po malzenstwie wsadza penisa w inna dziure sekretateke czy tam kogos to normalka na zone wybiera sie naiewne baby by moc to robic a tymczasem naiwna zona spodnie upierze slub to mocno glamoryzowany z glupoty koniec wolnosci kobiety ktora nigdy swych tanentow juz nie rozwije tylko stanie sie darmowa sluzaca sprzataczka dziwka kucharka sekretarka-gratulacje chlopeic czy dziewczynka? no bo jak chlopiec to wychwac nma pana wladce z penisem a jak dzieczynka to obowiazkowo na kucharke niewolnice z rozumem wielkosci pestki czy to sa lata 50-te czy tez po prostu zadupie polskie no bo jak to mozna inaczej zrozumiec tutaj no do cholery przeciez wiadomo ze kazdy maz wsadza penisa w inna dziure typu co to rozstawia nogi na slowo kocham cie czy tam jakies inne no kurwa mac do cholery ale sie upierdolilam na tym topiku tu!!!!! no a jakze? przeciez zwariowac tu mozna kurwa mac i to na maxa no to teraz przeniesc sie mozna lub samemu zalozyc temat o odchudzaniu a mozna mozna a czemu nie kurwa mac no na maxa i jest super Fajny temat na tema faceta zalozylas. No jak masz jakies hobby lub cos top chetnie bym poczytala a tak to ten sam temat co inne cipy tu maja. Ja nie wiem dlaczego kobito sie dziwisz? przeciez wiadomo za kazdy maz w koncu wsadzi w inna tak sie wszystkim zdrza -wychodzicie za maz w ogole nie znajac facetow no i sie uczycie ha ha ha wiadomo o co chodzi tylo tyle powiem bo jak wytlumacze to mi i tak nie uwierzysz wiec po co kurwa mac piszesz i tak nic nie docera do zakutego lba oh mam juz dosyc tych panienek bez wiedzy o facetach kurwa mac to zenada no tak nastepny temat o bachorku z favorku przeciez to mozna sie wbic w ziemie ciezarna mama sie pyta co zrobic no bo ona mama bedzie tzn wszystko wie ojejju!!! jak to tak mozna no na spoko sie usmialam no jakze ha ha ha ha ha no glupich ludzi co zra duze porcje a potem zakladaja topiki o dietach z ktorych mozna przytyc no to nie brakuje i zarcia i glupoty no jakze! mam sporo przepisow we lbie ale one na zdrowe jedzenie sa wiec nie wiem czy tuwstawiac ha ahhahahahhahah no usmialam sie na spoko no przeciez to oiprdolone na cholere http://www.youtube.com/watch?v=D5nb31kinJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko smutna
Cały czas mi powtarza że nie chce mnie zranic, zrobić niepotrzebnych nadzieji, ze wie że dużo przeszłam w życiu i nie chce bym wiecej cierpiała, może to się wydawać inne że jednak tak robi, ale to są uczucia i trudna nad tym zapanować tak jak był wczoraj, siedzieliśmy koło siebie ale obydwoje pragnelismy się przytulic, objąc, poczuć itd... Tak mieszka z rodzicami, ja zadałam mu pytanie czy to jest ten największy problem co powiedzą rodzice, powiedział że nie, wiadomo zawsze w jakimś stopniu to co powiedzą inni ma znaczenie ale on bardziej boi się tego czy będzie potrafił odnaleśc się w tej sytuacji, zaakceptować to wszytsko, być na tyle odpowiedzialnym że jest ktoś 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
serio, olej go..bo będziesz jeszcze bardziej cierpiała..a Ty masz dziecko i nie możesz sobie pozwolić na to by być słabą albo by brac pod skrzydelka drugie duże dziecko. Nie martw się, pewnego dnia pojawi się dojrzały facet. Ten tutaj to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko smutna
tzn że 24 letni facet nie nadaje się na taki związek a 29 letni tak? 24 letni facet próbuje zaakceptować ta sytaucje, poznał kobiete z dzieckiem i nie skreślił ja od razu, a 29 letni okazał się dupkiem i nieodpowiedzialnym gówniażem dlatego jestem teraz sama. Wiek nie zawsze ma znaczenie, bo nieraz gówniaż jest bardziej dojrzały niż facet ok 30. On wogule nie chce seksu, nie chodzi mu o seks, bo jakby chciał to miał tyle sytuacji i by to wykożystał, też o tym rozmawialiśmy i powiedział że nie chce na tym etapie seksu, że wszytsko by to zniszczyło, że by mnie zranił jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
ok, ja nie mówię o wieku, ale o przpadku ale sama sobie odpwoiedziałaś...chcesz jego, chcesz cierpieć i czekać i prosić o czas uczucia i zdecydowanie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko smutna
tzn że odrazu mam go skreślić? tylko nie rozumiem dlaczego? ja nie szukam nikogo na siłe, wogule nikogo nie szukam on sie pojawił i nie wydaje mi się żeby był niedpowiedzialny, stara się myśleć na różne strony, nie wpakował się odrazu w to by to 2 miesiacach powiedziec mi że nie, albo odrazu mnie skreslic... każdy ma wątpliwości twierdzicie że jest nieodpowiedzialny ale dlaczego? ja nie biorę jego stronę i za wszelką cene chce by był ze zmna ale chce poznać 2 strony medalu chce być obiektywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko smutna
otulona_snem o co ci chodzi, jak masz głupio gadać to się nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _--\\\|||///--_
Otulona ma rację, a TY jesteś wyjątkowo tępa, albo zaślepiona. Zacznij używać wreszcie mózgu, bo z tego co widać to jest on raczej mało używany. Paradoksalnie rację ma jeszcze dfghdsfghjsdfghj - przeczytaj to kilka razy i wyciągnij co najlepsze. :classic_cool: trawniczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko smutna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko smutna
jak macie zaśmiecać moi temat to załóżcie sobie swój własny i tam piszcie takie głpoty, i bądzcie tam chamscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _--\\\|||///--_
no nie dajesz sobie szansy co mamy CI powiedzieć? Że wszystko będzie dobrze, on się nadaje i przekonaj go o tym i dalej się przymilaj a prawda jest taka, że jakby był poważnym i zaangażowanym facetem to żadne przeszkody by nie istniały. ale on jest chłopcem nie facetem. a jak nie szukasz nikogo na siłę to faktycznie przestań szukać, tylko weź się za swój własny rozwój, przyda Ci się bo masz dziecko do wychowania. Dziecko któremu trzeba być i matką i ojcem. W tym Cię nikt nie wyręczy. :classic_cool: trawniczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy0000000000
wiem że masz wątpliwości, on tym bardziej, jak nie szukasz nikogo to nie masz nic do stracenia by zaczekać co bedzie dalej jak sytuacja się rozwinie, nie angażuj się, miej dystans do niego, nie ponoś się emocją chociaż zdaje sobie sprawę że nie zawsze nad tym się zapanuje. Ja bym go nie skreślała odrazu, bo widać z tego co piszesz że nie chce nic pochopnie zrobić by nikogo nie urazić czy zranić. Nie rób nic na siłe, ale możesz mu zaproponować i zaprosić do siebie, niech przyjedzie pobawi się trochę z małym sam zobaczy czy odnajduję się w tym świecie czy jednak nię bedzie potrafił temu sprostac, może mu się spodoba spędzanie z małym czasu albo się przestraszy sama zobaczysz jak on go traktuje, jak się bawi, co z ni mówi i jak twoje dziecko na niego reaguje. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zdanie - jeśli czujecie, że się wzajemnie przyciągacie, że to może być "to", to nie naciskaj, tak żeby wiedział, że Tobie zależy, a on może na spokojnie to sobie przemyśleć. Z myślenia samego w sobie nic nie wyniknie, to takie teoretyczne mielenie hipotez o przyszłości. Ale myślę, że wiedząc, że nie naciskasz, będzie swobodniej spędzał z Tobą, Twoim dzieckiem czas. I myślę, że taka "praktyka" może do czegoś doprowadzić. Zresztą zakładam, że nie chodzi Ci o to, żebyście już zaraz zamieszkali wspólnie, żeby on nagle stał się "ojcem rodziny" i tak dalej. Wiadomo, że to zazwyczaj idzie innym tempem. Niech wie, że możecie się spotykać, randkować. Ale oczywiście też nie ukrywaj tematu dziecka. Niech się z tym oswaja. W ten sposób nie będzie miał nacisku, że musi w tej chwili czemuś sprostać. A mężczyźni są (jak ktoś to napisał) - jak sprężynki, im większy mają "nacisk", tym bardziej "odskakują". Im mniejszy, tym bardziej sami się zbliżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana24
ja rowniez dalabym wam troche wiecej czasu, jednak z twojej strony nie angazowalabym sie dopoki nie wiedzialabym na czym stoje. Chlopak jest mlody, musi zdac sobie sprawe z czym sie wiaze zwiazek z toba, ze to nie taki zwykle "chodzenie". Faktycznie jest tak ze niejeden mlodszy chlopak okazuje sie dojrzalszym niz 30latek. Takze nie wiek ma tu znaczenie tylko to co mam w glowie. Radze odczekac, spotykac sie, spedzac razem czas, oczywiscie we trojke, a zycie samo pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy0000000000
Dziekuje wreszcie za jakieś mądre odpowiedzi. Mało czasu spędzamy w trójkę mogłabym powiedzieć że wogulę, nie mają żadnego kontaktu, nie przebywają razem. Chyba musze to zmienić w jakiś stopniu, raczęj spotykaliśmy się na miejscu neutralnym, bez mojego synka, muszę bardziej go zaangazować w to by poznał go, spedził z nim czas i sam bedzie widział czy jest sens pchać sie w to czy nie. Nie ja nie chce go rzucać na głęboką wodę by odrazu zamieszkać razem, poprostu ja chce by to wszystko było stopniowo, by przyjeżdzał, spedzal z nami czas byśmy byli razem ale nie mieszkali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinnaś mu powiedzieć, że wiesz, że ma obawy i nie chcesz w żaden sposób naciskać, do niczego zmuszać. I zapytać, czy chciałby taki po prostu spróbować spotkać się w trójkę. Tak jakby chociaż spotkać się może choćby z dzieckiem brata/siostry czy kogoś ze znajomych. Tak powolutku, pierwszy krok. Nie wiem ile ma Twój synek, ale jeśli nie jest całkiem malutki, też musisz brać pod uwagę, że i on musi się przyzwyczaić do nowej osoby. Nie znam się, ale wydaje mi się, że to jedyny sposób, tak po trochę, "praktycznie". Bo rozważania do niczego nie prowadzą. Tak sobie myślę, co ja bym zrobił w jego sytuacji. I nie wiem. Nie da się tego tak "wyrozważać". Też miałbym obawy. Ale jedyny sposób, to próbować. Szczególnie, że nie musicie się rzucać od razu na głęboką wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czara Goryczy
autorko - pisze się 'W OGÓLE"..przepraszam, że nie moglam się powstrzymać, ale ciągle piszesz "wogule", może przyda Ci się trochę nowe spojrzenie na to wyrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×