ona mnie oszukała,zdradziła i zostawiła

Gramatyka pierdolisz jak potłuczona, rzucasz jakie sbzdety :o Nikt tu zadnych danych nie podał :o masz jakaś paranoje

Moje zdanie jest poparte na argumentach a jej na psim chuju chyba :o

Kasia o co tu biega ? Ktoś podał dane potrzebującej dziewczyny i swój nr konta tak ? Ty wpłaciłas i teraz się wydało że to ściema ?

gramatyka miłości Tak, kilka dziewczyn wysłało paczki z jedzeniem ,odzieżą, ja przelew na podany nr konta. Tu nie chodzi o satysfakcję, czy o karę.Chcemy po prostu poznać prawdę, kto za tym stoi.I tyle.

Gramatyka no coś w ten deseń,albo podał swój nr konta z nieco przekręconymi swoimi danymi .

ja zmykam spać...Dobranoc:-)

Numer konta autorki był w wątku,a adres na ktory wyslalysmy paczki dostalysmy na gg,albo w meilu,ale raczej wszystkie na gadu. Kasia dobranoc !

skończcie wałkować już ten chory temat do niczego nie prowadzący

aby nikt wiecej sie nie nabral na pomoc "potrzebujacym" :O I aby nikt nie szukal prostego spsobu na "wzbogacanie sie" kosztem innych.

dajcie linka: na chuj podnosisz wiec temat? Zastanów si e, czekasz na sensacje? Kup sobie Życie na gorąco, akurat dzisiaj jest nowe wydanie,i spierdalaj stad jak Ci cos nie pasuje !

co do banku , pani o nicku gramatyka miłości prawdę napisała , a wy ją zwyzywałyście . Nieładnie , a na marginesie ,nie mogę zdzierżyć takich wulgaryzmów u kobiet .

trudno,nie czytaj wiec moich postow :D:D:D

witam

I co z tego: "Ona sie o tym dowiedziala - ktos sie bawi jej kosztem, wykorzystujac w sposob niezgodny z prawem jej adres." No. Ktoś jej napisał, powiedzmy, z już nieaktywnego maila czy GG, albo sąsiadka jej powiedziała, albo wróżka. Nie ma na to dowodów. "Dzień dobry, panie władzo, ludzie gadajo, że ktoś się za mnie na Kafeterii w już skasowanym wątku podał". W rzeczy samej ktoś tu jest ciężko myślący. Tylko czy aby na pewno ja? I jaki numer konta ma im podać, bo nie wiem. Ani ona nie ma tego numeru, ani ja. Więc co? Z plotką ma do nich lecieć? Powtarzam: gratuluję. Aniołkowa: Nie zaprzeczam, ze dziewczyny mają złote serduszka. Tylko póki co z wypowiedzi wynika, że jedyną osobą, która robi cokolwiek w kierunku dowiedzenia się, kto oszukał, jest Kasia. Która wysłała kasę, nie paczkę, gwoli ścisłości. Reszta interlokutorów bije piankę na chudym mleczku i daje abstrakcyjne rady. Mamusiajacusia: A w czym formalnie ma jej przeszkadzać? I co? No owszem, cała ta poroniona afera jej nie cieszy, ale w spaniu jej to nie przeszkadza. Sprawę z paczkami [druga też dotarła] załatwiła, popisała sobie na maila z darczyńcami i cześć. Co ma zrobić z tym, że ktoś podaje ludziom jej imię i adres? Pochlastać się? Kasia: poniżej 250,- powództwo cywilne. I nawet jeśli odzyskasz te 20/90/140,-, to koszta sprawy będą znacznie wyższe. Nie, nie próbuję Cie zniechęcić. Informuję o faktach. Sagan: Owszem, bank *ma prawo*. Ja też mam prawo się odchudzać, co nie znaczy, że muszę to robić i robię. Konkretny przypadek może zostać wyjaśniony li tylko przez Kasię i bank bądź stosowne instytucje typu policja, prokuratura, sąd. I "a może" co ja? Piszę jako Gramatyka miłości? Nie. Moja córka ma 10 lat i nie umie preparować maili. Niemniej zgadzam się, że masz klasę. Koniecznie zostań prezesem PiS. Spadłam: Ktoś się posłużył imieniem i adresem. Dotarły dwie paczki, Anna kwestię omawiała z osobami, które je posłały. Konto... Nie wiadomo, czyje było. Gramatyka: Podano imię i nieistniejące nazwisko. Nie ma nikogo, kto by się nazywał Gawon. Dla niezorientowanych: Ktoś opisał fikcyjną historię, na GG podawał autentyczny adres i imię, zaś fikcyjne nazwisko, na forum podał diabli wiedzą czyj numer konta. Na podawany adres dotarły dwie paczki, osoba, która je otrzymała - skontaktowała się z wysyłającymi. Ten temat jest potrzebny: Ten temat, czy będzie wisiał, czy nie - nie rozwiąże problemu. Przewały były, są i będą. W necie nie widzisz, z kim piszesz, ja też mogę być obleśnym, zaślinionym staruchem. Acz zgadzam się, że warto ludzkość uświadamiać, ze takie historie się zdarzają, często, więc nie warto słać pomocy w ciemno, bo się można obudzić z ręką w nocniku, jak, niestety, Kasia i pozostałe poszkodowane.

Witanko :) Kawy komuś ? ......a łyżka na to niemożliwe :)

pssssssssssssssst Spadam mecz ogladac do poźniej!

Jeśli chodzi o ścisłość, to ze mną ta Ania się nie kontaktowała w sprawie paczki. Ja kontaktowałam się w tej sprawie mailowo z bj32 i ją poprosiłam o przekazanie adresatce co z tą paczką może zrobić. Dzięń dobry wszystkim :) Zakłamana, ja się czuje babcia? Już jej lepiej?

Dzięki za sprostowanie. Ja pisuję z taką ilością osób, że czasem mi się coś pomyli.

Bj 32 Spadłam: Ktoś się posłużył imieniem i adresem. Dotarły dwie paczki, Anna kwestię omawiała z osobami, które je posłały. Konto... Nie wiadomo, czyje było. Nie możesz wiedzieć tego czy A ma tylko to konto które Ty znasz . "Konto.....nie wiadomo czyje było ".No właśnie .....

bj jestes pewna na sto procent ze twoja podopieczna jest czysta??

kasia zglosila sprawe na policje wiec prawda wyjdzie na jaw. nie wiem tylko po co tu dalej walkujecie ten temat??

zadowala cię odpowiedz ?

pomaranczek nie pytam:O

jak by nie bylo tez czasem piszesz jako taka :P

tu sie myslisz trollu:):)

kliknij se szybko w swojego nika klamczuszku :P

Nie... nie mam sily, a antybiotyk jeszcze 28 dni ;/ I jak bedzie miala 28 dni rozwolnienie to ja odpadam ;/ Dzien Dobry, kawy owszem, ja moge pistacjami poczestowac :)) BJ - wiesz moze,czy do podawania wegla leczniczego sa jakies przeciwskazania? Albo ktos inny moze wie. A Polska przegrywa z Japonia w setach 0:1 :(

Spadłam: Nie mogę wiedzieć. Pytanie tylko, po co komuś z niskimi dochodami dwa konta. Dla draki? Aniołkowa: Powiedzmy, że na 99,8% Moja podopieczna nie jest niedorozwinięta, nie ma deficytu w myśleniu. Skoro raz dała ciałka, to chyba musiałaby być kopnięta, żeby liczyć na to, że drugi raz jej się uda. W dodatku po licho miałaby prosić o dużo za duże rzeczy na dziecko? Żeby sobie potrzymać w szafie? No i przy trójce dzieci to ona ma dość zajęć, żeby jeszcze siedzieć na Kafe i dyskutować o głupotach. Zakłamana: O ile wiem, węgiel jest neutralny i nigdy nie słyszałam o kimś z alergią. Natomiast jeśli masz sraczkę po antybiotyku - zmień antybiotyk, bo to na niego jesteś uczulona. I raczej smectę, niż węgiel. I żadnego nabiału.

Końskie dawki probiotyku jej dawaj, ale nie z antybiotykiem minimum godzinę po lub przed. I duużo picia.

dzieki BJ, tos wolalabym miec ja, ale mam babcia ;/ Ale dziekuje. Antybiotyku jej nie zmienia,bo NIE,bo jest dobry,a rozwolnienie to skutek uboczny i tyle na temat. A mowilam,ze w Polsce ze sluzba zdrowia jest źle... Mirabelka, a mozna probiotyk przedawkowac?;/ Pojechaly na zakupy,maja kupic kolejny probiotyk ciekawe czy corka nie bedzie miala tapicerki do prania;/ Przynajmniej dzisiaj nie jest juz taka slaba,rzeklabym,ze w 80& jest tak jak zwykle. Dzieki dziewczyny!!!