Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

black_angel23

Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

Polecane posty

Gość lusyla90
ja stwierdzialm ze i tak pewnie nie wytrzymam wiec na wigilii sprobuje wszystkiego ale tylko po malutkim kawaleczku. ciasta no moze jeden kawalek ;p zreszta mamie juz powiedzialam zeby za duzo nie robila jedzenia bo nie bd juz tyle jesc ;p a zwykle ja wszystko pozeralam ;p potem te chrzciny ;/ mam nadzieje ze podadza jakies surowki bo nie chce przesadzic ;p no i zamierzach duzo ruchu wprowadzic ;p dlugie spacery po pieknych drogach ze sniegiem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agg99
no mniejmy nadzieję, że będzie ten śnieg już czekam na niego od dwoch tygodni ;P ja z wigilią nie mam problemu bo lubię tylko barszcz z uszkami ale kolejne dwa dni mama i babcia narobią ciast szynek pasztetow salatek z majonezami pieczeni i to wszytsko będzie kusilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej ja w pracy jeszcze 30 min, koledzy zauważyli,że inaczej mówię, ale z klientami rozmawiałam i dogadywałam się ale ciężko. mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej. mam ten aparat nosić 4 miesiace i nie wyobrażam sobie, że przez 4 miechy będę tak mówić. z tego wszystkiego tak mnie w brzuchu kręci,tak jakbym biegunkę miała mieć, wszystko z tego stresu :( zjadłam 2 ryże na mleku z jabłkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
no ja tez bym chciala na swieta bo super to wszystko wyglada tak bialo ;D zwlaszcza ze tu nie ma wogole ;/ co do wigilii to ja kocham ryby;D a jak mama zrobi to mistrzostwo ;D w smietanie, po grecku i sledzie w pomidorowym z rodzynkami mmmm ;D dobra juz nie pisze o tym bo mi zaczyna burkac w brzuchu ;p jak ja sie opanuje to nie wiem hehe ;p na diecie nie pekaj ;p po 4 miechach to juz bedziesz lepiej mowic z tym aparatem niz bez ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
no ja po kolacji ;p plasterek wedliny i jogurcik oczywiscie 0.1% tluszczu ;p kanapeczki tak dziwnie na mnie patrza hehe ale a kysz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
dziewczyny oj zle sie dzieje;/ chyba mnie choroba bierze;/ moj sie wyleczyl to teraz ja;/ gdzie wy jestescie wgl? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak myślałam, zjadłam dopiero obiado-kolację Rano płatki z jogurtem naturalnym, w pracy dwa banany, po pracy zrobiłam ten mix warzywny, zrobiłam całą patelnię żeby mieć co sobie jutro odgrzać, ale siostry sobie ugotowały do mojego obiadku ryż i mi go dokończyły, jutro w takim razie jakaś zupka Nie wolno chorować, może jakieś witaminki łykajcie, rutinacea i tym podobne Dzisiaj już nic nie jem, taki plan a co z tego wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo witam wszystkie, padam na twarz po prostu, ale miałam dziś zalatany dzień. Na moją kolację wciągnęłam twarożek light ze szczypiorkiem :) pyszota :) i poprawiłam kawą :D mogłabym ją pić litrami :) a pochwalę się Wam, co się nie pochwalę jak pochwalę ostatnio zapisałam się na prawo jazdy, nigdy mnie jakoś nie ciągneło do tego ale zmiana przepisów okazała się skutecznym motywatorem :) miałam dziś pierwszą jazdę jak dziecko mnie normalnie cieszyła :) mam nadzieję że poźniej jakoś ogarnę to wszytko bo na razie kiepskawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
ja tez jak wsiadlam pierwszy raz za kolko to mialam radoche ze hej ehheeh ;p tylko te egazminy byly koszmarne ;/ taki stres ze szok ;/ w dodatku na 1 egz mialam takiego chama egzaminatora ze mi sie odechcialo tego prawka. ale zdalam i juz 2 lata krece ;D ale znudzilo mi sie juz ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
klarka juz wzielam cerutin wypilam syrop i neo angin ;D ale cos czuje ze bez antybiotyku sie nie obejdzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to zawsze moczymy nogi w gorącej wodzie z solą, może i pomaga trudno powiedzieć bo czasami poskutkuje a czasami nie widać różnicy, no i czaaasami Amol jak mam katar to na nos, ale ja tego nie lubię bo mi to poprostu śmierdzi. Kuruj się lusyla, bo jak człowiek jest taki osłabiony to do niczego. >co do egzaminu to ja wspominam bardzo dobrze, miałam bardzo fajnego egzaminatora, co jest rzadkością, a jak już miałam swój samochód to odrazu jeździłam nim do pracy ponad 30 km w jedną stronę i po mieście sporo, najlepszy sposób na nauczenie się jeżdzenia w praktyce, czyli rzut na głęboką wodę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej ja dziś w sumie zjadłam 2 razy ryż z jabłkkiem belerisso w pracy ( rano i koło 15.00) , i jak wróciłam to makaron z serem białym. nie mam jakoś humoru przez to moje mówienie :( co do prawka to ja też miałam bardzo fajnego egzaminatora, zdawałam zimą przed świętami 17 grudnia i faktycznie popełniłam 1 błąd za który pewnie bym u innego egzaminatora oblała. a ten mój najpierw powiedział że zdałam , że wynik pozytywny i później wyłączył kamerę i zapytał się mnie czy wiem jaki błąd zrobiłam - a ja że takk, a On, że mam sobie ddokupić kilka dodatkowych godzin, ale zdałam za 1 razme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to pierwszy raz siedziałam za kierownicą, myślałam że pojedziemy na plac a instruktor każe mi po mieście jeździć, ale jakoś dałam radę :) Też planuję kupno samochodu po zdaniu prawka, nie jest na gwałt potrzebny ale mieć prawo jazdy i nie jeździć to też trochę bez sensu, zapomniałabym wszystko i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
na katar tez cos mam ;D mam nadzieje ze jutro mnie ta choroba nie rozlozy ;p ja zdalam tez z fajnym egzaminatorem nawet mi raz pomogl ;D oczko puscil i jakos poszlo hehe ;p ja od tej galarety z kurczakiem wyladowalam w kibelku eh;p albo moze przez lyzke twarozku bo skusilam sie na odrobinke odmiany ;p dzisiaj tak patrzalam i chyba mi sie brzuszek zmniejsza po tych cwiczeniach ;p niestety jeszcze jedna seria mi zostala ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie dobrze, do łóżka i porządnie się wygrzać. Rozleniwiłam się bo od jakiegoś czasu nie ćwiczę, mam coraz mniej czasu, ale postaram się chociaż trochę poćwiczyć, codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
ja mam nadzieje ze jutro nie bedzie padac to skocze na rower ;D kurcze w brzuchu dziwnie burczy ;/ chyba pojde spac bo juz moje seriale sie skonczyly ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hallooo jest tu ktoś ? ja już w pracy.. kolejny dzień zmagań z mówieniem :( zjadłam 500 ml jgurtu truskawkowego 436 kcl. na obiad planuję rybkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
ja jestem caly czas ;p niestety to uroki bezrobocia chwilowego ;/ ja na obiad zjem 2 jajka i plaster szynki ;) juz czuje maly glod ale wytrzymam ta godzinke ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
no coz to ja zrobie kolejna serie a potem lece na rower bo nie pada dzisiaj ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) ja dziś postawiłam na porządki:) Przetrząsam wszystko co mam. Włączyłam sobie głośno muzykę i tańcuję sobie :) jeszcze mnie pranie czeka ehhh Co do diety to jak najbardziej przestrzegam, na śniadanie zjadłam jajecznice z 2 białek i 1 żółtka z ziołami, mniam mniam :) wszystko smażę teraz na patelni teflonowej, i nie używam żadnego oleju czy innej oliwy super sprawa z taką patelnia :) na obiad nie mam większego pomysłu, ale w sumie nie jestem jeszcze głodna więc mam czas myśleć:) A jak tam wasze obiadki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Ale się dzisiaj wyspałam, obudziłam się dopiero o 13:D No ale wczoraj poszłam dość późno spać. Ach uroki urlopu;) Jeszcze nic nie jadłam bo za godzinę mam przewidziany obiad więc nie warto było w ogóle cokolwiek jeść. Najwyżej zjem sobie coś na kolację bo pewnie znowu nie będę spać do 2. Na obiad mam mrożonkę stimerii, jakieś warzywa ale jeszcze nie zdecydowałam co dokładnie. Niepotrzebnie wygadałam się co do urlopu. Moja kuzynka ma chore dziecko i wrobiła mnie w opiekę na jutro bo nie może tyle wolnego wziąć w pracy, chciała żebym posiedziała z dzieckiem jeszcze w czwartek i piątek ale powiedziałam, że wyjeżdżam. Nie po to brałam urlop, żeby komuś dziecko bawić, zwłaszcza chore. Już się boję, mam nadzieję, że to nie jakieś wirusowe bo nie mam zamiaru do świąt na przemiennie wymiotować i... (no wiecie co). Chociaż biorąc pod uwagę fakt, że się odchudzam to mogłoby mi to nawet trochę pomóc;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
urlop heh ja bym chciala do pracy juz isc ;/ wlasnie wrocilam z rowerka.. zostala mi ostatnia seria cwiczen ;p jak nigdy bo zawsze zwlekalam caly dzien a wieczorem zapieprz ;p zrobilam sie glodna ;/ co by tu przegryzc?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu dzisiaj na śniadanie płatki z jogurtem, w pracy dwa banany, a na obiad jednak kurczak z ryżem, zamiast zupki bo to akurat było zrobione. jeszcze coś zszamię, mandarynki może jakiś jogurt i basta. Dziewczyny ja się mogę zamienić bardzo chętnie i możecie iść zamiast mnie do pracy, bo tego wstawania już mam dosyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
no to ja od jutra moge;p ja zjadlam pol galaretki z kurczakiem wedline i pomidora.. wiecej o galarete ale musialam bo zle sie czulam.. chyba jednak tej diety nie mozna powtarzac co chwile tylko co 2 lata ;/ ale chociaz ten tydzien skoncze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
Ja o 18.00 wychodzę z pracy. UFF kolejny dzień minął i rozmów z klientami stres mnie chyba zje :( zjadłam dziś tylko ten jogurt póki co 500 ml w domu jakiś obiad pewnie ryba ale zobaczę co będzie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agg99
na diecie a ty ile schudlas na takiej diecie i w jakim czasie ?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się dzisiaj skuszę i zjem zaraz pół bułki z serem żółtym, i ketchupem, bo muszę coś pikantnego, od 3 dni nie jem pieczywa, a kiedyś przynajmniej dwa razy dziennie i to białe pieczywo, więc raczej ta połówka mi nie zaszkodzi. Jutro w pracy to samo, biedne bananki, jak widzę jak te kobietki jedzą bułki to tak bym zjadła, że....a do tego jak wychodzę na korytarz, to z naszego bufetu, który jest po sąsiedzku dolatują takie zapachy, schabowe, normalnie tak kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się dzisiaj skuszę i zjem zaraz pół bułki z serem żółtym, i ketchupem, bo muszę coś pikantnego, od 3 dni nie jem pieczywa, a kiedyś przynajmniej dwa razy dziennie i to białe pieczywo, więc raczej ta połówka mi nie zaszkodzi. Jutro w pracy to samo, biedne bananki, jak widzę jak te kobietki jedzą bułki to tak bym zjadła, że....a do tego jak wychodzę na korytarz, to z naszego bufetu, który jest po sąsiedzku dolatują takie zapachy, schabowe, normalnie tak kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :). Jestem już po przeprowadzce, miałam tydzień taki zakręcony, że szkoda gadać no ale co zrobić. Na szczęście wszystko już jest na swoim miejscu poukładane i tak dalej, nie było łatwo to wszystko upchnąć bo ja jestem typiarą co zawsze się jej duperele przydają i tak zbieram wszystko wszystko, oczywiście w ramach zdrowego rozsądku na szczęście :). Nie powiem, nanosiłam się tego wszystkiego, po tych schodach ile było tego chodzenia, prawie jak siłownia :), mówię wam :). Co do prawdziwej siłowni to już cały tydzień nie byłam, ale już jutro się naprawię i z pewnością na nią pójdę :)). Brakuje mi trochę tych moich ćwiczonek więc będzie trzeba nadrobić straty. Co do dietki to przez ostatnie dni jakoś dużo nie jadłam, chociaż niedługo powinnam dostać okres i chodzi za mną wszystko i woła, zjedz mnie zjedz mnie zjedz, ale ja się oczywiście nie daję :). Wiecie co, mieszkam z żółwiem w pokoju....no tak mnie on irtytuje i obrzydza że coś strasznego. Mówię wam laski to mojego brata stworzenie więc nie mam serca zażądać wyprowadzki jego mościa. Co do przeziębienia to ja już nie jestem zasmarkana, ale czasem dusi mnie w nocy troszkę kaszel, ale i na to znajdzie się sposób oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusyla90
black angel no to wreszcie sie uporalas z tym wszystkim i mam nadzieje ze bedziesz tu czesciej ;p ja mojmu zrobilam niedawno omlety uhh tak bym zjadla.. z kazdym dniem coraz gorzej znosze ta diete ;/ jutro sie waze i boje sie na maxa ;/ czuje ze nic nie zlecialo a zalamie sie jak przybylo ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×