Internetowe znajomośći

uważaj na drodze, bo pogoda sie spsuła...

ferajna to Szwagier Kolaska, u mnie mówi się :wiara czymojcie sie bo rychtyg bede w chałpie z moim rojbrem.

:P

W ramach wywiadu rzeki, przygotujcie na wieczór do wyboru nastepujące zagadnienia: Mój pierwszy raz lub: Tego nie założę nigdy w życiu oraz w bonusie: Wymarzony serwis do kawy. ;)

http://www.youtube.com/watch?v=fLexgOxsZu0

Nigdy w życiu nie ubiorę kobaltowo-złotego serwisu do kawy. Kiedy zrobiłam to pierwszy raz 20 lat temu myślałam, że okażę się oryginalna, ale ludzie nie rozumieli mojego zamysłu artystycznego i uśmiechali się z politowaniem Wybrnęłam?

pomijając fakt, że jest dopiero popołudnie... to tak! ;)

idę do sklepu. Co wam kupić?

Ja wszystko mam, dzięki.

Zarówno mój pierwszy raz, jak i zakupiony serwis do kawy okazały sie pomyłką. W razach mylenie zostało mi do dziś. Kawę piję rozpuszczalną.

za szybko przerabiacie te zagadnienia...

Nigdy w życiu nie założę białych kozaczków.

biale kozaczki zawsze okupuja czołówke takiej listy. U mnie to bluzka z odkrytym brzuchem.

Dzisiaj u mnie ciężko z myśleniem, a z rozwijaniem tematów tym bardziej ;)

I małe sprostowanie. Ja nie mieszkam na Mazowszu. Lubię Akuratną za dziurę w duszy ;)

eh

ah...oh...jesteś taki dobry w te klocki M. aahhhhh...ohhhhhh

Fantazja ułańska Cie ponosi :P

nie wiem jak Ty, ale ja dzisiaj muszę radzić sobie sama. ;)

Mój pierwszy raz miał miejsce w parku gdy miałem 15lat. Wtedy to wraz z dwoma kumplami pierwszy raz wipiliśmy wino typu la patik:) Nigdy nie założyłbym babskich stringów Mój wymarzony serwis do kawy to taki, który mógłbym podarować miłości mojego zycia z gwarancją, że sprawi jej to niesamowitą radochę

Właściwie co to jest serwis do kawy?

Malkolm a wiesz Ty chociaż ile ta miłość będzie Cię kosztować???

taki zestaw porcelanowych pierdół, wszystkiego po dwanaście.

Ha ha ha... a ja cały czas myślałam o ekspresie :D Serwis do kawy mam taki zwykły, duraleksowy. Muszę zainwestować w nowy.

whatever

wszystkiego po mendlu..? fiufiufiu. Ty asię Iftar o pieniądze nie martw. Pieniądze rzecz nabyta:)

jak powiedziałaś njun?

I przede wszystkim: dlaczego tak powiedziałaś?

Hmmmm...już wiem dlaczego żaden facet nie kupił mi serwisu. Bo nie byłam miłoscią ich zycia. Cóż za budujące wnioski na zakończenie roku :P

a co znowu? (ten człowiek mnie wykończy ...)