SZLACHTNA PACZKA! Widzieliscie juz nowe zgloszenia?

Pani Krystyna (37 l) i Pan Jan (43 l) wychowują trójkę dzieci: Maćka (6 l), Kasię (4 l) i Marysię (1,5 roku). Przyczyną trudnej sytuacji jest utrata pracy przez oboje rodziców. Z tego powodu oboje popadli w alkoholizm. Narodziny dzieci sprawiły jednak, iż postanowili stawić czoła tej strasznej chorobie. Przeszli leczenie w poradni alkoholowej. Jan podejmuje każdą dorywczą pracę. Krystyna znalazła pracę jako sprzątaczka. Niestety na stałą pracę nie mogą liczyć, gdyż brak wykształcenia, kwalifikacji, jak również konieczność ciągłego zajmowania się małymi jeszcze dziećmi ograniczają znalezienie pracy. Rodzice robią wszystko, aby stworzyć dzieciom jak najlepsze warunki i bezpieczny, kochający dom, lecz sytuacja finansowa jak i mieszkaniowa to ograniczają. Na rodzinę przypada 620 zł miesięcznie, co w przeliczeniu na osobę daje 124 zł. Zajmują małe, komunalne mieszkanie- kuchnię i pokój. Łazienkę wydzielili z części kuchni. Dzieci śpią wszystkie w jednym łóżku, dlatego ich marzeniem jest łóżko piętrowe dla maluchów. Rodzice twierdzą, iż ze wszystkim sobie jakoś poradzą, aby tylko móc czymś nakarmić dzieci - jedzenie to najważniejsza ich potrzeba. Drugą są kurtki i buty zimowe dla dzieci. Pomoce szkolne: Zeszyty, Bloki, Kredki, Farbki, Cyrkiel, Plastelina, Papier kolorowy, Nożyczki, Klej, Piórnik, Plecak, Przybory do pisania Wyposażenie mieszkania: Inne: łóżko piętrowe dla dzieci Brakujące sprząty gospodarstwa domowego: garnki, talerze, odkurzacz, żelazko, czajnik elektryczny Inne potrzeby - Szczególne upominki: Maciej marzy o wywrotce-zabawce, natomiast Kasia o mówiącej lali. Najważniejsze potrzeby: Jedzenie, kurtki i buty zimowe dla dzieci. zelazko?? :D czajnik koniecznie elektryczny :D

Pani Marzena (32 l.) i pan Łukasz (28 l.) razem wychowują 5 dzieci: Natalię (10 l.), Darię (8 l.), Damiana (7 l.), Wiktorię (5 l.) i Dawida (1 rok). Rodzina znajduje się w trudnej sytuacji, gdyż pani Marzena ma nieustanny problem ze znalezieniem pracy. Nikt nie chce przyjąć osoby, która musiałaby pogodzić pracę z opieką nad dziećmi. Tylko pan Łukasz pracuje, i to do późnych godzin. Dwójka dzieci z poprzedniego małżeństwa otrzymuje alimenty. Łączna kwota, jaką rodzina posiada na utrzymanie, to 1569 zł co w przeliczeniu na jednego członka rodziny daje 224 zł. Pani Marzena jest bardzo zaradna i odpowiedzialna: otacza dzieci i męża swą troską i miłością. Uwielbia piec i włącza do prac domowych swoje dzieci. Bywają jednak dni, gdy rodzina nie ma pieniędzy na zakup żywności. Dzieci mają problemy w szkole, a w domu fatalne warunki do nauki. Prawie całą powierzchnię 2 pokoi zajmują łóżka, za to w domu panuje ład i porządek. Pani Marzena najbardziej ucieszyłaby się z pralki, bo stara się zepsuła. Ponadto najważniejsze jest mleko Nan dla Dawidka i pampersy. Szczególne upominki: Damian - samochody z bajki Auta, Daria - laptop dziecięcy do nauki; Dawid - grające zabawki; Wiktoria - zabawki z Hello Kitty; Łukasz - materac 200x80 Najważniejsze potrzeby: pralka, mleko dla dziecka, pampersy nr4

I jeszcze jedno toż to 3/4 Polski może się zgłosić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ci co mają dorosłe dzieci i wszyscy nie pracują ,bo pracy w tej miejscowości nie ma to jak to nazwać ????????????????????Nie ma innej miejscowości ? albo nie mogą dojeżdżać jak ja 45 min w jedną stronę ?! Normalnie mnie trzęsie jak Ci ludzie mają czelność prosić o komputery ,maszyny ,ubrania siedząc na dupie w domu i biadoloąc!!!! To prawda że naprawdę biedny (np.taki po pożarze )wstydzi się poprosić o cokolwieka chyba dla takich ludzi powinna być ta pomoc od A do Z !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Karolina (42 l.) i pan Zygmunt (48 l.) wspólnie wychowują 5 dzieci: Zbigniewa (21 l.), Piotra (20 l.), Szymona (17 l.), Miłosza (13 l.) i Elżbietę (8 l.). Rodzina jest bardzo ze sobą związana. Warunki mieszkaniowe są nie najgorsze, ale bardzo skromne. Właściwie w pokojach są tylko stare, a dla chłopców za małe już łóżka. Ich sytuacja pogarszała się z przyjściem na świat każdego kolejnego dziecka. W większości to chłopcy, dorastający już mężczyźni o rosnących potrzebach żywieniowych. Jedynie pan Zygmunt pracuje i zarabia około 2600 złotych miesięcznie co w przeliczeniu na osobę daje około 370 złotych. Pozostałe osoby pełnoletnie nieustannie borykają się z problemem znalezienia pracy. Pełnoletni chłopcy zrezygnowali z dalszej nauki i podejmują się każdej wakacyjnej pracy, a teraz nieustannie szukają stałej pracy. Podobnie pani Karolina poszukuje pracy, choćby na niepełny etat. Niskie wykształcenie bardzo im to utrudnia. Wielodzietność rodziny powoduje, że wydatki rodziny są bardzo duże. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności, a ponadto środków czystości i odzieży. Teraz padniecie :D Szczegolne upominki :D Szczególne upominki: Elżbieta - plecak i piórnik z Hannah Montana; Miłosz - plecak szkolny - fajny i koszulki sportowe; Piotr - jest początkującym leśniczym - marzy mu się strój myśliwski na zimę, moro (wzrost 187; pas 91cm)

to kpiny jakies wyzej jest moj post do Ciebie :)

Pani Dorota (33 l.) mieszka z mężem Tomaszem (33 l.) i czwórką dzieci: Angeliką (10 l.), Klaudią (8 l.), Karoliną (5 l.) i Tomkiem (3 l.). Pani Dorota pracuje dorywczo, a Pan Tomasz jest brukarzem - pracuje tylko w sezonie letnim i w obecnych miesiącach nie otrzymuje żadnych dochodów. Jest im bardzo ciężko, ponieważ utrzymują się tylko z zasiłku i niewielkich zarobków z pracy dorywczej Pani Doroty (300zł). Do tego spłacają pożyczkę. Rodzina mieszka w niewielkim mieszkaniu z kuchnią i małą łazienką. W sezonie dochód Pana Tomasza w najlepszym wypadku to 1500zł. Niestety, po zakończeniu sezonu, po odjęciu wszystkich opłat, dochód na jednego członka rodziny wynosi 120zł. Jest to bardzo mało. Pani Dorota stara się jak może, przyjmuje każdą pracę, byle tylko utrzymać rodzinę. Obecnie rodzina bardzo potrzebuje sprawnej kuchenki gazowej, ponieważ stara się zepsuła - jest to zdecydowanie najpilniejsza potrzeba. Rodzina będzie również bardzo wdzięczna za żywność i środki czystości. Szczególne upominki: Dzieci marzą o zabawkach: Karolina - Lalka Barbie, kolorowanki. Tomek - samochód na baterie, najlepiej z bajki 'Auta' Angelika i Klaudia marzą o komputerze. Jest im potrzebny przede wszystkim w celach edukacyjnych Najważniejsze potrzeby: Na pierwszym miejscu stoi kuchenka gazowa, ponieważ ta, którą posiadają uległa uszkodzeniu. Następne w kolejności są środki czystości i żywność.

DO KACIA :) bardzo Ci dziękuję że chcesz spełnić moje marzenie :) Oczywiście nie przyjmę ich bo to było by nie uczciwe .Poza tym jak by to wyglądało ja wyperfumowana drogimi perfumami a ubrana jak ....mimo to dziękuję za dobre chęci:)Teraz jest okres przedświąteczny i mam kilka ofert na mycie okien i prasowanie więc trochę pieniędzy się przyda (specjalnie biorę 3 dn urlopu w pracy na to).Ja chciałam zwrócić uwagę na to że jak się chce to można !!! No jak to dorosłe dzieci 30-letnie i siedzą w domu i nic nie robią ?????? Nie pojmuję tego !!!

to kpiny jakies :) Tak cche je spelnic bo zaslugujesz na to i prosze pozwol mi to zrobic :) To co napisalas rozwalilo mnie na maxa. jestes wspaniala wartosciowa osoba ( czuje ) i chce zebys miala troszke takiego luksusu na jaki zasluguje kazda kobieta. napisz e-maila prosze z calego serca :)

Chce pomoc tej dziewczynie :) I to bardzo ;) ale czemu Tobie???? Jak napiszesz szczerze to kto wie... :)

ano kpiny, kpiny, normalny koncert życzeń! proszą bezczelnie o rzeczy na które nie stać nie tylko ich ale i 2/3 polskich rodziców! jak zabawki to albo Auta albo Hello Kitty, a jak koszulki i plecak to fajne bo innych dziecko nie raczy używać? co to ma być... pomysł z tymi paczkami niby fajny ale przejechali się na czynniku ludzkim - nikt tam nie umie dobrać biednych rodzin które nieśmiało poproszą o ryż czy margarynę - ich potrzeby są jak widać inne - pralki, laptopy, odkurzacze, drogie zabawki, itd. ISTNA KPINA!

pierdoleni kombinatorzy - koszulki z marketu za 10zł nie mogą dziecku kupić albo plecaka za 20zł czy zabawki jakiejś? to na co biorą zasiłki i rodzinne ja się pytam?

nic im nie dawac nierobom jebanym, laptop taa i co jeszcze

polacy mają wrodzone cwaniactwo i tak samo rozjebali Szlachetną Paczkę już... nazgłaszało się lewych wolontariuszy którzy wyłudzają drogie rzeczy na podstawione rodziny, macie jakieś wątpliwości? bo ja żadnych! albo i cała SP to taka ściema z wirtualnymi duszami i tony paczek trafiają do magazynów tej fundacji a potem na allegro! to samo co rzekome pojemniki PCK na pościel i odzież - ciuchy trafiają do lumpeksów i na allegro stamtąd!!! udowodnione wielokrotnie!!! a też niby szlachetna pomoc i bezinteresowna dla biednych!!!

Kurcze! Uzywam zeli pod prysznic z biedronki ( polecam ten zielony cytrusowy ) kombinuje jak moge na jedzonku jem kopyta kluchy slaskie parowki nowego ciucha nie kupilam od 2 lat :(. I ani mi w glowie nie postalo aby takie szopki odwalac. Kiedys zylam na o wiele wyzszym pozionie ale z pewnych wzgledow standard mojego zycia sie znacznie pogorszyl. Ale jeszcze tylko 7 miesiecy i sie skonczy i bedzie lepiej i tego sie trzymam. :) I pracuje :) i cche to robic :)

Jesli mizna zawsze proscie o osobisty kontakt. Wybierajcie starsze SAMOTNE osoby. One zazwyczaj gadxja sie na wizyte darczyncy i jest mozliwosc weryfikacji sytuacji danej osoby. Ja pierdykam ja naprawde nie pojmuje skad ci wolontariusze biora te rodziny. skad w ogole biora tych wolontariuszy.?????

taaa... ja też używam z biedronki - mleko z miodem - też polecam :) a taka mafia cwaniactwa z SP myślisz że będzie ci wdzięczna za mydło z biedronki? oni to by chcieli adidasa albo old spice-a najlepiej!!!

nie ma osobistego kontaktu!!! właśnie w tym cały trick że NIE PODAJĄ NAMIARÓW!!! już było o tym mówione nieraz w tym wątku!!! a ja w życiu nie dam nic jak nie pójdę do tych ludzi osobiście i nie przekonam się jak to wszystko wygląda!!!

Juz widze jak laptopy kinsole komorki mp3 trafiaja do tych rodzin :D Kiszke dostana rodziny zglaszajace sie do tej paczki to smiech na sali 500 na osobe na samo jedzenie. To kawior lososie poledwiczki schab mozna szamac spokojnie 3 razy w tygodniu opsia kostka

wiesz mozna zagadac z wolontariuszem czasem sie zgadzaja. Ja zaraz sie z tym od mojej staruszki bede kontaktowac zobaczymy.....

co ciekawe to ONI znajdują ludzi, a nie ludzie przychodzą do nich... no to ciekawe jak znajdują skoro ci wolontariusze to takie małoletnie fujary które byle alkoholik bierze na litość... a ludzie naprawdę potrzebujący gdzieś na zadupiach kraju cierpią i nie mają nic... ja widziałam za to film jak jedna rodzina zgarnęła aż 12 kartonów!!!! jakieś tam dziecko dostało tyle zabawek że się na łóżku nie mieściły!!! czy to jest normalne? aż wstyd bo to mogło iść do domu dziecka lub ucieszyć tuzin dzieciaczków w innych rodzinach!!!

DO KACIA -bardzo Ci szczerze dziękuję za chęć sprawienia mi przyjemności w postaci perfum.:) Maila swojego nie mam bo nie mam komputera,teraz jestem u koleżanki której pilnuję dziecko bo ona pracuje i mogę korzystać z komputera :) KACIA ofiaruj te perfumki na jakiś naprawdę zbożny cel ,ja się obejdę :)po prostu dałam taki przykład bo widzę że ludzie proszą o takie rzeczy że to już pod luksus podchodzi :(Nie mówię o rodzinach po pożarze,powodzi i innych klęskach bo to im należy się SZLACHETNA PACZKA w każdej postaci ,żywności,mebli ,sprzętu agd itp a nie rodzinom obiboków które życzą sobie jakieś markowe rzeczy a nie jakiekolwiek rzeczy czy coś do zjedzenia!!!!! To powinno być nagłośnione kto się na tej stronie zgłasza i czego sobie życzy !!!!! Naprawdę Ci rodzice i ich stare nie pracujące dzieci powinny się wstydzić !

Kurcze. Moja maminka kupila wlasnie w biedronce za 20 zl zestaw zel mleczko i tonik w takich blekitnych opakowaniach. Mleczko jest super wydajne zel zostawia suoer czysta skore tonik ladnie oczyszcza i odswieza.....no ale tak masz racje nie zgodze sie z jednym jaki old spice???? Moze od razu walne im Diora albo Bossa :D Myslisz ze ok bedzie??? Czy zazadaja Versace????

taaa każda paczka otwierana u nich w magazynie i przeczyszczona... i nikt mi nie powie że tak nie jest... bo tylko oni wiedzą co weszło i co dali, a co nie i nikt ich z tego nie rozlicza...

kotek zalozenie maila trwa 3 minutki Prosze Cie :) Naprawde chce moze cos innego potrzebujesz???? Jak rany pozwol sobie pomoc za dobrze wiem co piszesz nie cche Cie obrazic ponizyc chce pomoc Tobie Dzieciakom zeby mialy wesole swieta wiem ze jestes dumna i sama sobie poradzisz ale plis plis plis :)

Armaniego ofiarować? niby komu biednemu Armani potrzebny? sprzedaj mi tego Armaniego po prostu a za kasę kup zabawki i słodycze dzieciom w jakimś miejscowym domu dziecka a nie się wygłupiasz!!

Niech see kurva jaj nie robia, ja wspieram tylko WOSP, niech se tam owsiak kradnie ile chce ale widze ze cos robi, pomaga dzieciakom i naprawde wspomaga szpiatale. A Ci tu? Pewnie mieszkaja w komunalnych mieszkaniach, oplaty robi opieka spoleczna, a oni na zasilkach czy rentach, dzieci jezdza na kolonie z opieki czy gminy, rodzina dostaje z pomocy UE mleko, makarony, platki itp. Na alkohole czy fajki im nie brak? Niech sie za robote wezma, ja tez nie mam duzo, pochodze z biednej rodziny, ale pracuje, wspomagam moj rodzinny dom, pamogam mamie, skonczylam studia i nigdy w zyciu mi nikt nawet zlotowki z panstwowych pieniedzy nie dolozyl, a z jakiej racji ja mam komus dawac. Do roboty a nie na zebry...

taaa ładujmy sprzęt AGD, drogie zabawki, mp3, latopy, komórki i inne gówna w biedotę to na pewno wezmą się do roboty!!! ja bym im te dzieci odbierała i dawała do rodzin zastępczych a ich na zasiłek taki żeby tylko na chlanie było i jakieś baraki pod miastem i szczęśliwi!!!

KURVA porządni ludzie pracujący siedzą w pokoikach kątem u kogoś albo całą jedną wypłatę oddają na mieszkanie a takie bydło siedzi w mieszkaniach komunalnych i to wielkich czasem bo dzieci wiele to się należy!!! za prąd zapłacić za nich, gaz, wodę bo nie mają!!! co to w ogóle ma być? pytam się?? i teraz jeszcze paczki im robić bo biedni!!! mam rację czy nie że to jakieś chore jest?? i dzieciaki się uczą tego samego w tych rodzinach i dorosną i taka sama patologia!!!

zauważyliście poza tym że im większa biedota i patologia tym dzieci więcej? porządni ludzie mają 1-2 z reguły albo i wcale teraz bo wiedzą że ich nie stać!!! a ci są tak bezczelni i drą ile wlezie wszędzie że stać ich utrzymać nawet 10 dzieci!!! tu coś jest kurrrva nie halo...

Faktycznie ja już sobie tłumaczę te kombinowanie tak jak ktoś powyżej .Alkoholik i bezrobotne stare dzieci biorą na litość i się śmieją wolontariuszy no bo jak to wytłumaczyć ?Toż to wyłudzenie !!! U mnie w bloku mieszka starsza pani ,ma 640 zł emerytury po opłatach zostaje jej ok 450 zł na jedzenie i leki (dowiedziałam się o tej emeryturze jak nieopatrznie zostawiła odcinek na meblach)przychodzę czasem do niej po dzieci bo zdarza się że pilnuje je jak jestem w pracy.Byłam w szoku bo ta staruszka nigdy nie skarżyła się ,nie ma żadnej pomocy z Mopsu,czy Caritasu ,jeszcze moje dzieci często częstuje obiadem aż mi było wstyd !!!!!Odwdzięczam się myciem okien czy robieniem zakupów ,choć nigdy mnie o nic nie prosiła .Została taką naszą babcią przyszywaną ale jak ona to robi że zawsze ma upieczone ciasto czy ciepły posiłek dwudaniowy ,podziwiam!Dzieci przestały przychodzić jak przestało być ją stać na dawanie ...kasy bo ciastem czy obiadem to one się nie zadawalały :(