Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy sie smiac czy nie

SZLACHTNA PACZKA! Widzieliscie juz nowe zgloszenia?

Polecane posty

Gość rfgqegrqe
Wydaje mis ei , ze szlachetna paczka powinna trafic do prawie calej spolecznnosci polskiej. Przeciez kazdy z nas ma problemy finansowe i po oplaceniu oplat nie wiele zostaje na zycie. Ja tez potrzebuje ciuchow , buty, mebli, moje dzieci tez chca jakies elektroniczne bajery Wii np. Nie jest u mnie tak, ze moge pozwolic sobie na wszystko. Tez sciskam pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgqegrqe
Inaczej sobie wyobrazalam ta paczke. Weszlam na ta strone i szukalam rodziny z malymi dziecmi, bo mam duzo ubranek i butow i zabawek po moich dzieciach. Niestety zle trafilam. Te rodziny maja okreslone wymagania , na jakie mnie nie stac. (pralka, piec weglowy ...) Myslam, ze komus przydadza sie uzywane w b. dobrym stanie ciuszki ALe nie moge ich przekazac, bo jest tam takie zastrzezenie, ze wybiera sie rodzine i trzeba spelnic wszystkie ich oczekiwania. Bo bedzie to tylko "moja" rodzina. Glupie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dy6unvbghgh
ale mi was żal,naprawdę,banda plotkarzy.Dziwi was że ktos marzy o nartach?A co,pomarzyć też nie wolno?Czy ktoś wam karze kupić i dać te narty?Nie,więc o co chodzi? Mój Boże,ten topik to najbardziej jadowity i wredny topik jaki przeczytałam tu od lat:kumulują się na nim nasze narodowe cechy:zawiść i zazdrośc. Zazdrościcie tym ludziom,że ktoś spełni te ich marzenia świąteczne ...jak wam tak żal dupę ściska,to sami się zgłoście i napiszcie czego wy pragniecie...wolny kraj Ktoś poprosi o prezenty ,to źle ,bo jak w ogóle śmie mieć takie wymagania-waszym zdaniem Ktoś inny prosi o żywnośc,naśmiewacie się że jest bezczelny Ale to jest nic,ktoś poprosił o namiary na pracę,też źle,został wyzwany od nie rozgarniętych i niezaradnych Po co zakładacie takie topiki?Uważacie się za dobrodziejów? Jesteście żałośni i smutni,może zajmijcie się swoim idealnym życiem i idźcie pomodlić się do kościoła ,żeby Bóg wam wybaczył tę waszą wredność i żeby wam rybka w gardle nie stanęła podczas wigilijnej wieczerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
zarabiam 1500zl, 1000zl wynosza mnie oplaty. Zostaje 500zl z czego 200 musze przeznaczyc na leki. Mam wiec 300zl na samo jedzenie. I wiecie co? Nie narzekam:D Jak chce wiecej kasy to ide dorobic (a mozna uwierzcie tylko trzeba chciec), mam telefon, laptopa, malo tego odkladam na samochod! Ktos by zapytal jakim cudem. Ano takim, ze jak czegos chce to sie nie opierdalam tylko pracuje. Koncze jedna prace lece do drugiej, w weekendy pracuje na 2 zmiany (praca dorywcza, ale zawsze cos). Kiedys pewnie nie bede musiala tyle zapieprzac, mam nadzieje, ze sie czegos dorobie. A na razie zyje oszczednie i moim obecnym zmartwieniem jest tylko wydatek na buty na zime, bo w tym miesiacu akurat mialam maly zastoj z powodu choroby:O Ale spokojnie dam rade i pewnie kupie sobie buty i jeszcze stac mnie bedzie na chleb. Dziwne prawda? Szczegolnie jak tam maja po 400- 500zl na osobe i im malo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsadasdads
ja sie kwalifikuje do paczki:) zarabiam 1500zl, 1000zl wynosza mnie oplaty. Zostaje 500zl z czego 200 musze przeznaczyc na leki. Mam wiec 300zl na samo jedzenie. I wiecie co? Nie narzekam Jak chce wiecej kasy to ide dorobic (a mozna uwierzcie tylko trzeba chciec), mam telefon, laptopa, malo tego odkladam na samochod! Ktos by zapytal jakim cudem. Ano takim, ze jak czegos chce to sie nie opie**alam tylko pracuje. Koncze jedna prace lece do drugiej, w weekendy pracuje na 2 zmiany (praca dorywcza, ale zawsze cos). Kiedys pewnie nie bede musiala tyle zapieprzac, mam nadzieje, ze sie czegos dorobie. A na razie zyje oszczednie i moim obecnym zmartwieniem jest tylko wydatek na buty na zime, bo w tym miesiacu akurat mialam maly zastoj z powodu choroby Ale spokojnie dam rade i pewnie kupie sobie buty i jeszcze stac mnie bedzie na chleb. Dziwne prawda? Szczegolnie jak tam maja po 400- 500zl na osobe i im malo bravo!!!!!!!!!!!!!więcej takich nawiedzonych i nasz rząd może spokojnie spać ha ha ha bieda nam nie straszna la la la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsadasdads
A ktoś kto ma 3000zł/mc i prosi o majtki dla dziecka to niby kim jest k**wa? Biednym człowiekiem czy k**wiszonem którego należy wyśmiać ku przestrodze żeby inni nie zaczęli cwaniaczyć? A o nartach można marzyć jak się ma co żreć, a nie mieszkając w baraku. hhhmmm ciekawa teza :marzenia są dozwolone tylko dla średniej krajowej,każdy poniżej nie ma prawa miec marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupadupaaa
Jasne, że każdy ma prawo mieć marzenia ale wybacz nie będę żalowała ludzi, którzy nie znają słowa "antykoncepcja" i jebią się jak króliki a potem jęczą że bieda :O jak można zarabiając 1500 zł zmajstrować sobie 7 dzieci??? nie no ale to jest normalne i normalne jest też to że proszą o laptopy, narty i słodycze (w dodatku jako najważniejsze potrzeby) Albo utrzymują 30 letniego darmozjada, który od dawna powinien im pomagać jak już Współczuje tylko tym rodzinom które dotknęła jakaś tragedia ale takim bezmózgom nigdy i możesz nas wyzywać od wrednych mam to gdzieś! leć pomagać Pani Krysi która z 9 dzieckiem w ciązy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzej
serio ktos majacy 3000 zl prosi o majtki do dziecka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzej
Pan Jan (44 l.) wraz z małżonką Alą (41 l.) wychowują szóstkę dzieci: Alana (22 l.), Julię (15), Bożenę (14 l.), Iwonę (11 l.), Aleksandrę (6 l.) oraz Mirka (2 l.). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest wielodzietność oraz małe zarobki pana Jana. Oraz bezskuteczne poszukiwania stałej pracy przez ich najstarszego syna Alana. Alan podejmuje się każdej pracy dorywczej, poszukuje też możliwości podwyższenia swoich kwalifikacji zawodowych. Rodziny nie stać na opłacenie opiekunki do dzieci, dlatego Pani Ala jeszcze przez ok 2 lata nie będzie mogła pójść do pracy. Ośmioosobowa rodzina mieszka w małym dwupokojowym mieszkaniu, wymagającym generalnego remontu. O wyjątkowo uciążliwych warunkach mieszkalnych rodziny trudno nam nawet mówić. Na dochód rodziny składa się pensja Pana Jana (1042 zł) i zasiłki (672 zł). Łączny dochód rodziny (214 zł na osobę) pozwala jedynie na opłacenie mieszkania i jedzenia. Na inne rzeczy już nic nie zostaje. Rodzice bardzo walczą o lepszy byt dla ich dzieci. Zdecydowali się wziąć pożyczkę na doprowadzenie kanalizacji do mieszkania i pomimo trudności sukcesywnie ją spłacają. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i ubrań. Niespełnionym marzeniem obojga rodziców jest prysznic w wydzielonej (z myślą o dwóch dorastających córkach) z ogólnej powierzchni mieszkania łazience. mam rozwiazanie tej sytuacji: Alan niech sie zajmnie dzieckiem , a Pani Ala moze isc w tym czasie do pracy, skoro on jej nie ma albo na czas jak jej nie bedzie mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
przepraszam ja jestem nawiedzona?:D ja pracuje zarabiam oszczedzam by czegos sie dorobic. Wiele nie mam, ale daje rade. Nawiedzeni to sa ludzie, ktorzy prosza o gacie, laptopy, komorki czy inne "niezbedne do zycia" rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzej
ja sie mam jedno dziecko, bo poki co tylko na nie mnie stac, ale w zyciu bym nie robila kolejnych nie majac im nic do zaoferowania, czasy sa ciezkie, wszystko takie drogie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzej
co za nieodpowiedzialni ludzie , porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa lata temu pomagałam jednej rodzinie ze Szlachetnej paczki ale dobrze przeczytalam historie rodziny, wymagania mieli naprawde skromne, a wlasciwie prosby. Chlopiec kilkuletni marzył o piłce, dziewczynka o jakiejkolwiek kurtce ma zime. To była kobieta z trójką dzieci, jeszcze małych, których tatuś zostawił i ma ich gdzieś. Takiej rodzinie chcialam pomoc, zreszta nie bylo mowy i jakichs laptopach czy konsolach. Glownie chodzilo o zywnosc na swieta, i kilka ubran. Zrobilismy spora paczke bo moi rodzice dokupili tez sporo rzeczy. Ale niektore historie ktore przeczytalam tutaj to rzeczywiscie az sie slabo robi. nie wiadomo co sadzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
"Po opłaceniu rachunków (1000zł) i zakupie leków dla Dominika (200zł) pozostaje 395 zł na osobę." I brakuje im na jedzenie, srodki czystosci? To co oni chca jesc? No bez jaj, maja spokojnie po odliczeniu wszystkiego prawie 4 stowy na osobe:O "Katarzyna-perfum, Józef-czekolada z orzechami, Dominik-lokomotywę z torami, pociąg lub auto zdalnie sterowane, Magdalena-klocki lego dla dziewczyn. " Nie uwierze, ze przy 4 stowkach na osobe Katarzyny nie stac na glupie perfumy za 15zl, a Jozefa na czekolade z orzechami:O To jakas kpina chyba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupadupaaa
Nie kominiarz - jesteś bezdusznym chamem przecież to nie ich wina, że tyle dzieci mają :D ktoś im je podrzuca a oni nie mają serca ich oddać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazaszada
A najlepsze to zawsze jest lodowka (moze byc uzywana), laptop (moze byc uzywany). Cholerka, jacy laskawcy, MOZE BYC uzywany ale lepiej oczywiscie nowy. I te dzieci w wieku lat 16, 18 i w gore z tymi szczeolnymi upominkami - juz po rodzicach sa nauczone aby zadac! Wymagac! Zadne nie probuje sobie dorobic, w weekendy chociazby. I ci studenci, no sorki ale jak w domu nie ma kasy to sie idzie na studia zaoczne. Nie kazdego stac na dzienne, nie stac to trudno. Kurwa, noz w kieszeni sie otwiera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
"Komputer dla dzieci jest bardzo potrzebny do nauki." No tak, bo przeciez bez komputera nie zdadza do nastepnej klasy, ale lecmy dalej: "Hubert - zestaw klocków lego, Filip i Jakub mp3, Alina zegarek na rękę Kazimierz - maszynka do golenia, Dominik - samochodziki hot wheels" To jakas parodia normalnie:D Jakbub ma 19 lat i spokojnie moglby sobie na to mp3 zarobic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
''A najlepsze to zawsze jest lodowka (moze byc uzywana), laptop (moze byc uzywany). Cholerka, jacy laskawcy, MOZE BYC uzywany ale lepiej oczywiscie nowy.'' A nie przyszlo szlachetnej pani do glowki, ze to nie rodzina te teksty uklada, a organizator? Byle tylko powod miec do narzekania. I tak, wlasnie tak, moze byc uzywany, ale lepiej oczywiscie nowy. Kazdy wolalby nowy od uzywanego, nawet jesli prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
Pan Zbigniew (44 l.) mieszka w Domu Pomocy Społecznej. Przyczyną trudnej sytuacji jest samotność i niepełnosprawność pana Zbigniewa. Nie może podjąć pracy, ale działa aktywnie jako wolontariusz. Z powodu niepełnosprawności został odrzucony przez patologiczną rodzinę, co sprawia, że ma niskie poczucie własnej wartości. W zeszłym roku otrzymał już Paczkę, która dostarczyła mu wiele radości i wzruszeń. Pan Zbigniew mieszka sam w małym pokoju w domu opieki. Pan Zbigniew zabiega o względy rodziny, która go odrzuciła i sam ich często odwiedza. W wolnym czasie pomagają mu przyjaciele i wolontariusze. Na miesięczne utrzymanie ma 1193 zł (renta i zasiłek pielęgnacyjny). Po odliczeniu kosztów utrzymania w DPS (793 zł) pozostaje mu 400 zł. Pana Zbigniewa ucieszą ubrania, żywność i słodycze. Jest bardzo ciepłym i miłym człowiekiem." Szkoda mi pana Zbigniewa:( ale kurde on ma 4 stowy na utrzymanie i to w dodatku bez pracy:) Nie jest wiec tak zle. A swoja droga utrzymanie sie w DPS jest dosc drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazaszada
Akurat ja moge sie wypowiedziec w tym temacie :D Trzy lata temu zostalam sama z dziecmi. Dwojka nie szostka co prawda ale moze to byl moj blad :P Bywa. Pracowalam co prawda ale na pol gwizdka bo taka mielsismy z mezem umowe. Potem on umowe zlamal i tyle. Kij mu w oko. Alimentow nie placil. Tez kij mu w oko. Dorabialam jak moglam, dzieci mialy co potrzebne, glodne nie chodzily. Z jednego kurczaka robilam cztery obiady (!). Bida byla przez okolo 10 miesiecy. Potem zmienilam prace, zarabiam i to sporo. Mam na dobre ciuchy dla dzieciakow, na wakacje zagraniczne, na zarcie. I chetnie bym pomogla komus,komu tez sie noga powinela w zyciu. Ale cwanej patologi? Z jakiej racji, przepraszam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwpółczuję
Zarabiam 4500, ale: 1000 na mieszkanie (w tym kredyt hipoteczny), 1000 na auto schodzi, 1000 odkładam na emeryturę, 1000 odkładam na wszelki wypadek. Zostaje mi zaledwie 500 zł na życie. Jestem biedna, nie wiem, jak wiążę koniec z końcem! Może ktoś zechce zrobić mi paczkę? Marzę o wycieczce do Meksyku i plazmie HD... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Nie kominiarz - wczoraj sie urodziles, ze Cie tak dziwi, ze dziecko chce modne, drogie zabawki? Kazde dziecko mogloby sie bawic kawalkiem drewna, ale nie kazde sie nim bawi, i jakos te hot wheels i inne drogie zabawki istnieja i zapewne sprzedaja sie niezle. Dzieci, nawet te biedne, wyobraz sobie, sa strasznie podatne na reklame. Faktycznie, potepiaj rodzicow, ze chcieliby, by dziecko dostalo wymarzona zabawke. Moze nawet pomysleli, ze a nuz zapytaja, bo moze ktos ma uzywane po dziecku, ktore sie nimi znudzilo, co za podli oszusci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
"Po tych wszystkich wydatkach rodzinie pozostaje ok. 388 zł na osobę, które przeznaczają na środki czystości i żywność"" bez jaj:O a teraz dalej o tej samej rodzinie: "Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czystości oraz komputer. Panu Andrzejowi potrzebny jest komputer, ponieważ stary mu się popsuł, a na nowy go nie stać." :D:D:D nie moglam po prostu przestac sie smiac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech.......................
Słuchajcie faktycznie niektóre zgłoszenia są śmieszne i na 100% pochodzą od ludzi, którym nie chce się pracować, wolą pić, siedzieć przed TV i wyciągać rękę do MOPSU itp. (wiem bo sama mam takie osoby w rodzinie niestety:/ bo za 1000zł do pracy nie pójdą... wstyd). I takie osoby nie powinny w ogóle być przez wolonariuszy brane pod uwagę. Wolontariusze zresztą to pewnie jakieś dzieciaki (to, że któryś nie chciał przekazać którejś z osób informacji o pracy nie mieści mi się w głowie:/). Ale czytam i czytam, wyśmiewacie się, że jakieś dziecko chce lalkę, ktoś tam krem do rąk... idą święta każdy marzy o jakimś prezencie a uważam, że krem do rąk nie jest życzeniem wygórowanym, nawet biedni i nawet dzieci z patologicznych rodzin mają jakieś marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwpółczuję
"Właśnie. Dobry przykład wyżej - tak naprawdę masz tylko 500zł na przeżycie... a może jeszcze na leki wydajesz? I zostaje ci 300zł więc prosisz o lodówkę bo się zepsuła, telewizor bo ma już 10 lat (może być używany) i jakieś kosmetyki i ubrania!" No cholercia, na leki nie wydaję... :P O, ale okulary noszę! I co jakiś czas trzeba wymieniać, a to droga impreza. I moja komórka ma już 4 lata (jak żyć???) - marzę o iPhone 4 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kwalifikuje do paczki:)
LodyBambino nie mozesz sie tam zglosic przykro mi:( oni sami wyszukuja ludzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzej
ja z biedy nie wyszlam, ale zylo sie skromnie, oszczedzalo, rodzice pozniej dom wybudowali, sporo poszlo na moje leczenie,ale serio jako dzieci takich wymagan nie mielismy tu jak czytam, raz prezenty byly raz nie, moje dziecko tez nie ucze, ze jej sie wszystko nalezy, nie ma Bog wie jakich wymagan, a jesli jakas droga lalke pokazuje to mowie jej, ze sa dzieci, ktore w ogole nic nie dostana, bo nawet do jedzenia dosc nie maja, nie maja lozeczek itd. ktos tych dzieci czegos innego nauczyl albo to po prostu mysla, ze prosza Mikolaja :) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×