Ona chodzi za rękę z innym (kto wie co jeszcze robią)

Pełno dorosłych ludzi to ma. Na tym forum był np. temat znamy się tylko z widzenia i wiele dorosłych kobiet się tam wpisywało.

Dobra jednak aż tak mi się nie nudzi :D

to jakies durne wmawianie sobie zaloze sie ze ci ludzie znaja sie chociaz pobieznie i rozmawiaja ze soba, wiedza jak sie zachowuja chociaz troche Ty o tej dziewczynie nie wiesz nic a to ze sobie roisz wiele rzeczy to wiadomo od dawna np to ze wygrasz w lotka duza sume pieiedzy bo na to zaslugujesz:-O

Tak samo mają jak i ja. Widzą jak wygląda, jak się ubiera, jak się porusza, może jaki ma głos i tyle. To jest normalna rzecz. Od tego się najczęściej zaczyna miłość.

ona Ci sie podoba zauroczenie to cos wiecej musialbys ja poznac a jej nie znasz zreszta daj sobie spokoj zajeta jest a Ciebie olala z teg co napisales wiec nie ma co wiecej rozkminiac

Tamari, pogódź się z tym, ze Loser jest specjalistą od związków międzyludzkich i wie lepiej :)

Pełno dorosłych ludzi to ma. Na tym forum był np. temat znamy się tylko z widzenia i wiele dorosłych kobiet się tam wpisywało." ludzie trzymajcie mnie :D z tym że ci ludzie już byli w zwiazkach, mieli badz maja chlopaka/dziewczyne sa lub byli w zwiazkach malzenskich :D a ty looooser zachowujesz sie jak jakis zboczeniec kurwa mac upatrzyl sobie ofiare i od trzech lat ja obserwuje siedzi w oknie i czeka az ja zobaczy: a kim poszla? o ktorej poszla? czy za raczke czy za dupke, czy patrzyla na kogos , czy ktos na nia patrzyl :D kurwa gosciu ty jestes chory psychicznie czy mieszkajac razem z rodzicami i dziadkiem w jednym domu oni tego nie zauwazaja?:o

no masz racje-to jak walenie glowa w mur akurat dzisiaj mi sie nudzi wyjatkowo bo 10 godz w pracy a juz nie mam co robic za bardzo ale faktycznie sobie odpuszcze lepiej posluchac muzyki:) paa

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4051649 To sobie poczytajcie. Jesteście jacyć chorzy jeśli nie wierzycie, że tysiące osób są zauroczone w nieznajomej osobie. Nie wierzę, że sami tak nie mieliście. I to nie jest tylko podobanie się, tylko zauroczenie, motyle w brzuchu. Idę, będę niedługo.

"Tamari malo jest takich ktorzy maja to cos oferma zeby obca na ulicy poderwac ktora da sie gdzies zaprosic z miejsca musialby albo natrafic na otwarta i odwazna dziewczyne albo naprawde zrobic na niej dobre wrazenie" czyli jednak mam to coś

Loooser i co chcesz z tym zrobic? Zdecydujesz sie zagadac czy poczekasz az Ci samo przejdzie ?

zuzanno przestań w końcu wmawiać luzerowi że jest inaczej niż jest:) po co robisz mu tym pierdoleniem złudne rozmyślania?:) ale tak, ty tego nie zrowzumiesz. wy oboje byscie pasowali do siebie jak ulał :)

Co Ty nie powiesz ? Naprawde ? A odnosnie zauroczenia to on ma racje. Wiele osob poddaje sie zauroczeniu ,wiele ksiazek nawet na ten temat napisano. I wcala duzo do tego nie trzeba zeby sie zauroczyc. Wlasnie - zauroczyc. A ze to tylko gra wyobrazni to inny temat. "Kochanek widzi wady ukochanej dopiero wtedy gdy czar psysnie"

Trudno się nie zgodzić "że wielu ludzi tak ma". Tylko co z tego, że zaprosisz na kawę dziewczynę z ulicy i ona się zgodzi. Co to da? - co robisz? - drapię zdrapki - czym się zajmujesz? - drapię zdrapki i siedzę na kafe i mogiła :P

Przecież on to wymyslił, że zagadał do niej. On miał w planach zagadać, jak wygra w totka. heh

Mogł do niej zagadać. Coś tam wyżej cytował. Swoją droga to ciekawe , że pamięta po 3 latach. Ja nie pamiętam swoich cytatów ze spotkania z jedną dziewczyną kilka miesięcy temu :D a co dopiero za 3 lata.

Da tyle , ze ktos moze w ten sposob przelamac bariere zaproszenia dziewczyny na kawe a przy udanej randce pozbyc sie przy tej okazji leku przed wykazywaniem inicjatywy i zawieraniu znajomosci /niekoniecznie na ulicy/

A co ja mogę zrobić? Po pierwsze nie mam okazji, po drugie ona ma chłopaka, po trzecie jakby chciała to by coś sama zrobiła, po czwarte nie jestem podrywaczem, po piąte nie wygrałem kasy.

miałem 7 randek i wszystkie laski mnie olewały i żyję dalej...

Po pierwsze nie mam okazji, - okazje przeciez już miałeś po drugie ona ma chłopaka, - no to pozamiatane i nie ma co mendzić po trzecie jakby chciała to by coś sama zrobiła, - albo i nie po czwarte nie jestem podrywaczem, - jak 99% ludzi po piąte nie wygrałem kasy. - get a job

"Po pierwsze nie mam okazji, po drugie ona ma chłopaka," 3 lata miałeś okazji. Każdy by to wykorzystał Sam sobie na to pozwoliłeś, żeby ona miała kogoś innego. "po trzecie jakby chciała to by coś sama zrobiła" najwyrażniej ty jej się podobałeś i tyle.

" LoOoOsEr - A co ja mogę zrobić? Po pierwsze nie mam okazji" - okazja była i pewnie będzie: - "po drugie ona ma chłopaka" - no i co z tego? - "po trzecie jakby chciała to by coś sama zrobiła" - nie zrobiła, bo dziewczyna sama nie podrywa na ulicy, - "po czwarte nie jestem podrywaczem" - to stań się nim - "po piąte nie wygrałem kasy" - miliony ludzi nie wygrało kasy.

nie podobałeś i tyle.

L - Ty sie chyba za bardzo zasugerowales naszym kolega , ktorego dziewczyna sama podrywa. Ale tamta sytuacja tez moze miec swoje plusy i minusy.

loooser ja na ciebie rzuce klatwe i pstaram sie za wszelka cene ulatwic tobie znikniecie z kafe:) chcesz:)?

dobra wrózia loooser ja na ciebie rzuce klatwe i pstaram sie za wszelka cene ulatwic tobie znikniecie z kafe chcesz ?" a co, dasz mu doopy?

Ja tu żadnych plusów nie widzę.

Looooser jesteś pojebany jak chuj

Pewnie musimy trafić na dziewczynę, która nas będzie sama podrywać i to umiejętnie, tak jak Steva. Bo z nas żadni podrywacze.

a co, dasz mu doopy? tak, twojej :)