Czy kupowanie ubrań w lumpeksie

to naprawdę obciach? Stać mnie na kupowanie ubrań w normalnych sklepach, ale czasami zaglądam do lumpka. I mam wrażenie że wszyscy się na mnie gapią :o

Co kto lubi, ja bym nie założyła na siebie ciucha niewiadomego pochodzenia :D

lubię szperać :D kiedyś kupiłam nowe baleriny za 20 zl :D

spotykam swoje znajome, mamy studia, doktoraty, stanowiska . Czlowiek, ktory jest pewny siebie ma w nosie tego typu "opinie publiczną", robi jemu pasuje, a nie dogadza innym.

bo brzydzi mnie fakt że ktoś kogo nie znam nosił te ciuchy, natomiast nie uważam tego za obciach, masa gwiazd się ubiera w SH

wypierzesz ciuch to będezie jak nowy?

wiem, ze te cichu sa prane, ale sama świadomość...no jakoś nie moge się przełamać. mój tata namiętnie buszuje po lumpach, ale ja jakos nie mogę....

ja sobie sama wypiorę i wiem, że ciuch jest czysty

Ja tak jak koleżanka wyżej nie mogłabym nosić czegoś mając świaodmość, że nie wiadomo kto i ile ludzi nosiło daną rzecz. Mam kilka koleżanek, po których brzydzyiłabym się założyć czegokolwiek :D

ja dla 12 córki w lumpie kupiłam fajną sukienką z marks&spencer

Masz 12 córek? :D

zdarza mi się coś kupić, ale rzadko bo nie mam cierpliwości grzebać pół dnia w ciuchach :P I kupuje rzeczy, które można wyprać. Nie kupiłabym używanych butów lub, o zgrozo, bielizny :O Ale moja kumpela ubiera sie tylko w lumpeksie, kupuje tam wszystko. Czasem takie szmaty, ze szkoda gadać, ale "z metką" i robi z siebie wielką modniarę, że tylko w firmówkach chodzi :P

a nowych ciuchów to nikt wcześniej nie przymierza w sklepach ?

12-letniej sorry

Ja przeważnie kupuję w lumpeksach, nie uważam, żeby to był wstyd. Poza tym, można tam znaleźć kapitalne ubrania, nie koniecznie z metkami jakiś znanych firm, ale po prostu fajne i to za grosze. A dla mnie cena jest najważniejsza w tym przypadku.

ludzie kupują w sklepach ciuchy przymierzane przez różnych ludzi, nie wiadomo czy się myli, a później takie modniary kupują bo nowe, nie wypiorą, tylko od razu ubierają. A jak sobie coś kupię w sh to takie żeby nie było zniszczone, żeby dało się wyprać i ja sobie upiorę i mam jak nowe.

wiem, ze rzeczy ze sklepów sa przymierzane, ale to nie to samo co noszenie jakiejś rzeczy całe dnie przez kilka tygodni dajmy na to. no dla mnie to co innego

lizak, zależy też gdzie są takie sklepy, u mojej kumpeli to sam syf jest, aż szkoda tam wchodzić, a u mnie w mieście naprawdę można dorwać super rzeczy. Co mieścina, to co innego znajdziesz.

raz w sh i oblazły mnie jakies wszy czy cos mialam uczulenie na twarzy, nic tam nie kupie, więcej tam nie wejde syf i malaria

ja mam u siebie kilka fajnych lumpków, trzeba szukać :P

jak widzę u jakiejś koleżanki coś fajnego z lumpa- np super torebkę, to mnie to inspiruje żeby pójść, ale nic ciekawego z tego nie wychodzi. jeżdżę po całej Polsce i mieszkałam w wielu miastach i nigdy mnie zaden lump nie zachwycił. kiedyś koleżanka- która ma sporo fajnych upolowanych rzeczy- zabrała mnie na kurs po swoich ulubionych sklepach i też lipa. aha i jeszcze ceny za kilo w niektórych miastach- np w Wawie są wprost komiczne- za taką kasę można się ubrać na wyprzedaży w centrum handlowym. albo jak jest wycena i wisi taki powycierany t-shirt z logo Pumy za 30 zł.. generalnie, to dużo lepsze ciuchy wyrzucałam do kontenerów pck

ja uwielbiam lumpeksy:))

stać na nowe ciuchy... :o

ja mam w pracy autoklaw , gdybym kupiła coś w lumpie mogłabym to wysterylizować ! :D

i pamiętaj zeby odpowiednią ilosc atmoswer ustawic, saqma temperatura nie wystarczy,

"a nowych ciuchów to nikt wcześniej nie przymierza w sklepach ?" Na prawdę nie widzisz różnicy pomiędzy PRZYMIERZONYM a NOSZONYM ciuchem? "bvbvnvbbnnv - to zerwij kontakt z koleżankami niemytymi lumpiarami, z kim ty się zadajesz?" Z tymi, po których nosisz potem ciuchy :D HAHAHAHAH

A ja mam swoj wlasny interes,calkiem spore dochody ale i tak uwielbiam szperac od czasu do czasu. Uwazam ze niektore rzeczy maja bardzo dobra energie wlasnie dlatego ze nalezaly wczesniej do kogos innego.

Kupuje czemu nie??? Mozna super rzeczy wyszperac. Na pewno nigdy nie kupie bielizny kostiumu ani butow

niewiele ludzi się przyznaje

zależy, w jakich :P u mnie w szkole to powód do dumy, nie obciach