Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stoje na krawedzi

Kolezanka jest zla za to, ze przyjaznie sie z jej facetem. Kto ma racje?

Polecane posty

żona swojego męża nie mów czym jest dojrzałość, bo nie wiesz (wnioskuję na podstawie tego co piszesz) dojrzały człowiek nie jest samolubny - to cecha dziecka ale już nie dyskutuję z tobą, widze że jesteś z tych co żyją w swoim świecie przekonan i racji zresztą po stopce wnioskuję jaka jesteś dojrzała. Wymieniasz nicki osob z kafe, bo nie tolerujesz czyjegoś zdania - bardzo dojrzałe może zamiast oceniać innych zastanów sie nad sobą, jeszcze raz spójrz co piszesz PS. Mówię przyjaciołom, jaki mój facet jest zajebisty, mój nie jest też dzieciem żeby przyjaciołom mnie obgadywać. Nie jesteśmy dziecmi ;) baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko i to nie jest zadne ograniczanie .Zwiazek nie polega na tym by traktowac osobe jak swoja wlasnosc ale znajomosc tej dziewczyny z jej facetem mmoze wydawac sie jej niepokojaca z reszta moj facet tez mial wielu znajomych wiele serdecznych kolezanek . a z tych kolezanek zostalam ja bo to ze mna zyje . I tez by mi sie nie podobalo gdyby pisal z kolezanka , nie na takim stopniu . Fajnie ... znajomi ale spotykamy sie wspolnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przyjaciółką opowiadam o moim facecie." no ja bym tam zbytnio przyjaciolkom nie opowiadala o swoim facecie. nie rob drugiemu co tobie nie mile. ja bym nie chciala miec obrabianej d**y za plecami i to jeszcze przez kogo? przez chlopaka czy męża ________________________ nie mogę opwoedzieć że mi chlopak półkę zamontował :O:O fakt dziecinne nie moge powiedzieć ze byliśmy na imprezie tej i tej że chrapie w nocy aleeee jestem straszna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhssssss
"Mems Czyli skończyliśmy na tym, że facet nie powinien nawet wychodzić z domu, bo w końcu jest narażony na poznanie i nawiązanie przyjaźni z jakąś - FUJ - kobietą! Może kolegów też nie powinien mieć, bo to juz niedaleko do GEJOSTWA?! Och, dajcie spokój, zachowujecie się jak jakieś nienormalne paranoiczki! " łoj daruj sobie te ironie, bo ci słabo wyszla 💤 stanelo na tym, ze powinna nieco ukrócić znajomosc, a nie ze facet ma z domu nie wychodzic. pod paranoje to bardziej twoja nadinterpretacja podchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoje na krawedzi
to jest moj przyjaciel, bo troche kiedys razem przeszlismy i wiemy, ze mozemy na siebie liczyc w trudnych chwilach. Ale nie rozumiem tego co tu niektorzy pisza o tym 24 godzinnym kontakcie zwierzeniach na temat zwiazku. Nie, nie kontaktujemy sie ze soba codziennie, nie opowiadamy soebie o zwiazkach. Mamy inne tematy do rozmow. To naprawde cos zlego, ze czasem on zadzwoni pogadac o wszystkim i niczym, ze jak wpadnie cos oddac czy przywiezc to nie mozemy chwile pogadac? Ja nie widze w tym nic dziwnego. I przede wszystkim to nie uwazam, ze powinni mi byc wdzieczni:D Nie wiem kto wymyslil, ze ja tego oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamykanie naszego zwiazku do osob Ja i on jest chore ale kochana odpowiadalo by Ci gdyby twoja kolezanka pisala spotykala sie sam na sam z twoim facetem?? mysle ze skoro jestes w zwiazku lepiej byloby gdyby znajomosc z kolezanka przebiegala pod twoim okiem nie uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tez różnica między przyjacielem a NAJLEPSZYM przyjacielem. Można mieć przyjaciół na pęczki, a ten chłopak, tak, jak pisała autorka, nie jest dla niej nikim więcej niż dobrym kolegą (którego można nazwać przyjacielem, ale nie NAJLEPSZYM przyjacielem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoje na krawedzi
ukrocic znajmosc? Tylko jak? Przeciez nie widujemy sie codziennie, nie wydzwaniamy do siebie non stop. Mam w ogole przestac sie do niego odzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomosc z kolezanka przebiegala pod twoim okiem nie uwazasz? ________ zapytałabym mojego, czy mam się niepokoić tą znajomością i czy jest pewien że chce być ze mną zaznaczyłabym ze jak ma mi przyprawiać rogi, to niech ze mną się rozstanie potykam sie z kumatymi facetami, z zasadami. Jestem spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhssssss
ale nie odpowiedzialas na pytanie dlaczego "miał", a nie w dalszym ciągu "ma" tylko sobie uciekłaś :o czyli twoje rady sa o kant dupy, bo skoro wszystko juz bylo i minelo, to jednak ten zwiazek taki bajeczny nie byl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mems to czym sie autorka przejmuje skoro to tylko dobry kolega??? Nie rozumiem , nie ma silnej relacji nie bylo niczego miedzy nimi. Czym sie przejmuje? Tym ze sam na sam nie moze z nim sie spotkac?a czemu nie moze sie spotkac z nim i z nia wspolnie?? skoro to zwykla znajomosc to nie rozumiem zalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ironia nie może wyjść "słabo". To tak, jakby ktoś powiedział, że kobieta jest "słabo w ciąży" :o albo jest ironia, albo jej nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoje na krawedzi
no fakt jak np. jade do rodzicow to mam jej mowic o tym zeby przekazala mu co chce dac rodzicom lub co wziac od nich. A moze jak jedzie on i ja sie z nim zabieram to powinnismy jeszcze ja brac do swoich rodzin? Pomyslcie troche ludzie, ze przeciez to iz od czasu do czasu pogadamy ze soba przez telefon czy tez spotkamy sie na 20 minut to nie jest nic strasznego. To sie nie odbija na zadnym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhhsss czasami uczucie się kończy i myślisz sobie, ze nie bylo prawdziwe. Ale był super facetem ;) widze że jestes niedowiarkiem, nie ufasz ludziom i wszystko negujesz. Wyluzuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhssssss
ale skoro oni sa razem, a to TYLKO twoj kolega. to jaki masz problem spotykac sie we trojke? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy wyjdzie twemu koledze i kolezance w zwiazku stoi jeszcze pod znakiem za pytania . Ja zebym nie wyszla na najgorsza , skoro dziewczynie sie nie podoba ze pisze z nim i spotykam sie .. Ograniczylabym to . I tu nikt nie mowi o tym zebys kontakt zerwala. Posluchaj jesli bedziesz mial ochote sie z Toba spotkac sam napisze , nie narzucaj sie a jesli nie bedzie mial to znaczy ze poprostu jego dziewczyna zabiera mu caly czas i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w trójkę też można ale głupio tak wszędzie chodzić z przyzwoitką to śmieszne jakby chciał zdradzać albo zakochac się w innej to i tak to się stanie, pilnowanie nic nie da lepiej sobie odpuścić i pozwolić na wzajemną swobodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhssssss
"zaznaczyłabym ze jak ma mi przyprawiać rogi, to niech ze mną się rozstanie" i co? ktorys sie zastosowal? watpie, bo po co mieliby rezygnować z takiej naiwnej laski, gdzie na boku dodatkowo moga walic ile wlezie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt jest faktem... i psanie takich gornolotnych wypowiedzi jest bzdura ! zadna kobieta nie chcialaby aby jej facet mial przyciaolke - bo od tego ma zone zeby to jej sie zwierzac i tyle ! zasada ta nie dotyczy nastolatkow - ktore leca do przyjaciolki pochwalic sie jaki fajny w lozku jest jej facet... no sory a pomiedzy przyjaznia a kolezenstwem jest roznica... ale nie kazdy ją widze rozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu nie toleruję, jeżeli ktoś rozporządza życiem i poczynaniami innych. Szczególnie, że oni nie robią ze swej znajomości żadnej tajemnicy. Jeżeli np. autorka i przyjaciel chcieliby się wybrać do kina na film, na który koleżanka z pracy nie chce iść, to mają tam nie iść, bo ona tam nie pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie nie odbija na zadnym zwiazku .. odpowiedzialas sama sobie na pytanie i wiesz co nie badz egoistka, widocznie odbija sie bo dziewczyna nie chce zebys miala taki kontakt z jej facetem. Nie dociera? Ja sie nigdy nie pcham tam gdzie mnie nie chca , to tez sie usun .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha u mnie w rodzinie
najbliższej są dwa takie przypadki,że przyjaciółka przyjaciółce odbiła faceta!!!! i to nie było tak,że premedytacja ale jakoś samo w czasie wyszło ,wiem bo te winne mi się nawet zwierzały ,że głupio im ,że tak wyszło,że ta pokrzywdzona ich nienawidzi, ale serce nie sługa....więc doskonale jestem w stanie zrozumieć chęć odseparowania to najzupełniej naturalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam podobnie w zyciu: mialam przyjaciela- takiego prawdziwego... znalismy sie ponad 10lat... wiele w zyciu przeszlismy - ja mialam kilka zwiazkow on tez w tym czasie... az wreszcie on poznal swoja Kasie... i wiedzialam ze to wlasnie ta - wiec sie wycfalam- teraz mamy sporadyczny kontakt a ja ciesze sie ze on znalazl milosc swojego zycia i to ona jest naj naj dla niego a nie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhssssss
Mems - strasznie sie slowek czepiasz. słaba - nie na miejscu, beznadziejnie powiedziana i przesadnie podkoloryzowana. jednym slowem slaba. tak samo jak z tymi twoimi.. przyjaciel i najlepszy przyjaciel. z naciskiem na NAJLEPSZY. ahaha kogo nazewnictwo obchodzi? moze jeszcze zapodaj rozpiske do POL przyjaciela i przyjaciela 1/4 ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mems myślę jak ty z wiekim bólem obserwuję jak wiele małżonków podcina sobie skrzydła i więzi w klatkach ze strachu przed stratą czy zranieniem. A przeciez nie powinno tak być w związkach szczęśliwych które są pewne wzajemnych uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a9n1eszka Mems myślę jak ty z wiekim bólem obserwuję jak wiele małżonków podcina sobie skrzydła i więzi w klatkach ze strachu przed stratą czy zranieniem. A przeciez nie powinno tak być w związkach szczęśliwych które są pewne wzajemnych uczuć czy ty masz meza ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhssssss
"To sie nie odbija na zadnym zwiazku" co sie nie odbija, skoro wlasnie się odbija. ona ewidentnie czuje sie zagrozona. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mens kto mowi o rozporzadzaniu zyciem?? a moze mu to nie przeszkadza . Dla mnie sprawa jest prosta , skoro dziewczyna wyczula zagrozenie , wyczula je nie bez powodu . Kazda normalna babka ktora kocha swego faceta poczula by nie pokoj . Chodzenie do kina ze zwyklym kolega . Ty jestes jakas nienormalna a od czego ma dziewczyne? ma sobie wypelniac czas z kolezanka wtedy gdy jego kobieta nie ma czasu??/ wiesz .. brak mi slow na twoje dewizy zyciowe , ale na tym zycie nie polega. Moj facet kiedys mial pare kolezanek ktore wydzwanialy , sam dal im do zrozumienia ze mnie kocha i zeby tak sie nie narzucaly bo nie chce bym poczula jakies zagrozenie , a mi powiedzial ze jestem najwazniejsza i nie potrzebne mu sa takie znajomosc do szczescia ... troche smutne ze autorka ubolewa nad tym jak by cos strasznego sie stalo . Nie chce to sie nei wtracam w ich zwiazek proste ? PROSTE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×