Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonumuuua

Mąż powtarza ,ze mnie zostawi ....obłęd

Polecane posty

Gość anonumuuua

Mój mąż powiedział ,ze w końcu mnie zostawi.Poszło o to ,ze siedział wieczorem ze swoją koleżanką i gadal z godzinę .Wrócil cały rozanielony,że ona taka fajna,ze ona pani dyrektor najmłodsza -jedna na całe województwo,że taka mądra ,wygadana. To nic ,ze kurew zdradza męża,daje dupy na prawo i lewo. Wygarnęłam mu ,tzn nie wygarnęłam ,zadałam spokojnie pytanie,jakby sie czuł ,gdybym to ja przesiadywała w samochodzie z jakimś obcym facetem? Od pewnego czasu mój maż jest jakiś taki zimny,cały w pretensjach,zaczął się stroić,polazł w końcu do dentysty.Trochę wpadłam w panikę.Mieszkanie jest jego ,ja mam niestabilną pracę.Raz mam kasę ,raz nie mam. No dobra,z lekka uzależniłam się od niego.Wszystko przez to ,ze mamy trójeczkę dzieci i wiecznie się nimi zajmowałam .Kurcze ,myslałam,ze tak będzie dobrze,ale dobrze nie jest.Z każdego faceta kiedyś wyjdzie świnia wstrętna. Tak się zastanawiam,bo skoro on nie jest szczęśliwy ze mną ,to powinnam go zostawić i się nie męczyć(dusić).Tylko gdzie ,jak ...i co z chłopcami? a jak zaczną wariować jak te wszystkie od pomroczności jasnej.Nosz kurwa,jestem w dylemacie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Wymyśl coś lepszego :DD:D 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylisz się...
Może zacznij od siebie?? Widzisz-przeczytaj sobie to co napisałaś i zastanów się...Czy chciałabyś za żonę tak wulgarną i histeryczną osobę? Najlepiej osobę poznaje się po alkoholu i w emocjach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolusia krak
poważnie ? jakby mi tak facet gadał to bym rzekła krótko " to zostaw skoro ci zle" jakby to zrobił ,bez próby ratowania związku rozmowy to ciul z nim , strup z głowy. Inna sprawa gdy facet się stara a Ty masz zlewke i się dziwisz gdy odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechawa na maxxa
nieciekawie, na początek nie wchodź mu w tyłek, zacznij mysleć jak kobieta bez faceta, zadbaj o siebie, wychodź z domu,nie serwuj obiadków, coś wymyslisz, to ty wiesz najlepiej co by go postawiło do pionu,Faceci tego nie lubią, do łóżka lalunie a do życia gospodynie-taka prawda, niech sobie gada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolusia krak
i w ogóle co to znaczy mieszkanie jest na niego ? jest podział w sądzie ,są alimenty .Mało to kobiet jest samych z dziecmi i dają radę , niekiedy lepiej od tych w związku ,a już z [pewnością lepiej od tych w związku trawionym choroba zdrady zazdrości poniżania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonumuuua
To taki z lekka toksyczny związek.Na zewnątrz pięknie . Ułaaaa ,ale ty to masz fajnie. Żona o ciebie dba,masz ciepły domek . .......a w srodku zimno. Chcę pogadać on znad laptopa :aha,yhy,tak słucham ....Nie brzęczę mu, nie wymagam (moze to dlatego?)Chciał iśc na studia proszę bardzo . Wiem,przejrzał na oczy .Wcześniej był alkoholikiem.Kochal mnie jako alkoholik,ale teraz....hm spadły mu zasłonki z oczu. Zaczął się rozwijać ,studia,pasja..... Zazdrosna nie jestem,już nie .Przeżyłam jakoś i jego zdradę. Było ciężko.tragicznie wręcz.Przez chwilę dobrze,ale to tylko dlatego,że chciał odkupić winy. Byłam przy nim ,gdy rzucał chlanie.Terapia,wiecie jak to jest??? Jak jest ciężko. Zdrada- zabolała-mocno. Teraz ,po tak ciężkiej pracy jaką włożyłam w związek,mam ot tak odejść? No tak,chyba tak .Po co tkwić w martwym tym czymś? Chyba to ,ze się boję nie jest takie dziwne. To tak jak w rodzinie przemocowej. Tkwisz,bo boisz się nowego,bo już lepiej siedzieć w tym co znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonumuuua
dsfghjsdfghjsdfghj____---------------------------> gratuluję podejścia do życia.W jednym masz rację .Naiwnie myslimy,ze facet potrafi trzymać poziom.Niestety tak jest,ze kompletnie ich nie znamy. "Oto najkrótsza i najpiękniejsza bajka, jaką kiedykolwiek słyszałam: Była sobie raz młoda dziewczyna, która zapytała pewnego chłopca, czy chciałby ją poślubić. Chłopiec powiedział: NIE.!. Dziewczyna żyła szczęśliwie, bez prania, gotowania, sprzątania.. Często spotykała się z przyjaciółmi, spała z kim chciała, zarabiała na siebie i wydawała pieniądze na co chciała. KONIEC. Problem jest w tym, że nikt nigdy nam w dzieciństwie nam nie opowiedział takich bajek. Za to wsadzili nas w bagno po uszy z tym cholernym księciem z bajki.' ...i tyle w tym temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolusia krak
hehe dobra bajka , szkoda że nie mam córki , bym jej opowiadała na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolusia krak
autorko - jeśli była zdrada ,zostaw go , po co się męczyć ,dzieci sa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaff olaffff
Wszyscy faceci są tacy sami .Mam podobnie. Najgorsze jest to ,ze ten palant chce zrzucić winę na mnie............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×