Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta nieszczesliwa

nie potrafię być szczęśliwa

Polecane posty

Gość ta nieszczesliwa

zacznę od tego, że mam 20 lat i jestem na 2 roku studiów. Nigdy nie byłam osobą bardzo towarzyską i raczej trzymałam się z boku i byłam tematem żartów. Do tego przywykłam w gimnazjum więc jak poszłam do liceum byłam przyzwyczajona, chociaż wciąż było mi przykro z tego powodu. Teraz na studiach jest inaczej, ludzie są dojrzalsi i jest całkiem ok. Właśnie całkiem. Chyba właściwie nigdy nie potrafiłam być szczęśliwa i cieszyć się z małych rzeczy. Widzę tylko te negatywne. Z pozoru jestem szczęśliwą młodą kobietą: -mam chłopaka który mnie kocha (jesteśmy prawie 2 lata ze sobą), jednak coś się od dłuższego czasu zmieniło. On jest dla mnie za dobry. -studiuję i zazwyczaj nie mam większych problemów, tylko teraz pojawiło się widmo, że mogę nie zliczyć jednego przedmiotu -mam kochającą rodzinę, która niezbyt mnie rozumie, ale się stara. Nie rozumieją jak można być tak wrażliwym i wszystkim się przejmować. -mam przyjaciółki z którymi coraz gorzej niestety mi się rozmawia, mamy ze sobą coraz gorszy kontakt Naprawdę staram się być szczęśliwa, ale nic mi nie wychodzi, staram się coś zaplanować (bo nie potrafię być spontaniczna) ale wszystko albo wychodzi beznadziejnie, albo w ogóle. Coraz częściej myślę o rozstaniu z moim chłopakiem, ale wiem, że jemu pękło by serce, a on jest dla mnie naprawdę ważny więc nie chcę go ranić. Wszystko jest nie tak... nie potrafię się cieszyć z niczego... Może coś poradzicie mi? Jak powinnam postępować czy co robić... Bo ja sama już nie wiem i po prostu prawie codziennie płacze i nie mam ochoty na nic. Nic nie sprawia mi choćby najmniejszej frajdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam ci całkiem poważną radę: zamieszkaj na jakiś czas w parku, staraj się przeżyć za 10 zł dziennie, nie spotykaj się z chłopakiem, weź liche ubrania, zwłaszcza teraz, gdy jest zimno i pomysl, że nie masz żadnych prespektyw. Depresja minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertzu
napij sie gorzaly i bedzie ci wesolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanders29
a może jeśli uprowadzę cię i zgwałcę w lesie to poczujesz trochę adrenaliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tym nie zrobisz
albo masz depresje albo melanchonijny charakter i taki temperament, niektorzy ludzie tak po prostu mają ja tez tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×