Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość . King

Co lubicie robić w soboty wieczorem?

Polecane posty

Gość polana dzika
powinnam byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróg publiczny
postaram się być ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróg publiczny
obecna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-i-n-g
Przepraszam za spóźnienie. Jestem, musiałem z kumplami stoliki poustawiać w remizie bo jutro impra. :) hej justys ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się zakochałem, nie wiem ale chyba tak raczej na pewno , nie mogę przestać się nie cieszyć, ciągle myślę o niej, nie umiem opisać tego uczucia, nic więcej mi nie trzeba, zupełnie nic, nigdy tak nie miałem, to możliwe ze przez kilka dni może takie coś się zrodzić, poznałem ja w poniedziałek wieczorem, potem we wtorek spotkaliśmy sie, rozmawialiśmy dosyć długo tak o sobie, rozmowa układała się od samego początku świetnie nie było żadnej sztuczności, potem zadzwoniła w środę ze chciała by spotkać się wiec poszliśmy na spacer i powiedziała mi ze jej ze mną dobrze, dało mi to wiele do myślenia i tego samego dnia późnym wieczorem napisałem do niej smsa o mniej więcej takiej tematyce: ze bardzo mi na tobie zależny i tu nie chodź tylko o zwykłą przyjaźń, ona odpisała: to zupełnie tak jak mi, wiec już bylem przekonany ze mam zielone światło na coś więcej,umówiliśmy się na czwartek, tego dnia rzeczywistość obróciła się o 360 stopni i było już wszystko bajkowo i utwierdziliśmy się w przekonaniu z my razem to jedność, dziś także ja widziałem no i za raz także do niej jade, co tu więcej dodać tylko to :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-i-n-g
Super, cieszę się twoim szczęściem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-i-n-g
No to cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polana dzika
hej niestety nie mialam mozliwosci klikac wczoraj, bo wpadla rodzinka do nas, a dzis troche ciulowo sie czuje, jakby mnie jakies przeziebienie bralo, wiec nigdzie nie wychodzimy, tylko przyszedl kolega, i stary sie pomalu znieczula :P a wy co spicie wszyscy ? normalnie jak nie mozecie klikac wszyscy naraz czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
pamiętacie, ale to ja Piotrek vel sobota :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Ja w sen nie wpadłem, ale męczy mnie to, że codzienność jest tak strasznie monotonna. Na co dzień się chodzi do pracy, a w weekend się nudzi (przynajmniej w moim przypadku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Hej Julka :), wiesz, nie chciałbym aż takiej monotonni jaką mam teraz, bo jest to po prostu żałosne. Dziś nawet z kim pogadać nie miałem. W sumie żałuję, że w mojej pracy nie ma nadgodzin. Jak sobie kiedyś kogoś znajdę to może będzie ciekawiej, póki co jednak, jest średniawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Co sylwester obiecuję sobie, że następnego sylwestra nie spędzę przed kompem :P, teraz będzie tak samo, mam ewentualnie alternatywę chlania na umór z kumplami z osiedla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlanie z kumplami - świetny pomysł :P brakuje mi tego :D :( ja nie mam planow na sylwka :O mam ochote uciec.... *:( tam gdzie nikt mnie nie znajdzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Nie, dzięki to nie są dobrzy kumple, tacy tam znajomi, ostatnio na sylwka była u nich bójka na sylwka, a oni nie wytrzymali do 22. Ja w sumie, wstyd się przyznać, ale nigdy, nigdzie nie spędziłem sylwestra "tak jak należy" :P. W tym roku będzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Zawsze są 2 strony medalu, nie ma ideałów, ale samotne życie i monotonia to medal, który ciężko odwrócić na drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Nie mam z kim iść na imprezę, ostatnio kolega z jego dziewczyną byli na imprezie, wzieli mnie ze sobą, oni tańczyli, a ja się wynudziłem i przysypiałem przy stoliku, tańczyć nie umiem, zrobiłem ze siebie tylko pajaca. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
hehe, pewnie znowu sobie zacznę obiecywać i postanawiać, że "następny sylwester będzie ok" :D, tak naprawdę nienawidzę sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Kuzyni mieszkają daleko, najbliższy 200 km ode mnie, do tego jestem najmłodszy, każdy już z żoną/mężem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
No niestety, ja też właśnie tracę znajomych powoli. A nie chciałbym być sam, jeśli bym się nie miał zupełnie do kogo nawet odezwać w życiu, to pewnie bym wyłącznie pracą żył, mam nadzieję, że ją chociaż będę miał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć nie wiem czy mnie
Próbowałem parę razy, ale nigdy nic dobrego z tego nie wychodziło. Zazwyczaj w sumie kończyło się gdy fotkę wysyłałem, to w sumie obniżyło moją pewność siebie, z paroma osobami pisałem, ale nie mogliśmy się dogadać. Ogólnie, mówiąc w skrócie zmarnowałem czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co sie dzieje z tym swiatem, ludzmi :O zycie jest coraz ciezsze. w kazdej dziedzinie :( kiedys nie bylo problemow z zawieraniem znajomosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×