Topik dla zaczynajacych wlasnie starania o dziecko :)

witam dziewczyny, bardzo prosze o pomoc bo ja juz chyba zgłupiałam. Byłam ostatnio na usg w 15 dc i na prawym jajniku miałam 2 albo 3 pęcherzyki....nie pamietam dokładnie. Jeden miał 20 mm drugi 17. Dziś przy 23 dc okazało się, że w zatoce mam płyn ale są 2 pecherzyki po 16 mm. Czy to oznacza że pęcherzyk nie pękł i mam cykl bezowulacyjny? skoro tak to skąd ten płyn? Co z tymi pęcherzykami czy one się wchłonią? Prosze napiszcie mi bo zaczynam się martwić :(

Hej Saralala , ja niestety niewiem , nie byłam póki co na monitoringu Ja dziś 21 dc , objawów ciążowych zero , o ile takie są tak wcześnie :) Podobno ma sie jakieś przeczucie ciązowe czy jakoś tam Ja mam takie odkad sie staram , co miesiąc jestem prawie pewna że jestemn w ciązy , co miesiąc widze żyły na piersiach,które są wielkie jak balony , kłują mnie jajniki , mam mleczny śluz itp itd a tu dupa blada :( okres w terminie , Poczekamy zobaczymy Okres powinnam mieć 8-9 marca aha no i widze że starsi faceci górą :) zwłaszca Ci koło 40 :)))

Sniezka dokładnie wiem co czujesz. Ja praktycznie co miesiąc czuję, że w końcu się udało, ostatnio byłam "psychicznie" pewna że na 100% zrobiliśmy brzdąca bo podczas sexu było mi dobrze jak za panieńskich czasów, i co ? G...no!!! Te ciążowe przeczucia to jakiś mit

Jasne ze te ciazowe objawy to bzdura.poniewaz to wszystko moze byc objawem I wczesnej ciazy I @.dopiero jak sie spoznia @ I test wychodzi pozytywnie to ciaza.ja juz u siebie niczego sie nie doszukuje bo wczesniej tez swirowalam ale to tylko stres tak sie skupiac na sobie I doszukiwac.

Witam kobietki :) U mnie dzisiaj 29 dc jesli za pare dni nie dostane @ to robie test ale narazie nie mysle o tym bo inaczej zwariuje. Byłam dzisiaj na badaniu krwi tsh i atpo bo ma lekka niedoczynnosc tarczycy i musze kontrolowac czy mam dobrze dobrana dawke leku

Własnie zaczyna mnie bolec brzuch tak jak na okres wiec chyba nie bede musiała robic testu :(

cześć dziewczynki:) jak tam mija wam dzionek? u mnie wychodzi w końcu słoneczko-->>aż lepiej się robi:) anik...nie martw się,będzie nastepny cykl i napewno się uda:) miłego popołudnia i weekendu życze

U mnie tez słoneczko wyszło :) Czytałam gdzies ze taki ból brzucha moze byc tez objawem ciązy, nie tylko zbliżającego sie okresu. Zresztą pożyjemy, zobaczymy. Będzie co ma byc

Anik--wiem ze teraz oczekujesz z napieciem.ale niech cie ten bol nie doluje.moze sie milo zaskoczysz.wiesz dopoki nie ma @ caly czas jest szansa.wiec glowa do gory I nie daj sie:)

Anik nie łam się wszystkie trzymamy kciuki, może tobie się uda... Miej nadzieję ponoć ona umiera ostatnia!

Ale jestescie kochane :) Fajnie ze jest to forum i mozna sie wspierac nawzajem :) Wiecie ja jakos teraz odpycham ta mysl o ciązy bo nie chce sie nakręcic a potem przezywac rozczarowanie i smutek. Ale wiadomo nadzieje sie tli w człowieku. Chciałabym wypracowac sobie jakies zdrowe podejście do tego wszystkiego

Nie ma czegoś takiego jak zdrowe podejście jeżeli chodzi o pragnienie dziecka. Ja co miesiąc nakręcam się, że może w końcu się udało, a od dwóch m-cy sama próbuję się oszukać, że już mi nie zależy, że jedno dziecko mi wystarczy do szczęścia. Taki mój najdroższy skarb, przecież są tysiące kobiet, które nawet tego nie mają..... Ale cóż serca nie oszukasz.....

ja już mam dość, kolejny czerwony wieczór......

Dokladnie.trudno miec wyluzowane podejscie jak tak mocno sie chce.i bez sensu jest sie oszukiwac.ale mozna skupic sie na innych rzeczach I wtedy sie o tym nie mysli tak bardzo.ja tak robie I w tym cyklu naprawde jestem spokojna.co bedzie to bedzie.choc w tym miesiacu tylko 3 razy przytulanki byly to pewnie nici z ciazy. Dominika--fajnie ze masz juz dziecko.na pewno I drugie bedzie :)

Hej dziewczyny! A ja już wiem że w tym miesiącu znowu nie bede w ciąży i jakos nawet mnie to nie przejmuje. Moj kochny wyjezdza 7.03. na cztery dni i akurat wtedy bede miec polowe cyklu wiec i plodne zapewne. Dlatego pogodzilam sie ze teraz tez nie zajde. Przynajmniej mnie @ nie rozczaruje hehehe

Macie racje ze bez sensu jest oszukiwac samego siebie. Ja własnie rzuciłam sie w wir porządków i staram sie nie myślec. Jest 30 dc, okresu narazie nie ma ale ma. Wczesniej pewnie nie zwrócuiłm takie dziwne wrażenie ze zaraz dostane. Nie chce sie skupiac na kazdym odczuciu i każdej pierdole jaka sobie wymyśle albo poczuje. W nocy czułam takie jakby dziwne skurcze w brzuchu tzn nie bolesne tylko takie uczucie napięcia, dzisiaj minimalnie mnie brzuch pobolewa, wzięłam nospe i czekam jak sie sytuacja rozwinie. Wczesniej pewnie nie zwróciłabym uwagi na jakies tam napięcie w brzuchu czy lekki ból a teraz zrobiła sie strasznie wyczulona. Kiedys czesto miałam pobolewaniew podbrzuszu na wet w środku cyklu ale lekarz mnie uspokoił ze wszystko jest ok i nie zwracałam na to uwagi. Odebrałam wyniki tsh i atpo i wydaje mi sie ze sa ok.

wierzyc sie nie chce, jak chcecie byc w ciazy to uprawiajcie seks codziennie, jak tak zachodzilam w ciaze, nawet po usunieciu spirali zaszlam zaraz w ciaze w tym samym miesiacu, ale my to robimy codziennie

Anik--jak u ciebie? Agus? Ja na razie odkladam starania do czerwca.wyjezdzam I nie moge byc w ciazy.ale przynajmniej sobie odpoczne tylko porobie badania a od czerwca znow sie biore do roboty:)mam nadzieje ze wy juz wszystkie zaciazycie do tego czasu:)

cześć dziewczynki, ale dziś slonecznie od ranka:) nadia29-->>a gdzie Ty wyjeżdzasz??

Witam :) U mnie dzisiaj mija 32 dc i okresu nie ma. Jesli do jutra nic sie nie zmieni to jutro rano robie test. Przed chwilą wróciłam z apteki, kupiłam 2 testy ciążowe. Właściwie to niewiem czemu wzięłam 2. Zreszta jakby ten pierwszy był jakis uszkodzony czy cos to bede miała drugi. Strasznie mnie korci zeby ten test zrobic juz ale wole poczekac do rana i zrobic z porannego moczu, zreszta chciałabym zeby był przy mnie mój mąż a teraz jest w pracy. Moje emocje sięgają zenitu, jestem strasznie przejęta tym wszystkim. Musze sie czyms zając bo nie mozna bez przerwy myslec o jednym. Zresztą nie zdziwie sie jesli okaze sie ze wcale w ciązy nie jestem a okres dostane np za 2 tygodnie, kiedys juz mi sie tak cykle pierdzieliły.

cześć dziewczyny :) Nadia gdzie Ty sie bybierasz, opuszczasz nas? anik no to chyba 2 kreseczki na teście zobaczysz :) 3 mam kciuki :) Ja mam dzis 27 dc i czekam, ale raczej nici z tego, bo już mnie piersi nie bolą i brzuszek pobolewa. Ostatnio też tak miałam i za kilka godzin @ się pojawił.....hmmmm

Dziewczynki wyjezdzam ale dopiero w czerwcu tyle ze juz wszystko zaklepane ale w lipcu juz bede z powrotem.nie zamierzam was opuszczac ale starania musze odlozyc bo w ciazy nie odwazylabym sie na lot samolotem bo za kazdym razem umieram ze strachu I poza tym nie wiem jakbym sie czula itd. I tak troche zaryzykowalam bo teoretycznie moglabym byc w ciazy juz bo mam koncowke cyklu.ale znajac zycie nie jestem. Anik--jak zrobisz test daj znac bo umieram z ciekawosci.i trzymam mocno kciuki za dwie kreski. Agus--a moze nie przyjdzie?wiesz dopoki jej nie ma... Ja to przez te plamienia nie wiem ktory mam dzien.podejrzewam po boserwacji ze 22 ale okaze sie jak @ przyjdzie. Wiktoryjka co u ciebie?

No pewnie ze dam znac. Jak tylko zrobie test to sie odezwe. Oj Nadia uwazaj bo moze bedzie niespodzianka u ciebie :)

Anik--malo prawdopodobne.ale jakas mala szansa zawsze jest:) jesli tak uznalabym ze los jest wyjatkowo zlosliwy.

Anik oby ci się udało Mi cykl dopiero się zaczął, 6 dzień. Okres miałam śmieszny bo zaledwie 3 dni a jak na mnie to coś nie normalnego. Na ten m-c mam nowy plan-codzienne baraszkowanie, może to coś da....

Heloo :) Dominika a że sie tak spytam :) ,to co ile braszkujecie ? bo ja mam też zawsze plan zcodziennie , ale po domniemanej przezemnie owulacji to mi sie normalnie niechce :( , choć mój M to mógłby i codziennie Ja dzis 25 dc i żadnych objawów , choc rano tak na @ coś mnie brzuch pobolewał ale do niej to jescze 4 dni i albo radość albo łzy ,ehh Wszystkim zaczynającym i oczekującym mocno kibicuje !!!

z tym baraszkowaniem to różnie bywa czasem co 2, 3 dni ale jak mam dni płodne (teoretycznie bo cholera wie czy mi się coś nie poprzestawiało) to nawet kilka razy dziennie. Nieraz się śmieję, że zachowujemy się jak króliki, korzystając z każdej wolnej chwili rach ciach i po robocie:-)

Dziewczyny mam pytanko, właściwie nie wiem dlaczego od razu nie zapytałam o to lekarza. Przy ostatniej wizycie powiedział mi, że jeżeli po upływie roku nie zajdę w ciążę to zaczniemy szukać przyczyn, orientuje się któraś z was na czym takie "szukanie" polega?

Dominika--polega to na robieniu badan.twoj facet bedzie musial zrobic badanie nasienia a u ciebie to juz pelny wachlarz od hormonow przez bakterie po droznosc jajowodow monitoring stymulacje lekami itd. A ile ty sie starasz?

witajcie Nadia29--> u mnie jak narazie ok, małe siedzą w brzuszku:)