Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gbbn

jak oszczędzać?

Polecane posty

Gość dellicje
do mojego poziomu to musiałabyś jeszcze podskoczyć kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
No właśnie Skarbie, naucz się ze zrozumieniem czytać co sama piszesz. Ja radzę a Ty się plujesz. Nie odpisuj mi już lafiryndo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała migotka******=**
przyłącze sie do dyskusji, autorko bardzo dobrze cię rozumiem, takze mieszkam na wsi, też bym chiała iść do pracy, ale ja nie mam z kim dzieka zostawić, teśiowa sama chora, a moja mama nie żyje, zazdroszczę ci tego że meza masz o dziennie, ja bym już wolała mie te 1000zł, ale męża mieć przy sobie, a tak widzimy się co 2-3tyg jak pracuje w kraju, albo nawet cały miesiąc go nie ma jak jedzie za granicę, czasem mam dość tych pieniedzy, choć nie mamy ich duzo, ok 3-4tys, (chyba ze jedzie za granice to 6tys) wolała bym nie meic ich a mieć meża przy sobie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała migotka******=**
przepraszam za brak liter C ale coś mi klawiatura szwankuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Żono - te niedorajdy mają swoje problemy i dzieci. A Ty się Kacperka nie doczekasz, bo wrednym babom zazwyczaj się nie udaje. Miałam podobną w pracy, 6 lat się starała o dziecko - wszystkie zaszłyśmy przed Nia a ona aż kipiała. Pan Bóg nie daje dzieci wrednym kretynkom. A popatrz , biednym ale normalnym kobietom daje. Także życzę Ci, abyś nigdy nie zaszła w ciążę bo szkoda by było tego dziecka. Zobaczysz - zła karma wraca i kiedyś się na tym złapiesz, że Twój jad zabija samą Ciebie :) Żegnam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
dellicje A na czym dokładnie to polega??? O co w tym chodzi??/ Co to są te KRSy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
hahaha - zgasiłam Cię żmijko ? Nie , takich jak Ty tak łatwo nie można zgasić. Kaskado - napisz mi czy masz blisko do wojewódzkiego miasta, bo chyba tylko tam mozna zajmować się KRS ami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
żono swojego męża - wystarczy spojrzec na twoją stopkę żeby zauwazyć, że kafeteria i kłotnie to Twoje życie, nie będziesz dla nikogo autorytetem, więc trzymaj poziom i zamilknij. Jak oszczędzać - tak jak juz pisano, spróbuj sprzedawać na allegro ubranka, uprawiaj w ogródku warzywa, naucz się szyć i ubrania przerabiaj, może coś przy okazji wpadnie, może zacznij szydełkowac albo robic na drutach i sprzedawac to na allegro. Kupuj na wyprzedażach i w marketach - częściej w większych ilościach. Buty można kupić w ccc, dla dziecka ubrania w lumpeksach, na takie maleństwo sporo świetnych używanych ciuszków można znaleźć. Uważam jednak, że powinnaś robić w domu cos, co przyniosłoby chociaż niewielki dochód, bo w Waszej sytuacji 200-300 zł dodtakowo misięcznie to spora kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
hahaha - zgasiłam Cię żmijko ? Nie , takich jak Ty tak łatwo nie można zgasić. Pamiętaj o tym, jak zaczniesz się zastanawić dlaczego nie mogę zajść. Moja "koleżanka" z pracy identyczna jak TY, wszytsko wie lepiej, lepsza od innych. Łzy w oczach miała, jak przynosiłyśmy zaświadczenia o ciąży. I do tej pory nie ma dziecka i uważam, że słusznie!!!!! I mam nadzieję, że Tobie się nie będzie udawało dopóty, dopóki nie zaczniesz szanować ludzi. Dziękuje Kaskado - napisz mi czy masz blisko do wojewódzkiego miasta, bo chyba tylko tam można zajmować się KRS ami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamciuchna żono swojego męża - wystarczy spojrzec na twoją stopkę żeby zauwazyć, że kafeteria i kłotnie to Twoje życie, nie będziesz dla nikogo autorytetem, więc trzymaj poziom i zamilknij. bhahaha tak to dalej patrz na stopke .... skup sie na doradzaniu a nie na mnie moze ? czy co wolisz sie klocic... bo przeciez to ja sama z soba sie kloce bhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
no z 20 km mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
o własnie dowód, że znasz mnie lepiej ode mnie samej . A skąd TY możesz wiedzieć czy jaką ja jestem katoliczką ? A Pan Jezus nie nauczał, aby oddzielać ziarna od plew? Zgadnij czy jesteś dobrym ziarnem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociccikko
zona-swojego-męża ----> nie znam większej kretynki, żal ciebie, obyś nie doczekała potomstwa bo szkoda dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Kaskada - ja już teraz nie pamietam, ale mogę podpytać męża jak wróci z pracy o te KRS-y, bo On mi wtedy załatwił umowę. Albo zaraz poszukam w necie, może uda mi się znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do starej zony młodego meza
żona-swojego-męża - ty jestes bardziej pojebana niz jagoda, a ja myślałam ze ona jest namber łan;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
ok, jak byś mogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do starej zony młodego meza
dellicje - tez poszukam, bo mnie tez to interesuje. Żona idz ty se maske na twarz pierdolnij, starosc nie radośc, ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
http://www.praca4u.net/kopiowanie-akt-z-krs-id127229.html Tutaj macie kochane podobna firmę. Ja na pewno nie pracowałam dla Niej, ale chodziło o to sami. Tzn ta firma wysyła Ci numery akt o które prosisz w sądzie ( ta część zajmuje najwięcej czasu jak pisałam, bo ciężko czasem akta dostać ). Robisz fotki a potem przepisujesz dane z KRSów do komputera. Gotowe pliki wysyłasz do tej firmy, ona Cię sprawdza i rozlicza. Jak jesteś dobry to masz więcej zleceń. Ja dwa lata temu zajmowałam się tym pół roku. Udało mi się wtedy zarobić na całą wyprawke , fajny wóżek, łóżeczko i kilka gadżetów dla dziecka. ( byłam w ciąży). Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadaaa
ok, dzięki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalakaka
Ja uważam że co jak co, ale żona swojego męża ma absolutną rację... Ja jestem singiel mamą i być może dlatego życie jakoby zmusilo i zmotywowalo mnie do tego by myśleć żeby nie zginać. A że nie chcę żyć na niskiej stopie, muszę po prostu myśleć i starac się o pieniądze na boku! Autorka ma tego tysiaka i będzie się go trzymać jeszcze dlugie lata zanim weźmie się za robotę... ja nie wiem skąd w kobietach, mlodych matkach taka demotywacja życiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahagahah
lalakaka - czasami życie nas zmusza do dokonania różnych wyborów. Podziel się z nami w jaki sposób sobie radzisz żeby żyć godnie i na wyższym poziomie. W jaki sposób dorabiasz? Nie ma tu złośliwości, pytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×