Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkłopocienacałego

POWAŻNI formumowicze- proszę o poradę w sprawie mężczyzny!!!!

Polecane posty

Gość bosa ale w ostrogach
Daj mu spokój. Nie zadręczaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, jesteśmy dorośli. Czego mamy się wstydzić..? Nie jesteśmy sobie zupełnie nieznani, poznani na imprezie.. Nie mamy też skomplikowanej sytuacji, on nie ma nikogo, ja również.. Daj jakąś fajną, męską radę co robić, żeby się dowiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widze chyba inny problem - brak wiezi, tajemnice, sekrety. U mnie bylo podobnie, dlatego pijalem tylko herbatke, sa osoby, o ktorych sa wyobrazenia, ale czasami nie warto sie posuwac dalej. A jesli sie posuwac dalej to z kims, z kim mozna sie komfortowo czuc - takie moje zdanie. IMO = pasuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
Bosa, ja mu daję spokój, czytaj proszę moje posty z dokładnością. Ostatni raz widziałam się z nim dwa tygodnie temu, z czego ostatni raz sms-a wysłałam 13 dni temu, bez przesady nie zadręczam ani jego ani siebie. Ja po prostu lubię analizować i wszystko wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesli u Was jest tak, ze jest to zrozumienie, otwartosc, zaufanie to moze by tak prostu z mostu? Po co owijac w bawelne? Jesli wiesz, ze ktos powaznie podejdzie do tematu to warto sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, hmm brak więzi..? Ale my o sobie wszystko wiemy, po to się spotykamy. Po to wspominamy... A może on żywi uraz do mnie, wie jaka byłam zaborcza, wie, że rozwaliłam ten związek zazdrością i nachalnością czasu..? Może spotyka się bo chce, ale boi sie, znowu spotyka, żeby upewniać się że dobrze robi? Może prawi mi komplementy, może mówił wtedy po alkoholu o kochaniu bo mnie sprawdza? Sprawdza czy na niego "lecę"? Może to męska gra w stylu egosity pod tytułem: " zobaczę czy dalej jestem tak zajebisty, że ona na mnie leci"....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, zaufania u nas nie ma, ja go bardzo kiedyś skrzywdziłam. Myślę, że on tego nigdy mi nie zapomni. Słuchaj, w sumie nie chciałam tego pisać tak na forum ale czuje, jakbym pisała tylkoz Tobą, więc napiszę : ja po tym jego telefonie w sylwestra tydzień dochodziłam do siebie, po czym jak po babskim wieczorku się upiłam napisałam do niego, że teraz to ja chce się z nim kochać tak po przyjacielsku.. Odpisał coś w stylu:" nie jestem jedynym facetem na świecie, jesteś na tyle piękna, że znajdziesz kogoś innego"... Załamało mnie to, ale postanowiłam nigdy do tego nie wraccać.. Co o tym sądzisz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro sie spotyka to pewnie analizuje na biezaco, a nie wspomina stare dzieje, szczegolnie, ze one sa dawne. Ale co mu w glowie siedzi, to juz nie pomoge. Zdecydowanie - tylko jedno macie na mysli, i nie pisz, ze nie macie sie czego wstydzic, skoro piszesz, ze z zaufaniem kiepsko to moze nie chcecie tak prosto z mostu, bo boicie sie odrzucenia. A po alkoholu wszystko jednak wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, ok to co powiesz, na to, że później sam mi odmówił..? Ale nadal na spotkania przychodzi.. Prosze Cię poradź mi cokolwiek, oby mądrego, jak zagrać, żeby sie dowiedzieć po co to wszystko..po co te gierki..o co "kaman"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, piszesz , że boimy się odrzucenia. On ze swojej propozycji sam się wycofał, mówiąc, że to była nieprawda. Moją propozycję odrzucił. Więc jednak ktoś tu kogoś odrzucił,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w tym jest troche logiki, bo odmowil, poniewaz niepewnie sie czuje, moze boi sie ponownego odrzucenia. A natura daje o sobie znac, pewnie lubi byc obok Ciebie - totez nie ma nic przeciwko. A "nie jestem jedynym facetem na świecie, jesteś na tyle piękna, że znajdziesz kogoś innego" - sugeruje, ze jednak nie dla niego. Moze w nim trwa nieustanna walka zdrowego rozsadku i popedu ;) To moze kolacja u Ciebie (oczywiscie co - to wiadomo), sporo wina, kuszaca mini i sie wszystko wyjasni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"na tyle piękna" - oczywiscie chodzi o caloksztalt, ale w tym sensie, ze nie kazdy jest dla kazdego przeznaczony (roznice).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
Może zreasumujemy? Sam proponował mi seks, po czym sam te słowa wycofał. Później ja zaproponowałam - on to odrzucił. Póżniej spotkanie i jak to ja pięknie wyglądam. Wypytywania o wolne weekendy, życie prywatne itp. Później ja pisze, on odpisuje, że wpadnie ( choć nie wie gdzie mieszkam) Ja mu odpisuję, że czekam z lazanią - on już milczy. Do nastepnego razu aż wyskoczę ze spotkaniem, a ten znowu się zgodzi i znowu będę go rozgryzać. Lubię jasne sytuacje, a ta jasną nie jest. Nie wiem czego on chce, czego oczekuje, po co to wszytsko skoro robi podobno to z grzeczności. Nikt w dzisiejszych czasach moim zdaniem nie spotyka się for fun. Zawsze jest cel. Takie życie. Nie tracimy swojego cennego czasu na spotykanie z osobami kompletnie nam obojętnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecej do niego
nie pisz. Zrobiłas już wszystko co można było zrobić aby go zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, czyli co, on się wzbrania, chce ale boi się..? Co jeśli odmówi i nie przyjdzie na kolację? Może wymyśl coś na początek delikatniejszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, no, ale przeciez mozna sie spotkac, zeby fajnie czas minal, niekoniecznie trzeba spotkanie konczyc seksem ;) Delikatniejszego powiadasz - to moze spotkanie na miescie, pizza i Ty ubrana w rajtuzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
Ostatnio właśnie byłam ubrana w spódnicę i pończochy - stąd pewnie pochwalił mój wygląd.. Pizza, kawa, obiad nic nie da, przecież to już było i nic z tego nie wychodzi.. Podaj mi pomysł na sprawdzenie jego zachowań.. Albo napisz co robię źle.. co zrobić żeby było dobrze i jednak go sprowokować do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie zachowania chcesz sprawdzic? Chyba az tak zaawansowany w te gierki to nie jestem, przeciez to sa ludzkie uczucia! = nieladnie sie nimi zabawiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGustologic, po prostu chce sprawdzić czego on tak naprawde chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SMS: "Czesc, wybacz, ze pisze, ale tak mnie naszlo i chcialabym zadac jedno, aczkolwiek bardzo dla mnie wazne pytanie - czego Ty naprawde chcesz? Uprzejmie uprzedzam, iz na niektore propozycje moge wyrazic zgode".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiujniu
o prostu chce sprawdzić czego on tak naprawde chce. Jak widac on niczego nie chce od ciebie, moze po prostu nie jest na tyle asertywy, aby powiedziec "odwal sie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie dwa lata
Byliśmy parą prawie dwa lata, niestety rozstaliśmy się, (-,-,-,-,-,-,-,-,-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie dwa lata - a gdybyscie byli lodem (inny stan skupienia) to myslisz, ze rozstalibyscie sie w innym przedziale czasowym? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesc jestem za Ciebie
Czesc jestem za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
DeGusto - jak ja moge napisać czego on chce, skoro to ja wszytsko inicjuję. Ewentualnie on takie pytanie może mi zadać. Czy ktoś z obecnych tutaj może odpowiedzieć mi na pytanie czego tak naprawdę chce facet patrząc na jego zachowanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
mi się wydaje, że "zabezpiecza sobie tyły"; tzn. pewnie nikogo teraz nie ma, więc dobrze mieć jakąś opcję awaryjną - i Ty dla niego taką opcją awaryjną; na wszelki wypadek nie wyrzuca Cię z kontaktów, ale też nie jest nie wiadomo jak Tobą zainteresowany; wygodnie mieć taką znajomą, co odezwie się zawsze i mimo wszystko, nawet, jak się ją oleje nie odpisując na smsy;) czasem, jak człowiek nie ma nic ciekawszego do roboty jakąś kawkę można razem spić, pogadać - a w międzyczasie rozglądać się za kimś na poważnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
Hmm, on może mieć każdą, powtarzam każdą :) Z resztą podobno ja też mogę mieć każdego ( opinie znajomych kolegów). Tylko dlaczego nie mogę ściągnąć na siebie JEGO? właśnie jego? Zaczełam się tak zastanwiać i nie umiem odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego do mnie dzwonił z propozycją kochania, a później to odkręcił. Wiem, że go kuszę, wiem, że mu się podobam. Jestem o wiele ładniejsza niż 15 lat temu i nie wierzę że mój wygląd go nie pociąga. Z resztą sam mi o tym mówił. No ale ok, skoro tak, to dlaczego postepuje jak postepuje? Nie chce mi sie wierzyć również że nie potrafi być asertywny. Osoba pełniąca funckcję dyrektora w ogromnej spółce musi być asertywna. Co to to nie. Bardziej ide w kierunku takiej myszki co mówi: a wzięłabym ten serek ale boję się, bo znowu kot na mnie skoczy. Czy jest tu jeszcze jakiś mężczyzna lub kobieta co przeżyła to co ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklopocienacalego
Winko na cześć Wasze i tego Pana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mozliwe,że macie ponad 30 lat... I co z tego, że powiedział,że ładnie wyglądasz...Nikt ci tego nigdy nie mówi? Gdyby chciał to wykazałby jakąś inicjatywę, zwłaszcza po twoich tekstach. N-A-R-Z-U-Z-A-S-Z S-I-Ę. A facet ma cie w nosie. Najwyżej cie przeleci jak jeszcze długo będziesz prosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×