Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika9029090

sala czy restauracja?

Polecane posty

Gość dominika9029090

W restauracji powiedzieli mi 245 zl od os. w tym jest wszystko procz alkoholu . Troche dużo. Doradzcie mi co zrobić?? Może taniej wyjdzie wynajecie sali i kucharek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
Kochani pomozcie bo naprawde mam dylemat? A napewno ktoras z Was przerabiala to.... jakie macie doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ile osób robisz wesele? prosta kalkulacja jeśli na 100 to za sam talerzyk Ci wyjdzie 24500zł. Alkohol na 100 osób to przynajmniej 3000 tysiące złotych. Wynajem sali to ok. 3-4 tysiece, zapłata kucharka ze swoja ekipa to 4 okolo . Do tego produkty nie wiem skad jestes i jakie sa u Ciebie ceny, ale takie sa u mnie.I taniej Ci wyjdzie kucharka i sala, albo poszukanie tanszej sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od wielkości
do 40-50 osób restauracja opłaca się dużo lepiej oczywiście nie ta, którą wybrałaś. Można znaleźć dobre restauracje już za 160-170 zł do osoby, oczywiście bez napojów. W tej cenie masz ładnie zastawiony stół, obiad, plus ok. czterech potraw gorących (ale porządnych potraw) i jest to naprawdę wszystko, co goście są w stanie skonsumować. Pewnie, można tych dań wymyślać i 12, tylko kto to zje, jak jest jeszcze tort, czy ciasta (też płatne zawsze osobno). Duże wesela tylko na sali, wtedy rzeczywiście masz oszczędności. Poza tym duże wesela mają swój styl, który jedni lubią, inni nie i tego stylu w restauracji nie jesteś w stanie osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
U mnie w okolicy takie są niestety ceny ... Wszedzie gdzie pytalam po lokalach to ceny wahaly sie w okolicach 230- 245 zl . Paranoja. Wesele robie max na 100os, przynajmiej tylu zaprosze a ile przyjdzie ... nie wiem, zawsze sie ktos wykruszy. Aler zakladam maksymalnie 90-100 os. Pytalam juz o kucharki, mam jedną sprawdzona , bierze 4300zl ale ma ze sobą obsluge. Wynajecie sali ok.1000zl .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
a orientujecie sie ile kasy wyjdzie za jedzenie na te 100 os? Nie mam pojecia jakie to koszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej porozmawiaj o tym z kucharką, zapytaj co Tobie radzi. Myślę, że to zależy co i w jakiej ilości kupujesz, ale kucharka w tym się orientuje. Jednak na pewno wyjdzie dużo taniej niż koszt 245zl/osoba. Skad jestes, ze nie mozesz znaleźć tanszej restauracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziellec
teraz takie stawki są niestety, opcja z salą jest rozsądna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
Ja sama mieszkam w domu weselnym, w którym wynajmuje się tylko sale i zaraz przedstawię jak sprawa wygląda i na co trzeba zwrócić uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
A więc tak - ceny na salach są przeważnie stałe, niezależne od ilości osób, więc mówi się, że lepiej opłaca się robić większe imprezy a na mniejsze takie do 100 osób robić od talerzyka. Jednak to też nie do końca prawda. Gdy wynajmuje się samemu salę to trzeba pomyśleć o stole wiejskim, kwiatach, alkoholu, napojach, orkiestrze... Czasem i przystrojeniu, ale teraz rzadko się to zdarza. Wielki plus wynajęcia sali to taki, że gdy goście są "żerci" czyli lubią dużo i porządnie zjeść to sami jesteśmy w stanie przewidzieć ile nam musi kucharka wszystkiego przygotować, w większej ilości. Natomiast od talerzyka wszystko wygląda pysznie, ładnie ale i oni tną po kosztach... Oczywiście znam tez i wyjątki. Jednak z imprezami "od talerzyka" tak przeważnie jest. A jeżeli ktoś ma w rodzinie same kanareczki to i jedzenia zostanie. Gdy ktoś mieszka w mieście to wygodniej jest wynająć restaurację od talerzyka i mieć wszystko z głowy, sprzątanie po imprezie itp. Ale ludzie z okolic wiejskich przewaznie po znajomości zalatwiają sobie mieso, wędliny, swojskie wyroby, ziemniaki i inne produkty i mają jeszcze taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
Jestem z kamieńska. Kolo Bełchatowa, naprawde nie znajdzie sie nigdzie taniej. Objechalam wszystkie mozliwe restauracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
A 1000zł za wynajęcie samej sali to wydaje mi się bardzo mało. Remiza czy zwykła sala? Przeważnie ceny, przynajmniej w moim regionie to 4000 zł - 4,500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
.. a jestes w stanie ocenic ile na jedzenie idzie kasy ?? tak wlasnie na 100 os 7 tys , 10 tys? nie wiem nawet jaki to przedzial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
To jest remiza odremontowana , klimatyzowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
Myślę, że jak na 100 osób to nie przekroczy to na pewno 10 tysięcy. Dużo zależy co chcesz mieć. Tak się wydaje, głupoty - ale jakie cukierki, jakie napoje, jakiej firmy kupicie.. Czy chcecie owoce, czekoladowa fontannę (koszt okolo 50-100 zł za wynajęcie - dobra zabawa dla dzieci). I jaką macie rodzinę, czy lubi sobie wypić, zjeść.. To jest koszt oczywiście bez alkoholu. jak na 90 osób to może około 8 tysięcy.. Myślę, że kucharki warto zapytać, one wiedzą co i jak, naprawdę. Dodam, że ludzie teraz już robią coraz mniejsze wesela. Nie ważne gdzie - ważne jak przebiega zabawa. Ważne jest dobre jedzenie, atmosfera, alkohol i muzyka. Ludzie się kiedyś w stodołach dobrze bawali i nikt nie narzekał. A moda na sale i restauracje przyszła zza granicy. Remiza na małe wesele jest moim zdaniem doskonałym wyborem, szczególnie dla ludzi z wyobraźnią. A jakie są tam stoły i krzesła? Czy ławki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
Dominika, mozesz zostawić dla mnie nr GG, zaraz sie zaloguję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
Widziałam tą sale jak była udekorowana. Na krzesłach były pokrowce , stoły ładnie obite obrusami. Jak dla mnie porownywalnie jak w restauracjach :) Jest naprawde ładnie , czysto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
Skoro sa krzesła to juz jest bomba. Naprawdę. I jeszcze pokrowce..(o ile są na wyposażeniu - jeżeli nie to koszt wypozyczenia chyba nie jest duży).. Jeżeli obrusy Ci się nie podobają zawsze można wypożyczyć lub dodatkowo ustroić. Ale jak mówię, ludzie mają rewelacyjne pomysły - zalezy jakie kwiaty we flakonach, niskie, bukieciki, np z tulipanow czy moze jakies pojedyncze, wysokie.. swieczki - zwykle proste, czy moze takie do podgrzewaczy w kolorowych szkiełkach a moze takie plywajace po wodzie? kolorowe materiały... kamyki, pomyslow mnostwo i wlasny wynajem daje wiecej radosci z planowania. wiadomo, jest to duzo nerow tez, ale przynajmniej sama wiesz na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
nie moge sie w ogole zalogowac na tym gównie:/ juz od dluzszego czasu mam problem z polaczeniem sie z serwerem. Nie pomogla instalacja innego. Nie wiem co jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
ale nr gg posiadasz, tak? To polecam taki komunikator jak AQQ. mozesz tam wpisac swoj nr GG, e-mail i inne potrzebne rzeczy i uzywasz jak gg, tyle ze mniej reklam, nie zawiesza sie i nie trzeba aktualizowac co chwile. Wpisujesz normalnie kontakty gg, wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
widze ze naprawde nie zle sie orientujesz i widac że masz smykalke do takich rzeczy :) Napewno wynajełabym firme dekoracyjną, ja nie mialabym chyba tyle samozaparcia zeby to wszystko ladnie obmyslec i zrobic samemu. W tej restauracji ktora mialam tez na oku ogolnie jest bardzo ladnie ale nie ma w cenie zadnych dekoracji. Wiec tez by mnie czekaly koszta z wynajeciem dekoratorow. Podbudowalas mnie troche z tą remizą, chyba raczej na to sie zdecyduje. Sama mam nieciekawe wspomnienia z wesel w restauracjach ,, to fakt ze wygodnie , nic cie nie interesuje ... ale co z tego jak jedzenia tyle co kot naplakal. zawsze z takich wesel glodna wychodze, nie to co z weseel w remizach, jedzenia nie do przejedzenia. A 245 zl za srednie jedzenie w restauracji to chyba lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
juz probuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze tak:
Wiesz, w sumie to nie moja sala, moja mama tylko się nią zajmuje, jest gospodynią - pokazujemy klientom, mówimy co i jak i podpisujemy umowę. I tyle nas w sumie interesuje. U nas o tyle jest dobrze, że jeszcze na podwórku jest ladnie, dużo zieleni, oczko wodne, altana, drzewka ozdobne, że jeszcze zdjęcia w plenerze sobie robią. Ale sama miałam tam studniówkę i jedzenia mieliśmy mnóstwo, naprawdę. Składalismy się chyba po 550zł x 20 osób (impreza na 80 osób), w tym był alkohol dla nauczycieli i ich osób towarzszących, orkiestra, fotograf i kamerzysta... Tyle, że matki upiekły ciasta. No ale za 11 tysięcy mieliśmy jak mówiłam - zapłacone za wynajęcie sali, kwiaty dla gości, kilka flaszek wódki, chyba 20, orkiestrę, fotografa, i kamerzystę więc wydaje mi się to niedużo... Ale ja osobiście bym nigdy nie wynajęła sali "od talerzyka" Jeszcze rodzina mojego narzeczonego potrafi dobrze zjeść więc nie byłby to dla mnie dobry interes a i goście nie byliby zadowoleni. Jak masz dobrą drukarkę w domu to wystarczy kupić dobra papeterię i zaproszenia też piękne samemu można wykonać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika9029090
Racja. Dzieki tobie decyzja zapadła :P:) mam nadzieje ze te przygotowania nie bedą tak stresujące i absorbujące jak to sobie teraz wyobrazam. Ze znajdzie sie ten moment zeby zatrzymac sie na chwile.. i cieszyc tym dniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×