Zamiana ról w zrywaniu związku!

Zamiana ról w zrywaniu związku! byłam w 4 letnim związku, mężczyzna wyznał, ze poswięca się teraz pracy, karierze, pomocy rodzicom, rodzeństwie a ja nie naleze do jego rodziny i jestem zbedna, poczulam sie jak wyrzucony kundel. Po przeplakanych 2 miesiacach poznalam nowego mezczyzne, jestesmy para a tu nagle byly blaga o powrot, wydzwania, stoi pod drzwiami. Dlaczego tak jest?

dodam, ze teraz to bardzo wygodna rola dla mnie bo tamtego znam i wiem na co moge liczyc a nowego poznaje nadal. Co robić?

Sama wiesz, przyzwyczajenie, styl życia...

sugierujesz zebym dala szanse bylemu? nawet obiecal slub bylebym wrocila ale...pamietam dzien jak byl dla mnie bezwzgledny w zrywaniu a nowy jest nowy wszystko od poczatku wiadomo i to najbardziej przeraza ze wrocilam do "piaskownicy zamiast wychodzic z liceum"a przy okazji nowy jest slodki...

FAcet powiedzial Ci, ze jestes zbedna po czterech latach, a Ty sie zastanawiaxz, czy do niego wrocic? Gratuluje

wiem, wiem masz racje po prostu chce mu powiedziec konkretnie, ze on juz mnie nie interesuje zeby zapamietał echo mojego glosu do konca zycia a nie mam pomyslu jak to elokwentnie ujac...

Powiedz mu, że obecnie masz kogoś dla kogo nie jesteś niezbędna do życia i tym kimś nie jest już on. I już. Ale ja na twoim miejscu bym sie nie odzywała do niego i tyle. To bardziej boli niż jakiekolwiek słowa.

Sorki, miało być dla kogo jesteś niezbędna do zycia

i racja, brak odzewu to najgorsze co może być

jeśli chcesz mu sprawić ból tak jak napisała poprzedniczka nie odzywanie się jest najlepsza metodą. Ja bym sugerował powiedzieć mu szczerze co myślisz o nim i wyjaśnić w jakiej jesteś sytuacji teraz. Może mu się pomyliły emocje przywiązanie z miłością

tak tyle, ze my mieszkalismy razem i on wymysla ze cos to komoda jego stoi, ma dokumenty do odbioru itp byle mnie kontrolowal a ten nowy jest wsciekly jak nic, w sumie to pokazuje swoje oblicze jest strasznie zaborczy

ty chcesz podjąć decyzję co masz zrobić z nimi obydwoma?