Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WERONIKA-WER

czy wymagacie odFacetow z ktorymi sie spotykacie kupowania upominkow i placenia

Polecane posty

Gość yhyy
nie nei nie ..nigdy nikt za mnie zaplacił , nie cierpie czuć ze jestem komuś coś winna , jedyną taka osobą mógł być mój Tato .koniec i kropka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzyk;p
a wiecie jak jest później panowie :) jak chcecie zrobywać kupować rozpieszczać , spoko ..ale przez kilka-kilkanaście miesięcy a z czasem takie przyzwyczajenia stają sie normalne , a spróbuj nie kupic bądz zapomnij o czymś :) bardzo często jest tak w późniejszych związkach jak sie zwiążecie z taką damą ))) "chciałeś panią ?- to rób na nią " ;p ot cała prawda ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacharel777777755555555444444
Jestesmy po 30tce. Moj facet wrecz obraza sie na mnie, gdy nie zgadzam sie, by znow cos mi kupil. I to moga byc takie drobne upominki, jak plyta z muzyka czy z filmem, perfumy. Mowi, ze ma ochote, i kupienie dla mnie tego go uszczesliwia, i dlaczego chce go tego pozbawic. A mnie to drazni. Mysle, ze on mentalnie nie chce pewnych nowych rol przyjac, tudziez do swiadomosci tego, ze nastapily pewne zmiane w swiecie damsko-meskim. Ja natomiast chce byc tak niezalezna, ze nie chce, aby on kupowal mi cos. Co jest jedynie takim pozornym poczuciem niezaleznosci... Bo to on przykreca, wierci, maluje, wymienia kolo w aucie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2716
Mam długi staż małżeński. Pieniądze nigdy nie stanowiły problemu i nie chodzi o ilość, ale o sposób ich wydawania. Przychylam się do opinii, że na początku chłopak powinien się "wykazać" i płacić za drobne rzeczy: typu lody, w porywach kino. Dziewczyny w tej kwestii niech obowiązuje zdrowy feminizm, dajmy się czasami rozpieszczać. A poza tym nie ma nic gorszego, niż skąpy chłopak czy mąż. Z mojego zycia pamiętam taką sytuację: kilkanaście lat temu tuż przed świętami wprowadziliśmy się do nowego lokum, wydalismy na to wszystko, nie mielismy przysłowiowej złotówki, a pensja dopiero za tydzień. Wiedziałam, że prezentów nie będzie. Jednak przyłapałam męża jak coś pakuje - wytłumaczył mi że to ręczniki pakuje w ozdobny papier, żeby nie było tak "goło" pod choinką. I tak leżały te paczki (sztuk 2) pod choinką. Zachęcona przez męża, rozpakowałam je w końcu - a tam prezenty (bardzo skromne), ale płakałam przy nich. Choć od tego czasu minęło już 15 lat nadal na to wspomnienie rozklejam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"na początku facet powinien się wykazać gestem i pierwsze kolacyjki czy kino postawić a któy facet uważa inaczej ten jest ciota" Mentalność pasożyta po mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2716
Shadow Pasożyt ma inną mentalność (pomijam koligacje rodzinne). Proszę zweryfikować swoją wiedzę. Ja uzyłabym terminu symbioza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja uzyłabym terminu symbioza" Tam nie ma nic o symbiozie z której oboje czerpią korzyści tylko o fundowaniu prezentów dla księżniczki bo jej się należy. Nic wam się nie należy. Chcesz? Zarób. Albo chociaż pokaż, że zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manipulantki zawsze odwrócą kota ogonem. Kopnąć takie w zad i odejść - nie marnować czasu i energii na kleszcza. Poszuka sobie takiego co ją sobie kupi prezentami (na chwilę bo zawsze będzie ktoś bogatszy od niego) bo innego sposobu nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oczywiscie, ze wymagam! Dusigrosz jest niemeski " To chociaż tyłka daj po tej kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męstwo co innego oznacza. Bynajmniej nie chodzi tu o kupowanie kobiety jak wiele pasożytów w temacie radzi. Kurewstwo wyssane z mlekiem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie jestem feministka, dla mnie facet to facet. Ma zarabiac wiecej i placic za mnie, proste " Proste. Jak to, że kiedyś zacznie płacić młodszej i ładniejszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dla mnie facet to facet" Posługując się ta logiką: kobieta to kobieta - ma dawać dupy za prezenty. No bo niby dlaczego facet kupuje wam coś albo zabiera was gdzieś? Żaden nie zabierze was do drogiej restauracji tylko aby popatrzeć jak zjadacie kalmara z talerza, zabierze was tam aby zrobić na was pozytywne wrażenie i tym samym zakończyć wieczór w łóżku. Siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuż przed rozstaniem
czytam i jestem przerażony, nie miałam nigdy takiego podejścia, ale widzę po swojej obecnej relacji, że zrobiłam źle będąc uprzejmą kobietą, nie bawiąc się w gierki, przygotowując dla niego kolację gdy mial imieniny zamiast czekać aż nadejdzie jakieś moje święto i zobaczyć co on z tym zrobi. poczuł się jak pan idealny, który nie musi się o mnie wcale stracać, a teraz trudno to odkręcić. o wyjściu na miasto mogę tylko pomarzyć chociaż nie zawahałby się poprosić mnie o wypracowanie jego ubrań. byłam taka dobra, bo niesamowicie się zauroczyłam, natomiast dla faceta oznacza to tylko "łatwość" dziewczyny i aby dostać taką etykietkę nie trzeba nawet spać z facetem. może trafiłam na dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak się ma już tą żonę i rodzinę to wypadało by ja utrzymać. Tylko my tu nie mówimy o żonach ale o kimś kogo dopiero się poznaje. "Wszyscy moi eks płacili za mnie i kupowali niespodzianki, czy kwiaty." Ale i tak zostali eks. Jak widać kasa nie uchroniła ich przed tym. "Ja czasami kupowałam coś też im, bo to po prostu miłe." Gazetę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoranekNaKafe
Panowie się oburzają, że kobiety oddają się za prezenty. W głębi duszy natomiast chcielibyście, żeby się oddawaly jakby za darmo - nie mam na myśli biżuterii, perfum, tylko po prostu bez Waszego wkłądu w związek, bez Waszych starań, jakiejkolwiek pomocy. A te oskarżenia o materializm to taka broń nierobów wlaśnie. Kobieta musi mieć faceta, który będzie wstanie się nią zaopiekować jeśli będzie np. w zagrożonej ciąży i przez 7m. nie będzie mogła pracować. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poczuł się jak pan idealny, który nie musi się o mnie wcale stracać, a teraz trudno to odkręcić." No widzisz :D Trzeba było być kłamliwą manipulantką jak koleżanki. Albo chociaż użyć rozumu przy wyborze faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem feministka, dla mnie facet to facet. Ma zarabiac wiecej i placic za mnie, proste " ale tępak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Panowie się oburzają, że kobiety oddają się za prezenty. W głębi duszy natomiast chcielibyście, żeby się oddawaly jakby za darmo - nie mam na myśli biżuterii, perfum, tylko po prostu bez Waszego wkłądu w związek," Ledwo się z facetem pozna a już związku wymaga. Phi. Znaj swoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kobieta musi mieć faceta, który będzie wstanie się nią zaopiekować jeśli będzie np. w zagrożonej ciąży i przez 7m. nie będzie mogła pracować. Proste." Już po pierwszym spotkaniu planujesz zajść w ciążę? Szybka jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuż przed rozstaniem
Shadow Dweller, pewnie masz rację i powinnam zauważyć, że nie nadaje się do związku. Z natury nie jestem osobą, która manipuluje ludźmi, udowadnia coś facetom i stosuje gierki. Powinnam znaleźć takiego samego faceta, a nie starać się usidlić niedojrzałego cwaniaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundurek
czasem jak cos ogladam mowie ze fajne i sie pytam czy mu sie podoba. ale oczywiscie jak juz jestem w ziazku czasem placi np za pizze a czem poprostu sie skladamy po pol. chyba ze sam powie jako pierwszy chodzi idizmey do kina ja stawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2716
Jeśli mężczyzna zaprasza mnie to kina to oczekuję, że zapłaci za bilet. Jeśli ja go zapraszam na domowy obiad, to nie oczekuję, że przyniesie odmierzonego schabowego+4 ziemniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2716
Tak przynajmniej było kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuż przed rozstaniem
Właśnie, ja tak samo gotuję dla faceta, przygotowuję desery, pozwalam się u mnie kąpać - oczywiście to naturalne. Ale nie sądzicie, że gdybym płacila za siebie na mieście jeszcze, to byłoby to niesprawiedliwe? W domu ja stawiam, a poza każdy placi za siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnam znaleźć takiego samego faceta, a nie starać się usidlić niedojrzałego cwaniaczka." jesli jest inaczej to niestety ale musisz sie poddać leczeniu psychiatrycznemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2716
To jest to o czym mówił Shadow: nie rozumie pojęcia pasożyt i symbioza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak mnie śmieszą te pseudo faceci - gówna z kafe, co to zarobić nie potrafią tylko jadem plują w każdym podobnym temacie. Żałosne." Pokaż, że coś potrafisz poza generowaniem kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wyobrażam sobie mieć faceta, który będzie mnie odganiał od swojego portwela. " Aż taka przyssana do niego jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie śmieszą te pseudo faceci - gówna z kafe, co to zarobić nie potrafią tylko jadem plują w każdym podobnym temacie. Żałosne." coraz bardziej żałośnie prowokujesz kiedyś to jeszcze polot miałas teraz z dnia na dzień coraz gorzej ci to wychodzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×