Moj syn mnie terroryzuje!

Polecam ten film: http://www.youtube.com/watch?v=sZVyLrWWchY .

Mialam podobnie Jezeli moge ci cos doradzic to zaczni to usypianie od dziennej drzemki Moja mala byla nauczona spac w wozku Tam ja usypialismy a jak zasnela to ja zanosilam do łozeczka Ale pewnego razu powiedzialam dosc Wynioslam mala na gore do łozeczka dalam jej smoczek i pieluszkae właczylam takiego misia co gra kołysanki i tak przez calay dzien i o dziwo wieczorem nie bylo problemu I z mezem mialam to samo Bo on zmeczony po pracy bo dziecko placze do mnie Kazalam mu kompac i karmic mala przed snem a w soboty zostawialm ich samych na pare godzin Teraz widze jakie to dalo efekty Tatus i córeczka sa bardzo ze soba zżyci Powodzenia i napisz jak sie udało

nie wiem czy wiekszym problemem od 'terroryzujacego' dziecka nie jest wasnie Twoj maz...

moim skromnym zdaniem problemem jest mąż- sorry, ale to także jego dziecko i chyba powinien, po 8miesiącach to zakumać. Moja rada- nie nauczysz synka zasypiać w łóżeczku dopóki nie nauczysz go zasypiać bez piersi i nie na rękach!! Połóż się z nim do Waszego łóżka, pogłaskaj, przytul. Jeśli to Ci się uda osiągnąć przyjdzie czas na własne łóżeczko. I zaprzęgnij męża do roboty. Nie do POMOCY, bo to także jego dziecko.

polecam ciekawy artykul http://dziecisawazne.pl/cry-it-out-cio-czyli- wyplacz-sie-sam-kilka-powodow-dlaczego-to-nie-jest-dla-nas/ mam taki sam problem jak Ty adalis, nie wiem chyba trzeba to poprostu przeczekac, to nie do konca jest tak ze nauczylas synka takiego zachowania, on poprostu potrzebuje bliskosci, moja znajoma ma 2 dzieci, pierwsze za nic w swiecie samo nie zasnelo tylko przy piersi lub na rączkach, drugie dostaje smoczek i samo zasypia w lozeczku a nigdy jakos specjalnie go tego nie uczyla