Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamka total

CHCĄ UŚPIĆ WSZYSTKIE ZWIERZĘTA W SCHRONISKU W JÓZEFOWIE!!!

Polecane posty

Gość o reeeny
aj dobra. nie ma co z toba widze rozmawiac, bo omijasz co ci jest niewygodne. szczerze to w dupie mam twojego psa i co on robił. staram ci sie jedynie uswiadomic, ze wypominajac innym hipokryzje, samemu bedac hipokryta, czyni cie hipokryta do kwadratu. oraz, ze GENERALIZUJESZ! moja suka rowniez nie byla wysterylizowana, a zdechla na nowotwór majac 9 lat, co wiecej.. gdyby wlasnie byla wysterylizowana prawdopodobnie by jeszcze zyla. wiec turlaj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka maskotka i to samo z dziecmi, z jakiej racji tylko zwierzeta. jak dla mnie moga dzieci uspic, a panstwo niech w koncu zacznie lozyc na zwierzeta, a nie kurwa becikowe , ktore bedzie wydane na rozowy wozek, ktry pojdzie na allegro po pol roku:O patologia sie mnozy, z tym nic nie robia, a beddziecie na zwierzeta wskakiwac, ktore niczemu winne sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem wtedy nascie lat do szkoly chodzilem i mialem mgliste pojecie o tym skąd sie biorą szczeniaki!:P "a LUDZIE ZAMIAST ADOPTOWAC WOLA kupic psa czy tam kota " ponadto ci sami ludzie co tak sie zamartwiaja losem zwierzaków wolą kupić sobie 5 pare butów i 10 bluzkę lacznie miesiecznie za np 500zl niż dac ta kase na schronisko. wyśla czasem esemesa na jakas fundacje i mysla ze są fajni i problem rozwiązali:P ja nie daje kasy na sschroniska i td bo mi szkoda z reszta jestem ignorantem ale pryznajmniej nie jestem hipokrytą bo nie wymuszam od innych by sie zwierzatkami przejmowali. problem jest znany od lat , aby go rozwiazac trzeba edukowac ludzi oraz albo znalesc 123172543512 euro albo zmienic obecne przpeisy i sposob rozwiazywania problemu bezpanskich psów. ps. nie wierze w jakieś zmiany bo polacy, hm ogolnie ludzie, lubia pierdolic ze jest zle najlepiej "niech ktoś coś z tym zrobi", "dlaczego nikt z tym nic nie zorbi?!?!!" , ";"ktos powinien zajac sie tą sprawa bo to straszne ze tak sie dzieje" itd itp...dlatego jednak jestem za usypianiem masowym zwierzat w schroniskach przed zimna do momentu az sie przepisy w polsce nie zmienia albo ludzka mentalnosc. :) chyba ze wolicie podziwiac obrazki w tv pieskow z odmrozonymi i pooodgryzanymi lapami i uszami i ogonami🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Tym razem to znowu ja - nie pisałem o kotach a o psach :D Gdybyś widział jak zachowuje się stado dzikich psów i wilków, miałbyś porównanie. Dzikie psy można przyrównać, do bezładnej masy młodocianych mięśniaków rozszczekanych i nie umiejących skoordynować swoich działań. Każdy pies atakuje na swoją rękę, nie ma ustalonego przywództwa. Każdy pies próbuje rządzić na własną rękę. To samo dotyczy sposobu rozmnażania. Wataha wilków działa perfekcyjnie, podczas polowania, jak zorganizowany oddział. Każdy wilk zna swoje miejsce i ma swoje zadania. Co do kotów, to nie da się w nich zabić pierwotnego instynktu, bo nie są zwierzętami stadnymi i zawsze będą niezależne. Kot nawet wyrzucony z domu, da sobie radę i o wiele szybciej przystosuje się do warunków naturalnych.( Oczywiście nie namawiam i jestem przeciwnikiem wyrzucania kotów z domu :D) lena fun klubu nie zakładam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Dlatego uważam, że trzeba uczyć dzieci odpowiedzialości w stosunku do zwierząt. A przykład idzie z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka total
kot chowany cale zycie w domu nie przystosuje sie tak szybko jak to ujmuszesz do zycia poza domem !!!zginie zapewne jak wiekszosc zwierzat pod kolami samochodow wiec przestac glopoty wypisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"o reeeny aj dobra. nie ma co z toba widze rozmawiac, bo omijasz co ci jest niewygodne. szczerze to w dupie mam twojego psa i co on robił. staram ci sie jedynie uswiadomic, ze wypominajac innym hipokryzje, samemu bedac hipokryta, czyni cie hipokryta do kwadratu.' co? ja hipokrytą?:P a ot czmeu niby? i na kazedetwoje pytanie odpisalem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ponadto ci sami ludzie co tak sie zamartwiaja losem zwierzaków wolą kupić sobie 5 pare butów i 10 bluzkę lacznie miesiecznie za np 500zl niż dac ta kase na schronisko. wyśla czasem esemesa na jakas fundacje i mysla ze są fajni i problem rozwiązali Tym razem to znowu ja/ i tu8 masz całkowitą rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
W taki właśnie sposób uniewinniamy się i uciekamy od problemów. Wysyłamy sms-a, klikamy na stronki bo to nie wymaga wysiłku, a potem głośno krzyczymy przy takich tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o reeeny
"co? ja hipokrytą? a ot czmeu niby?" Michał.. to wroc na poprzednia strone i przeczytaj moje posty kilka razy, skoro raz to za malo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zierzęta mają instynkt i zystkie ich zachowania są sterowane instynktem. nie mają wolnej woli jak ludzie ani rozumu ale potrafią niemal idealnie, hm niektorzy twierdza ze nawet lepiej niz ludzie, okazywac uczuci. kopiują pewne zahcowania ludzkie, ucza się. np psy. ponadto psy hm " kochają" nawet tych wlascicieli którzy je przypalają papierosem, kopią itd dlaczego? to mnie astanawia. bo tak im każe instynkt ? bo uwazaja tego czlowieka za alfe w stadzie i karmiciela w jednym? i poslusznie wszystko znosza? no bo w sumie instynkt powienien kazac im spierdalac jak najdalej od takiego czlowieka ktory stanowi dlan zagrozenie. w sumie nie wiem. ale i tak bede sie trzymal zdania ze ludzie odmawiajac zwierzakom swoim realizacji podstawowych instynktów krzywdza je...i wcale tacy super nie sa. a jeszcze z mordą do inncyh i innych pouczaja... nie lubie hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reeeny o to ci chodzi:? "o reeeny tym razem to znowu ja. - generalnie masz rację, ale nie przesadzaj z kolei w drugą stronę. jakie instynkty? jaka wolnosc? pies od tysiecy lat jest zwierzeciem udomowionym, ba! nigdy nasze wspolczesne psy nie byly wolne. watpie, by sobie poradzily zupelnie na wolnosci, umialy polować jak wilki itp. one sa stworzone do zycia z ludzmi i łakną z nimi kontaktu. kolejna sprawa "ok przytulaja, całują, myja, czeszą, ubierają w obcuachowe ciuszki w zime itd ale odbieraja mozliwosc realizacji instynktów i zwierze się męczy!!!" znow przesadzasz.. jak zyje to widzialam moze, ze 3 jorki wymuskane i poubierane w jakies ciuszki wiec o czym ty za przeproszeniem pie**olisz? 13:12 [zgłoś do usunięcia]o reeeny "miałem kiedyś psa który jeśli nie uciekl (mam dom z ogrodem i potrafil zrobic w 5 min podkop itd) na suki (wracal po 2-3 dniach) to chodzil osowialy i smutny." nie generalizuj na podstawie swojego psa. to tez sa indywidualisci. ja mialam pieska, ktory nigdy mi nie uciekł. miał otwartą bramę i mogl wychodzic kiedy chciał. znikał góra na pol godzinki polatać po lesie (bardzo bezpieczna okolica, same łąki i lasy) i zawsze wracał, ale i tak najchętniej lubił wychodzić z ludzmi, czy to na spacer czy na ryby. no wiec jak sie ma do tego przypadku twoja teoria? 13:21 [zgłoś do usunięcia]o reeeny "aha i ten co najdluzej przerzyl to wlasnie ten uciekający wolny , niewykastrowany ..." no zaj**iscie. tyle, ze ten twoj wolny wojownik splodzil zapewne liczne gromadki, kolejnych niechcianych psow, ktore teraz gnija w schroniskach.. a sterylizacja (przeciecie jajowodow badz nasieniowodow) nie likwiduje zadnych instynktow i nie czyni zwierzat nieszczesliwymi. czy jak czlowiek sobie przetnie jajowody czy tam nasieniowody (a jest taka metoda antykoncepcji) nagle traci wszelkie popedy i nie moga normalnie egzystowac ? nie. tak samo jest i u psów. fakt, ze ludzie te decyzje podejmuja swiadomie, ale psy nie nie potrafia myslec jak ludzie i zaden burek nie rozpacza "ojej nie bede mogl miec szczeniat". one dalej maja popedy i nie zdaja sobie sprawy z tego, ze nie sa plodne. " o te twoje posty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
zalamka total kot chowany cale zycie w domu nie przystosuje sie tak szybko jak to ujmuszesz do zycia poza domem !!!zginie zapewne jak wiekszosc zwierzat pod kolami samochodow wiec przestac glopoty wypisywac :D Nawet nie wiesz jak się mylisz bardzo :D Owszem może zginąć pod kołami. Człowiek też ginie pod kołami, pies, sarna i tysiące innych stworzeń Kot nawet chowany w domu, przystosuje się do życia na zewnątrz. Polowanie to coś, czego nigdy nie zapomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się pytam
Sacryficial a tobie nie wstyd że masz 7 wielkich psów, a inni głodują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisalem na wszystko ale powtarzam w skrócie: 1.uważam ze 1000ce lat udomowienia psow i kotów nie stłumiło ich instynktów. tak samo jak koń który zostal udomowiony nie? nie biega sam po lesie czy lace , siedzi w stajni ewentualnie orze pole i ma zawsze cieplo i dostaje zarlo nie musi sie martwic to co nie ma instynktow?:P 2.przyczepilas sie do tych ciuszkow:P nic o yorkach nie pisalem. chodzilo mi ze dbają o psy ludzie tak jak hm o dziecko. w sensie nakarmic, umyc, wyczesac, zaszczepis, czy zdrowe, itd itp ale nie przejmuja sie i nie mysla w ofgole o tym jakie ten pies ma pragnienia i jakie instynkty i ze niemogac ich realizowac sie mecza. np zyciem w celibacie cale zycie:/ 3."a mialam pieska, ktory nigdy mi nie uciekł. miał otwartą bramę i mogl wychodzic kiedy chciał. znikał góra na pol godzinki polatać po lesie (bardzo bezpieczna okolica, same łąki i lasy) i zawsze wracał, ale i tak najchętniej lubił wychodzić z ludzmi, czy to na spacer czy na ryby. " no wlasnie! mial wolnosc! mogl. chcial albo nie chcial. ale znikal na pol godziny prawda? moj pies tez zawsze wracal sam! po dniu, dwoch czasem 3 jak wyruszyl ze stadem na jakas dluzsza wyprawę. myslisz ze twoj pies wolalby sobie zyc tak jak opisalas czy w bloku w malym pokojuiku i siku dwa razy dziennie rano wczesnie i wieczorem jak ludzie racaja z roboty a nie tedy gdy mu ie chce? 5.ja bylem dzieciakiem jak moj pies tak uciekal. to juz do moich starych pretensje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o reeeny
to tak w skrócie. udzielasz się w tym temacie i piszesz jak to źle się dzieje w schroniskach. niby masz na to wszystko pomysł i los zwierząt niby nie jest ci obojętny. piszesz o tym, że ludzie krzywdzą psy pozbawiajac ich mozliwosci "realizacji instynktów" - przedstawiasz te swoją teorię powołując się na przykład swojego "wolnego" i niewysterylizowanego psa, który jest korwa jego mać zaprzeczeniem troski o dobro psów, bo ten twoj niewysterylizowany kundel spłodził jak sam powiedziałeś setkę niechcianych psów - ktore teraz cierpią. to jest hipokryzja :o nie da sie uszczesliwiac psów jednoczesnie pozwalajac im sie rozmnażać na potege w imie "realizacji instynktów", bo to jednoczesnie prowadzi do przepełniania schronisk - a ty te psy w schroniskach chciałbyś usypiać. bez sensu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Ja się pytam a Tobie nie wstyd, że marnujesz czas nacie zamiast pomagać chorym dzieciom, czy zwierzętom ? Moje psy pracują, pomagają ludziom. Psy pracujące nie czują znużenia i są szczęśliwe, kiedy mogą spełniać swe pierwotne przeznaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka total
tak to wypusc kota w miescie ! zobaczymy ile dni ..godzin bedzie zyl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o reeeny
oczywiscie, ze ma instynkty.. wszyscy mają. ale mimo wszystko są to zwierzeta przystosowane do zycia z ludzmi, wiec nie pisz, ze psy najszczesliwsze bylyby na wolnosci. to nie prawda. nie poradzilyby sobie. maja poped do rozmnazania sie, ale instynkty lowieckie to tak niekoniecznie maja rozwiniete na tyle, aby mogly przetrwac. wilki nie raz z głodu padają, a co dopiero pies na wolnosci ołmajgad... co do traktowania pieskow jak dzieci, to masz racje. o psa trzeba dbac i spelniac jego potrzeby. to nie podlega dyskusji! jak ktos zyje na wsi i jego pies lubi sie czasami udać na samotną przechadzke - ok, ale niech bedzie wówczas wysterylizowany. no niestety. cos za cos. ja od 3 lat nie mam faceta, wiec seksu nie uprawialam.. i jakos zyje. nikt nie ma idealnie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1.uważam ze 1000ce lat udomowienia psow i kotów nie stłumiło ich instynktów. tak samo jak koń który zostal udomowiony nie? nie biega sam po lesie czy lace , siedzi w stajni ewentualnie orze pole i ma zawsze cieplo i dostaje zarlo nie musi sie martwic to co nie ma instynktow? I tu wielka pomyłka :D Gdyby konie wypuścić na wolność stworzą bardzo szybko zorganizowane tabuny. Poza tym konie nie są tak zmutowane jak psy przez człowieka. Zrozum że psy zostały najbardziej " zmienione" przez ludzi. Weź też pod uwagę uwarunkowania zewnętrzne do danych warunków atmosferycznych. Chart zginie zimą na zewnątrz, konie pociągowe bardzo dobrze zniosą mróz i zaaklimatyzują się nawet w naszych lasach. To oczywiście teoretyczne gdybanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka total
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o reeeny
w naturalnym srodowisku tez nie wszystkie osobniki się rozmnażają. pojecie doboru płciowego nie jest ci chyba obce?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
zalamka total tak to wypusc kota w miescie ! zobaczymy ile dni ..godzin bedzie zyl ! A jakie to ma znaczenie ? W mieście prócz szczurów i mysz na które może polować na wsi, ma jeszcze nieograniczone zasoby w postaci naszych śmietnisk. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile lisów żyje w miastach, żerując tylko na śmieciach. Zresztą większość zwierząt jest oportunistami i szybko się przystosowuje. W rumuni wilki żyją na przedmieściach dużych miast, żerując na śmietnikach. Wiele zwierząt które nigdy nie było spotykanych w miastach, zmienia swoje przyzwyczajenia i przenosi się tam gdzie mają możliwość zdobycia pożywienia i wychowania młodych. W szczególności dotyczy to ptaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 14:23 [zgłoś do usunięcia]o reeeny to tak w skrócie. udzielasz się w tym temacie i piszesz jak to źle się dzieje w schroniskach. niby masz na to wszystko pomysł i los zwierząt niby nie jest ci obojętny. piszesz o tym, że ludzie krzywdzą psy pozbawiajac ich mozliwosci "realizacji instynktów" - przedstawiasz te swoją teorię powołując się na przykład swojego "wolnego" i niewysterylizowanego psa, który jest korwa jego mać zaprzeczeniem troski o dobro psów, bo ten twoj niewysterylizowany kundel spłodził jak sam powiedziałeś setkę niechcianych psów - ktore teraz cierpią. to jest hipokryzja nie da sie uszczesliwiac psów jednoczesnie pozwalajac im sie rozmnażać na potege w imie "realizacji instynktów", bo to jednoczesnie prowadzi do przepełniania schronisk - a ty te psy w schroniskach chciałbyś usypiać. bez sensu " ów wolny pies nie zyje od jakis 8 lat🖐️ w wieku 13 lat mialem nakrzyczec na rodziców ze za slabo go pilnują itd i przez to wywowłują zapelnienie sie schronisk?:P dzieckiem wtedy bylem! teraz nie mam zadnego psa . gdzie napisalem ze los zwiwrząt nie jest mi obojętny? nie lubie ludzi krzywdzących zwierzęta z powodu ignorancji, widzimisie, lenistw , glupoty , kasy itd... ale nie lubie tez hipokrytów "piszesz o tym, że ludzie krzywdzą psy pozbawiajac ich mozliwosci "realizacji instynktów"" bo tak jest. i ogólnie wkurzaja mnie ludzie którzy od innych wymagają rozczulania sie na zwierzatkami/dziecmi itd itp i jeszcze krytykują i sa agresywni w swoich poglądach i wypowiedziach a tak naprade są do dupy rodzicami czy iopiekunami odpowiednio dzieci czy psów maja jednego swojego psa , i sie nim opiekuja tak jak opisywalem, w bloku na 7 pietrze , pies widzi niebo dwa razy dziennie , 15 minut pobiega powdycha sobie spalin , zrobi kupe na chodnik i siuku w koncu wstrzymywal 5h albo i 8h ...i z powrotem do domu. i uwazaja sie za takich kurwa dobrych milosnikow zwierzat:/ pies watpiliwe by byl szczeliwy;. z reszta pomijam to. praw do krytykowania innych i wymuszania na nich czegos moze miec tylko ten kto w imie danej sprawy na serio sie poswieca i cos robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
W USA mają problem z niedźwiedziem czarnym Baribalem. Tylko dlatego że nauczył się żyć na ludzkich odpadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka total
i wlasnie takie glupie myslenie Twoje ma tez "skutki uboczne "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka total
w polskiej spolecznosci !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja od 3 lat nie mam faceta, wiec seksu nie uprawialam.. i jakos zyje. nikt nie ma idealnie" ale to twoj wybor!!! to jet roznica. bylabys szczesliwa jakby ci ktos, np wspomnany ufok ktorego jestes zabawka, na tzipke zalozyl pas cnoty i schowal kluczyk bo jestes jego pupilem i niechce bys miala kontakty z samcami swojego gatunku bosie boize cie zaraza chorobami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Tym razem to znowu ja/, to czy pies jest szczęśliwy spełniając swoje możliwości reprodukcyjne też nie jest tak oczywiste. Gdyby Tobie obcięli co nieco też nie czułbyś pociągu sexualnego. Wiadomo, każdy by wolał oglądać zwierzeta szczęśliwe i wolne. Niestety nasza chciwość zmuszała przez wieki do podporządkowywania sobie ludzi innych ras, zwierząt. Wszystko to w imię postępu cywilizacji, naszych wygód. Taki jest niestety ludzki instynkt i wrodzony popęd. Smutne, ale prawdziwe. Nie oskarżam nikogo i nie staram wypowiadać się z punktu widzenia kogoś kto zajmuje się zawodowo zwierzetami, bo byłą to totalna hipokryzja. Może ja miałem szczęście w życiu i mogłem pogodzić życie ze zwierzętami z zachowaniem ich prawie naturalnych warunków. Dlatego uważam że nawet w mieście można śmiało posiadać psa, ale trzeba wiedzieć, jakiego i co można się spodziewać po psie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o reeeny
"maja jednego swojego psa , i sie nim opiekuja tak jak opisywalem, w bloku na 7 pietrze , pies widzi niebo dwa razy dziennie , 15 minut pobiega powdycha sobie spalin , zrobi kupe na chodnik i siuku w koncu wstrzymywal 5h albo i 8h ...i z powrotem do domu. " sluchaj, no to w ogole nie podlega dyskusji. na takie zachowania powinny byc ostre sankcje. jestem rowniez za tym, by byl absolutny zakaz trzymania dużych psów w blokach. w moim bloku koleś trzyma doga niemieckiego... żal dupe po prostu sciska. nie wnikam juz w to jak czesto z nim wychodzi - to nie ma znaczenia. taki pies sie zawsze bedzie w bloku meczył. czesto tez widuje pewna panie z bernardynem.. a wiem ze w okolicy nie ma zadnych domkow jednorodzinnych. a najlepsze z tego wszystkiego, ze te wyzej wymienione psy sa ciagle na smyczy! i w słusznie.. bo to trzebaby byc naprawde niepowaznym, by spuszczac takie bydle samopas, ale te psy z kolei w ten sposob sie strasznie mecza. kompletnie tego nie rozumiem ;/ powinien byc po prostu ZAKAZ trzymania takich psów w blokach. a przechodzac do meritum sprawy. ja sie przyczepilam u ciebie, tego, ze jestes zwolennikiem "zwolnienia psów z celibatu" oraz, ze jestes przeciwny sterylizacji. tylko i wylacznie o tego rodzaju "instynkty" mi chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×